Mówi: | Roman Rewald, prezes Centrum Mediacji, Konfederacja Lewiatan dr Marek Prawda, dyrektor Przedstawicielstwa Komisji Europejskiej w Polsce |
Nowy prezydent USA cofnie część kontrowersyjnych decyzji Donalda Trumpa. Spodziewane ocieplenie w stosunkach USA i UE
Joe Biden będzie zdecydowanie bardziej proeuropejskim prezydentem niż Donald Trump, co jest dobrą wiadomością dla UE. Eksperci spodziewają się, że za nowej administracji dojdzie do ocieplenia stosunków transatlantyckich, a Stany wrócą m.in. do Światowej Organizacji Zdrowia, porozumienia paryskiego i wspierania NATO. Joe Biden, który ma zostać dziś zaprzysiężony w Waszyngtonie, zapowiedział już zresztą cofnięcie części kontrowersyjnych decyzji Donalda Trumpa. Objęcie władzy przez nową administrację nie powinno jednak oznaczać większych zmian w stosunkach polsko-amerykańskich, bo kluczowe interesy geostrategiczne między obydwoma krajami pozostają niezmienne.
– Wydaje się, że nowa administracja Joe Bidena radykalnie zmieni stosunek do amerykańskich sojuszów, szczególnie do Unii Europejskiej, i wróci na ścieżkę, gdzie to właśnie USA były wiodącym krajem na świecie w zakresie rozszerzania wolności gospodarczej, praworządności, praw człowieka, walki ze zmianą klimatu. To wszystko zostało cofnięte za czasów Trumpa i teraz powinno wrócić do normy. Podejrzewam, że wielu europejskich przywódców odetchnęło z ulgą, kiedy dowiedzieli się, że wygrał Joe Biden, ponieważ to będzie powrót do normalności, będzie można normalnie prowadzić rozmowy z amerykańskim prezydentem, tak jak to było za czasów Baracka Obamy – mówi agencji Newseria Biznes Roman Rewald, amerykański adwokat, prezes Centrum Mediacji Konfederacji Lewiatan.
Według amerykańskich mediów i oficjalnych zapowiedzi Bidena w pierwszych dniach sprawowania władzy zamierza on skupić się na walce z koronawirusem, ale wśród priorytetów będzie też cofnięcie części kontrowersyjnych decyzji jego poprzednika, Donalda Trumpa. Nowy prezydent zapowiedział już m.in. powrót Stanów Zjednoczonych do Światowej Organizacji Zdrowia i porozumienia paryskiego. W zeszłym tygodniu Patricia Espinosa, sekretarz wykonawcza ONZ ds. zmian klimatu, wyraziła nadzieję, że USA szybko odbudują przywództwo i wrócą do pozycji lidera w tym obszarze.
– Nastąpi powrót do sojuszów międzynarodowych, ponowne przystąpienie USA do układu paryskiego, wsparcie NATO i wsparcie Unii Europejskiej, które do tej pory było bardzo źle widziane w Waszyngtonie. Wydaje się też, że Stany Zjednoczone na nowo pójdą w kierunku rozszerzania wolności i swobód obywatelskich, jak i praworządności w świecie. Na to wszystko szykuje się również Departament Stanu, który zostanie prowadzony przez znakomitego fachowca w tym zakresie, ale trzeba będzie m.in. odbudować dyplomację amerykańską, która została poważnie zdziesiątkowana podczas administracji Trumpa – mówi Roman Rewald.
Ocieplenia transatlantyckich stosunków spodziewa się też dr Marek Prawda, dyrektor Przedstawicielstwa Komisji Europejskiej w Polsce, który określa Bidena jako najbardziej proeuropejskiego prezydenta, jakiego Unia może sobie życzyć.
– Oczywiście nie ma powrotu do utraconego raju i stosunki transatlantyckie w takiej postaci, jaką znamy z przeszłości, nie będą takie same. UE jest dzisiaj bardziej aktywna i samodzielna na scenie międzynarodowej. I o tym z Joe Bidenem pewnie będzie rozmawiało się znacznie lepiej niż z ustępującym prezydentem. Ale to nie zwolni Unii z nowych obowiązków, które wynikają z faktu, że świat się zmienił. Chiny są inne, mocniejsze, niż były jeszcze jakiś czas temu, mają większe aspiracje gospodarcze i polityczne. W jakiejś mierze to samo można też powiedzieć o Rosji. To będzie czas pracy nad nową postacią stosunków transatlantyckich – mówi.
Jak wskazuje, stosunek do polityki Chin i światowych relacji handlowych może okazać się testem dla amerykańsko-europejskich relacji. Po doświadczeniu pandemii COVID-19 UE będzie chciała odgrywać większą rolę przy narzucaniu zasad polityki handlowej na świecie. Jednak szef Przedstawicielstwa KE w Polsce ocenia, że w nowej administracji amerykańskiej Unia z pewnością będzie miała obliczalnego i życzliwego partnera.
– Mówi się, że ten styl polityki, który się wiązał z prezydentem Donaldem Trumpem, czyli pogarda dla faktów, zarządzanie polityką jak spółką akcyjną, prawo silniejszego, to było nieszczęście. Ale wszyscy wiemy, że to istniało już przed prezydentem Trumpem i będzie też po nim. Czyli Trump odchodzi, ale trumpizm zostanie. Nie zgadzam się jednak z tymi, którzy uważają, że odejście Trumpa niewiele zmieni. Otóż jest ogromna różnica, czy ten styl uprawiania polityki jest oficjalną polityką państwa, czy też nie – podkreśla dr Marek Prawda.
