Mówi: | Jeroen Tas |
Funkcja: | chief innovation & strategy officer |
Firma: | Philips |
Pacjent przyszłości będzie kontaktował się z lekarzem tylko w wyjątkowych sytuacjach. Na co dzień personel medyczny będą wspierać sztuczna inteligencja i aplikacje mobilne
– Pacjent przyszłości dzięki spersonalizowanym informacjom będzie lepiej zarządzać swoim własnym zdrowiem, a z lekarzami będzie komunikować się tylko w razie potrzeby – ocenia Jeroen Tas, Chief Innovation & Strategy Officer w Philips. Inteligentne urządzenia same diagnozują już pacjentów, wyniki przesyłają lekarzom i alarmują, kiedy stan zdrowia znacząco się pogorszy. Ponad połowa pacjentów przyznaje, że jest gotowa na to, by zaawansowane technologie odciążały lekarzy.
– Dziś opieka zdrowotna jest skupiona wokół sytuacji, gdy stan pacjentów jest na tyle zły, że trafiają do szpitala. W przyszłości odpowiednie narzędzia pozwolą im uniknąć hospitalizacji i zapobiec pogorszeniu się stanu zdrowia, który wymagałby szybkiej interwencji. To nie oznacza, że taka pomoc nie będzie nigdy potrzebna, ale będziemy mieli znacznie więcej informacji o pacjencie, dzięki którym możliwe będzie postawienie o wiele bardziej precyzyjnej diagnozy i lepsze dopasowanie leczenia – przekonuje w rozmowie z agencją Newseria Biznes podczas targów CES 2020 w Las Vegas Jeroen Tas, Chief Innovation & Strategy Officer w Philips.
Sztuczna inteligencja i nowe technologie coraz częściej wspierają lekarzy podczas diagnozy. Już w 2018 roku urządzenie BioMind oparte na AI okazało się skuteczne w diagnozowaniu chorób neurologicznych. Z kolei algorytm opracowany przez naukowców ze Stanford University w ciągu dwóch miesięcy nauczył się rozpoznawać 14 chorób na podstawie zdjęć RTG. Tego typu urządzenia coraz częściej trafiają do szpitali i gabinetów lekarskich. Również pacjenci chętniej korzystają ze zdobyczy technologicznych do monitorowania swojego stanu zdrowia w domu, m.in. swojej aktywności fizycznej, diety, ciśnienia krwi czy dawkowania leków. Połączone ze specjalną aplikacją urządzenia dają znać, kiedy parametry zdrowotne stają się niewłaściwe i alarmują, kiedy potrzebna okazuje się wizyta u specjalisty.
– Pacjent przyszłości to konsument, który dzięki spersonalizowanym informacjom lepiej zarządza swoim własnym zdrowiem i komunikuje się z lekarzami tylko w razie potrzeby. Ci z kolei będą częściej pełnić rolę przewodników. W nagłych sytuacjach będą mogli skorzystać z posiadanych informacji o pacjencie, żeby mu pomóc lub skierować go do odpowiedniego specjalisty. Co ważne, dane te będą na bieżąco zbierane i analizowane w pogłębiony sposób – wskazuje Jeroen Tas.
Z badania PwC „Dlaczego sztuczna inteligencja i roboty na nowo zdefiniują opiekę zdrowotną” wynika, że ponad połowa pacjentów (55 proc.) chciałaby korzystać z nowych technologii i urządzeń opartych na sztucznej inteligencji, które mogłyby stawiać wstępną diagnozę i zalecać sposób leczenia. Także „Future Health Index 2019” wskazuje, że personel medyczny oraz pacjenci będą się dostosowywać do nowych technologii. Już 77 proc. personelu medycznego korzysta z co najmniej jednego typu cyfrowego rozwiązania, w tym z aplikacji mobilnych. Co trzeci pacjent jest skłonny odbywać zdalne konsultacje w przypadkach niewymagających pilnego kontaktu z lekarzem.
– Niezbędną technologią do rozwoju takich urządzeń jest sztuczna inteligencja, ponieważ mamy do czynienia z ogromną ilością danych przesyłanych na bieżąco. Są to dane medyczne, ale również kontekstowe, dotyczące zachowań zdrowotnych. Kiedy mamy do dyspozycji tak ogromną ilość danych, bardzo trudno jest samodzielnie wyciągnąć z nich jakiekolwiek wnioski – ocenia ekspert.
Dzięki sztucznej inteligencji gromadzone dane są odpowiednio grupowane w zależności od schorzenia, analizowane i porównywane z tymi uzyskanymi wcześniej. Szybko więc widać, jak np. zmieniał się stan zdrowia danego pacjenta na przestrzeni czasu. Połowa przedstawicieli personelu medycznego zgłasza, że dane z wywiadu chorobowego uzyskiwanego przy użyciu cyfrowych rozwiązań mają korzystny wpływ na jakość zapewnianej opieki (62 proc.) i wyniki pacjentów (56 proc.). Podobny odsetek przyznaje, że zaleca pacjentom korzystanie z technologii cyfrowych do monitorowania ich stanu zdrowia, jednak dotychczas rzadko dane te były przekazywane zwrotnie w formie cyfrowej do lekarzy.
