Mówi: | Elżbieta Łukacijewska |
Funkcja: | posłanka do Parlamentu Europejskiego, PO |
Trwa debata o nowych przepisach dotyczących praw pasażerów. Możliwe zmiany w wysokości odszkodowań za opóźnione loty
W dyskusji o prawach pasażerów linii lotniczych pojawiają się rozbieżności między unijnymi instytucjami. Dotyczą one m.in. odszkodowań za opóźnione lub odwołane loty. Ministrowie transportu UE proponują 300 euro odszkodowania za czterogodzinne opóźnienie lub odwołanie krótkiego lotu, a Parlament Europejski opowiada się za wyższymi odszkodowaniami i to po trzech godzinach opóźnienia. Parlamentarna komisja transportowa proponuje także szereg zmian dotyczących m.in. bagażu podręcznego czy odpowiedzialności pośredników sprzedających bilety.
24 czerwca br. Komisja Transportu i Turystyki zaproponowała zmiany w przepisach UE dotyczących egzekwowania praw pasażerów. Mają one na celu wyeliminowanie luk w egzekwowaniu przepisów i zapewnienie, że pasażerowie będą lepiej świadomi swoich praw w przypadku wystąpienia zakłóceń w podróży.
– Pracujemy nad rozporządzeniem dotyczącym prawa pasażerów linii lotniczych i nad uproszczeniem przepisów dotyczących całego sektora. Chcemy, aby linie lotnicze, które operują spoza Unii Europejskiej, musiały spełniać te same standardy jak europejskie linie lotnicze. Chcemy także, żeby bagaż podręczny ośmiokilowy był w tanich liniach, tak jak w przypadku zwykłych przewoźników, immanentną częścią biletu – mówi agencji informacyjnej Newseria Elżbieta Łukacijewska, posłanka do Parlamentu Europejskiego z Koalicji Obywatelskiej.
Europosłowie z Komisji Transportu i Turystyki chcą, by pasażerowie mieli prawo wniesienia na pokład bez dodatkowej opłaty jednego przedmiotu osobistego, takiego jak torebka, plecak lub laptop, i jednego małego bagażu podręcznego. Proponują też ujednolicić dozwolone wymiary bagażu podręcznego.
– Standardy dotyczące wielkości bagażu podręcznego powinny być takie same we wszystkich liniach, czy to są linie regularne, czy tanie linie – ocenia Elżbieta Łukacijewska.
Propozycja regulacji doprecyzowuje rolę pośredników (sprzedawców biletów lub sprzedawców detalicznych) w zwracaniu pasażerom kosztów związanych z odwołaniem, opóźnieniem czy odmową wejścia na pokład. Posłowie do PE popierają propozycję wprowadzenia jednego wspólnego formularza wniosków o rekompensatę i zwrot kosztów.
– Myślę, że tego oczekują pasażerowie i takie sygnały płyną do naszych biur i regionów. Pasażerowie często nie rozumieją, dlaczego są takie, a nie inne wymagania. My jesteśmy tutaj dla pasażerów, a linie lotnicze odnotowują olbrzymie przychody. To nie może być tak, że koszty ponoszą wyłącznie pasażerowie, a gdy nawali linia lotnicza, to ona nie ma żadnych świadczeń dla pasażerów. Oczywiście chodzi o to, żeby szybko dolecieć, żeby była pewność dolotu, ale też ważny jest czas, bo nie każdy lata na wakacje, ludzie latają w różnych celach i opóźnienie samolotu też może mieć olbrzymie koszty dla biznesu, dla interesów, podpisywanych umów, ważnych spotkań, więc to wszystko trzeba brać pod uwagę – podkreśla europosłanka.
Równolegle toczy się dyskusja o prawach pasażerów i odszkodowaniach za opóźnione loty. Ta debata trwa od 2014 roku, a na 11 lat została praktycznie zawieszona. Ministrowie transportu państw UE na początku czerwca br. uzgodnili stanowisko co do zmiany dwóch rozporządzeń: o prawach pasażerów lotniczych i o odpowiedzialności linii lotniczych. Jak podkreśliła Rada UE, ma to uprościć i rozjaśnić przepisy dotyczące pasażerów lotniczych, a zarazem zapewnić równowagę między wysokim poziomem ochrony pasażerów a zachowaniem jakości sieci połączeń i równych warunków działania w sektorze lotniczym na unijnym rynku wewnętrznym. Zaproponowano 30 nowych praw, które mają zastosowanie od chwili zakupu biletu do momentu dotarcia pasażera do miejsca docelowego. Jest też propozycja zmiany w odszkodowaniach za opóźnione lub odwołane loty. Ministrowie proponują, aby pasażerowie otrzymywali 300 euro odszkodowania za krótkie loty (do 3,5 tys. km) opóźnione o minimum cztery godziny i 500 euro w przypadku dłuższych lotów za opóźnienie dłuższe niż sześć godzin. Europarlamentarzyści wnioskują jednak o zaostrzenie tych przepisów. Wskazują, że oczekiwane odszkodowanie powinno wynosić od 300 do 400 euro w przypadku trzygodzinnego opóźnienia. Ministrowie chcą także, by określić listę wyjątkowych okoliczności, które „usprawiedliwiłyby” opóźnienie i jednocześnie dały powód do odmowy wypłaty odszkodowania. Posłowie natomiast domagają się sprecyzowania tych okoliczności, aby zmniejszyć pole do interpretacji.
– W czasie pandemii wszystkie linie lotnicze miały trochę słabszą kondycję, ale dzisiaj widzimy ogromny przyrost dochodów z operowania w Europie czy poza Europą. Nie widzimy powodów, żeby ograniczać prawa pasażerskie, czyli wydłużać czas, kiedy nie doleci bagaż, ograniczać kwoty odszkodowań za utracony bagaż czy za spóźniony lot. Z całą mocą chcę podkreślić, że dla naszej delegacji pasażer jest w centrum uwagi i będziemy tak poprawiać tekst przepisów, aby to pasażer czuł się podmiotem w tej operacji z linią lotniczą, a nie żeby traktowany był przedmiotowo. Konsument musi poczuć, że jeżeli płaci za bilet niemałe pieniądze, to też ma określone możliwości ubiegania się o odszkodowanie w określonym czasie – mówi Elżbieta Łukacijewska.
Jak podkreśla, wszystkie ewentualne zmiany w tym obszarze powinny być rozpatrywane również pod kątem tego, czy spowodują one obciążenie kosztami pasażerów.
– Tam, gdzie nie powinny one podnosić kosztu dla pasażerów, będziemy popierali takie przepisy, tam, gdzie ten koszt mógłby być znaczący, oczywiście nie będziemy na siłę uszczęśliwiać kogoś, podnosząc mu koszty – dodaje europosłanka.
Czytaj także
- 2025-07-16: Przedstawienie projektu przez KE oznacza początek dyskusji nad nowym siedmioletnim budżetem. W PE zdania co do jego kształtu są podzielone
- 2025-07-30: Ślązacy wciąż nie są uznani za mniejszość etniczną. Temat języka śląskiego wraca do debaty publicznej i prac parlamentarnych
- 2025-07-23: W UE trwa dyskusja o większej kontroli przesyłek e-commerce o wartości poniżej 150 euro. Zwolnienie z cła jest nadużywane
- 2025-08-05: KE proponuje nowy cel klimatyczny. Według europosłów wydaje się niemożliwy do realizacji
- 2025-07-25: Kraje dotknięte powodzią z 2024 roku z dodatkowym wsparciem finansowym. Europosłowie wzywają do budowy w UE lepszego systemu reagowania na kryzysy
- 2025-08-01: M. Wawrykiewicz (PO): Postępowanie z art. 7 przeciw Węgrom pokazało iluzoryczność tej sankcji. Unia wywiera naciski poprzez negocjacje nowego budżetu
- 2025-07-21: Zbliża się szczyt UE–Chiny. Głównym tematem spotkania będzie polityka handlowa, w tym cła
- 2025-07-30: 70 proc. Polaków planuje wyjazd na urlop w sezonie letnim 2025. Do łask wracają wakacje last minute
- 2025-07-29: Trwają dalsze prace nad uproszczeniami we wspólnej polityce rolnej. Celem jest ich wejście w życie w styczniu 2026 roku
- 2025-07-17: Unia Europejska wzmacnia ochronę najmłodszych. Parlament Europejski chce, by test praw dziecka był nowym standardem w legislacji
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

