Newsy

FOR: Stan finansów publicznych jest poważny. Deficyt nadal jest jednym z większych w historii

2021-07-29  |  06:25

Nieprzejrzystość sposobu, w jaki są dzielone, rozdawane i wydawane publiczne pieniądze, jest według dr. Sławomira Dudka, głównego ekonomisty Forum Obywatelskiego Rozwoju, największym grzechem rządzących w dziedzinie finansów publicznych. Według niego rząd stosuje „kreatywną księgowość”, żeby nie wpaść w 60-proc. próg zadłużenia publicznego wobec PKB, i stymuluje gospodarkę poprzez fundusze, nad którymi Sejm nie ma kontroli. W ten sposób traci ją także społeczeństwo.

− Jeszcze w trakcie kryzysu rząd prognozował tragiczny stan finansów publicznych, prognozował, że deficyt wyniesie 12 proc. Wykonanie okazało się lepsze, ponieważ recesja była płytsza, ale również w wielu pozostałych krajach deficyty okazały się niższe – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes dr Sławomir Dudek, główny ekonomista, wiceprezes Forum Obywatelskiego Rozwoju. − Ale nie można mówić, że finanse publiczne są w dobrym stanie, dług zbliżył się do 60 proc., deficyt nadal jest jednym z większych w historii i plasujemy się w środku Unii Europejskiej pod względem deficytu, tak że stan finansów publicznych jest poważny, ale się ustabilizował. W nomenklaturze medycznej – stan jest dalej poważny.

Pod koniec lipca Sejm przyjął sprawozdanie rządu z wykonania budżetu państwa w 2020 roku i udzielił Radzie Ministrów absolutorium. Zgodnie z informacjami resortu finansów dochody budżetu państwa wyniosły w 2020 roku niemal 420 mld zł, natomiast wydatki zamknęły się kwotą ok. 505 mld zł. Oznacza to, że deficyt w wysokości niespełna 85 mld zł był niższy od założonego w znowelizowanej ustawie budżetowej za ubiegły rok o przeszło jedną piątą.

Dług sektora finansów publicznych według metodologii Eurostatu wyniósł pod koniec ubiegłego roku 57,5 proc. PKB, ale na koniec I kwartału 2021 roku wynosił już 59,1 proc. PKB, czyli niebezpiecznie zbliżył się do 60-proc. konstytucyjnego progu. Jeszcze w III kwartale ub.r. wynosił 56,7 proc. PKB, a kwartał wcześniej – 54,8 proc. Rząd podał tymczasem, że państwowy dług publiczny na koniec 2020 roku stanowi tylko 48 proc. PKB – o 9,5 pkt proc. mniej niż według metodologii Eurostatu.

− Jednak sam stan finansów publicznych nie jest tutaj najważniejszy, dużo gorszą sprawą jest to, że finanse publiczne w Polsce stały się nieprzejrzyste i ten proces nieprzejrzystości, kreatywności, omijania definicji i reguł fiskalnych rozpoczął się już przed kryzysem, w roku 2019, o czym wielokrotnie pisałem. Teraz tę diagnozę potwierdziła Najwyższa Izba Kontroli, która przygotowała obszerny, 400-stronicowy raport – argumentuje wiceprezes FOR.

W przedstawionym na początku lipca raporcie NIK zarzuca rządowi „bezprecedensowe wykorzystanie mechanizmów obniżających przejrzystość” wydatków budżetowych. Chodzi o udzielanie przedsiębiorcom pomocy poprzez Bank Gospodarstwa Krajowego i Polski Fundusz Rozwoju, które są rządowymi agendami, ale których wydatki nie wliczają się – zgodnie z polską ustawą – do długu publicznego.

W ten sposób rząd może unikać procedur związanych z przekroczeniem 55-proc. progu ostrożnościowego, który de facto Polska przekroczyła już w III kwartale ub.r. W przeciwnym razie byłby zobowiązany do stworzenia na kolejny rok budżetu obniżającego dług w relacji do PKB (a najlepiej w ogóle zrównoważonego, czyli bez deficytu), zamrożenia płac w budżetówce, przeglądu wydatków, opracowania planu sanacji itp. Dzięki scedowaniu wydatków na BGK i PFR rząd nie musi ich wliczać do długu. Powoduje to jednak pozostawanie tych kwot poza kontrolą Sejmu, a więc – pośrednio – obywateli.

− Urzędnicy Najwyższej Izby Kontroli w zasadzie od stycznia do czerwca, prawie przez pół roku fizycznie byli w Ministerstwie Finansów i zadawali pytania, kontrolowali różnego rodzaju operacje. Ten raport jest miażdżący. On mówi, że stosowana jest w Polsce kreatywna księgowość w celu ominięcia konstytucyjnej definicji długu, stosowane są operacje nieprzejrzyste po to, żeby pokazać lepszy obraz finansów publicznych, lepszy wynik budżetu państwa ­− punktuje dr Sławomir Dudek. − Na masową skalę są tworzone fundusze, fundusze państwowe, fundusze celowe, ale również, co gorsza, fundusze poza definicją finansów publicznych i poza kontrolą parlamentu, poza kontrolą społeczną i obywatelską. I to jest najgorsze w tej sytuacji, obywatele nie mają kontroli nad tym, jak są dzielone, rozdawane, wydawane publiczne środki.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Kongres Rady Podatkowej

Targi Bezpieczeństwa

Handel

Ze względu na różnice w cenach surowce wtórne przegrywają z pierwotnymi. To powoduje problemy branży recyklingowej

Rozporządzenie PPWR stawia ambitne cele w zakresie wykorzystania recyklatów w poszczególnych rodzajach opakowań. To będzie oznaczało wzrost popytu na materiały wtórne pochodzące z recyklingu. Obecnie problemy branży recyklingu mogą spowodować, że popyt będzie zaspokajany głównie przez import. Dziś do dobrowolnego wykorzystania recyklatów nie zachęcają przede wszystkim ceny – surowiec pierwotny można kupić taniej niż ten z recyklingu.

Przemysł spożywczy

Rośnie presja konkurencyjna na unijne rolnictwo. Bez rekompensat sytuacja rolników może się pogarszać

Rolnictwo i żywność, w tym rybołówstwo, są sektorami strategicznymi dla UE. System rolno-spożywczy, oparty na jednolitym rynku europejskim, wytwarza ponad 900 mld euro wartości dodanej. Jego konkurencyjność stoi jednak przed wieloma wyzwaniami – to przede wszystkim eksport z Ukrainy i niedługo także z krajów Mercosur, a także presja związana z oczekiwaniami konsumentów i Zielonym Ładem. Bez rekompensat rolnikom może być trudno tym wyzwaniom sprostać.

Transport

Infrastruktury ładowania elektryków przybywa w szybkim tempie. Inwestorzy jednak napotykają szereg barier

Liczba punktów ładowania samochodów elektrycznych wynosi dziś ok. 10 tys., a tempo wzrostu wynosi ok. 50 proc. r/r. Dynamika ta przez wiele miesięcy była wyższa niż wyniki samego rynku samochodów elektrycznych, na które w poprzednim roku wpływało zawieszenie rządowych dopłat do zakupu elektryka. Pierwszy kwartał br. zamknął się 22-proc. wzrostem liczby rejestracji w ujęciu rocznym, ale kwiecień przyniósł już wyraźne odbicie – o 100 proc.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.