Zdaniem Romana Rewalda zmiana prezydentury w USA nie pociągnie za sobą natomiast większych zmian w stosunkach polsko-amerykańskich. Kluczowe interesy geostrategiczne i obronne między obydwoma krajami pozostają niezmienne, niezależnie od tego, kto rządzi Polską i USA. Dlatego Stany najprawdopodobniej wciąż będą utrzymywać dobre relacje i ścisłą współpracę z Polską.
– Interesy narodu amerykańskiego i polskiego są bardzo zbliżone. Polska i USA są powiązane wieloma sojuszami, są uczestnikami tych samych umów międzynarodowych – mówi prezes Centrum Mediacji Konfederacji Lewiatan. – Dlatego sojusz polsko-amerykański jest naturalny i będzie trwał dalej. Żadne rządy, najbardziej nawet radykalne, nie są w stanie naruszyć tego oczywistego faktu, że Polska i Stany Zjednoczone mają wspólne interesy.
Ceremonia zaprzysiężenia nowego, 46. prezydenta USA Joe Bidena i jego zastępczyni, wiceprezydent Kamali Harris ma się odbyć w środę, 20 stycznia. W związku z planowaną uroczystością i atakiem na Kapitol, do którego doszło dwa tygodnie temu, w Waszyngtonie wciąż obowiązują zaostrzone środki bezpieczeństwa, stacjonuje tam kilkanaście tysięcy żołnierzy Gwardii Narodowej z kilkudziesięciu stanów. Tym bardziej że przed zbrojnymi protestami w dniu zaprzysiężenia ostrzegało już FBI.
Czytaj także
- 2025-06-05: Anna Powierza: Mimo wyniku wyborów prezydenckich z czasem będzie mniej podziałów w społeczeństwie. Chciałabym pierwszej damy, która stoi po stronie kobiet
- 2025-06-05: Prof. Kołodko: Elon Musk stracił na roli doradcy Donalda Trumpa. Można mieć zastrzeżenia do rezultatów jego misji
- 2025-06-03: Luka cyrkularności w Polsce wynosi 90 proc. Jesteśmy dopiero na początku drogi do obiegu zamkniętego
- 2025-05-29: Lekarz: Karol Nawrocki zapewne sporo papierosów w swoim życiu wypalił. Stwierdził, że w kampanii lepiej będzie je zastąpić woreczkami nikotynowymi
- 2025-05-26: W lipcu ma być gotowy projekt wspólnej polityki rolnej po 2027 roku. Rolnicy obawiają się niekorzystnych zmian w finansowaniu
- 2025-06-06: Rośnie presja konkurencyjna na unijne rolnictwo. Bez rekompensat sytuacja rolników może się pogarszać
- 2025-05-23: Kampania prezydencka na ostatniej prostej. Temat ochrony zdrowia na drugim planie
- 2025-05-20: Lanberry: Szykuję grube show, które zapadnie widzom w pamięci. Przede mną intensywne miesiące, w weekendy będziemy grać po cztery–pięć koncertów
- 2025-05-27: Parlament Europejski przeciwny centralizacji polityki spójności w UE. Apeluje o jej większą elastyczność
- 2025-05-07: Prace nad unijnym budżetem po 2027 roku nabierają tempa. Projekt ma być gotowy w lipcu
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Ze względu na różnice w cenach surowce wtórne przegrywają z pierwotnymi. To powoduje problemy branży recyklingowej
Rozporządzenie PPWR stawia ambitne cele w zakresie wykorzystania recyklatów w poszczególnych rodzajach opakowań. To będzie oznaczało wzrost popytu na materiały wtórne pochodzące z recyklingu. Obecnie problemy branży recyklingu mogą spowodować, że popyt będzie zaspokajany głównie przez import. Dziś do dobrowolnego wykorzystania recyklatów nie zachęcają przede wszystkim ceny – surowiec pierwotny można kupić taniej niż ten z recyklingu.
Przemysł spożywczy
Rośnie presja konkurencyjna na unijne rolnictwo. Bez rekompensat sytuacja rolników może się pogarszać

Rolnictwo i żywność, w tym rybołówstwo, są sektorami strategicznymi dla UE. System rolno-spożywczy, oparty na jednolitym rynku europejskim, wytwarza ponad 900 mld euro wartości dodanej. Jego konkurencyjność stoi jednak przed wieloma wyzwaniami – to przede wszystkim eksport z Ukrainy i niedługo także z krajów Mercosur, a także presja związana z oczekiwaniami konsumentów i Zielonym Ładem. Bez rekompensat rolnikom może być trudno tym wyzwaniom sprostać.
Transport
Infrastruktury ładowania elektryków przybywa w szybkim tempie. Inwestorzy jednak napotykają szereg barier

Liczba punktów ładowania samochodów elektrycznych wynosi dziś ok. 10 tys., a tempo wzrostu wynosi ok. 50 proc. r/r. Dynamika ta przez wiele miesięcy była wyższa niż wyniki samego rynku samochodów elektrycznych, na które w poprzednim roku wpływało zawieszenie rządowych dopłat do zakupu elektryka. Pierwszy kwartał br. zamknął się 22-proc. wzrostem liczby rejestracji w ujęciu rocznym, ale kwiecień przyniósł już wyraźne odbicie – o 100 proc.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.