Polska może się stać Doliną Krzemową Europy. Potrzeba jednak wsparcia finansowego start-upów i mocniejszej deregulacji
Polskie start-upy skoncentrowane są głównie na rozwoju nowoczesnych technologii informatycznych i cyfrowych. Wyraźny nacisk na oprogramowanie i aplikacje oraz big data i data science wskazuje na silne zainteresowanie narzędziami analitycznymi i rozwiązaniami wspierającymi transformację cyfrową w różnych branżach – wynika z raportu „Rynek start-upów w Polsce. Trendy technologiczne”, który został opracowany w 2024 roku w MRiT. Zdaniem europarlamentarzystów Polska ma szansę się stać Doliną Krzemową, jednak rozwój start-upów blokowany jest m.in. przez ograniczony dostęp do finansowania oraz niekorzystne i nadmierne regulacje.
Transport
Na półmetku wakacji ceny paliw na stacjach nie powinny się wyraźnie zmienić. Znaczące różnice między regionami i stacjami

W sierpniu ceny benzyny, oleju napędowego i autogazu powinny pozostać na poziomach z lipca – uważa ekspertka rynku z firmy Reflex. Wyższe będą zawsze na stacjach premium, tych, które oferują bogatszą ofertę dodatkową, promocje dla uczestników programu lojalnościowego, oraz w regionach, w których tradycyjnie paliwa są droższe ze względu np. na wyższą siłę nabywczą mieszkańców. Różnice mogą sięgać kilkudziesięciu groszy na litrze. Obszary, wokół których te wartości oscylują, zależą z kolei od sytuacji globalnej. Warto patrzeć na sytuację na Bliskim Wschodzie i w Ukrainie.
Polityka
A. Mularczyk (PiS): Nawiązanie poważnego dialogu z Niemcami jest konieczne nie tylko w kontekście reparacji. Powinien być podpisany traktat polsko-niemiecki

– Nie wystarczy jednorazowy gest czy inicjatywa. To musi być podjęcie dialogu, być może też przygotowanie nowej umowy bilateralnej, nowego traktatu polsko-niemieckiego, który regulowałby wszystkie obszary, które wynikały ze skutków II wojny światowej – mówi Arkadiusz Mularczyk, poseł do Parlamentu Europejskiego z PiS-u. Podkreśla, że proces ten nie będzie łatwy, bo wymaga konsekwencji i stanowczości, ale widzi szansę w prezydenturze Karola Nawrockiego, który już zadeklarował kontynuację starań w tym zakresie. Zdaniem europosła wsparciem w polsko-niemieckim dialogu może być administracja Donalda Trumpa.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.