Newsy

Polacy kupują coraz więcej nowych aut. Ich sprzedaż w I półroczu wzrosła o 19 proc.

2014-07-09  |  06:40
Mówi:Michał Cabaj
Funkcja:kierownik ds. PR marki Škoda
Firma:Volkswagen Group Polska Sp. z o.o.
  • MP4
  • W pierwszym półroczu zarejestrowano niemal 176 tys. nowych samochodów osobowych – o jedną piątą więcej niż przed rokiem. W letnie miesiące producenci samochodów zanotują jednak nieco słabsze wyniki sprzedaży. Sezonowość rynku wynika z wakacyjnych wyjazdów, a szczyt sprzedaży zwykle przypada na koniec i początek roku. Liderem polskiego rynku nadal jest Škoda, która w pierwszym półroczu sprzedała niemal co siódmy nowy pojazd.

    W okresie styczeń-czerwiec liczba rejestracji nowych samochodów osobowych wzrosła o ponad 19 proc. w ujęciu rocznym. Pierwsze półrocze zamknęło się z wynikiem 175 910 aut.

    We wszystkich branżach panuje pewnego rodzaju sezonowość. Ten rok jest szczególny i tę sezonowość doskonale zaprezentował. Na początku roku mieliśmy do czynienia z wyprzedażą rocznika. Wystąpił również tzw. efekt kratki, czyli firmy zwiększyły swoje zakupy, jeśli chodzi o samochody osobowe do flot i wykorzystały zmianę ustawodawstwa. Teraz mamy do czynienia z okresowym spadkiem sprzedaży w okresie wakacyjnym – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Michał Cabaj, kierownik ds. PR marki Škoda w Volkswagen Group Polska Sp. z o.o.

    Przyspieszenie na początku tego roku było związane nie tylko z coroczną wyprzedażą aut z poprzedniego rocznika, lecz także ze zmianą prawa dotyczącego podatku VAT. Do końca marca można było kupować samochody osobowe z kratką z całkowitym odliczeniem podatku VAT. Od kwietnia wzrost tempa sprzedaży nieco wyhamował, ale i tak jest ono szybsze niż przed rokiem. W czerwcu zarejestrowano 25 750 nowych aut, czyli o 547 więcej niż w czerwcu 2013 roku. Letnie miesiące będą jak co roku nieznacznie gorsze z uwagi na wyjazdy wakacyjne, ale wyniki sprzedaży są zdaniem producentów obiecujące. Na sprzedaż wpływają w dużym stopniu także oferty promocyjne – po letnim spowolnieniu odbicie następuje zwykle we wrześniu i trwa do końca roku.

    Škoda, która od pięciu lat utrzymuje pozycję lidera rynku, w pierwszym półroczu sprzedała ponad 24 tys. samochodów osobowych, co dało czeskiej marce z grupy Volkswagena niemal 14-proc. udział w rynku. W całym ubiegłym roku, zgodnie z danymi Instytutu Badań Rynku Motoryzacyjnego Samar, zarejestrowano niemal 290 tys. nowych samochodów osobowych, w tym ponad 36 tys. samochodów marki Škoda.

    Škoda jest liderem rynku, natomiast na kolejnych miejscach odbywa się tasowanie, czyli marki japońskie tasują się z markami niemieckimi i również z marką Volkswagen – analizuje Cabaj.

    Dodaje, że w skali kraju sprzedaż rozkłada się w miarę równomiernie, choć w zachodnich województwach sprzedają się pojazdy nieco lepiej wyposażone niż na wschodzie kraju.

    Cabaj przekonuje, że sukces Škody polega na dobrej ofercie w każdym z segmentów aut osobowych. Mała Fabia i większa Octavia są najchętniej kupowanymi modelami w Polsce, a na popularności zyskuje też nowy model Rapid. Czeska marka nie zamierza jednak spoczywać na laurach i zapowiada ciągłe ulepszanie oferty. Już w tym roku zaprezentowany został nowy wariant SUV-a Yeti, a jesienią pokazana zostanie Fabia trzeciej generacji. Ten samochód trafi do polskich salonów na początku 2015 r.

