Mówi: | dr Piotr Majewski |
Firma: | Instytut Finansów i Rachunkowości Wyższej Szkoły Bankowej w Toruniu |
Podczas pandemii wzrosła liczba cyberataków. 70 proc. Polaków się ich obawia, ale co trzeci nie zabezpiecza komputera i telefonu nawet hasłem
Rosnąca popularność zakupów online, praca zdalna i wzrost wykorzystania kanałów online w ostatnich miesiącach sprzyjają cyberprzestępczości. Jak podawało FBI, od początku pandemii liczba incydentów w sieci wzrosła aż o 400 proc. Wprawdzie 70 proc. Polaków zdaje sobie sprawę z niebezpieczeństwa i obawia się, że źródłem wycieku danych będzie ich komputer lub telefon, jednak co trzeci internauta nie zabezpiecza swojego komputera hasłem. – Kanał cyfrowy w czasie pandemii stał się dominujący, więc przestępcy mają więcej okazji, żeby nas zaatakować – mówi dr Piotr Majewski z Wyższej Szkoły Bankowej w Toruniu.
– Pandemia sprzyja cyberprzestępczości, ponieważ pracujemy zdalnie, zdalnie kontaktujemy się z urzędami i w ten sam sposób się uczymy. Kanał cyfrowy stał się dominujący, więc przestępcy mają więcej okazji, żeby nas zaatakować – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes dr Piotr Majewski z Instytutu Finansów i Rachunkowości w Wyższej Szkole Bankowej w Toruniu.
Pandemia koronawirusa i spowodowane nią obostrzenia w kontaktach sprawiły, że życie zawodowe i prywatne Polaków przeniosło się do internetu. Komunikacja zdalna zastąpiła spotkania twarzą w twarz, instytucje publiczne i urzędy administracji zachęcają do korzystania z e-usług, a korporacje oddelegowały pracowników na home office. Badanie ARC Rynek i Opinia na zlecenie Gumtree.pl i Randstad Polska pokazało, że już w kwietniu br. na skutek koronakryzysu ponad 3/4 pracowników umysłowych w Polsce przeszło na pracę zdalną.
Nowa rzeczywistość zmieniła też sposób, w jaki Polacy korzystają z internetu czy robią zakupy. Jak pokazuje wrześniowe badanie „Polacy w pandemii” Dentsu Aegis, 49 proc. deklaruje, że obecnie częściej niż przed pandemią kupuje w internecie. Handel w sieci i z dostawą do domu stał się alternatywą dla tradycyjnych zakupów związanych z kontaktem społecznym.
– Okres izolacji sprzyjał robieniu zakupów przez internet, wiele rzeczy codziennego użytku kupowaliśmy zdalnie, transakcje odbywały się częściej. W efekcie podawaliśmy też dane kart płatniczych, stosowaliśmy metody płatności, z których wcześniej nie korzystaliśmy. Ta zwiększona częstotliwość – w połączeniu z uśpioną czujnością – może sprzyjać cyberatakom – wskazuje ekspert.
Jak wynika z sierpniowego badania KRD i serwisu ChronPESEL.pl, 3/4 Polaków obawia się utraty danych osobowych w wyniku działalności oszustów w internecie. Prawie 70 proc. boi się, że źródłem wycieku będzie ich komputer lub telefon. Jednocześnie co trzeci internauta w Polsce nie zabezpiecza swojego komputera hasłem. Połowa nie aktualizuje na bieżąco oprogramowania, a prawie 20 proc. nie używa programów antywirusowych.
– Przyzwyczailiśmy się, że większość naszych kontaktów stała się cyfrowa. Za pomocą komputera i telefonu rozmawiamy ze znajomymi, robimy zakupy, wykonujemy obowiązki służbowe. Przez to niejako tracimy czujność, ponieważ tak często wymieniamy się danymi i informacjami z innymi osobami, że czasami zapominamy o stosowaniu zasad bezpieczeństwa i przestajemy uważać na zagrożenia – mówi Piotr Majewski.
Również kwietniowe badanie Maison & Partners na zlecenie Biura Informacji Kredytowej potwierdza, że Polacy od początku pandemii znacznie częściej korzystają z poczty elektronicznej, portali społecznościowych i komunikatorów, a ponad połowa uważa, że może to prowadzić do większej liczby prób wyłudzeń kredytów czy pożyczek. Aż 40 proc. miało styczność z podejrzanym mailingiem, a 27 proc. przyznaje, że zdarzyło im się otrzymać mailem prośbę o kliknięcie linku lub pobranie pliku.
– Cyberprzestępczość bazuje na braku kontaktu face to face. Jedna z podstawowych metod to podszywanie się pod osobę bądź instytucję, a wiele osób nie ma doświadczeń w zdalnej pracy czy zdalnych kontaktach i nie zdążyła jeszcze nauczyć się zasad bezpieczeństwa – mówi ekspert WSB w Toruniu.
Jak wskazuje, do najczęściej stosowanych przez cyberprzestępców metod należy tzw. phishing, czyli rozsyłanie sfabrykowanych maili i stron internetowych, które mają skłonić np. do podania danych osobowych czy przekazania środków finansowych.
– Wciąż bardzo popularną metodą jest także socjotechnika, czyli wywieranie wpływu na osobę tak, aby ona np. podała hasło do skrzynki mailowej, portalu społecznościowego czy dane dostępowe do konta – mówi Piotr Majewski.
Jak podawało FBI w kwietniu tego roku, liczba incydentów online zgłaszanych do internetowego centrum zgłaszania przestępstw (IC3) wzrosła o 400 proc. w stosunku do sytuacji sprzed pandemii.
– Istnieje wiele sprawdzonych sposobów na minimalizację ryzyka cyberataku, należą do nich dbanie o silne hasło i częsta jego zmiana, sprawdzanie tożsamości osób i stron internetowych, z którymi mamy do czynienia, oraz dbałość o to, żeby nasz komputer był wylogowany, kiedy go nie używamy, żeby żadne wrażliwe dane nie znajdowały się na monitorze – podkreśla ekspert.

