Newsy

Składka zdrowotna i inne podatki zbyt dużym obciążeniem dla przedsiębiorców. Część z nich będzie musiała zamknąć działalność i przejdzie do szarej strefy

2024-05-27  |  06:30
Mówi:Witold Solski
Funkcja:przewodniczący Komisji Krajowej
Firma:Ogólnopolski Związek Zawodowy Samozatrudnionych „wBREw”

Rząd chce ulżyć prowadzącym jednoosobową działalność gospodarczą i wprowadzić nowe regulacje poboru i naliczania składki zdrowotnej. Zamierza wprowadzić zmiany, które poprawią sytuację przedsiębiorców, zwiększą pewność rozliczeń i pozwolą na sfinansowanie wydatków systemu ochrony zdrowia. Zdaniem szefa związku zawodowego skupiającego samozatrudnionych w obliczu zmian demograficznych i istniejących obciążeń publicznoprawnych rozwiązań należy szukać w budowaniu na nowo relacji społecznych. W przeciwnym razie powiększą oni szarą strefę i grono wykluczonych.

– Zmieniły się relacje społeczne, długość życia, przychody w czasie życia poszczególnych ludzi, a także koszty opieki, choćby z uwagi na to, że medycyna może coraz więcej, czyli model wymyślony przez Bismarcka się kaleczy – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Witold Solski, przewodniczący Komisji Krajowej, Ogólnopolski Związek Zawodowy Samozatrudnionych „wBREw”. – Mamy za sobą jeszcze elementy związane z Polską Rzeczpospolitą Ludową, przecież ci ludzie nadal żyją, to nie było współpłacenie do wspólnego funduszu, te pieniądze są konsumowane na bieżąco. Jeśli nie usiądziemy i nie porozmawiamy o wartościach, o aksjologii, o dobru wspólnym, o wspólnocie i o zasadach, o tym, co chcemy, by było w przyszłości, to rozmawiamy o teraźniejszości, która skutkuje postawą roszczeniową, niekonstruktywną.

Demografowie i specjaliści od rynku pracy od lat biją na alarm, wskazując na nieuchronny proces starzenia społeczeństw rozwiniętego świata, w czego wyniku rośnie liczba osób starszych, w wieku poprodukcyjnym, a na rynek pracy wchodzą młodsze, coraz mniej liczne roczniki. Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że od 2010 do 2023 roku liczba ludności w wieku produkcyjnym zmniejszyła się o prawie 3 mln osób. W 2023 roku wzrosła natomiast liczba i odsetek ludności w wieku produkcyjnym niemobilnym, których udział wyniósł 23 proc. Natomiast w porównaniu z 2022 rokiem obniżył się o 0,6 pp.  odsetek ludności w wieku produkcyjnym mobilnym, który w latach 1990-2014 krążył wokół 40 proc., a w końcu 2023 roku wyniósł 35,4 proc. Dodatkowo rynkowi pracy ciąży spuścizna transformacji, sprawiająca, że przedsiębiorstwa korzystają z wymuszania na pracownikach samozatrudnienia, dla optymalizacji kosztów podatkowych i wydatków związanych z bezpieczeństwem i higieną pracy.

– Z drugiej strony w jakikolwiek sposób zakończy się konflikt w Ukrainie i cudzoziemcy, których jest około miliona, płacący różnego rodzaju daniny publicznoprawne, a mimo to jeszcze niekorzystający z przywilejów opieki zdrowotnej, wyjadą, staniemy przed ogromnym brakiem ludzi do prac realnie gospodarczych użytecznych, z dostarczaniem żywności, z komunikacją, z wyrzucaniem śmieci, z opieką nad osobami starszymi, czyli wszystko to, co jest konieczne dla równowagi społecznej, a cały czas bardzo nisko opłacane – wylicza przewodniczący Komisji Krajowej, Ogólnopolski Związek Zawodowy Samozatrudnionych „wBREw”. – Płaca minimalna oscyluje w okolicach 30 zł za godzinę, koszty minimalne prowadzenia jednoosobowej działalności gospodarczej w bardzo prostych usługach świadczonych społecznie w małych miasteczkach to jest od 50 do 80 zł dziennie. Aby nie być na bezrobociu i móc przetrwać samemu, nie mówiąc o wyżywieniu dzieci czy współmałżonka, danina publiczna pochłania od dwóch do trzech godzin pracy.

