Newsy

PKP Intercity odrzuciło oferty Pesy w dwóch przetargach. KIO po stronie przewoźnika.

2013-09-18  |  06:35
Mówi:Paweł Hordyński
Funkcja:członek zarządu ds. finansowych
Firma:PKP Intercity
  • MP4
  • PKP Intercity w dwóch przetargach odrzuciło oferty jednego z największych krajowych producentów taboru, bydgoskiej Pesy. W pierwszym przypadku Krajowa Izba Odwoławcza stanęła po stronie przewoźnika, w drugim producent wbrew początkowym zapowiedziom nie złoży odwołania.

     – W ciągu ostatnich paru lat zapłaciliśmy Pesie pół miliarda złotych i dodatkowo w tej chwili prowadzimy prace modernizacyjne wagonów na jakieś 400 mln złotych. Czyli w sumie Pesa otrzyma od nas, jako od swojego klienta, zapłatę na 1 mld złotych, a więc myślę, że jesteśmy jak nie największym ich klientem, to jednym z największych – podkreśla w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria Paweł Hordyński, członek zarządu PKP Intercity ds. finansowych.

    PKP Intercity 16 sierpnia zadecydowało o odwołaniu przetargu na 10 lokomotyw spalinowych wraz z ich serwisowaniem przez kolejnych 12 lat. Pesa złożyła w nim najniższą i jedyną mieszczącą się w budżecie ofertę, jednak według PKP Intercity, zaproponowała nierealnie niską cenę za utrzymanie lokomotyw przez 12 lat po dostawie. Według oferty bydgoskiego przewoźnika utrzymanie miało kosztować 1 grosz za kilometr. Według Hordyńskiego rynkowa cena powinna wynieść ok. 3 zł., a inne oferty w przetargu zakładały koszt utrzymania lokomotyw na poziomie 4 zł.

     – Podawanie ceny 1 grosz stwarza bardzo duże ryzyko, że Pesa nie byłaby w stanie tego wykonywać, a my musimy dbać o pieniądze publiczne. Jeśli chodzi o same lokomotywy, to z tego co pamiętam oferta Pesy była najdroższa. Więc kupujemy najdroższe lokomotywy i później stajemy z problemem, kto będzie nam to serwisował. Tutaj było poważne ryzyko, że za tę cenę oni absolutnie nie byliby w stanie tego wykonywać – tłumaczy Hordyński

    Do decyzji PKP Intercity przychyliła się Krajowa Izba Odwoławcza, która na początku września uznała, że oferta bydgoskiego producenta stanowiła nieuczciwą konkurencję. Przewoźnik złożył w tej sprawie wniosek do Urzędu Ochrony Konsumentów i Konkurencji – na razie nie wiadomo, czy organ zajmie się tą sprawą. Jeśli stwierdzi działalność ograniczającą konkurencję, Pesa może zostać ukarana grzywną w wysokości nawet 10 proc. rocznych przychodów spółki.

    Ponieważ najkorzystniejsza oferta w przetargu na 10 lokomotyw spalinowych, złożona przez nowosądecki Newag, przekraczała budżet zamawiającego, zamówienie publiczne zostało unieważnione.

    Pesa i PKP Intercity nie zgadzaly się również co do oceny przetargu na 20 elektrycznych zespołów trakcyjnych dla przewoźnika. Pod koniec sierpnia spółka rozstrzygnęła to zamówienie na korzyść szwajcarsko-polskiego koncernu Stadler Polska i Newagu. Pesa oraz należące do niej Zakłady Naprawy Taboru Kolejowego Mińsk Mazowiecki złożyły dwie bardzo podobne oferty (różniące się jedynie ceną za utrzymanie składów), które były tańsze od zwycięskiej. PKP Intercity chce rozpisać jeszcze drugie zamówienie publiczne na 20 elektrycznych zespołów trakcyjnych.

    Pesa początkowo złożyła odwołanie od rozstrzygnięcia tego przetargu, potem jednak, "w imię dobrych relacji" ze spółką, wycofała odwołanie. Producent nie zamierza również odwoływać się w sądzie od rozstrzygnięcia KIO w sprawie przetargu na lokomotywy spalinowe, choć ma do tego prawo. 

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    NEWSERIA POLECA

    Bezpieczeństwo najważniejsze dla pacjentów decydujących się na zabiegi korekty wad wzroku

    Wady refrakcji, takie jak krótkowzroczność, astygmatyzm czy starczowzroczność, można skutecznie i trwale usunąć. Kwestii bezpieczeństwa zabiegów korekcji wad wzroku dotyczy najwięcej obaw pacjentów, którzy myślą o takim kroku. Tutaj z pomocą przychodzą certyfikaty spełnianych norm jakości, akredytacje poszczególnych placówek oraz potwierdzenie kwalifikacji lekarzy chirurgów.

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Ochrona środowiska

    Zamrożenie cen prądu do końca września br. Takie mechanizmy nie rozwiązują przyczyn problemu wysokich cen

    Zgodnie z decyzją rządu zamrożenie cen energii dla gospodarstw domowych na poziomie 500 zł netto za 1 MWh zostało wydłużone do 30 września 2025 roku. Dzięki temu odbiorcy jeszcze przez co najmniej dziewięć miesięcy nie odczują  wzrostu rachunków za energię elektryczną. – Dopłaty jako sposób walki z wysokimi cenami energii nie są dobrym rozwiązaniem, bo one nie zlikwidują problemu. Znacznie prostszym rozwiązaniem byłby powrót do tańszych źródeł energii, w przypadku Polski takim tanim źródłem jest węgiel i elektrownia atomowa – ocenia europoseł z Konfederacji Marcin Sypniewski.

    Prawo

    Pracodawcy apelują o usprawnienie wydawania zezwoleń na pracę cudzoziemcom. Nowe regulacje tylko w części w tym pomogą

    Projekt ustawy o warunkach dopuszczalności powierzania pracy cudzoziemcom na terytorium Polski został przyjęty w grudniu przez rząd i trafił już do Sejmu. Nowe przepisy zakładają pełną elektronizację wnioskowania i wydawania zezwoleń na pracę i rezygnację z testu rynku pracy. Niekoniecznie jednak oznacza to większą otwartość na pracowników z zagranicy. – To nie zmiana jakościowa, ale co najwyżej próba sanacji przeciążonego systemu – ocenia dr Michał Szypniewski z kancelarii BKB Baran Książek Bigaj.

    IT i technologie

    Centrum Implementacji Sztucznej Inteligencji ma wystartować w tym roku. Polskie wojsko coraz szerzej korzysta z tej technologii

    – Opracowujemy koncepcję funkcjonowania Centrum Implementacji Sztucznej Inteligencji. Szkolimy też odpowiednio naszych inżynierów, współpracujemy z uczelniami wyższymi w tym aspekcie, aby mieć gotowy odpowiedni potencjał intelektualny – mówi gen. dyw. Karol Molenda, dowódca Komponentu Wojsk Obrony Cyberprzestrzeni. Nowa formacja będzie odpowiadać za opracowywanie i wdrażanie rozwiązań AI na potrzeby działań militarnych. Podobne instytucje są już powoływane przez inne kraje NATO.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.