Mówi: | Konrad Witczak |
Funkcja: | specjalista ds. norm i standardów |
Firma: | Rockwool |
Wciąż niewielu właścicieli domów dokonało termomodernizacji. Może ona obniżyć opłaty za prąd i ogrzewanie nawet o 50 proc.
Programem termomodernizacji nieruchomości w Polsce zainteresowani są przede wszystkim właściciele i zarządcy budynków wielorodzinnych. Ulepszenia w tym zakresie wprowadzono jedynie w 2 proc. domów jednorodzinnych. Oszczędności z tytułu obniżonych opłat za ogrzewanie i energię elektryczną mogą sięgnąć nawet 50 proc. Plan masowej termomodernizacji w gminie może przynieść dodatkowe korzyści, np. nowe miejsca pracy i rozwój technologii.
– W wyniku prowadzonego od 1998 roku programu termomodernizacji 50 proc. budynków wielorodzinnych zostało ulepszonych – wskazuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Konrad Witczak, specjalista ds. norm i standardów firmy Rockwool Polska. – Od użytkowników budynków jednorodzinnych pochodziło tylko 2 proc. wniosków. Można więc stwierdzić, że program termomodernizacji w odniesieniu do domów jednorodzinnych się nie sprawdził. Stosowany jest w ogromnej większości w odniesieniu do budynków wielorodzinnych.
Celem rządowego programu wsparcia remontów i termomodernizacji jest poprawa stanu technicznego istniejących zasobów mieszkaniowych, ze szczególnym uwzględnieniem termomodernizacji. Mogą z niego skorzystać właściciele zasobów (gminy, spółdzielnie mieszkaniowe, właściciele mieszkań zakładowych i prywatni właściciele). Program realizowany na podstawie głównie ustawy z 18 grudnia 1998 roku o wspieraniu termomodernizacji i remontów. Wsparcie jest udzielane w postaci tzw. premii, czyli spłaty części kredytu wykorzystanego na realizację przedsięwzięcia.
Eksperci przekonują, że pozytywne skutki termomodernizacji odczuje przede wszystkim właściciel budynku, czyli statystyczny Kowalski. To m.in. mniejsze zużycie energii, a co za tym idzie – niższe rachunki za ogrzewanie i prąd.
– Po takiej inwestycji nie tylko płaci mniej za ogrzewanie, lecz także spadają koszty eksploatacji budynku i poprawia się komfort użytkowania. Poza tym pojawiają się korzyści społeczne: mamy mniejszą emisję zanieczyszczeń i gazów cieplarnianych, poprawia się także wygląd budynku i otoczenia., dzięki czemu wrasta cena nieruchomości, co znowu dotyczy także Kowalskiego – wymienia Witczak.
Masowa termomodernizacja dużej liczby domów jednorodzinnych w gminie przynosi korzyści całej lokalnej społeczności. Eksperci Rockwool przekonują, że szeroko zakrojony program kompleksowej termomodernizacji gminy można rozłożyć na dłuższy okres, np. 10 lat. Wtedy łatwiej go dobrze zaplanować, z wyprzedzeniem zarezerwować firmy, które to zrobią, a także łatwiej zaplanować budżet tej inwestycji. Koszt szacowany dla statystycznej wiejskiej gminy to około 40,5 mln zł, a oszczędności to ponad 4,7 mln zł rocznie.
– Mamy też niższe koszty społeczne, które trudno jest szacować, zmniejszenie kosztów leczenia czy strat spowodowanych chorobami związanych z emisją pyłów. Są też korzyści gospodarcze – pojawiają się potencjalne miejsca pracy w ekipach termomodernizacyjnych, a na rynku rozwijają się nowe technologie – podkreśla Konrad Witczak.
Termomodernizacja to szereg działań zmierzających do poprawy efektywności energetycznej budynku, m.in. docieplenie ścian wewnętrznych, wymiana okien i poprawa systemu wentylacji.
