Mówi: | Dorota M. Fal |
Funkcja: | doradca zarządu |
Firma: | Polska Izba Ubezpieczeń |
Polacy wydają ponad 40 mld zł na zdrowie z własnej kieszeni. Coraz więcej osób kupuje prywatne polisy zdrowotne
Aktualizacja 12:46
Niedofinansowana służba zdrowia, nisko oceniania przez pacjentów jakość organizacji opieki i wielomiesięczne kolejki do specjalistów – to powody, dla których rośnie popularność prywatnych ubezpieczeń medycznych. Z danych Polskiej Izby Ubezpieczeń wynika, że po trzecim kwartale ubiegłego roku objętych nimi było niemal 2,2 mln Polaków. Taka polisa jest również jednym z najbardziej pożądanych przez pracowników benefitem pozapłacowym, co w połączeniu ze starzeniem się społeczeństwa, jednocyfrowym bezrobociem i wzrostem zapotrzebowania na świadczenia medyczne, napędza rozwój tego segmentu.
– Pomimo bardzo szerokiego koszyka publicznego, który obiecuje nam prawie wszystko, ponad połowa Polaków w ostatnim roku finansowała sobie z własnej kieszeni świadczenia opieki zdrowotnej. Widać więc, że chcemy i musimy wydawać prywatnie na zdrowie. Na ten cel wydajemy już ponad 40 mld zł, a niektóre zestawienia pokazują nawet 46 mld zł, to ogromna kwota – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Dorota M. Fal, doradca zarządu Polskiej Izby Ubezpieczeń.
Jak wynika z danych Polskiej Izby Ubezpieczeń, z prywatnych ubezpieczeń zdrowotnych korzysta już 2,17 mln Polaków (dane za III kwartał 2017 r.). Liczba osób z polisą zdrowotną wzrosła bardzo dynamicznie po III kwartale ubiegłego roku – aż o 23 proc.
– Problemem polskiej opieki zdrowotnej są kolejki do świadczeń, których potrzebujemy na co dzień. Niewielu z nas od pewnego wieku nie skarży się na bóle kręgosłupa. Tymczasem, jak pokazują ostatnie statystyki, na tomografię dolnego odcinka kręgosłupa trzeba czekać blisko pół roku, na rezonans magnetyczny blisko 10 miesięcy, a na wizytę u ortopedy 9–10 miesięcy. W związku z tym nie dziwi fakt, że prawie 70 proc. osób, które wydawały pieniądze na prywatną opiekę zdrowotną, wydały je właśnie na szybszy dostęp do specjalistów bądź badań – mówi Dorota M. Fal.
Dla większości pacjentów prywatne ubezpieczenie zdrowotne jest właśnie sposobem na to, aby zapewnić sobie dostęp do profilaktyki i szybkich konsultacji lekarskich bez konieczności czekania w długich kolejkach.
– Dodatkowe ubezpieczenia zdrowotne gwarantują szybki dostęp do lekarza pierwszego kontaktu, większość zapewnia go w ciągu jednego, maksymalnie dwóch dni. To pozwala na szybką interwencję w przypadku zwykłego przeziębienia lub grypy i skorzystanie z opieki lekarskiej w bardzo komfortowych warunkach. Gwarantowane najczęściej w polisach 5–7 dni oczekiwania na specjalistę, w porównaniu z czasem oczekiwania w publicznej opiece zdrowotnej, to ogromna różnica – podkreśla Dorota M. Fal.
Jak pokazują dane PIU, w III kwartale 2017 roku wysokość składki przypisanej w dodatkowych ubezpieczeniach zdrowotnych wzrosła o 21 proc. (rok do roku) i sięgnęła blisko 0,5 mld zł.
Eksperci PIU oceniają, że starzenie się społeczeństwa będzie powodować wzrost zapotrzebowania na świadczenia medyczne, a tym samym – prywatne ubezpieczenia zdrowotne, zapewniające dostęp do lepszej i szybszej opieki.
Dodatkowe ubezpieczenia zdrowotne stanowią również dużą wartość dla pracodawców. Po pierwsze – efektywna i dopasowana do potrzeb pracowników opieka medyczna pozwala obniżyć koszty związane ze zwolnieniami lekarskimi, a z drugiej strony – prywatne polisy to najbardziej cenione benefity pozapłacowe.
– Ubezpieczenie zdrowotne jest jednym z najbardziej oczekiwanych i pożądanych benefitów pracowniczych prawdopodobnie dlatego, że oferuje szybki dostęp do specjalistów, do diagnostyki, do lekarza pierwszego kontaktu. Patrząc na kolejki w publicznej opiece zdrowotnej i na fakt, że budżet NFZ przewiduje w tym roku o 1,5 mld zł mniej wydatków na ambulatoryjną opiekę specjalistyczną, czyli na lekarzy specjalistów, możemy oczekiwać, że zapotrzebowanie na ten produkt będzie się tylko zwiększało – prognozuje Dorota M. Fal.
