Mówi: | Anna Tuleja |
Funkcja: | dyrektor Polskiego Stowarzyszenia Ochrony Roślin (PSOR) |
Ograniczenie stosowania przez rolników środków ochrony roślin spowodowałoby spadek dochodów w UE o miliardy euro
Cały cykl produkcji środków ochrony roślin – od wprowadzenie na rynek, rejestracji, aż po ich stosowanie – podlega rygorystycznym regulacjom prawnym. Wszystko po to, by zagwarantować, że produkowana żywność jest bezpieczna. Jednym z przykładów bezpośredniego wpływu regulacji na produkcję rolną jest wprowadzony przez Komisję Europejską dwa lata temu zakaz zaprawiania nasion rzepaku substancjami z grupy neonikotynoidów. W Polsce spadek produkcji rzepaku może wynieść nawet 10 proc., a w całej UE – 7 proc. Szacuje się, że w razie dalszych ograniczeń stosowania różnego typu środków plony i zbiory mogą być niższe o kilkadziesiąt proc., a łączne dochody w UE spadną o miliardy euro.
Jak informuje Polskie Stowarzyszenie Ochrony Roślin, dzięki stosowaniu środków ochrony roślin rolnicy mogą zwiększać produkcję i dbać o bezpieczeństwo żywności, zaś bezpieczeństwo stosowania środków ochrony roślin gwarantują liczne regulacje prawne. Branża środków ochrony roślin należy do jednej z najbardziej regulowanych w Polsce i Unii Europejskiej. Regulacje prawne obejmują cały cykl produkcji środka – od rejestracji w celu dopuszczenia do sprzedaży, aż po ustalenie dopuszczalnych poziomów pozostałości środków ochrony roślin w żywności.
– Nie tylko rejestracja, lecz także stosowanie środków ochrony roślin jest regulowane przez prawo – mówi w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Anna Tuleja, dyrektor Polskiego Stowarzyszenia Ochrony Roślin. – Każdy rolnik, czyli profesjonalny użytkownik, który produkuje żywność, ma obowiązek ukończenia szkolenia chemizacyjnego.
Podczas takiego szkolenia producent rolny dowiaduje się, jak odpowiedzialnie i bezpiecznie stosować środki ochrony roślin, jak przygotować sprzęt, aby zabiegi przebiegły właściwie i były bezpieczne dla niego samego, osób postronnych i środowiska naturalnego. Zdobywa także wiedzę na temat odpowiedniej ochrony osobistej. Szkolenie ma jednak określony okres ważności, musi być powtarzane co pięć lat.
– Wiąże się to z tym, że technologia idzie naprzód i co trochę pojawiają się nowe środki ochrony roślin – tłumaczy Anna Tuleja. – Ustawodawca dba o to, żeby rolnik na bieżąco dowiadywał się, jak stosować tego rodzaju produkty.
PSOR prowadzi liczne projekty edukacyjno-informacyjne, skierowane między innymi do trenerów i użytkowników środków ochrony roślin. Flagowym działaniem jest szerzenie wiedzy na temat odpowiedniej ochrony operatora przed zabiegami agrochemicznymi i w trakcie ich wykonywania. Od ponad 11 lat stowarzyszenie koordynuje także ogólnopolską zbiórkę opakowań połączoną z edukacją użytkowników i sprzedawców ŚOR.
– Rolnik stosujący środki ochrony roślin musi się także liczyć z kontrolą – podkreśla Anna Tuleja. – W każdej chwili do gospodarstwa może przyjść inspektor i poprosić o zeszyt ewidencji zabiegów agrochemicznych, w którym musi być wpisany każdy zabieg z użyciem środków ochrony roślin.
Środki ochrony roślin (fitofarmaceutyki) to produkty przeznaczone do ochrony roślin uprawnych przed grzybami (fungicydy), szkodnikami (insektycydy) i chwastami (herbicydy). Dzięki nim rośliny uprawne i ich plony będą zdrowe. Stosowane są w rolnictwie, ogrodnictwie (zarówno profesjonalnym, jak i amatorskim), na obszarach miejskich (poza strefami wyłączonymi), a także w leśnictwie. Wokół tego rodzaju produktów ostatnimi laty narosło wiele mitów.
– Stowarzyszenie stara się wspierać tych, którzy stosują środki ochrony roślin, prowadząc rozmaite kampanie informacyjne – informuje Tuleja. – Tym bardziej że system prawny kształtowany jest obecnie na poziomie unijnym, a decyzje, które zapadają , często są motywowane przez najróżniejsze głosy społeczne. Decydenci nie zawsze dobrze rozumieją, w jaki sposób projekt decyzji lub aktu prawnego przełoży się na produkcję roślinną.
Przykładem jest ograniczenie stosowania m.in. w uprawach rzepaku zapraw nasiennych z grupy neonikotynoidów, wprowadzone przez Komisję Europejską w 2013 roku. Powodem były obawy, że środki ochrony roślin, którymi zaprawiane były nasiona, mają negatywny wpływ na zdrowie pszczół. Raport Europejskiego Urzędu ds. Bezpieczeństwa Żywności wskazywał wprawdzie, że niewłaściwie używanie środków z tej grupy może być zagrożeniem dla pszczół, ale nie rekomendował wprowadzenia ograniczeń. Dane opublikowane przez europejską organizację zrzeszającą rolnicze związki zawodowe i organizacje spółdzielcze (Copa-Cogeca) mówią o 7-proc. spadku unijnej produkcji rzepaku. Analitycy Sparks’a przewidują ponad 10-proc. spadek zbiorów w Polsce. Obie organizacje przyczyny poszukują w zakazie stosowania zapraw nasiennych z grupy neonikotynoidów
Jak wynika z danych ECPA (European Crop Protection Association), w branży środków ochrony roślin na terenie Unii Europejskiej pracuje 20 tys. osób, nie licząc tych zatrudnionych przy dystrybucji i obsłudze.
Gdyby ograniczyć ochronę roślin uprawnych spadek plonów pszenicy i innych zbóż wyniósłby około 40 proc., nasion oleistych (w tym rzepaku) – 50 proc., warzyw i owoców – ponad 30 proc. Szacuje się, że łączne dochody w Unii Europejskiej spadłyby o miliardy euro.
Czytaj także
- 2025-05-23: Gminne komisje szacują już straty w uprawach spowodowane przez majowe przymrozki. Najbardziej poszkodowani są sadownicy
- 2025-05-28: UE przywraca ograniczenia handlowe z Ukrainą. Trwają negocjacje ws. długoterminowych ram
- 2025-05-26: W lipcu ma być gotowy projekt wspólnej polityki rolnej po 2027 roku. Rolnicy obawiają się niekorzystnych zmian w finansowaniu
- 2025-05-23: Kampania prezydencka na ostatniej prostej. Temat ochrony zdrowia na drugim planie
- 2025-05-30: Doda: Realizacja filmu o moim życiu obudziła wielu ludzi, którzy mi bardzo źle życzą. Wśród moich byłych też są jakieś nerwowe ruchy
- 2025-05-21: Finansowanie Europejskiego Banku Inwestycyjnego wspiera rozwój OZE czy infrastruktury drogowej. Wśród nowych priorytetów bezpieczeństwo i obronność
- 2025-05-19: Poparcie dla UE rekordowo wysokie, mimo wzrostu populizmu. Społeczeństwo oczekuje większego zaangażowania w kwestie bezpieczeństwa
- 2025-05-20: Rosyjskie surowce przestaną płynąć do UE. Spóźniony, ale ambitny i istotny plan ma być wdrożony do 2027 roku
- 2025-05-09: PE przedstawił swoje priorytety budżetowe po 2027 roku. Wydatki na obronność kluczowe, ale nie kosztem polityki spójności
- 2025-05-22: Roboty w służbie środowisku. Ograniczanie ilości odpadów możliwe dzięki automatyzacji
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Motoryzacja