KE chce zapewnić bezpieczeństwo sieci 5G w Europie. Będzie certyfikować dostawców sprzętu

Ostatnie dni na konsultacje zmian w ustawie o krajowym systemie cyberbezpieczeństwa. Nowe przepisy wpłyną m.in. na koszty usług telekomunikacyjnych

Płatności odroczone będą zyskiwać na popularności. Taką możliwość oferują już e-sklepy, a wkrótce dołączy tradycyjny handel
Czytaj także
- 2025-07-23: W UE trwa dyskusja o większej kontroli przesyłek e-commerce o wartości poniżej 150 euro. Zwolnienie z cła jest nadużywane
- 2025-06-30: Polski e-commerce rośnie w siłę. Konsumentów przyciągają przede wszystkim promocje
- 2025-07-01: Gwiazdy: Stresują nas galerie, więc wolimy zakupy online. W sieci łatwiej też znaleźć dobre promocje
- 2025-07-21: Maciej Dowbor: Mamy dom w Hiszpanii i tam odpoczywamy, ale na co dzień mieszkamy w Polsce. Tu pracujemy, płacimy podatki, a nasze córki chodzą do szkoły
- 2025-07-04: Marcelina Zawadzka: Uwielbiam zakupy online. Kiedy mały wieczorem zasypia, to ja mam wtedy czas na przeglądanie ofert w sieci
- 2025-07-08: Maciej Dowbor: Domówki i rolki przyniosły nam dużo większą popularność niż telewizja. Ludzie nas odbierają jak dobrych znajomych
- 2025-07-10: Maciej Dowbor: Ostatnio kupiłem zdalnie sterowane motorówki dla córki. Ten wspólnie spędzony czas pozwala oderwać dzieci od smartfonów
- 2025-06-26: Trwają prace nad nowymi przepisami chroniącymi dzieci przed wykorzystywaniem seksualnym. Mają dostosować prawo do rozwoju technologii
- 2025-06-18: Dzięki e-commerce rośnie eksport polskich małych i średnich przedsiębiorców. Wartość ich sprzedaży na Amazon przekracza rocznie 5 mld zł
- 2025-06-16: Dostępność antykoncepcji awaryjnej wzrosła, ale wiedza o niej nadal jest niewystarczająca. To w Polsce wciąż temat tabu
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Możliwość pozyskiwania danych z ZUS i prowadzenia zdalnych kontroli. Państwową Inspekcję Pracy czeka szereg zmian
Instytucje kontrolujące stopniowo zmieniają swój charakter na bardziej doradczy, informacyjny i edukacyjny – wskazuje Główny Inspektor Pracy. Ta zmiana odpowiada na potrzeby procesu deregulacji prowadzonego przez rząd, który zresztą w pierwszym pakiecie uwzględnił ograniczenie liczby kontroli i ich czasu. Jednocześnie trwają prace nad wzmocnieniem PIP w ramach kamieni milowych przewidzianych w Krajowym Planie Odbudowy, w tym nadaniu jej uprawnień do przekształcania pozornych umów cywilnoprawnych w umowy o pracę.
Prawo
Mikro-, małe i średnie firmy liczą na lepszy dostęp do finansowania. To coraz istotniejszy klient dla sektora bankowego

Sektor MŚP stanowi 99 proc. firm w Polsce i odpowiada za prawie połowę polskiego PKB. Dlatego od jego rozwoju w dużej mierze uzależniony jest wzrost gospodarczy. Ekonomiści wskazują jednak, że poziom inwestycji jest zbyt niski, by budować silne podstawy rozwoju. Jak wskazuje Rzecznik MŚP, przedsiębiorcy liczą na lepszy dostęp do finansowania bankowego. Chodzi nie tylko o wsparcie inwestycji w kraju, lecz również w ekspansji zagranicznej.
Farmacja
E. Kopacz: Róbmy wszystko, by dzieci przyjeżdżające do Polski wchodziły w cykl kalendarza szczepień. Wiele zależy od świadomości matek

Według danych UNICEF poziom wyszczepialności dzieci w Ukrainie wynosi 70 proc. i jest znacząco niższy niż w przypadku dzieci w Polsce. – Róbmy wszystko, żeby dzieci, które do nas przyjeżdżają, wchodziły w cykl kalendarza szczepień i pobierały szczepionki – mówi Ewa Kopacz. Jednocześnie dane Ministerstwa Zdrowia wskazują, że noworodki, które przychodzą na świat w Polsce, są szczepione w prawie 100 proc. Wciąż jest jednak pewien odsetek mam, które mimo obowiązku szczepień dla dzieci nie zamierzają tego robić. Duża w tym wina mitów krążących wokół szczepionek, podsycanych przez ruchy antyszczepionkowe.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.