Rząd poinformował, że od 1 stycznia 2025 roku zamierza przywrócić zryczałtowaną składkę zdrowotną dla przedsiębiorców rozliczających się na zasadach ogólnych według skali podatkowej. Składka będzie wynosić 9 proc. z 75 proc. płacy minimalnej, czyli około 310 zł miesięcznie (w warunkach roku 2025). Obniżona zostanie także wysokość składki zdrowotnej dla 93 proc. przedsiębiorców PIT (niezależnie od formy opodatkowania), w szczególności dla tych, którzy osiągają niskie i średnie dochody. Na nowym rozwiązaniu zyskać mają wszyscy przedsiębiorcy rozliczający się podatkiem liniowym, podobnie jak przedsiębiorcy opłacający podatek PIT na karcie podatkowej.

Planowane zmiany rząd ogłosił pod koniec marca 2024 roku, jednak jak wskazuje Witold Solski, pozostają one na razie w sferze deklaratywnej.

– Mnóstwo działalności w Polsce każdego miesiąca powstaje, ostatnie lata wskazują, że dużo więcej się rozwiązuje, zamyka i zawiesza. Pewne elementy należy dostrzegać w perspektywach decyzji życiowych dla osób, które nie mają zbyt dużych kompetencji bądź też mają kompetencje ogromne, ale akurat z różnych powodów społecznych ich praca, usługi czy dobra, które dają społeczności, nie są najwyżej cenione, składka zdrowotna i wszystkie obciążenia publicznoprawne są zbyt duże – wskazuje Witold Solski. ­– Ci ludzie, by przeżyć, będą musieli podjąć decyzję o zamknięciu działalności jednoosobowej, bo nie mogą tych obciążeń rozłożyć na kilku pracowników i przejdą w tak zwaną strefę czarną bądź szarą, która jest ogromna i stąd między innymi mamy tak niskie bezrobocie.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Konsument

Gminy obawiają się wysokich kar za nieosiągnięcie poziomów recyklingu odpadów. Apelują o szybkie wprowadzenie zasady „zanieczyszczający płaci”

Polska jest ostatnim krajem Unii Europejskiej, który nie wdrożył jeszcze systemu rozszerzonej odpowiedzialności producenta (ROP). W efekcie koszty zagospodarowania odpadów opakowaniowych obecnie ponoszą głównie mieszkańcy, a odpowiedzialność organizacyjną – gminy. To na nich spoczywa też obowiązek osiągania określonych prawem poziomów odpadów poddanych recyklingowi. W tym roku wiele z gmin może mieć z tym problem, a to oznacza groźbę kar. Wprowadzenie systemu kaucyjnego bez wcześniejszego albo równoległego wprowadzenia ROP może oznaczać dalsze problemy gmin. – Konieczne jest uszczelnienie systemu – podkreśla Olga Goitowska z Urzędu Miejskiego w Gdańsku.

Prawo

Cudzoziemcy odgrywają coraz większą rolę na polskim rynku pracy. Firmy wciąż obawiają się skomplikowanych i długotrwałych procedur

Liczba pracowników z zagranicy zarejestrowanych w ZUS-ie w ciągu ostatniej dekady wzrosła kilkukrotnie. Zdecydowanie szybciej przybywa w tej grupie obywateli spoza Unii Europejskiej, nie tylko z Ukrainy, Białorusi i Kaukazu, ale też z Azji Południowo-Wschodniej, Afryki czy Ameryki Południowej. W przyszłości potrzeba zatrudniania obcokrajowców będzie coraz większa ze względu na kurczącą się liczbę osób w wieku produkcyjnym. Dlatego firmy podkreślają potrzebę uproszczenia procedur dopuszczających pracowników z krajów trzecich i skrócenia czasu ich procedowania.

Transport

Warszawa pracuje nad rewolucją biletową. Nowy system pozwoli płacić tylko za faktyczny czas podróży lub przejechane kilometry

W stolicy trwają prace nad nowym systemem biletowym. Zamiast karty miejskiej, na której kodowane są wszystkie dane, powstanie centralne konto pasażera, dostępne z komputera i aplikacji mobilnej. Zniknie konieczność skanowania kodów QR w pojazdach, a wprowadzony ma zostać nowy system naliczania opłat za przejazd, wzorowany na obowiązującym m.in. w Londynie.  – Zależy nam, żeby pasażer nie zastanawiał się, jaki bilet kupić, a podróż jego była rozliczana optymalnie, bo o to tu głównie chodzi – przekonuje Agnieszka Siekierska-Otłowska, dyrektorka Pionu Handlowego ZTM w Warszawie.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.