Mówi: | Krzysztof Przybył, prezes zarządu Fundacji Polskiego Godła Promocyjnego „Teraz Polska" prof. Michał Kleiber, przewodniczący Kapituły „Teraz Polska” |
Funkcja: | Krzysztof Krystowski, wiceprezes Finmeccanica Helicopter Division Piotr Henryk Skarżyński, Instytut Narządów Zmysłów, Centrum Słuchu i Mowy Medincus |
Polska jako marka coraz lepiej rozpoznawalna przez konsumentów za granicą. Kojarzona jest m.in. z żywnością, maszynami i usługami medycznymi
Produkty „made in Poland” zyskują uznanie konsumentów na całym świecie. Do tradycyjnie kojarzonych z Polską branż, jak np. rolno-spożywczej, dołączają kolejne. Sukcesy za granicą odnoszą m.in. polskie śmigłowce czy ciągniki, a nawet usługi medyczne. Polskie produkty i usługi, które najlepiej reprezentują polski biznes w kraju i za granicą, zostaną nagrodzone – już po raz 26. – w konkursie „Teraz Polska”.
– Mamy dużo zgłoszeń, bardzo ciekawych, na najwyższym poziomie, kapituła ponownie będzie mogła wybrać laureatów, którzy będą umacniali markę Polska – mówi Krzysztof Przybył, prezes zarządu Fundacji Polskiego Godła Promocyjnego „Teraz Polska”, organizatora konkursu. – W tym roku pojawiły się nowe rozwiązania z dziedzin, w których jako kraj osiągamy sukcesy.
Jak podkreśla, do tej pory wizytówką Polski była branża rolno-spożywcza. Wśród 35 nominowanych w konkursie produktów z tej dziedziny pochodzi trzynaście. Kapituła będzie wybierać również spośród branż takich jak elektronika i informatyka, elektrotechnika, urządzenia i maszyny dla rolnictwa czy lotnictwo.
– Wśród zgłoszonych produktów są ciągniki Ursus i helikoptery PZL-Świdnik. To pokazuje, że w dziedzinach najbardziej przemysłowych, a przecież niedawno mówiło się, że przemysłu w Polsce nie ma, mamy sukcesy i możemy się tym chwalić. Jeszcze niedawno były to maszyny górnicze – następna dziedzina, w której Polska osiągnęła ogromny sukces na świecie i jest w czołówce – wymienia Krzysztof Przybył.
W ciągu 25 lat trwania konkursu godłem „Teraz Polska” uhonorowanych zostało ponad 600 laureatów. Wyróżnienia przyznawane są w trzech kategoriach: najlepsze produkty i usługi, najlepsze gminy oraz przedsięwzięcia innowacyjne. Wśród firm aktualnie posługujących się godłem są m.in. Zakłady Azotowe Puławy w Grupy Azoty, Iglotex, Poczta Polska, Polpharma, Sokołów, a wśród samorządów – Rzeszów i Słupsk.
– Jak co roku kapituła ma wielki problem, ponieważ po pierwsze mamy bardzo dużo zgłoszeń, a po drugie te zgłoszenia są różnorodne i nie jest łatwo wybierać spośród produktów bądź usług, które należą do różnych sektorów gospodarki – mówi prof. Michał Kleiber, przewodniczący Kapituły konkursu „Teraz Polska”. – Sukces na polskim rynku jest podstawowym kryterium, które bierzemy pod uwagę. Porównujemy wzrost firmy w ostatnich latach, porównujemy jej jakość, jakość produktu bądź usługi w porównaniu z innymi podobnymi na rynku i to się składa na naszą ostateczną decyzję.
Choć znaczenie ma sukces na polskim rynku, to liczy się także promocja polskich towarów i usług za granicą. Jednym z kandydatów jest Centrum Słuchu i Mowy Medincus, który swoje placówki ma nie tylko w Polsce, lecz także na Białorusi, Ukrainie oraz w Kirgistanie – ma ich kilkanaście w Odessie, Biszkeku i Brześciu.
– Bardzo ważne jest dla nas to, żeby logo „Teraz Polska”, które jest bardzo rozpoznawalne, przysłużyło się nam do budowania lepszej rozpoznawalności Polski jako marki – mówi Piotr Skarżyński z Instytutu Narządów Zmysłów i Centrum Słuchu i Mowy Medincus. – Świadczymy usługi, korzystając z bardzo nowoczesnych rozwiązań telemedycznych, które pozwalają pacjentowi się diagnozować i prowadzić zdalną rehabilitację. Jest to niezwykle istotne dla tych osób, ponieważ muszą latać samolotem, pozyskiwać wizy dla siebie i dla rodziny, i chcieliby to robić na miejscu, a tylko na terapię operacyjną przyjeżdżać do Polski.
Ambicją firmy jest zapewnienie dostępu do usług każdemu mieszkańcowi w promieniu 100 km, a także opieka na odległość, w domu pacjenta. Obecnie w Polsce Medincus ma swoje placówki w województwach podkarpackim, małopolskim, śląskim, opolskim, warmińsko-mazurskim, pomorskim i zachodniopomorskim (w każdym województwie po jednej) oraz cztery na Mazowszu.
Kapituła otrzymała dużo zgłoszeń z branży usługowej, ale także elektronicznej i elektrotechnicznej. Jednym z kandydatów do godła jest PZL-Świdnik ze swoim śmigłowcem SW-4, którego 40 egzemplarzy zostało sprzedanych na całym świecie, a obecnie są nim zainteresowani potencjalni klienci, m.in. z USA czy Chin.
