Mówi: | prof. nadzw. dr hab. Sławomir Jankiewicz |
Funkcja: | dyrektor Instytutu Nauk Ekonomicznych |
Firma: | Wyższa Szkoła Bankowa w Poznaniu |
Biurokracja jednym z głównym hamulców polskiego wzrostu gospodarczego. Uderza przede wszystkim w małe i średnie firmy
Ograniczenie biurokracji i zmiana struktury eksportu są konieczne do utrzymania rozwoju gospodarczego w kolejnych latach. To szczególnie ważne dla małych i średnich przedsiębiorstw, które są mocno obciążone podatkami. Bez redukcji ograniczeń biurokratycznych w sytuacji kończącego się wsparcia unijnego sektor ten może mieć kłopoty z dalszym wzrostem.
– Na rozwoju gospodarczy Polski największy wpływ mają małe i średnie przedsiębiorstwa. Dlatego należy robić wszystko, aby ograniczać bariery rozwoju tych firm – przekonuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes prof. nadzw. dr hab. Sławomir Jankiewicz, dyrektor Instytutu Nauk Ekonomicznych w Wyższej Szkole Bankowej w Poznaniu. – Podstawową barierą jest biurokracja. Wskazywana jest ona zarówno przez Unię Europejską, naukowców, jak i przez samych przedsiębiorców.
Taki wniosek płynie również z najnowszego raportu OECD na temat wzrostu gospodarczego. Zniesienie barier w administracji i ograniczenie kosztów jest według ekonomistów tej organizacji jednym z koniecznych warunków przyspieszenia rozwoju polskiej gospodarki i tworzenia nowych miejsc pracy.
Jankiewicz podkreśla, że małe i średnie firmy mają największe znaczenie dla polskiego rozwoju gospodarczego. Odpowiadają one za niemal połowę polskiego PKB oraz zatrudniają niemal 6 mln osób.
Drugim z czynników napędzających polską gospodarkę jest eksport. Dynamika wzrostu sprzedaży zagranicznej w ostatnich latach utrzymuje się na wysokim poziomie, chociaż stopniowo maleje. Jeszcze w 2010 i 2011 r. dynamika rocznego wzrostu eksportu była dwucyfrowa, ale w 2014 r. sprzedaż zagraniczna wzrosła tylko o 5,3 proc. rok do roku.
Jak podkreśla prof. Jankiewicz, polski rząd musi rozpocząć działania mające na celu poprawę sytuacji małych i średnich firm, a w szczególności tych sprzedających za granicę.
– Wojna na Ukrainie, aneksja Krymu przez Rosję i embargo nałożone na Rosję spowodowały, że w Polsce załamał się eksport. Problemy eksportu krótkookresowo zostały dzięki przedsiębiorczości eksporterów zniwelowane. Niemniej trzeba zwrócić uwagę, że długookresowo nie uda się utrzymać takiej dynamiki eksportu, jeżeli nie zmienimy jego struktury – podkreśla prof. Jankiewicz.
Według niego potrzebne jest zwiększenie udziału sprzedaży produktów przetworzonych, a nie tylko surowców w eksporcie. To jednak wymaga wsparcia ze strony państwa. Rząd musi także skupić się na ułatwieniach administracyjnych oraz fiskalnych.
– To wymaga przemyślanej i konsekwentnie realizowanej polityki ze strony państwa oraz zmiany w podejściu biurokratycznym. Można podać przykład chociażby wysokiego wysokiego opodatkowania płacy minimalnej, które jest wyższe niż np. we Francji czy Wielkiej Brytanii – mówi prof. Jankiewicz.
Zwraca uwagę również na to, że źródłem problemów jest wysoki dług publiczny. Rząd, starając się zmniejszyć zadłużenie, sięga do kieszeni małych i średnich przedsiębiorców. Prof. Jankiewicz tłumaczy, że dzieje się to na dwa sposoby – po pierwsze, państwo ogranicza dostępność finansowania zewnętrznego, a po drugie, podnosi podatki.
Sytuacji nie są w stanie naprawić niskie stopy procentowe, bo banki komercyjne nie zawsze całkowicie dostosowują się do stawek ustalonych przez Radę Polityki Pieniężnej. Do tego nawet nisko oprocentowane kredyty są obciążane wysokimi marżami.
