Mówi: | Dominika Dragan-Berestecka |
Funkcja: | doradca podatkowy |
Firma: | Kancelaria Ożóg i Wspólnicy |
Przedsiębiorcy muszą zdecydować o formie opodatkowania. Dziś mija termin
Dzisiaj mija termin składania przez przedsiębiorców oświadczeń dotyczących formy opodatkowania w 2014 roku. Osoby prowadzące własną działalność gospodarczą mogą zdecydować się na ryczałt, 19-proc. podatek liniowy bądź formę podstawową, czyli opodatkowanie według zasad ogólnych. Podatnicy, którzy nie dotrzymają terminu, i do 20 stycznia nie złożą odpowiedniego wniosku do urzędu skarbowego, będą się rozliczali według zasad stosowanych w latach poprzednich.
Osoba rozpoczynająca własną działalność gospodarczą wybiera formę opodatkowania PIT z chwilą składania wniosku o wpis do ewidencji przedsiębiorstw. Na początku każdego roku kalendarzowego może tę formę zmienić. Ma na to czas do 20 stycznia.
– Podatnicy powinni uzależnić wybór formy opodatkowania od przedmiotu prowadzonej działalności, od przewidywanych kosztów i wydatków czy też od osiąganych przychodów – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Dominika Dragan-Berestecka, doradca podatkowy w Kancelarii Ożóg i Wspólnicy.
Jedną z możliwych opcji jest ryczałt od przychodów ewidencjonowanych, obliczany według stawek 3-proc., 5,5-proc., 8,5-proc., 17-proc. i 20-proc. Wysokość stawki zależy od źródeł osiąganego przez podatnika przychodu.
– Stawka zależy od tego, jaki rodzaj działalności prowadzimy – mówi doradca podatkowy.
3-proc. stawka przewidziana jest na przykład dla osób prowadzących działalność gastronomiczną, 5,5-proc. – m.in. dla działających w branży budowlanej. Najwyższą, 20-proc. stawką obłożone są osoby prowadzące działalność gospodarczą w ramach tzw. wolnych zawodów, czyli lekarze, weterynarze, tłumacze czy nauczyciele. Wysokość poszczególnych stawek reguluje Ustawa o zryczałtowanym podatku dochodowym od niektórych przychodów osiąganych przez osoby fizyczne.
W przypadku ryczałtu opodatkowywany jest przychód. Prowadzący działalność nie musi np. prowadzić szczegółowej ewidencji kosztów uzyskania przychodów.
– Z drugiej strony musimy pamiętać, że wybór opodatkowania według ryczałtu uniemożliwia nam rozliczanie kosztów prowadzonej działalności – tłumaczy Dominika Dragan-Berestecka.
To ważne zwłaszcza z punktu widzenia przedsiębiorców, którzy dużo inwestują. Dla nich taka forma opodatkowania może okazać się mało opłacalna, a to nie jedyny jej minus. Ryczałtowiec nie może na przykład skorzystać z tzw. ulgi na dzieci bądź rozliczać podatku rocznego z małżonkiem lub z dzieckiem. Przepisy nie dopuszczają takiej możliwości.
Od przychodu opodatkowanego według ryczałtu można natomiast odliczyć wydatki ponoszone na cele rehabilitacyjne czy internet oraz składki na ubezpieczenia społeczne lub zdrowotne zapłacone przez podatnika.
– Oczywiście pod warunkiem, że one nie zostały zaliczone do kosztów uzyskania przychodu z innego tytułu bądź nie zostały odliczone od dochodu, jeżeli podatnik ma jakieś inne źródła przychodów, które opodatkowuje według skali podatkowej – dodaje Dragan-Berestecka.
Ryczałtowcy mogą też odliczyć od przychodu darowiznę na cele pożytku publicznego oraz przekazać 1 proc. swojego podatku na organizacje realizujące takie cele.
Ryczałt nie jest dostępny dla wszystkich. Z tej formy opodatkowania skorzystać mogą przedsiębiorcy rozpoczynający dopiero swoją działalność bądź funkcjonujący już na rynku, ale których roczne przychody nie przekroczyły 150 tys. euro, czyli nieco ponad 633 tys. zł.
Czytaj także
- 2025-04-08: Projekt unijnego budżetu po 2027 roku będzie przedstawiony w lipcu. Polska może odegrać istotną rolę w pracach nad nim
- 2025-03-17: UE przedstawi w tym tygodniu szczegóły dotyczące planu dozbrojenia Europy. Problemem jest sposób jego sfinansowania
- 2025-03-04: Przedsiębiorcy apelują o deregulację i stabilny system podatkowy. Obecne przepisy są szczególnie uciążliwe dla małych i średnich firm
- 2025-03-11: Jerzy Owsiak: Polskie firmy potrzebują, aby państwo im nie przeszkadzało w prowadzeniu biznesu. Ważne jest też zaufanie i ograniczenie biurokracji
- 2025-03-05: Biznes coraz chętniej angażuje się w działania społeczne. To ważny partner dla Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy
- 2025-02-06: OECD chwali Polskę za sprawne przejście przez kryzysy. Rekomenduje też rewizję podatków i wydatków budżetowych
- 2025-01-14: Eksperci apelują o zmiany w konstrukcji podatków od nieruchomości. Danina od wartości byłaby bardziej sprawiedliwa i transparentna
- 2024-11-28: P. Serafin: Potrzebujemy bardziej elastycznego unijnego budżetu. UE musi ponownie stać się synonimem innowacyjności i konkurencyjności
- 2024-11-29: Parlament Europejski zatwierdził unijny budżet na 2025 rok. Wśród priorytetów ochrona granic i konkurencyjność
- 2024-11-21: Media społecznościowe pełne treści reklamowych od influencerów. Konieczne lepsze ich dopasowanie do odbiorców
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

