Newsy

W tym roku rekordowe zbiory upraw przeznaczonych na biopaliwa

2014-11-26  |  05:55

W tym roku padnie rekord zbiorów upraw przeznaczonych na produkcję biopaliw. Samego rzepaku będzie 3,2 mln ton. Uprawą zajmuje się ponad 80 tys. gospodarstw rolnych w Polsce. Biopaliw zużywa się w naszym kraju coraz więcej – w tym roku ich udział wyniesie 7,1 proc. Do 2020 r. powinno to być 10 proc.

Sytuacja na rynku wytwórczym biopaliw wydaje się w miarę stabilna. Narodowy Cel Wskaźnikowy, który określa minimalny udział biopaliw wprowadzanych w danym roku, jest konsekwentnie realizowany. W  2014 roku wynosi on, podobnie zresztą jak w roku ubiegłym, 7,1 proc. Docelowo, czyli do roku 2020, ma wzrosnąć do 10 proc. – wyjaśnia w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Adam Stępień, dyrektor generalny Krajowej Izby Biopaliw.

Stępień podkreśla, że udział biopaliw jest realizowany przede wszystkim poprzez biokomponenty dodawane do paliw normatywnych oraz biopaliwa ciekłe. Wśród tych ostatnich dominują biodiesel z oleju rzepakowego oraz etanol z kukurydzy.

Uprawą tych dwóch roślin zajmuje się w Polsce coraz więcej gospodarstw rolnych. Stępień przypomina, że według danych GUS-u 74 tys. gospodarstw produkuje rzepak w dwóch trzecich przeznaczony na biopaliwo. Po dodaniu do tego osób zajmujących się uprawą kukurydzy przeznaczonej na etanol okazuje się, że na potrzeby produkcji biopaliw uprawia nawet 80-100 tys. gospodarstw.

Gdyby biopaliw nie było, rzepaku również nie byłoby na rynku, czym zatem zajęliby się ludzie, którzy go uprawiają – zwraca uwagę Stępień. ‒ To zapewnia również stabilizację cen surowców rolnych. Jak to jest ważne, możemy się przekonać, patrząc na sytuację na rynku owoców, w szczególności w dobie embarga rosyjskiego. Pamiętajmy, że Europa od wielu lat zmaga się z nadpodażą surowców rolnych, a więc to jest bardzo efektywna gałąź, która zagospodarowuje te nadwyżki.

W tym roku w Polsce padnie rekord produkcji rzepaku, co wiąże się z coraz większym wykorzystaniem biopaliw. Łącznie rolnicy zbiorą 3,2 mln ton rzepaku, z czego ponad dwie trzecie zostanie wykorzystane do produkcji biodiesla. Bardzo dobra jest też podaż kukurydzy, choć Stępień dodaje, że w kwestii cen wciąż duże znaczenie ma polityka biopaliwowa.

Mamy nadzieję, że ta produkcja zacznie być opłacalna dla polskich wytwórców, że marże będą dodatnie. Wszystko tak naprawdę leży w rękach tych, którzy realizują założenia polityki biopaliwowej w Polsce, czyli w rękach podmiotów paliwowych zobligowanych do realizacji NCW – podkreśla Stępień.

Zaznacza, że w związku z produkcją na biopaliwa nie można mówić o stratach rolników koncentrujących się na produkcji żywności. Rzepak i kukurydza na biopaliwa nie wpływają bowiem na ceny tych samych produktów do celów spożywczych.

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Kongres Profesjonalistów Public Relations

Polityka

W tym tygodniu Komisja Europejska przedstawi projekt budżetu na lata 2028–2034. To będzie pierwsza długoletnia perspektywa czasu wojny

16 lipca Komisja Europejska przedstawi swój pomysł na budżet w kolejnej siedmioletniej perspektywie. Projekt ma przewidywać mniej programów, większy udział kwot niezaplanowanych, a także mechanizmy i rezerwy, które umożliwią szybszą i bardziej elastyczną reakcję na zmieniające się potrzeby. Więcej w nim będzie również środków przewidzianych na wzmocnienie bezpieczeństwa. W maju Parlament Europejski odrzucił w głosowaniu propozycję KE, by budżety przewidziane na okres po roku 2027 konstruować tak jak KPO.

Polityka

P. Müller: Wnioski z ludobójstwa w Srebrenicy szczególnie aktualne w kontekście ukraińskim. Społeczność międzynarodowa nie może przymykać oczu

W ubiegłym tygodniu obchodzono 30. rocznicę ludobójstwa w Srebrenicy, gdzie z rąk Serbów w lipcu 1995 roku zginęło ponad 8 tys. bośniackich mężczyzn i chłopców. To jeden z najciemniejszych rozdziałów najnowszej historii Europy – podkreślali szefowie instytucji UE. – ​To także lekcja dla społeczności międzynarodowej, która nabiera szczególnego znaczenia w kontekście agresji Rosji na Ukrainę – mówi Piotr Müller, europoseł z PiS.

Media i PR

Parlament Europejski wzywa do większej ochrony wolności dziennikarzy. Wiceprzewodnicząca: media mają pełnić funkcję kontrolną, a niektórym rządom to się nie podoba

8 sierpnia br. w państwach członkowskich UE zacznie obowiązywać europejski akt o wolności mediów. Przepisy rozporządzenia mają chronić pluralizm i niezależność mediów. Jak wynika z nowego raportu KE dotyczącego praworządności, wciąż jest to obszar, w którym jest dużo zagrożeń. Również Parlament Europejski wzywa kraje członkowskie do intensywnych wysiłków na rzecz wolności mediów i ochrony dziennikarzy.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.