Mówi: | Agnieszka Majewska |
Funkcja: | Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców |
Sektor MŚP wyczekuje cofnięcia Polskiego Ładu. W 2025 roku mały biznes może liczyć na więcej korzystnych zmian
Obrona interesów MŚP w postępowaniach interwencyjno-procesowych oraz uruchomienie mediacji pomiędzy organami administracji i przedsiębiorcami będą priorytetami w nowej kadencji Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorstw. Od czerwca to stanowisko piastuje Agnieszka Majewska. Jak wskazuje, najpilniejszą potrzeba jest jednak reforma danin publicznych, przede wszystkim zmiana sposobu rozliczania składki zdrowotnej. – Przedsiębiorcom mocno zależy, żeby wrócić do tego, co było przed Polskim Ładem. W tej chwili niektórzy zgłaszają się do Biura Rzecznika MŚP, wskazując, że płacą składki w wysokości ok. 300 tys. zł, to są olbrzymie pieniądze – mówi Agnieszka Majewska. Koalicjanci w rządzie mają jednak różne pomysły na tę reformę.
– Największym wyzwaniem dla sektora MŚP jest w tej chwili składka zdrowotna. Wszyscy przedsiębiorcy mikro-, mali i średni czekają na to, aby pojawił się w końcu projekt, który będzie dla nich korzystny, który tak naprawdę przywróci to, co było przed Polskim Ładem. Mam nadzieję, że rząd stanie na wysokości zadania, żeby od stycznia przedsiębiorcy mieli możliwość opłacania tych składek w mniejszej wysokości niż teraz – mówi agencji Newseria Biznes Agnieszka Majewska.
Polski Ład – czyli reforma podatkowa, która weszła w życie z początkiem 2022 roku – zmieniła zasady rozliczania składki zdrowotnej. Dla wielu firm oznaczało to jej drastyczny wzrost, doprowadzając dobrze prosperujące biznesy na skraj bankructwa. Jednak po jesiennych wyborach nowy rząd zapowiedział zmianę problematycznych przepisów – był to jeden z punktów umowy koalicyjnej zawartej pomiędzy Koalicją Obywatelską, Trzecią Drogą i Lewicą.
W marcu br. zostały przedstawione założenia tych zmian, na których – według rządowych zapowiedzi – ma zyskać aż 93 proc. podatników. Jedną z najważniejszych jest przywrócenie stałej, zryczałtowanej składki zdrowotnej dla przedsiębiorców rozliczających się na zasadach ogólnych według skali podatkowej (wg danych Ministerstwa Finansów jest ich ok. 1,3 mln). Jej wysokość w 2025 roku będzie wynosić 9 proc. z 75 proc. minimalnego wynagrodzenia, czyli ok. 310 zł miesięcznie. Rząd oszacował, że w warunkach z 2024 roku byłoby to 286,33 zł miesięcznie wobec 381,78 zł obecnie. Wspólnym rozwiązaniem dla wszystkich przedsiębiorców, niezależnie od formy opodatkowania, ma być też zniesienie obowiązku płacenia składki zdrowotnej od zbywanych środków trwałych.
Swoje propozycje zmian w przepisach mają także koalicjanci. Lewica proponuje likwidację składki zdrowotnej i przejście na system budżetowy. Projekt nie zmienia nic dla etatowców, będą płacić tyle samo co dziś. Przedsiębiorcy zapłacą 9 proc. od dochodu, a nie od przychodu. Najwięcej pieniędzy wpłynie od wielkich firm, które miałyby płacić 9 proc. na zdrowie w ramach podatku CIT. Lewica obliczyła, że na ochronę zdrowia trafiać będzie 30 mld zł rocznie. Z kolei Trzecia Droga proponuje, by składka była równa dla pracownika i przedsiębiorcy, naliczana tylko raz od łącznej zarobków, niezależnie od liczby źródeł przychodu i oparta na kolejnych progach dochodowych. Dla przedsiębiorców rozliczających się podatkiem liniowym, przy przychodzie do 120 tys. zł, miałaby wynosić 300 zł miesięcznie. Dla przedsiębiorców rozliczających się podatkiem liniowym – przy przychodzie między 120 tys. zł a 300 tys. zł – składka wynosić będzie 525 zł miesięcznie.