– Można zakładać, że sytuacja dotycząca gromadzenia i przetwarzania danych medycznych w różnych krajach stopniowo będzie ewoluować w kierunku ich powszechnego, ale i bezpiecznego wykorzystania, a zbiory danych będą coraz lepiej ustrukturyzowane i pełniejsze. Philips jako lider cyfrowych rozwiązań coraz silniej współpracuje z czołowymi polskimi ośrodkami badawczymi, aby wspólnie digitalizować ochronę zdrowia oraz dostarczać wartości, na których zależy pacjentom oraz leczącym ich specjalistom – mówi Jeroen Tas.
Raport „Future Health Index 2019” pokazuje, że personel medyczny w Polsce nie ma jeszcze pełnego zaufania do sztucznej inteligencji, bo zaledwie 14 proc. z nich używa AI do poprawy trafności diagnozy i 16 proc. do wykrywania nieprawidłowości w stanie zdrowia. Jednak już dziś znacząca część tej grupy dostrzega przydatność i czułaby się komfortowo, używając AI do monitorowania zdrowia pacjenta (70 proc.).
Targi CES 2020 w Las Vegas pokazują, że rynek innowacyjnych rozwiązań medycznych wciąż się rozwija. Philips zaprezentował na nich m.in. rozwiązania nakierowane na poprawę snu, w tym leczenie obturacyjnego bezdechu sennego, a także rozwiązanie Philips Pregnancy+ pozwalające młodym rodzicom kontrolować rozwój dziecka przez dziewięć miesięcy ciąży.
Czytaj także
- 2025-06-27: Komisja Europejska chce wprowadzić ujednolicone przepisy dotyczące wyrobów tytoniowych. Europosłowie mówią o kolejnej nadregulacji
- 2025-06-10: Polska może dołączyć do globalnych liderów sztucznej inteligencji. Jednym z warunków jest wsparcie od sektora publicznego
- 2025-06-05: Polacy leczą samodzielnie ponad połowę lekkich dolegliwości zdrowotnych. Jesteśmy liderem UE
- 2025-06-12: Nowe technologie mogą wspierać samoleczenie. Szczególnie pomocne są dane zbierane przez aplikacje i urządzenia mobilne
- 2025-05-27: SUV-y dominują rynek motoryzacyjny. Hyundai wprowadzi latem do sprzedaży nowy siedmioosobowy model
- 2025-05-30: Środowisko medyczne chce większych kar za napaść na pracowników ochrony zdrowia. Zjawisko agresji słownej i fizycznej się nasila
- 2025-05-23: Kampania prezydencka na ostatniej prostej. Temat ochrony zdrowia na drugim planie
- 2025-05-28: Interakcja z firmą jest dla klientów równie ważna jak jej produkty. Biznes wykorzystuje do tego AI
- 2025-05-14: 37 proc. Ukraińców nie wie, jak zaszczepić dziecko w Polsce. Potrzebna większa edukacja w tym zakresie
- 2025-05-12: Możliwość zakupu online może zachęcić kolejne grupy Polaków do ubezpieczeń zdrowotnych. Dziś korzysta z nich już prawie 5,5 mln osób
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Rozszerzenie UE wśród priorytetów duńskiej prezydencji. Akcesja nowych państw może mieć znaczenie dla bezpieczeństwa i gospodarki
Wraz z czerwcem kończy się druga polska prezydencja w Radzie Unii Europejskiej. W ciągu sześciu miesięcy instytucja ta pod przewodnictwem Polski podejmowała działania na rzecz bezpieczeństwa, w wielu wymiarach: zewnętrznym, wewnętrznym, informacyjnym, ekonomicznym, energetycznym, żywnościowym i zdrowotnym. Przede wszystkim doprowadziła do przełomowego wzrostu wydatków UE na obronność. Od 1 lipca pałeczkę przejmują Duńczycy, którzy zwrócą uwagę m.in. na obronę Bałtyku.
Transport
Ruszyła ważna inwestycja przemysłowa w województwie opolskim. Powstanie tu centrum logistyczne dla giganta motoryzacyjnego

Nowe regionalne Centrum Kompletacji i Dystrybucji, które powstanie w parku logistycznym i produkcyjnym Prologis Park Ujazd w województwie opolskim, będzie związane z rynkiem automotive aftermarket, konkretnie kompletacją i dystrybucją zestawów naprawczych dla branży motoryzacyjnej. Obiekt będzie służył firmie Schaeffler, a za jej budowę odpowiada Prologis. Jak podkreśla jego przedstawiciel, będzie to budynek niezależny od paliw kopalnych bezpośrednio dostarczanych do budynku i wyposażony w wiele rozwiązań prośrodowiskowych.
Konsument
Konsumenci rynku telekomunikacyjnego narzekają na nieprzejrzyste oferty. Jeden z operatorów chce je wyeliminować

Co piąty Polak dostrzega pozytywne zmiany na rynku usług telekomunikacyjnych, głównie jego rozwój, zarówno pod kątem liczby ofert, jak i rozwoju technologii. Gorzej jednak wypada przejrzystość ofert – wynika z badania Urzędu Komunikacji Elektronicznej. Konsumenci są zmęczeni skomplikowanymi taryfami i ukrytymi kosztami, dlatego coraz większym zainteresowaniem cieszą się proste pakiety. Dlatego też T-Mobile startuje z nową ofertą „Po prostu", z jednym, prostym abonamentem bez żadnych limitów.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.