Mówi: | Małgorzata Rusewicz |
Funkcja: | prezes |
Firma: | Izba Gospodarcza Towarzystw Emerytalnych |
OFE już ponad rok czekają na wyrok Trybunału Konstytucyjnego
Ponad rok po przekazaniu 51,5 proc. środków z OFE do ZUS-u nadal nie jest pewne, czy Trybunał Konstytucyjny nie zmieni kształtu reformy systemu emerytalnego. Wszystko z powodu skargi Rzecznik Praw Obywatelskich. Niewykluczone jest nawet całkowite zakwestionowanie przeniesienia środków z prywatnych funduszy do ZUS-u. Cała reforma to dla OFE duże wyzwanie organizacyjne i finansowe, a mechanizm suwaka powoduje słabszą rentowność inwestycji.
‒ Liczę na to, że Trybunał Konstytucyjny zgodzi się co do każdego z postawionych zarzutów. Ale to, co wydaje mi się najlepiej uargumentowane, to przede wszystkim zakaz reklamy niespotykany wcześniej w takim wymiarze ani w Polsce, ani na świecie, który narusza chociażby zasadę konkurencji i wolnej gospodarki. Po drugie, na pewno bardzo ważne jest pytanie postawione przez panią Rzecznik Praw Obywatelskich dotyczące samego przeniesienia i umorzenia 51,5 proc. aktywów – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Małgorzata Rusewicz, prezes Izby Gospodarczej Towarzystw Emerytalnych.
Zgodnie z reformą systemu emerytalnego 51,5 proc. środków zgromadzonych na rachunkach w OFE zostało umorzonych 3 lutego 2014 r. Tego samego dnia fundusze przekazały do ZUS-u aktywa odpowiadające wartością umorzonym środkom. Jak podkreśla Rusewicz, dotyczyło to ok. 150 mld zł aktywów, a samo przekazanie było dużym wyzwaniem logistycznym.
Pod koniec października ub.r. zaczął funkcjonować tzw. suwak emerytalny, czyli stopniowe przenoszenie aktywów zgromadzonych przez osoby zbliżające się do wieku emerytalnego do ZUS-u. Zgodnie z nowymi przepisami to ZUS odpowiada za wypłaty emerytur, także tych zgromadzonych w OFE. Dlatego 10 lat przed osiągnięciem wieku emerytalnego fundusze stopniowo muszą zacząć przekazywać środki danej osoby do państwowego zakładu.
‒ To również wymagało dostosowania od strony technologicznej rozwiązań funkcjonujących w PTE do wymogów, które postawił przed nami ZUS i rząd. Ostatnie miesiące wiązały się z dużymi nakładami po stronie funduszy emerytalnych i towarzystw emerytalnych, jeżeli chodzi o wydatki na realizację tych zadań – wyjaśnia Rusewicz. ‒ Fundusze dysponują mniejszymi aktywami, wymagają w związku z tym mniejszej liczby osób do obsługi i niektóre fundusze podjęły decyzję o zmniejszeniu zatrudnienia bądź innym rozplanowaniu funkcjonowania firmy.
Nie jest jednak pewne, czy przepisy wkrótce nie ulegną zmianie. W Trybunale Konstytucyjnym są dwie skargi na ustawę z 2013 r. Pierwszą złożył prezydent Bronisław Komorowski, który wprawdzie nie kwestionuje samych podstaw reformy, ale pyta o legalność przepisów związanych z zakazem inwestowania w obligacje i nakazem inwestowania w akcje oraz zakazem reklamy OFE. Z kolei w połowie 2014 r. skargę złożyła Rzecznik Praw Obywatelskich.
‒ Jeżeli Trybunał Konstytucyjny uznałby, że to działanie jest niezgodne z konstytucją, to myślę, że cała reforma stanęłaby pod znakiem zapytania. Ważne jest też ewentualne cofnięcie zakazu inwestowanie w obligacje Skarbu Państwa. To na żadnym rynku światowym nie funkcjonuje. Gdyby była możliwość inwestowania w obligacje Skarbu Państwa, to by było tylko z zyskiem dla członków funduszy emerytalnych – zapewnia Rusewicz.
Dodaje, że również mechanizm suwaka emerytalnego jest niekorzystny dla Polaków. Ponieważ już 10 lat przed emeryturą rozpoczyna się przekazywanie środków z OFE do ZUS-u, oznacza to, że są one krócej inwestowane. Co więcej, dla funduszy to duże obciążenie finansowe. Rusewicz wskazuje, że by zapewnić możliwość przekazania środków do ZUS-u, OFE muszą utrzymywać wyższy poziom płynnej gotówki. To oznacza, że część środków jest inwestowana tylko w krótkoterminowe instrumenty, a część w ogóle nie pracuje.
W opinii MPiPS przedłożonej w TK wskazano ewentualne konsekwencje orzeczenia niekonstytucyjności. Po pierwsze, może to wpłynąć na stabilność finansów publicznych, ponieważ spowoduje wzrost państwowego długu publicznego o 152,3 mld zł (wg metodologii polskiej) oraz długu sektora instytucji rządowych i samorządowych (o 164 mld zł wg metodologii UE). Po drugie, wzrósłby deficyt w Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Tylko na wypłaty świadczeń w 2014 r. potrzebne byłoby dodatkowe 14,7 mld zł. Orzeczenie niekonstytucyjności reformy oznaczałoby również konieczność wypłaty odszkodowań (m.in. z tytułu odsetek od umorzonych skarbowych papierów wartościowych, od utraconych korzyści) – ich szacunkowa wartość w 2014 r. to 12,7 mld zł.
Czytaj także
- 2025-02-17: K. Śmiszek: Działania USA to atak na sądownictwo międzynarodowe. To zagrożenie dla praw ofiar zbrodni wojennych
- 2025-02-12: Europejski Bank Centralny ma być lepiej przygotowany na przyszłe szoki inflacyjne. Walka o stabilność cen powinna być głównym celem
- 2025-02-13: Opieka środowiskowa to najpilniejsza potrzeba polskiej psychiatrii. Reforma zachodzi zbyt wolno
- 2024-12-30: Nowy rok to dobry moment na refleksję nad celami finansowymi. Polacy mają coraz większą świadomość konieczności budowania kapitału
- 2024-10-17: Wiele wyzwań polskiej prezydencji w UE. Jednym z kluczowym będą prace nad nowym budżetem
- 2024-10-03: Zapowiadane oskładkowanie wszystkich umów-zleceń i o dzieło to wyzwanie dla ZUS. Zakład będzie potrzebował 3–6 miesięcy na przygotowanie się do zmian
- 2024-10-18: Stereotypy społeczne sprawiają, że mężczyznom trudno szukać pomocy w depresji. W zdrowiu i edukacji ich sytuacja jest trudniejsza niż kobiet
- 2024-09-10: Prezes PAN: Akademia wymaga reformy i usprawnienia. Nie będzie ona skuteczna przy obecnym poziomie finansowania
- 2024-08-30: Bez dobrowolnego wydłużenia aktywności zawodowej Polakom trudno będzie liczyć na wyższe emerytury. Obecni 30-latkowie dostaną jedną czwartą ostatniej pensji
- 2024-09-05: W 2060 roku emerytura z ZUS może wynieść mniej niż 20 proc. ostatniej pensji. Dobrowolne oszczędzanie na ten cel wciąż mało popularne
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Prawo

