Newsy

Pandemia zwiększy innowacyjność województw. Liderem pozostaje Mazowsze, ale pozostałe ośrodki szybko zmniejszają dystans

2020-11-26  |  06:30

Mazowsze, Małopolska, Dolny Śląsk i Pomorze – to liderzy innowacyjności regionów w Polsce. Wpływają na to wysokie uprzemysłowienie lokalnych gospodarek i ośrodki akademickie, które razem z firmami prowadzą działalność badawczo-rozwojową. Mniejsze miasta systematycznie zmniejszają jednak dystans do liderów, a postęp technologiczny po kryzysie będzie jeszcze bardziej dynamiczny. – Firmy i gospodarki chcące utrzymać konkurencyjność międzynarodową powinny inwestować w automatyzację – podkreśla Grzegorz Maliszewski, główny ekonomista Banku Millennium, współautor raportu „Indeks Millennium 2020  Potencjał innowacyjności regionów”.

– Pandemia wpłynęła na innowacyjność województw, firm i całej gospodarki, ponieważ nastąpiła zmiana nawyków konsumentów i postaw przedsiębiorców, również w obszarze innowacyjności – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Grzegorz Maliszewski. – Trudno jest ocenić, jaki to był wpływ, ponieważ nie ma dostępnych danych pokazujących działalność innowacyjną w okresie pandemii. Zgodnie z indeksem, który przygotowaliśmy w Banku Millennium, widzimy, że proces innowacyjności ma charakter dynamiczny, a firmy i województwa są bardzo aktywne w tym obszarze. Pandemia powinna przyspieszyć innowacyjność, wydatki na digitalizację i automatyzację, ponieważ ten kierunek pozwala zminimalizować jej skutki.

Piąta edycja „Indeksu Millennium 2020 – Potencjału innowacyjności regionów”, przygotowana na podstawie ostatnich dostępnych danych GUS, pokazuje, że w dalszym ciągu na czele rankingu znajdują się województwa: mazowieckie, małopolskie, dolnośląskie i pomorskie – duże ośrodki gospodarcze i akademickie. W ciągu ostatniego roku zmiany w rankingu były minimalne, najczęściej obejmowały zmianę o jedno miejsce w górę lub w dół. W tegorocznej edycji badania awansowały województwa wielkopolskie, łódzkie, śląskie, świętokrzyskie i opolskie, natomiast spadły trzy województwa, a najsilniej – o trzy lokaty – lubelskie.

„Indeks Millennium” pokazuje trendy w innowacyjności regionów i gospodarki jako całości. Obejmuje zarówno czynniki, które dotyczą nakładów na działalność innowacyjną, czyli potencjał i kapitał ludzki, na co składają się liczba studentów i absolwentów, wydajność, nakłady na badania i rozwój, jak również efekty tych nakładów, czyli wydajność pracy, stopa wartości dodanej i patenty.

– Czynnikiem, który najczęściej odpowiada za zmiany w rankingu, w tym również za awans regionów, jest działalność badawczo-rozwojowa, czyli wydatki na badania i rozwój oraz liczba uzyskanych patentów – wyjaśnia ekspert. – Są to najbardziej dynamiczne zmienne w naszym rankingu, bo większość pozostałych, takich jak aktywność, potencjał akademicki czy wydajność pracy, są to procesy długoterminowe i podlegają mniejszej zmienności w poszczególnych latach.

Jak podkreśla główny ekonomista Banku Millennium, a zarazem jeden z autorów raportu, na poziom i potencjał innowacyjności regionów wpływa również szereg innych czynników nieuwzględnionych w indeksie, takich jak kultura innowacyjności czy też zaufanie i współpraca pomiędzy poszczególnymi podmiotami życia społeczno-gospodarczego.