– Później wchodzimy w inny zakres działania, czyli ewentualną poprawę systemów grzewczych, ciepłej wody użytkowej, chłodzenia oraz oczywiście montaż odnawialnych źródeł energii – wyjaśnia Konrad Witczak.
Czytaj także
- 2025-06-04: Bryska: Kończę prace nad nowym albumem. To jest bardzo osobisty krążek opowiadający o nowym okresie w moim życiu
- 2025-06-03: Maciej Pertkiewicz: Kasia Dowbor na planie programu interesowała się remontami i była dociekliwa. Niczego nie udawała tylko na potrzeby zdjęć
- 2025-05-19: 60 proc. młodych ludzi chce posiadać mieszkanie na własność. Główna bariera to brak wkładu własnego
- 2025-05-28: Innowacyjne leki zmieniają oblicze rzadkich chorób neurologicznych uznawanych dotychczas za nieuleczalne. Tak jest w przypadku rdzeniowego zaniku mięśni
- 2025-05-21: Finansowanie Europejskiego Banku Inwestycyjnego wspiera rozwój OZE czy infrastruktury drogowej. Wśród nowych priorytetów bezpieczeństwo i obronność
- 2025-05-16: Nowy rozdział we współpracy Wielka Brytania – Unia Europejska. Bezpieczeństwo jedną z kluczowych kwestii
- 2025-05-05: Konkurs NCBR i Orlenu ma wesprzeć najciekawsze rozwiązania dla przemysłu rafineryjno-petrochemicznego. Na ich rozwój trafi blisko 200 mln zł
- 2025-05-22: Unijne programy szansą dla polskiego przemysłu zbrojeniowego. Wkrótce uruchomione będzie 150 mld euro na niskooprocentowane pożyczki
- 2025-05-14: Muzea pomagają walczyć ze stereotypami i uprzedzeniami. To ważne dla zmieniającego się rynku pracy
- 2025-04-15: 1 mln zł na innowacyjne rozwiązania dla miast. Granty mogą otrzymać naukowcy i start-upy
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Ze względu na różnice w cenach surowce wtórne przegrywają z pierwotnymi. To powoduje problemy branży recyklingowej
Rozporządzenie PPWR stawia ambitne cele w zakresie wykorzystania recyklatów w poszczególnych rodzajach opakowań. To będzie oznaczało wzrost popytu na materiały wtórne pochodzące z recyklingu. Obecnie problemy branży recyklingu mogą spowodować, że popyt będzie zaspokajany głównie przez import. Dziś do dobrowolnego wykorzystania recyklatów nie zachęcają przede wszystkim ceny – surowiec pierwotny można kupić taniej niż ten z recyklingu.
Przemysł spożywczy
Rośnie presja konkurencyjna na unijne rolnictwo. Bez rekompensat sytuacja rolników może się pogarszać

Rolnictwo i żywność, w tym rybołówstwo, są sektorami strategicznymi dla UE. System rolno-spożywczy, oparty na jednolitym rynku europejskim, wytwarza ponad 900 mld euro wartości dodanej. Jego konkurencyjność stoi jednak przed wieloma wyzwaniami – to przede wszystkim eksport z Ukrainy i niedługo także z krajów Mercosur, a także presja związana z oczekiwaniami konsumentów i Zielonym Ładem. Bez rekompensat rolnikom może być trudno tym wyzwaniom sprostać.
Transport
Infrastruktury ładowania elektryków przybywa w szybkim tempie. Inwestorzy jednak napotykają szereg barier

Liczba punktów ładowania samochodów elektrycznych wynosi dziś ok. 10 tys., a tempo wzrostu wynosi ok. 50 proc. r/r. Dynamika ta przez wiele miesięcy była wyższa niż wyniki samego rynku samochodów elektrycznych, na które w poprzednim roku wpływało zawieszenie rządowych dopłat do zakupu elektryka. Pierwszy kwartał br. zamknął się 22-proc. wzrostem liczby rejestracji w ujęciu rocznym, ale kwiecień przyniósł już wyraźne odbicie – o 100 proc.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.