Newsy

[DEPESZA] S&P: Kryzys wywołany koronawirusem będzie mieć krótkotrwały charakter. Obniżki stóp procentowych mogą być mieczem obosiecznym w walce z recesją

2020-03-19  |  06:25
Wszystkie newsy

Szacowany spadek PKB dla strefy euro ukształtuje się w tym roku w przedziale -0,5 do -1 proc., ale spowolnienie powinno mieć krótkotrwały charakter – prognozuje S&P Global Ratings. Według analityków trzeba spodziewać się tymczasowego ograniczenia akcji kredytowej, a jakość portfela kredytowego banków się pogorszy, ale większość z nich pozostanie bezpieczna. – Inicjatywy banków centralnych, takie jak obniżanie stóp procentowych, mogą też być obosiecznym i ostatecznie mniej skutecznym mieczem do walki z recesją – zauważa analityk S&P Michał Selbka. 

– Czas obecnej pandemii SARS-CoV-2 jest bardzo niefortunny w obliczu i tak spodziewanego spowolnienia gospodarczego oraz kryzysu na rynku ropy naftowej i załamania się cen tego surowca – podkreśla w komentarzu dla agencji Newseria Biznes Michał Selbka, główny analityk agencji S&P Global Ratings odpowiedzialny za ocenę ryzyka krajowego sektora bankowego (BICRA) dla Polski.

S&P szacuje, że nagłe zahamowanie wzrostu gospodarczego, spowodowane przez SARS-CoV-2, doprowadzi w tym roku do globalnej recesji – dla strefy euro szacowany spadek PKB kształtuje się w przedziale -0,5 do -1 proc. Stany Zjednoczone także pozostaną bez gospodarczego wzrostu.

– Na tę chwilę oceniamy jednak, że choć jest to nagłe i bardzo znaczące spowolnienie, powinno mieć charakter krótkotrwały. Oczywiście wciąż pozostaje wiele niewiadomych dotyczących tempa rozprzestrzeniania się koronawirusa, rodzaju działań podejmowanych przez państwa, ale przede wszystkim okresu ich trwania oraz realnej efektywności polityki pomocowej dla gospodarki – mówi Michał Selbka.

Jak podkreśla, po stronie banków trzeba spodziewać się przynajmniej tymczasowego ograniczenia akcji kredytowej oraz dalszego pogorszenia ich rentowności – zwłaszcza w obliczu obniżania stóp procentowych i niższej zdolności kredytowej pożyczkobiorców.

 Długotrwały okres bardzo niskich stóp procentowych doprowadził zarówno do pewnego zamaskowania prawdziwej zdolności kredytowej wielu słabszych pożyczkobiorców, jak i jakości portfela banków. SARS-CoV-2 może częściowo stać się katalizatorem. W ostatnich latach niskie stopy procentowe miały też istotny wpływ na wzrost cen nieruchomości w wielu państwach europejskich – mówi Michał Selbka.

W raporcie „COVID-19 Countermeasures May Contain Damage To Europe’s Financial Institutions For Now” S&P przewiduje, że jakość portfela kredytowego banków pogorszy się na skutek obecnego kryzysu wywołanego pandemią koronawirusa. Jednak większość z nich zbudowała w ostatnich latach wystarczające bufory kapitałowe, dlatego powinny pozostać bezpieczne – o ile bieżąca sytuacja nie przeobrazi się w długotrwałą recesję. Analitycy wskazują też, że dla banków kluczowa w przezwyciężeniu obecnego kryzysu może okazać się digitalizacja – zarówno po stronie operacyjnej, jak i w relacjach z klientami.

We wtorek Rada Polityki Pieniężnej po raz pierwszy od pięciu lat zdecydowała się na zmianę stóp procentowych, które pozostawały na niezmienionym poziomie od 2015 roku. Główna stopa referencyjna została obniżona o 0,5 pkt proc. do rekordowo niskiego poziomu 1 proc., co w uzasadnieniu RPP ma między innymi zmniejszyć obciążenia po stronie kredytobiorców.

– Inicjatywy banków centralnych, takie jak obniżanie stóp procentowych, mogą być obosiecznym i ostatecznie mniej skutecznym mieczem do walki z recesją – zauważa jednak Michał Selbka.

W związku z pogorszeniem prognoz gospodarczych i nastrojów na rynkach finansowych – połączonych z dużymi obniżkami cen ropy naftowej na globalnym rynku – banki centralne istotnie poluzowały w ostatnich dniach politykę pieniężną. Amerykański Fed obniżył stopy niemal do zera, uruchomił skup aktywów i zwiększył skalę płynności na rynku finansowym. Europejski Bank Centralny, ze względu na ujemny poziom stóp procentowych, poluzował warunki monetarne, m.in. zwiększając skalę operacji zasilających w płynność oraz zwiększając skalę skupu aktywów.

 W obecnej sytuacji kryzysowej Komisja Europejska zadeklarowała akceptację pomocy państwowej dla prywatnych spółek. Niektóre centralne banki, jak EBC, tymczasowo obniżyły wymogi kapitałowe i płynnościowe dla banków komercyjnych, co ważne, odsuwając zagrożenie interwencji wobec np. kapitału podporządkowanego czy hybrydowego. Również antycykliczne bufory kapitałowe (CCyB) banków – wymagane w niektórych państwach w okresie niedawnego, bardzo dobrego cyklu koniunkturalnego – mogą teraz zostać wykorzystane, czyli obniżone, zgodnie z ich pierwotnym założeniem – mówi Michał Selbka.