– Przedsiębiorcom mocno zależy na tym, żeby mogli opłacać niższą składkę zdrowotną, żeby wrócić do tego, co było przed Polskim Ładem. W tej chwili niektórzy zgłaszają się do Biura Rzecznika MŚP, wskazując, że płacą składki w wysokości ok. 300 tys. zł, to są olbrzymie pieniądze – mówi Rzecznik MŚP.
Jak wskazuje, oprócz zmian dotyczących rozliczania składki zdrowotnej w 2025 roku przedsiębiorców czeka też wiele innych, korzystnych dla nich zmian, które wprowadzi tzw. pakiet deregulacyjny, przygotowany przez Ministerstwo Rozwoju i Technologii. To blisko 50 rozwiązań w 35 nowelizowanych ustawach, w tym m.in. w Kodeksie postępowania administracyjnego czy Kodeksie cywilnym, które wprowadzą ułatwienia w prowadzeniu firmy już na etapie rozpoczynania działalności, a także jej rozwoju w kolejnych latach. Wśród najważniejszych rozwiązań są m.in. cyfrowe umowy leasingowe, wprowadzenie do obiegu gospodarczego weksla w formie elektronicznej, szybsze procedury administracyjne i skrócenie maksymalnego czasu kontroli mikroprzedsiębiorców z 12 do sześciu dni. Procedowane obecnie zmiany mają być wprowadzane z półrocznym vacatio legis, aby firmy miały czas się do nich przygotować.
– Mam nadzieję, że najpóźniej we wrześniu wejdą w życie i od stycznia przyszłego roku przedsiębiorcy będą mogli już korzystać z nowych udogodnień, chociażby zmiany przepisów dotyczących Małego ZUS-u Plus – mówi Agnieszka Majewska.
Rzecznik MŚP to niezależny organ stojący na straży praw mikro-, małych i średnich przedsiębiorców, reprezentujący ich w sporach z administracją państwową i opiniujący projekty aktów prawnych dotyczących spraw gospodarczych. Każdego roku firmy z sektora MŚP kierują do niego średnio kilka tysięcy spraw i wniosków o interwencję. Pierwsza kadencja Rzecznika MŚP, którym przez sześć lat był Adam Abramowicz, zakończyła się pod koniec czerwca br. 25 czerwca br. jego następczynią została Agnieszka Majewska, radca prawny z 20-letnim stażem w stosowaniu prawa administracyjnego i gospodarczego, dotychczasowa Pełnomocniczka Terenowa Rzecznika MŚP w Gdańsku.
– Chciałabym w tej kadencji skupić się przede wszystkim na prowadzeniu spraw interwencyjno-procesowych. Przedsiębiorcy mogą się do nas zgłaszać z indywidualnymi sprawami, w których organ administracji publicznej naruszył przepisy prawa. Jednak z drugiej strony chciałabym też wzmocnić u nas wydział legislacyjny tak, aby Rzecznik MŚP miał możliwość uczestniczenia w stanowieniu prawa, żeby głos rzecznika był słyszalny – mówi Agnieszka Majewska.
Nowa rzeczniczka zapowiada, że jednym z jej priorytetów będzie też uruchomienie mediacji i polubownych metod rozwiązywania sporów pomiędzy organami administracji a przedsiębiorcami. Obecnie w ustawie o Rzeczniku Małych i Średnich Przedsiębiorców znajduje się zapis, że zamiast „prowadzenia mediacji” może on zapewniać „pomoc w organizacji mediacji”. O skorygowanie tego zapisu wnioskował już poprzedni rzecznik Adam Abramowicz, ale wówczas się to nie udało.