Czytaj także
- 2024-03-28: Sektor ochrony zdrowia odpowiada za większe emisje CO2 niż lotnictwo. Zielone zmiany wymagają drastycznego przyspieszenia
- 2024-03-20: Polski rynek leasingu jest jednym z największych w UE. Prawie 1/3 inwestycji jest finansowana leasingiem
- 2024-03-22: Polskie firmy poniżej unijnej średniej pod względem cyfryzacji. Większość nie korzysta z chmury, elektronicznej wymiany informacji czy sztucznej inteligencji
- 2024-03-15: Polscy seniorzy w ogonie UE pod względem umiejętności cyfrowych. Rząd chce zaangażować w edukację media publiczne
- 2024-03-22: W dobie wszechobecnego hałasu ludzie tracą zdolność uważnego słuchania. Dzieci i młodzież potrzebują audioedukacji
- 2024-03-14: Udział lokalnego kapitału w polskim rynku nieruchomości wciąż jest znikomy. Nowe regulacje prawne mogłyby to zmienić
- 2024-03-04: Polska odstaje od innych państw UE w leczeniu raka prostaty. Od kwietnia br. z programu lekowego mogą wypaść kolejne nowoczesne terapie [DEPESZA]
- 2024-03-19: Niska dostępność małych i tanich samochodów elektrycznych blokuje rozwój rynku. W ciągu kilku lat mają się pojawić modele w przystępnej cenie
- 2024-03-12: Wysokie ceny elektryków to duża bariera w rozwoju elektromobilności w Polsce. Większy wybór tańszych modeli mógłby pobudzić rynek
- 2024-03-06: Pacjenci i lekarze apelują o Narodowy Plan dla Chorób Rzadkich. Aktualizacja strategii ma być gotowa w II kwartale
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Infrastruktura
Sektor ochrony zdrowia odpowiada za większe emisje CO2 niż lotnictwo. Zielone zmiany wymagają drastycznego przyspieszenia
Sektor ochrony zdrowia ponosi znaczące konsekwencje wynikające z rosnącej liczby ekstremalnych zjawisk klimatycznych, ale też poważnego zanieczyszczenia powietrza, a koszty z tym związane będą rosły. Z drugiej strony sam sektor też się przyczynia do zmian klimatycznych – odpowiada za 4 proc. emisji CO2, czym wyprzedza takie branże jak żegluga czy lotnictwo. O potrzebie przyspieszenia zielonych zmian w ochronie zdrowia coraz więcej się mówi, ale to wymaga konkretnych działań. Temu ma służyć powołana właśnie do życia Zielona Koalicja dla Zdrowia, w której uczestniczy prawie 30 podmiotów i której patronuje m.in. Narodowy Fundusz Zdrowia.
Ochrona środowiska
Nowa kadencja samorządów pod znakiem działań energetycznych i klimatycznych. 15 mld euro z UE może przyspieszyć zmiany w tym zakresie
Do wyborów samorządowych pozostał nieco ponad tydzień. Jak pokazuje nowy raport Fundacji Instytut na rzecz Ekorozwoju, na samorządowców nadchodzącej kadencji będzie czekać wiele wyzwań związanych z energetyką i polityką klimatyczną, które wynikają zarówno z regulacji UE, jak i oczekiwań społecznych. Jednak w praktyce możliwości aktywnego działania samorządów w tym obszarze są tak szerokie, jak umożliwiają im to regulacje prawne. – Tutaj pewnych rozwiązań po prostu nie ma albo są w dość dokuczliwy sposób szczegółowe i stwarzają samorządom duże trudności. Dlatego potrzebna jest interwencja rządu, żeby umożliwić samorządom aktywne działania – ocenia dr Wojciech Szymalski, prezes Fundacji Instytut na rzecz Ekorozwoju.
Prawo
Postęp technologiczny rewolucjonizuje pracę specjalistów ds. finansów. Stają się strategicznymi doradcami biznesu
Częste zmiany regulacyjne i postęp technologiczny wymuszają na specjalistach ds. finansów ciągłe nabywanie nowych kompetencji, doszkalanie i uaktualnianie swojej wiedzy. Ci, którzy potrafią się dostosować do szybkich zmian i wesprzeć swoimi umiejętnościami rozwój biznesu, mogą jednak liczyć na większe możliwości rozwoju kariery. – Finanse operują w świecie, który coraz szybciej się zmienia. To powoduje, że w przyszłości ludzie z obszaru finansów będą musieli poświęcać dużo więcej energii na to, żeby dotrzymać tempa – mówi Kuba Neneman, head of finance.ai, commercial data science manager w Shellu.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.