Newsy

Od maja 2018 r. dane osobowe w UE będą lepiej chronione. Firmy już teraz powinny rozpocząć przygotowania do wdrożenia nowych przepisów

2016-12-22  |  06:50
Mówi:Paweł Korzec, regional presales manager, Eastern Europe, VMware

Michał Jarski, dyrektor regionalny ds. sprzedaży Trend Micro

  • MP4
  • Ogólne rozporządzenie o ochronie danych osobowych (GDPR) zacznie obowiązywać w maju 2018 roku. Nowe przepisy nadają konsumentom szereg uprawnień, które obejmują m.in. prawo do bycia zapomnianym oraz prawo do informacji o tym, jak wykorzystywane są ich dane osobowe. Z drugiej strony unijne regulacje wymuszą ogrom zmian na wszystkich podmiotach, które gromadzą i przetwarzają dane osobowe. Dotyczyć one będą systemów informatycznych, działań marketingowych i obsługi klientów oraz tworzenia nowych procedur. Na ich wdrożenie firmom pozostało półtora roku.

    – Firmy mają tylko 18 miesięcy na dostosowanie się do wymogów rozporządzenia. Świadomość tego faktu jest bardzo niska. Przedsiębiorcy staną przed ogromnym wyzwaniem ewidencji wszystkich danych osobowych, ich lokalizacji, miejsca przetwarzania. Na tak długie procedury, dostosowanie kwestii formalnych i wdrożenie rozwiązań technologicznych pozostało bardzo mało czasu – wyjaśnia w rozmowie z agencją Newseria Biznes Michał Jarski, dyrektor regionalny Trend Micro.

    Ogólne rozporządzenie o ochronie danych osobowych zacznie obowiązywać w Polsce w maju 2018 roku. Z badań przeprowadzonych w tym roku na zlecenie firm VMware i Trend Micro wynika jednak, że ponad połowa polskich przedsiębiorstw wciąż nie wie o jego istnieniu. Zaledwie w jednej trzeciej firm pracownicy, którzy zajmują się ochroną danych, mają przynajmniej podstawową wiedzę o nowych przepisach.

    – Przygotowanie się do wdrożenia rozporządzenia GDPR, które zacznie obowiązywać za półtora roku, jest wielowymiarowe i obejmuje zagadnienia zarówno legislacyjne, jak i technologiczne. W obszarze technologicznym są to przede wszystkim dwa elementy: system CRM związany z obsługą klienta oraz część infrastrukturalna – mówi Paweł Korzec, regional presales manager w firmie VMware, dostawcy rozwiązań IT z dziedziny infrastruktury chmury obliczeniowej i mobilności w biznesie.

    Tym, którzy nie dostosują się do wymogów rozporządzenia GDPR (ang. General Data Protection Regulation), grożą duże kary finansowe, których wysokość może sięgnąć nawet 2–4 proc. rocznych obrotów całego przedsiębiorstwa.

    – Obawiam się scenariusza, w którym na początku obowiązywania nowych przepisów ktoś będzie przysłowiową ofiarą i będzie musiał zapłacić ogromną karę. Wtedy wszystkie firmy zaczną panicznie wdrażać wymogi rozporządzenia GDPR. To stwarza zagrożenie, że te rozwiązania nie będą bezpieczne ani wystarczająco dobre pod kątem zabezpieczenia danych – mówi Michał Jarski.  

    Celem uchwalonego w tym roku rozporządzenia GDPR jest ujednolicenie przepisów o ochronie danych osobowych na terenie całej Unii Europejskiej. Nowe przepisy mają również zwiększyć kontrolę osób fizycznych nad ich danymi osobowymi i nałożą szereg nowych wymogów na wszystkie podmioty, które gromadzą i przetwarzają takie dane. Eksperci podkreślają, że wyzwań jest bardzo dużo.

    – GDPR narzuca konieczność wdrożenia tzw. systemu bycia zapomnianym. Każdy obywatel w Unii Europejskiej będzie mógł zażądać od firmy, z którą współpracuje, aby jego dane zostały wykasowane z systemów informatycznych. My, jako administratorzy danych, musimy więc dysponować systemami, które po pierwsze zapewnią nam możliwość trwałego usunięcia tej informacji, niezależnie od tego, czy znajduje się ona w wewnętrznym data center, czy w zewnętrznej chmurze. Po drugie, musimy być w stanie udowodnić w przypadku urzędowej kontroli, że takie dane faktycznie usunęliśmy – wyjaśnia Paweł Korzec.