– Chciałabym doprowadzić do zmiany tej ustawy tak, abyśmy mogli być uczestnikami mediacji. Uważam, że dla przedsiębiorców byłoby to rozwiązanie bardzo korzystne – mówi Rzecznik MŚP. – Gdyby Rzecznik MŚP mógł być uczestnikiem mediacji, to gros przedsiębiorców nie musiałoby iść ze swoimi sprawami do sądu administracyjnego lub powszechnego. Zamiast tego wiele problemów i spraw można by rozstrzygać już na etapie postępowania administracyjnego.
Czytaj także
- 2025-05-07: Prace nad unijnym budżetem po 2027 roku nabierają tempa. Projekt ma być gotowy w lipcu
- 2025-04-28: Niepewna sytuacja zwracanych do Skarbu Państwa gruntów dzierżawnych. To może się wiązać z likwidacją infrastruktury rolniczej i miejsc pracy
- 2025-04-29: Coraz mniej kredytów bankowych płynie do polskiej gospodarki. Przed sektorem duże wyzwania związane z finansowaniem strategicznych projektów
- 2025-04-25: Trwają prace nad nową ustawą o Rzeczniku MŚP. Urząd zyska nowe kompetencje
- 2025-04-18: Rzecznik MŚP: Obniżenie składki zdrowotnej to nie jest szczyt marzeń. Ideałem byłby powrót do tego, co było przed Polskim Ładem
- 2025-04-11: Inwestorzy już odczuwają skutki wprowadzania ceł przez Donalda Trumpa. Finalnie najwięcej stracą na tej polityce Amerykanie
- 2025-04-23: Ogromna baza magazynowa zbóż w Wielkopolsce do likwidacji. Pracę może stracić kilkaset osób
- 2025-04-09: Sejmowa Komisja Zdrowia ciągle czeka na projekt ustawy o reformie szpitali. Po raz trzeci nie został zatwierdzony przez rząd
- 2025-04-07: Księża zgłaszają duże poczucie zagrożenia. Połowa badanych doświadczyła agresji w ostatnim roku
- 2025-05-08: Dobre perspektywy współpracy pomiędzy brytyjskimi a polskimi uczelniami. Wspólne projekty badawcze przekładają się na relacje gospodarcze
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

PE przedstawił swoje priorytety budżetowe po 2027 roku. Wydatki na obronność kluczowe, ale nie kosztem polityki spójności
Parlament Europejski przegłosował w tym tygodniu rezolucję w sprawie priorytetów budżetu UE na lata 2028–2034. Europosłowie są zgodni co do tego, że obecny pułap wydatków w wysokości 1 proc. dochodu narodowego brutto UE-27 nie wystarczy do sprostania rosnącej liczbie wyzwań, przed którymi stoi Europa. Mowa między innymi o wojnie w Ukrainie, trudnych warunkach gospodarczych i społecznych oraz pogłębiającym się kryzysie klimatycznym. Eurodeputowani zwracają też uwagę na ogólnoświatową niestabilność, w tym wycofywanie się Stanów Zjednoczonych ze swojej globalnej roli.
Infrastruktura
Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie

Według stanu na koniec 2024 roku odbudowa Ukrainy wymagać będzie zaangażowania ponad pół biliona euro, a Rosja wciąż powoduje kolejne straty. Najwięcej środków pochłoną sektory mieszkaniowy i transportowy, ale duże są także potrzeby energetyki, handlu czy przemysłu. Polski biznes wykazuje wysokie zaangażowanie w Ukrainie, jednak może ono być jeszcze wyższe w procesie odbudowy. Zdaniem wiceprezesa działającego w tym kraju Kredobanku należącego do Grupy PKO BP firmy powinny szukać partnerów do udziału w odbudowie i w Polsce, i w Ukrainie.
Polityka
Europoseł PiS zapowiada walkę o reparacje wojenne dla Polski na forum UE. Niemiecki rząd uznaje temat za zamknięty

Nowy kanclerz Niemiec Friedrich Merz podczas konferencji prasowej w Polsce ocenił, że temat reparacji wojennych w relacjach polsko-niemieckich jest prawnie zakończony. Nie zgadza się z tym europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk, który chce do tego tematu wrócić na forum UE. Przygotowana za rządów PiS publikacja „Raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej” szacuje straty na ponad 6,2 bln zł.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.