S. Cichanouska: Białorusini żyją jak w gułagach z czasów stalinowskich. Jednak nie poddają się mimo represji i brutalności reżimu
Przedstawiciele białoruskiej opozycji podkreślają, sytuacja w kraju jest bardzo poważna. Z jednej strony od niemal pięciu lat ludzie na Białorusi żyją jak w gułagach z czasów stalinowskich, doświadczają represji, są codzienne zatrzymania. – Co najmniej pół miliona ludzi musiało uciec z kraju – mówi agencji informacyjnej Newseria Swiatłana Cichanouska, liderka białoruskiej opozycji, która w 2020 roku kandydowała na stanowisko prezydenta Białorusi.
Handel
Automatyzacja pomaga firmom budować przewagę nad konkurencją. Zwłaszcza wykorzystanie narzędzi sztucznej inteligencji

Firmy coraz chętniej inwestują w cyfryzację i automatyzację procesów, w tym z wykorzystaniem sztucznej inteligencji (AI), co pozwala im oszczędzać czas, redukować koszty operacyjne i poprawiać jakość obsługi klienta. Nowoczesne narzędzia takie jak platforma FlowDog pozwalają relatywnie szybko i efektywnie kosztowo usprawniać procesy obsługi reklamacji, zleceń serwisowych czy analizę danych sprzedażowych. Eksperci podkreślają, że dobrze wdrożona automatyzacja może przynieść zwrot z inwestycji już w ciągu kilku miesięcy, zwiększając konkurencyjność firm na dynamicznie zmieniającym się rynku.
Handel
Odwetowe cła z UE na amerykańskie towary mogą być kolejnym etapem wojny handlowej. Następne decyzje spowodują dalszy wzrost cen

Komisja Europejska zapowiedziała nałożenie ceł na amerykańskie produkty w reakcji na wejście w życie ceł USA na stal i aluminium. Unijne cła o wartości 26 mld zł wejdą w życie 1 kwietnia, a w pełni zostaną wdrożone od 13 kwietnia. Donald Trump już zapowiada, że na to odpowie. – Wchodzimy w etap wojny handlowej między Unią Europejską a Stanami Zjednoczonymi i na pewno będziemy świadkami wielu takich odwetów z każdej strony – ocenia europosłanka Anna Bryłka.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.