    Nowe przepisy wprowadzą również zasadę ochrony „by default”. Oznacza to, że firmy i przedsiębiorcy mogą wykorzystywać dane osobowe klientów tylko i wyłącznie w celu, w którym zostały one pobrane. Przedsiębiorstwa muszą zbudować mechanizmy, które udowodnią, że pozyskane przez nie informacje nie były przetwarzane ani wykorzystywane niezgodnie z przeznaczeniem.

    Rozporządzenie wymusi również na przedsiębiorstwach, aby zadbały o ochronę danych osobowych już na etapie projektowania swoich systemów informatycznych. W przypadku naruszenia baz danych albo wycieku informacji administratorzy będą zmuszeni każdorazowo zgłaszać taki incydent do organów nadzorujących.

    – Firmy mogą się spodziewać kontroli urzędników, którzy sprawdzą, czy spełnione zostały wymogi rozporządzenia GDPR. Ale nowe przepisy wprowadzają też obowiązek samooceny skutków materializacji ryzyka. To oznacza, że przedsiębiorstwa muszą wprowadzić mechanizmy, które umożliwią ocenę tego, co się stanie, jeżeli ktoś się włamie do systemu, ukradnie dane i posłuży się nimi w niecnym celu – mówi Paweł Korzec.

    Przedsiębiorców czekają ogromne zmiany i konieczność wypracowania nowych procedur. Od maja 2018 roku będą bowiem musiały każdorazowo uzyskiwać zgodę swoich klientów na przetwarzanie ich danych osobowych, powiadamiać ich o zmianie lokalizacji danych oraz o ewentualnym naruszeniu albo wycieku informacji.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Infrastruktura

    Padają kolejne rekordy generacji energii z OZE. Przez jakość sieci duży potencjał wciąż jest niezagospodarowany

    W Polsce padają w ostatnim czasie kolejne rekordy generacji prądu z OZE. – Potencjał wzrostu wciąż jednak mamy bardzo duży – zauważa Krzysztof Cibor z Greenpeace Polska. W tej chwili ten potencjał pozostaje w dużej mierze niewykorzystany m.in. przez regulacje hamujące rozwój energetyki wiatrowej na lądzie i zły stan sieci elektroenergetycznych, który przekłada się na dużą liczbę odmów przyłączania nowych źródeł odnawialnych albo konieczność ich czasowego wyłączania. Ekspert wskazuje, że to dwa najważniejsze zadania dla nowego rządu, który na czerwiec br. zapowiedział już liberalizację tzw. ustawy wiatrakowej.

    Edukacja

    Polacy mało wiedzą o instytucji rodzicielstwa zastępczego. Dwie trzecie społeczeństwa nigdy nie spotkało się z tym pojęciem

    Aż 64 proc. Polaków nigdy nie spotkało się z pojęciem rodzicielstwa zastępczego zawodowego – wynika z badania przeprowadzonego w marcu br. na zlecenie Fundacji Happy Kids. Najliczniejszą grupą, która nie zna tego pojęcia, stanowią respondenci między 18. a 22. rokiem życia. Co 10. badany nie wie, jaka jest różnica między rodzicem zastępczym a rodzicem adopcyjnym. Zdaniem ekspertów brak świadomości ma konsekwencje dla rozwoju instytucji pieczy zastępczej w Polsce.

    IT i technologie

    Nowy ośrodek w Krakowie będzie wspierać innowacje dla NATO. Połączy start-upy i naukowców z sektorem obronności

    Połączenie najzdolniejszych naukowców oraz technologicznych start-upów z firmami z sektora obronnego i wojskowego – to główny cel akceleratora, który powstaje w Krakowie. Będzie on należał do natowskiej sieci DIANA, która z założenia ma służyć rozwojowi technologii służących zarówno w obronności, jak i na rynku cywilnym w krajach sojuszniczych NATO. Eksperci liczą na rozwiązania wykorzystujące m.in. sztuczną inteligencję, drony czy technologie kwantowe. Dla sektora to szansa na pozyskanie innowacji na skalę światową, a dla start-upów szansa na wyjście na zagraniczne rynki i pozyskanie środków na globalny rozwój.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.