Newsy

POHiD: nie ma miejsca dla Wal-Martu na polskim rynku

2012-04-19  |  06:25
Mówi:Andrzej Faliński
Funkcja:Dyrektor Generalny
Firma:Polska Organizacja Handlu i Dystrybucji
  • MP4

    Plotki o wejściu amerykańskiego giganta do Polski pojawiają się regularnie. W ostatnim czasie mówiło się, że planuje przejąć sieć hipermarketów Real. Zdaniem Andrzeja Falińskiego z Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji ekspansja Wal-Martu na polskim rynku raczej nie jest możliwa. - Nie ma kogo przejąć - uważa.

    O potencjalnym pojawieniu się Wal-Martu w Polsce wiele się mówi. Pierwsze takie doniesienia pojawiły się w 2005 roku.

     - Wal-Mart to jest taki Moby Dick: wszyscy o nim wiedzą, a nikt go w Polsce nie widział - mówi Andrzej Faliński, dyrektor generalny Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji.

    Plotki dotyczyły głównie przejęcia sieci hipermarketów Real, co miałoby zagrozić pozycji na rynku głównych konkurentów - Tesco i Carrefour, a dodatkowo stanowić początek ekspansji amerykańskiej sieci w całym regionie Europy Środkowo-Wschodniej.

    Jednak zdaniem Andrzeja Falińskiego pojawienie się Wal-Martu w Polsce jest mało prawdopodobne. 

     - Na tym etapie rozwoju rynku nie ma miejsca dla Wal-Martu. Nie ma takiej sieci, która mogłaby się spakować i powiedzieć: to jest nasza oferta z nas samych, kupcie nas. Nikt nie spełni takiego warunku skali i formatu, którym Wal-Mart by chciał zarządzić - uważa dyrektor POHiD.

    Amerykanie stawiają przede wszystkim na liczbę otwieranych placówek. Andrzej Faliński dodaje, że te sieci, które mogłyby pod tym względem zainteresować amerykańskiego giganta, same nie będą zainteresowane sprzedażą.

     - Ci, którzy mogliby mieć taką ofertę, absolutnie tego nie zrobią, bo zarabiają dobre pieniądze, a to nie jest powód, żeby raptem się sprzedać - podkreśla dyrektor POHiD. - Wal-Mart gra w innej lidze i nie ma takiej oferty w Polsce, która mogłaby Wal-Martu na dzień dzisiejszy zaspokoić.

    Wal-Mart jest największą siecią handlową na świecie. Posiada ponad 10 tys. placówek w 27 krajach, gdzie pracuje ponad 2 mln osób. Wartość sprzedaży w 2012 roku szacowana jest na 444 mld dolarów.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Ochrona środowiska

    Coraz więcej głosów za przesunięciem systemu kaucyjnego na 2026 rok. Pospieszne zmiany mogą wywołać problemy w gminach

    System kaucyjny w Polsce, zgodnie z ustawą, powinien zacząć działać od 2025 roku. To sposób na motywowanie konsumentów do zwrotu zużytych butelek i puszek, by zwiększyć poziom recyklingu. Zmniejszy się w ten sposób także ilość zmieszanych odpadów komunalnych odbieranych przez gminy. Zdaniem ekspertów bez wcześniejszego albo równoległego wprowadzenia rozszerzonej odpowiedzialności producenta (ROP) nowe przepisy mogą oznaczać jednak poważne reperkusje dla gmin. – Odpady pochodzące z systemu kaucyjnego mogą wyciągnąć ze strumieni gminnych ok. 30 proc. najbardziej przychodowego surowca – ocenia  Klaudia Subutkiewicz, dyrektorka Wydziału Gospodarki Odpadami w Urzędzie Miasta Bydgoszczy.

    Finanse

    Rekordowe notowania złota. Ryzyko eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie będzie napędzać dalsze wzrosty

    W ostatni piątek, kiedy światowe media zdominował temat planowanego irańskiego ataku na Izrael, ceny złota pobiły kolejny rekord, docierając do poziomu 2,4 tys. dol. za uncję. Inwestorzy, obawiając się o eskalację konfliktu na Bliskim Wschodzie, będą bardzo chętnie trzymać ten kruszec w swoich portfelach, co raczej nie wskazuje na możliwość korekty notowań. Podobnie jak zapowiadane obniżki stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, i to mimo wyższego od oczekiwań odczytu inflacji w marcu. – Bazowym scenariuszem jest łagodzenie polityki monetarnej, a niskie stopy zazwyczaj sprzyjają wyższym cenom złota – mówi Dorota Sierakowska, analityczka surowcowa z DM BOŚ.

    Infrastruktura

    Szybko rośnie udział odnawialnych źródeł w krajowym miksie energetycznym. Potrzebne przyspieszenie w inwestycjach w sieci przesyłowe

    W ubiegłym roku odnawialne źródła energii stanowiły już ponad 40 proc. mocy zainstalowanej w krajowym miksie energetycznym i odpowiadały za 27 proc. całkowitej produkcji energii. Tym samym Polska pobiła kolejne rekordy, ale w kontekście rozwoju OZE na rodzimym rynku wciąż pozostaje wiele do zrobienia. Eksperci i branża wskazują m.in. na konieczność aktualizacji strategicznych dokumentów wyznaczających kierunki polityki energetycznej, szerszego wdrożenia magazynów energii, a przede wszystkim – pilną potrzebę rozwoju systemu przesyłowego i dystrybucyjnego oraz regulacji sprzyjających inwestorom. – Zielona energia potrzebuje przede wszystkim stabilności regulacyjnej i niskiego kosztu kapitału. To kluczowe elementy, które definiują ryzyko i tempo, w jakim możemy budować nowe źródła – mówi Piotr Maciołek, członek zarządu Polenergii.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.