– Trzeba także pamiętać o tym, że większość przedsiębiorstw w Polsce to małe i średnie przedsiębiorstwa, które w ograniczonym zakresie korzystają z finansowania zewnętrznego – dodaje prof. Jankiewicz.
Według niego nawet środki unijne tylko w ograniczonym stopniu sprzyjają małym i średnim przedsiębiorstwom. Fundusze z UE trafiły w Polsce przede wszystkim na infrastrukturę oraz innowacyjność, a te przedsiębiorstwa, które prowadzą działalność w pozostałych sektorach gospodarki, nie mogą liczyć na duże wsparcie. Prof. Jankiewicz dodaje, że sytuacja stanie się jeszcze trudniejsza po 2020 r., bo wtedy znacznie zmaleją dopłaty z Brukseli dla polskiej gospodarki.
Czytaj także
- 2024-12-27: Polscy producenci drobiu liczą na ponowne otwarcie chińskiego rynku. Kraje azjatyckie coraz ważniejszym importerem
- 2024-12-12: Nowe obowiązki dla e-sklepów. Wchodzi w życie rozporządzenie o bezpieczeństwie produktów
- 2024-11-28: P. Serafin: Potrzebujemy bardziej elastycznego unijnego budżetu. UE musi ponownie stać się synonimem innowacyjności i konkurencyjności
- 2024-12-04: Ulga na badania i rozwój może być lekiem na rosnące koszty zatrudnienia. Korzysta z niej tylko 1/4 uprawnionych firm
- 2024-11-27: Fundusze Norweskie wspierają innowacje w polskich firmach. Ponad 200 projektów otrzymało granty o wartości 92 mln euro
- 2024-11-27: Tylko co trzecia firma wdraża zasady zrównoważonego rozwoju. Mniejsze przedsiębiorstwa potrzebują wsparcia w tym procesie
- 2024-12-09: Firmy nie znają korzyści z wdrażania zrównoważonego rozwoju. Swój ślad węglowy mierzy tylko co piąta firma
- 2024-11-13: Europejscy rolnicy przeciw umowie UE i Mercosur. Obawiają się zalewu taniej żywności z Ameryki Południowej
- 2024-11-20: Branża wiatrakowa niecierpliwie wyczekuje liberalizacji przepisów. Zmiany w prawie mocno przyspieszą inwestycje
- 2024-11-04: Resort rolnictwa chce uporządkować kwestię dzierżawy rolniczej. Dzierżawcy mają zyskać dostęp do unijnych dopłat
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Konsument
Dwa konkursy w Agencji Badań Medycznych w 2025 roku. Do wzięcia 275 mln zł
Agencja Badań Medycznych w przyszłym roku planuje ogłosić dwa konkursy. Pierwszy z nich dotyczy niekomercyjnych badań klinicznych z przewidywaną alokacją w wysokości 200 mln zł, drugi – niekomercyjnych eksperymentów badawczych z pulą w wysokości 75 mln zł. ABM zapowiada, że w 2025 roku skupi się na badaniach własnych, a także budowie rozwoju współpracy międzynarodowej.
Handel
Polscy producenci drobiu liczą na ponowne otwarcie chińskiego rynku. Kraje azjatyckie coraz ważniejszym importerem
Polska wciąż cieszy się w świecie renomą cenionego producenta mięsa drobiowego. Na eksport trafia ok. 60 proc. rocznej produkcji, czyli prawie 2 mln t. Polscy producenci walczą o silną pozycję na zagranicznych rynkach. Priorytetem jest dla nich ponowne uruchomienie eksportu do Chin, który został wstrzymany pięć lat temu ze względu na ptasią grypę. Trwa dopracowywanie szczegółów porozumienia w tej sprawie.
Finanse
Zbiórki internetowe przestały się już kojarzyć wyłącznie z finansowaniem leczenia. Ludzie zbierają także na podstawowe potrzeby i realizację marzeń
Połowa Polaków wspiera zbiórki charytatywne online – wynika z raportu przygotowanego przez SW Research dla Allegro. Najczęściej przekazujemy datki na pomoc humanitarną związaną z kataklizmami, wsparcie chorych, pomoc dzieciom czy zwierzętom. Jeszcze do niedawna zbiórki internetowe kojarzyły się głównie z finansowaniem terapii czy rehabilitacji dla ciężko chorych, ale coraz częściej ludzie zbierają na podstawowe potrzeby, takie jak żywność czy opał na zimę, ale również na realizację marzeń.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.