– Te wątki staramy się uwzględnić w analizie jakościowej, bo nie wszystkie czynniki da się sparametryzować. To są elementy szczególnie ważne w przypadku małych ośrodków gospodarczych i naukowych, w mniejszych regionach, które w ten sposób mogą poprawić efektywność ponoszonych nakładów na innowacyjność – mówi Grzegorz Maliszewski. – W czasach pandemii współpraca i zaufanie poszczególnych podmiotów uczestniczących w procesie innowacyjności, czyli biznesu, akademii, władz centralnych i samorządowych, mogą pobudzić innowacyjność w warunkach kryzysu, kiedy nastroje są słabsze, a sytuacja finansowa firm gorsza.

Na dole rankingu Banku Millennium znajdują się województwa najmniejsze gospodarczo i akademicko – lubuskie, świętokrzyskie i warmińsko-mazurskie, które są niewielkimi ośrodkami akademickimi i biznesowymi, mało uprzemysłowionymi, i którym w związku z tym jest trudniej wygospodarować duży zasób środków potrzebnych na działalność innowacyjną. Główny ekonomista Banku Millennium zwraca jednak uwagę na fakt, że według tegorocznej edycji badania nastąpiło zmniejszenie dystansu województw do lidera, czyli województwa mazowieckiego. To może wskazywać, że mniejsze ośrodki akademickie są bardziej aktywne innowacyjnie i stopniowo nadrabiają dystans.

– Powinniśmy się spodziewać przyspieszenia innowacyjności. Kryzys wywołany pandemią pokazał, że firmy, które mają rozbudowany obszar digitalizacji i robotyzacji, mogą łagodniej przejść przez kryzys. Dlatego też, pomimo dużej niepewności w gospodarce, firmy i regiony powinny pamiętać o długoterminowych trendach związanych z digitalizacją, automatyzacją i postępem technologicznym – wskazuje.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Bankowość

Coraz mniej kredytów bankowych płynie do polskiej gospodarki. Przed sektorem duże wyzwania związane z finansowaniem strategicznych projektów

Polskie przedsiębiorstwa w coraz mniejszym stopniu finansują się kredytem bankowym, zwłaszcza w porównaniu z rosnącym PKB. Powoduje to wysoką nadpłynność sektora bankowego. Deregulacja mogłaby pomóc w skróceniu drogi firm do finansowania bankowego, zwłaszcza że Polskę czekają ogromne wydatki na transformację energetyczną i obronność. Sektor ma bardzo dobre wyniki finansowe, co powoduje, że politycy patrzą w stronę jego zysków. Ryzyko prawne, jakim wciąż są kredyty frankowe, pociąga za sobą brak zainteresowania ze strony zagranicznych inwestorów.

Firma

Bezrobocie może zacząć rosnąć. Ochłodzenie odczuwane szczególnie w branży budowlanej i automotive

W Polsce od kilku lat stopa bezrobocia utrzymuje się poniżej 6 proc., a według metodologii unijnej jest o połowę niższa i jedna z najniższych w Unii. Pracownicy przywykli już, że sytuacja na rynku pracy jest dla nich korzystna. Jednak zaczynają się pojawiać pierwsze niepokojące sygnały zwiastujące możliwą zmianę trendu. Część branż ucierpiała np. z powodu spowolnienia w Niemczech, inne rozważają wybór innej niż Polska lokalizacji ze względu na wysokie koszty pracy czy energii. Na razie ogromnym wyzwaniem pozostaje aktywizacja osób biernych zawodowo.

Ochrona środowiska

Rozwój sztucznej inteligencji drastycznie zwiększa zapotrzebowanie na energię. Rozwiązaniem są zrównoważone centra danych

Centra danych to jeden z dynamicznie rozwijających się, ale przy tym energochłonnych sektorów gospodarki. Prognozy PMR wskazują, że do 2030 roku operatorzy w Polsce będą dysponować centrami danych o mocy przekraczającej 500 MW, co oznacza, że wzrośnie ona ponad trzykrotnie względem 2024 roku. Przyspieszona cyfryzacja i dynamiczny rozwój sztucznej inteligencji sprawiają, że w ciągu kilku następnych lat zużycie energii elektrycznej w centrach danych tylko w Europie wzrośnie o 66 proc. Dlatego coraz więcej firm sięga po zrównoważone rozwiązania i energię pochodzącą ze źródeł odnawialnych.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.