– Dla PZL-Świdnik, które w tym roku świętuje 60. rocznicę wyprodukowania pierwszego polskiego śmigłowca, to okazja, żeby podkreślić to, że jesteśmy polską firmą, że jesteśmy dumni z bycia częścią polskiego przemysłu lotniczego, że chcemy się chwalić tym na całym świecie. Chcemy, żeby zamieszczony na naszym śmigłowcu znak „Teraz Polska”, jeżeli uda nam się go otrzymać, podkreślał, że jest to myśl technologiczna pochodząca właśnie z naszego kraju – mówi Krzysztof Krystowski, wiceprezes Finmeccanica Helicopter Division.
Jak podkreśla, otrzymanie godła „Teraz Polska” to szansa na dalszą promocję śmigłowca w kraju i za granicą. Badania wskazują, że znak ten coraz częściej pomaga konsumentom dokonywać wyborów zakupowych, bo rozpoznaje go ok. 70 proc. konsumentów. W badaniach przeprowadzonych przez dr. Tomasza Barana i prof. Dominikę Maison w ramach Ogólnopolskiego Panelu Badawczego „Ariadna” 84 proc. Polaków deklaruje, że często sięga po polskie produkty. 86 proc. społeczeństwa chce wspierać rodzime firmy poprzez kupowanie ich produktów.
Wyniki głosowania Kapituły zostaną ogłoszone 30 maja br.
Czytaj także
- 2025-02-04: Rekordowy wzrost sprzedaży samochodów Mercedes-Benz. Rośnie zainteresowanie przede wszystkim autami niskoemisyjnymi
- 2025-01-28: Europa bierze bezpieczeństwo w swoje ręce. Potencjał obronny może być nawet kilkukrotnie większy niż Rosji
- 2025-01-27: Polska prezydencja skupi się na bezpieczeństwie. Kluczowe ma być też zwiększenie konkurencyjności całej Unii Europejskiej
- 2025-01-21: Przyszłość relacji transatlantyckich wśród głównych tematów posiedzenia PE. Europa jest gotowa do współpracy
- 2025-01-10: Europejscy młodzi twórcy w centrum polskiej prezydencji w Radzie UE. Potrzebne nowe podejście do wsparcia ich karier
- 2025-01-07: W ciągu 10 lat w Polsce może brakować 2,1 mln pracowników. Ratunkiem dla rynku pracy wzrost zatrudnienia cudzoziemców
- 2024-12-18: Inżynierowie z Warszawy pracują nad innowacjami dla całej Grupy Orange. Ich specjalności to AI i cyberbezpieczeństwo
- 2024-12-06: R. Metsola: Polska ma bardzo dobrą pozycję do bycia liderem UE na następne pół roku. Bezpieczeństwo w centrum uwagi prezydencji
- 2024-11-28: 1 grudnia nowa Komisja Europejska rozpoczyna prace. W składzie pierwszy raz komisarze ds. mieszkalnictwa oraz obronności
- 2024-11-27: Tylko co trzecia firma wdraża zasady zrównoważonego rozwoju. Mniejsze przedsiębiorstwa potrzebują wsparcia w tym procesie
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Prawo
Wdrożenie dyrektywy o jawności wynagrodzeń będzie dużym wyzwaniem dla ustawodawcy. Pracodawcy muszą się liczyć z nowymi obowiązkami
Za niespełna półtora roku do polskiego prawa powinna zostać wdrożona dyrektywa o jawności wynagrodzeń, która nałoży na pracodawców obowiązek informowania kandydatów do pracy o widełkach płacowych dla oferowanych stanowisk. Także każdy zatrudniony pracownik będzie miał prawo do informacji na temat średnich wynagrodzeń osób zajmujących podobne stanowiska lub wykonujących pracę o tej samej wartości. Dla pracodawców oznacza to konieczność usystematyzowania siatki płac, a także – w niektórych przypadkach – ich raportowania.
Polityka
Na skrajnie prawicową AfD chce głosować co piąty Niemiec. Coraz więcej zwolenników ma jej polityka migracyjna i energetyczna
W poprzednich wyborach do Bundestagu w 2021 roku Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała 10 proc. głosów. Najnowsze sondaże przed lutowymi wyborami dają jej dwukrotnie większe poparcie, tym samym prawicowo-populistyczna partia może stać się drugą siłą polityczną. Coraz więcej Niemców popiera postulaty AfD – 68 proc. chce zaostrzenia polityki migracyjnej, podobny odsetek popiera wykorzystanie energii jądrowej, a blisko połowa – budowę nowych elektrowni.
Konsument
Młodzież w Polsce sięga po alkohol rzadziej niż 20 lat temu. Obniża się zwłaszcza spożycie piwa
Alkohol staje się coraz mniej popularny wśród młodzieży, przede wszystkim w grupie wiekowej 15–16 lat, ale pozytywne zmiany widoczne są również w grupie 17- i 18-latków – wynika z badania ESPAD z 2024 roku przedstawionego niedawno podczas konferencji w Sejmie. Mniej nastolatków niż 20 lat temu przyznaje się do zakupu alkoholu i tych, którzy oceniają, że jest on łatwy do zdobycia. Wciąż jednak na wysokim poziomie utrzymuje się odsetek młodzieży, która pije w sposób ryzykowny. Ministerstwo Zdrowia zapowiada działania ograniczające sprzedaż alkoholu.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.