Newsy

Polacy coraz chętniej sprzedają używane rzeczy. Najczęściej części samochodowe i ubrania

2014-07-24  |  06:45

Dziewięciu na dziesięciu Polaków chciałoby sprzedać niepotrzebne i nieużywane rzeczy. W ubiegłym roku tylko przez należącą do Grupy Allegro platformę OLX.pl Polacy wystawili na sprzedaż ponad 18 mln rzeczy używanych. To o 80 proc. więcej niż w 2012 roku. Najlepiej sprzedają się części motoryzacyjne i samochody używane, a także ubrania dla dorosłych i dzieci, elektronika i meble oraz sprzęty do domu i ogrodu.

Liczba przedmiotów używanych wystawionych na OLX.pl w ubiegłym roku była aż o 8 mln większa niż rok wcześniej.

Jeśli chodzi o najpopularniejsze kategorie sprzedażowe, to one nie zmieniają się od dobrych kilku lat. W czołówce mamy trzy: Motoryzację, Modę i Dla dzieci – mówi agencji informacyjnej Newseria Agata Stachowiak z OLX.PL.

Najwięcej ogłoszeń, ponad 2,8 miliona, pojawiło się w kategorii Motoryzacja. Jedna piąta z nich to części motoryzacyjne, ale często sprzedawane są też używane samochody. Najpopularniejsze marki w serwisie OLX to: Volkswagen, Opel i Renault, a wartość sprzedawanych samochodów waha się od 5 do 17 tys. zł. O popularności tej kategorii świadczą też najczęściej wyszukiwane hasła – w 2013 r. użytkownicy serwisu ponad 730 tys. razy wpisywali do wyszukiwarki słowo „quad”, a ponad 660 tys. raz „WSK” (marka polskich motocykli).

Niemal tak samo często pojawiały się oferty z kategorii Moda. Wśród nich dominowały ubrania, stanowiły one niemal 60 proc. towarów. Jak wylicza Stachowiak, najczęściej sprzedawane są sukienki, spodnie i bluzki. Również w trzeciej najpopularniejszej kategorii – Dla dzieci – dominują ubrania. Stanowiły one niemal 40 proc. spośród prawie 2 mln przedmiotów sprzedanych w tej kategorii. Rośnie również sprzedaż używanych sprzętów elektronicznych, w tym głównie konsoli do gier.

Najszybszy wzrost ofert serwis odnotował w kategorii Rolnictwo. W 2012 roku, kiedy pojawiły się ogłoszenia z tej branży, było ich w sumie 58 tysięcy. W ubiegłym roku ich liczba wzrosła do 380 tysięcy. To więcej niż na tradycyjnych giełdach rolniczego sprzętu.

Mimo że w ubiegłym roku sprzedała się rekordowa liczba przedmiotów używanych i dynamika wzrostu tego rynku jest spora, to ma on cały czas duży potencjał – zapewnia Stachowiak. ‒ Z badania, które wykonało dla nas TNS Polska, wynika, że 79 proc. Polaków ma w domu rzeczy, których już nie używa, które nie są im już potrzebne.

Sprzedaż internetową na razie wybiera jedynie co piąty Polak pozbywający się starych sprzętów. Najczęściej oddajemy je rodzinie, znajomym albo sąsiadom lub składujemy w piwnicy czy na strychu (po 51 proc. respondentów w badaniu TNS Polska, możliwy był wybór więcej niż jednej odpowiedzi).

Zapytaliśmy też, jaka jest wartość tych przedmiotów. Okazuje się, że według połowy badanych, jeśli spieniężyliby te przedmioty, to miałyby one wartość do 500 zł. Co trzeci badany uważa, że otrzymałby kwotę między 500 zł a 2 tys. zł, a 5 proc. badanych stwierdziło, że wzbogaciłoby się o ponad 2 tys. zł – mówi Stachowiak.

Dziewięciu na dziesięciu przebadanych Polaków przyznaje, że chętnie by spieniężyło niepotrzebne rzeczy. Stachowiak podkreśla, że wraz ze wzrostem popularności sprzedaży towarów używanych zmienił się profil klientów. Dawniej były to najczęściej osoby, które poprzez sprzedaż starych przedmiotów chciały nieco dorobić lub, dzięki kupowaniu takich towarów, zaoszczędzić.

Coraz więcej użytkowników to osoby z wyższym wykształceniem, mieszkające w dużych miastach, między 25. a 39. rokiem życia. One niekoniecznie chcą zaoszczędzić czy podreperować domowy budżet, sprzedając rzeczy używane, bardziej zależy im na uwolnieniu się od zbędnych rzeczy – wyjaśnia Agata Stachowiak.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Konsument

Problem głodu i niedożywienia istnieje także w Polsce. Potrzeba poważnej dyskusji o rolnictwie i produkcji żywności

Setki tysięcy dzieci i seniorów w Polsce żyją w skrajnym ubóstwie, czego efektem są głód lub niedożywienie, które mogą prowadzić do pogłębiania problemów zdrowotnych. Z kolei rolnicy produkujący żywność borykają się z wysokimi kosztami produkcji i niskimi cenami żywności w skupie, które nie zawsze rekompensują nakłady. Do tego dochodzi nieprzewidywalność produkcji, pogłębiana przez zmiany klimatyczne. Jednocześnie w dobie rosnących zagrożeń dla bezpieczeństwa żywnościowego w gospodarstwach domowych i w łańcuchach dostaw wciąż na wielką skalę marnuje się produkty spożywcze. To wszystko powoduje, że potrzebujemy w Polsce dyskusji o zmianach w systemie.

Ochrona środowiska

Miasta walczą z upałami. Jedną ze skutecznych metod jest malowanie dachów budynków na biało

Pomalowanie dachów budynków na biało lub pokrycie ich odblaskową powłoką może się przyczynić do schłodzenia temperatury w dużych, gęsto zaludnionych miastach o ponad 1°C. Białe dachy są pod tym względem skuteczniejsze nawet niż pokryte roślinnością zielone dachy czy panele słoneczne – pokazało badanie przeprowadzone w Londynie przez naukowców z UCL. – Pomalowanie dachu na biało jest bardzo tanie i proste, nie trzeba niczego zmieniać w strukturze budynku – wskazuje główny autor badania, dr Oscar Brousse z UCL Bartlett School Environment, Energy & Resources.

Problemy społeczne

Rządowy program refundacji in vitro może poprawić statystyki dzietności. W Polsce spadek liczby urodzeń sukcesywnie się pogłębia

W 2023 roku urodziło się 272 tys. dzieci – o 33 tys. mniej niż jeszcze rok wcześniej i zarazem najmniej od końca II wojny światowej. Wskaźnik dzietności plasuje się dużo poniżej wartości, która gwarantuje zastępowalność pokoleń, a przyrost naturalny już od lat pozostaje ujemny. W poprawie tych statystyk może pomóc działający od czerwca br. rządowy program refundacji in vitro. – Z doświadczeń międzynarodowych wiemy, że takie programy pozytywnie wpływają na dzietność i zwiększają ją w sposób znaczny – mówi Michał Modro, radca prawny zajmujący się obszarem zdrowia. Jak wskazuje, oprócz refundacji samej procedury potrzebna jest też jednak szersza edukacja społeczeństwa, bo w Polsce stygmatyzacja par, które zdecydowały się na in vitro oraz dzieci poczętych tą metodą, wciąż jest dość częstym problemem.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.