    2012 i 2013 to były lata, kiedy odświeżyliśmy praktycznie całą naszą gamę modelową. 2014 również jest rokiem, w którym nabieramy tempa, a w zasadzie kontynuujemy fazę wzrostu. Natomiast w przyszłym roku również będą kolejne premiery, między innymi nowy Superb, czyli przedstawiciel najwyższego segmentu i nasza flagowa limuzyna – zapowiada Cabaj.

    Dodaje, że Škoda chce także kontynuować działania w kierunku poprawy bezpieczeństwa na polskich drogach, które według danych Komisji Europejskiej wciąż należą do najbardziej niebezpiecznych w UE. W 2013 r. w Polsce na drogach zginęło 87 osób na milion mieszkańców – gorzej było tylko w Rumunii. Cabaj wymienia Szkołę Auto Škoda, czyli akademię bezpiecznej jazdy oraz interaktywne centrum Škoda AutoLab działające na stałe w Poznaniu. Koncern prowadzi jednak także inne działania o bardziej promocyjnym wydźwięku. Jednym z nich jest sponsoring największego wyścigu kolarskiego Tour de France, który rozpoczął się 5 lipca w Leeds, w Anglii.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Konkurs Polskie Branży PR

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Konsument

    Problem głodu i niedożywienia istnieje także w Polsce. Potrzeba poważnej dyskusji o rolnictwie i produkcji żywności

    Setki tysięcy dzieci i seniorów w Polsce żyją w skrajnym ubóstwie, czego efektem są głód lub niedożywienie, które mogą prowadzić do pogłębiania problemów zdrowotnych. Z kolei rolnicy produkujący żywność borykają się z wysokimi kosztami produkcji i niskimi cenami żywności w skupie, które nie zawsze rekompensują nakłady. Do tego dochodzi nieprzewidywalność produkcji, pogłębiana przez zmiany klimatyczne. Jednocześnie w dobie rosnących zagrożeń dla bezpieczeństwa żywnościowego w gospodarstwach domowych i w łańcuchach dostaw wciąż na wielką skalę marnuje się produkty spożywcze. To wszystko powoduje, że potrzebujemy w Polsce dyskusji o zmianach w systemie.

    Ochrona środowiska

    Miasta walczą z upałami. Jedną ze skutecznych metod jest malowanie dachów budynków na biało

    Pomalowanie dachów budynków na biało lub pokrycie ich odblaskową powłoką może się przyczynić do schłodzenia temperatury w dużych, gęsto zaludnionych miastach o ponad 1°C. Białe dachy są pod tym względem skuteczniejsze nawet niż pokryte roślinnością zielone dachy czy panele słoneczne – pokazało badanie przeprowadzone w Londynie przez naukowców z UCL. – Pomalowanie dachu na biało jest bardzo tanie i proste, nie trzeba niczego zmieniać w strukturze budynku – wskazuje główny autor badania, dr Oscar Brousse z UCL Bartlett School Environment, Energy & Resources.

    Problemy społeczne

    Rządowy program refundacji in vitro może poprawić statystyki dzietności. W Polsce spadek liczby urodzeń sukcesywnie się pogłębia

    W 2023 roku urodziło się 272 tys. dzieci – o 33 tys. mniej niż jeszcze rok wcześniej i zarazem najmniej od końca II wojny światowej. Wskaźnik dzietności plasuje się dużo poniżej wartości, która gwarantuje zastępowalność pokoleń, a przyrost naturalny już od lat pozostaje ujemny. W poprawie tych statystyk może pomóc działający od czerwca br. rządowy program refundacji in vitro. – Z doświadczeń międzynarodowych wiemy, że takie programy pozytywnie wpływają na dzietność i zwiększają ją w sposób znaczny – mówi Michał Modro, radca prawny zajmujący się obszarem zdrowia. Jak wskazuje, oprócz refundacji samej procedury potrzebna jest też jednak szersza edukacja społeczeństwa, bo w Polsce stygmatyzacja par, które zdecydowały się na in vitro oraz dzieci poczętych tą metodą, wciąż jest dość częstym problemem.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.