Premier Mateusz Morawiecki przedstawił wczoraj wstępne założenia tzw. tarczy antykryzysowej, która ma zamortyzować skutki pandemii koronawirusa dla przedsiębiorstw i gospodarki. Pozytywnie ocenił poniedziałkowe zapowiedzi Narodowego Banku Polskiego, który będzie prowadził skup obligacji skarbowych na rynku wtórnym w ramach strukturalnych operacji otwartego rynku oraz operacje zasilające sektor bankowy w płynność poprzez transakcje repo.

– Oprócz roli banku centralnego w zapewnianiu płynności sektora kluczowe wydają się być bodźce oraz wsparcie ze strony polityki fiskalnej – szczególnie w krótszym i średnim terminie. Możliwymi do wykorzystania narzędziami są np. kredyty pomostowe, gwarancje kredytowe, bezpośrednie subsydia czy odroczenia podatków korporacyjnych. One nie tylko mogą zahamować wzrost bezrobocia oraz liczbę upadłości firm, ale pośrednio poprawiają też jakość kredytów oraz obciążenia kapitałowe w sektorze bankowym – mówi ekspert.

Jak podkreśla, poziom upadłości spółek z pewnością wzrośnie – szczególnie tych, które miały problemy jeszcze przed rozpoczęciem pandemii, ale będzie to uzależnione m.in. od regionu i sektora gospodarki (np. branża transportowa, turystyczna lub surowcowa mogą znaleźć się w stosunkowo najcięższej sytuacji) oraz okresu i charakteru środków podjętych przez państwa w celu walki z rozprzestrzenianiem się koronawirusa.

 W celu tymczasowego odciążenia kredytobiorców banki we Włoszech czy w Polsce już wprowadziły możliwość wakacji kredytowych, czyli odroczenia rat kapitałowych o trzy, a nawet sześć miesięcy dla klientów detalicznych i małych lub średnich przedsiębiorstw. Podjęte działania powinny zapobiec niektórym niewypłacalnościom, szczególnie w obliczu mocnych środków użytych przez państwa w walce z SARS-CoV-2, o ile nie będziemy mieli do czynienia z wystąpieniem długiego okresu głębszej recesji – podkreśla główny analityk agencji S&P Global Ratings odpowiedzialny za ocenę ryzyka krajowego sektora bankowego dla Polski.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Finanse

Zmiany klimatu i dezinformacja wśród największych globalnych zagrożeń. Potrzeba nowego podejścia do zarządzania ryzykiem

Niestabilność polityczna i gospodarcza, coraz większa polaryzacja społeczeństwa, kryzys kosztów utrzymania, rosnąca liczba konfliktów zbrojnych i ryzyka cybernetyczne związane z rozwojem sztucznej inteligencji – to największe zagrożenia dla biznesu wskazywane w tegorocznym „Global Risks Report 2024”. Z raportu wynika, że obawy o bliską i dalszą przyszłość wciąż są zdominowane przez ryzyka klimatyczne i środowiskowe. Jednak w tym roku przykryły je niebezpieczeństwa związane z dezinformacją, wspieraną przez AI, która może wywoływać coraz większe niepokoje społeczne. – W tym roku na świecie 3 mld ludzi weźmie udział w wyborach, więc konieczność zaradzenia temu ryzyku staje się coraz pilniejsza – podkreśla Christos Adamantiadis, CEO Marsh McLennan w Europie.

Ochrona środowiska

Ciech od czerwca będzie działać jako Qemetica. Chemiczny gigant ma globalne aspiracje i nową strategię na sześć lat

Globalizacja biznesu, w tym możliwe akwizycje w Europie i poza nią – to jeden z głównych celów nowej strategii Grupy Ciech. Przedstawione plany na sześć lat zakładają także m.in. większe wykorzystanie patentów, współpracę ze start-upami w obszarze czystych technologii i przestawienie biznesu na zielone tory. – Mamy ambitny cel obniżenia emisji CO2 o 45 proc. do 2029 roku – zapowiada prezes spółki Kamil Majczak. Nowej strategii towarzyszy zmiana nazwy, która ma podsumować prowadzoną w ostatnich latach transformację i lepiej podkreślać globalne aspiracje spółki. Ciech oficjalnie zacznie działać jako Qemetica od czerwca br.

Finanse

72 proc. firm IT planuje podwyżki. W branży wciąż ogromna jest różnica w wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn

W ubiegłym roku rynek pracy IT był znacznie mniej dynamiczny niż w poprzednich latach – wynika z „Raportu płacowego branży IT w 2024” Organizacji Pracodawców Usług IT. Przy wysokim poziomie podwyżek specjaliści rzadziej zmieniali pracę, ale niektórych zmusiły do tego cięcia w zatrudnieniu wynoszące w zależności od wielkości firmy od 12 do 26 proc. Ten rok zapowiada się bardziej optymistycznie: 61 proc. przedsiębiorstw planuje zwiększać zatrudnienie, a 72 proc. – pensje. Eksperci zwracają uwagę na wciąż duży rozstrzał między wynagrodzeniami kobiet i mężczyzn w tej branży.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.