Projekt unijnego budżetu po 2027 roku będzie przedstawiony w lipcu. Polska może odegrać istotną rolę w pracach nad nim
Polska prezydencja zbiegła się z rozpoczęciem rozmów na temat wieloletnich unijnych ram finansowych (WRF), które określą cele i priorytety wydatków UE na lata 2028–2034. Projekt budżetu ma być gotowy w lipcu, a potem rozpoczną się negocjacje między instytucjami unijnymi. Polska może odegrać istotną rolę w pracach nad WRF, dlatego to od naszego kraju swoje konsultacje rozpoczęli europarlamentarzyści, którzy są współsprawozdawcami PE ds. wieloletniego budżetu Unii Europejskiej.
Prawo
Przedsiębiorcy czują się pomijani w pracach nad przepisami. Narzekają na zawrotne tempo prac legislacyjnych

W ubiegłym roku uchwalono 14 tys. stron nowego prawa. To wynik o 59 proc. niższy niż rok wcześniej – wynika z „Barometru prawa” Grant Thornton. Eksperci wskazują, że nie przekłada się to jednak na jakość nowych przepisów. Tempo prac regulacyjnych przyspiesza, a konsultacje publiczne rzadko są transparentne. Przedsiębiorcy czują się pomijani w procesie konsultacji i zaskakiwani nagłymi zmianami w prawie.
Konsument
Alkohol najbardziej rozpowszechnioną substancją psychoaktywną u młodzieży. Coraz większa popularność e-papierosów

Niemal trzy czwarte uczniów w wieku 15–16 lat już sięgnęło po alkohol. Jak wynika z badania ESPAD 2024, to wciąż najbardziej wśród młodzieży rozpowszechniona substancja psychoaktywna. W ostatnich 20 latach o ponad 20 pp. spadł odsetek nastolatków palących papierosy, ale prawie 70 proc. 17–18-latków przyznaje, że sięgnęło w swoim życiu po e-papierosa. Eksperci wskazują na potrzebę nie tylko bardziej restrykcyjnego ograniczania dostępności tych produktów dla młodych ludzi, ale też o działania na rzecz edukacji zdrowotnej i kompleksowego podejścia do profilaktyki i leczenia uzależnień, bez podziału na poszczególne grupy substancji.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.