UE dąży do większej samodzielności w dostępie do surowców krytycznych. Częściowo pozyska je z recyklingu baterii
Zgodnie z aktem o surowcach krytycznych władze unijne dążą do zwiększenia niezależności w zakresie ich dostaw od Chin i innych krajów trzecich. Do 2030 roku ze źródeł zewnętrznych ma pochodzić nie więcej niż 65 proc. rocznego zużycia każdego z surowców. Z kolei 25 proc. ma pochodzić z recyklingu. – Te cele nie są nadambitne, bo recykling to relatywnie młoda część gospodarki, więc legislacja, która narzuca te poziomy odzysku i recyklingu to jedno, a realia to drugie – mówi Paweł Jarski, prezes zarządu Elemental Holding. Podkreśla jednak, że Europa ma duży potencjał w zwiększeniu odzysku i przetwarzania cennych surowców
Konsument
Konsumenci doceniają działania firm na rzecz środowiska i społeczeństwa. Dla przedsiębiorstw to szansa na rozwój

Zrównoważony rozwój staje się coraz ważniejszym elementem strategii biznesowych firm. Podmioty wdrażające długofalową strategię ESG mogą liczyć na korzyści finansowe, większe zainteresowanie inwestorów oraz poprawę klimatu i społecznej akceptacji. Spółki i przedsiębiorcy, którzy realizują inwestycje zgodnie z najwyższymi standardami środowiskowymi i społecznymi otrzymali Diamenty Zrównoważonej Gospodarki podczas konferencji Sustainable Economy Summit.
Edukacja
Poziom kompetencji cyfrowych Polaków na bardzo niskim poziomie. Spowalnia to cyfryzację gospodarki i firm

Na tle mieszkańców innych państw UE poziom kompetencji cyfrowych Polaków utrzymuje się na bardzo niskim poziomie – wynika z ostatnich danych Eurostat. Niecała połowa deklaruje posiadanie przynajmniej podstawowych umiejętności cyfrowych, a 20 proc. – więcej niż podstawowe. Staje to na drodze do cyfryzacji gospodarki i zwiększenia produktywności przedsiębiorstw.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.