Mówi: | Łukasz Bugaj |
Funkcja: | Analityk |
Firma: | Dom Maklerski BOŚ |
Polski Holding Nieruchomości debiutuje na giełdzie
Polski Holding Nieruchomości debiutuje na Giełdzie Papierów Wartościowych. Na warszawski parkiet trafiło ponad 10 milionów akcji, czyli 25 proc. pakietu należącego do Skarbu Państwa. Drugi etap prywatyzacji spółki, czyli sprzedaż udziałów inwestorowi branżowemu ma się rozpocząć niedługo po giełdowym debiucie. Analitycy oceniają, że było to dobre posunięcie resortu skarbu państwa, ponieważ udało się zainteresować ofertą wielu inwestorów, również zagranicznych.
Akcje Polskiego Holdingu Nieruchomości cieszyły się dużym zainteresowaniem, zarówno wśród inwestorów indywidualnych, jak i instytucjonalnych. W tym drugim przypadku chodziło głównie o zagraniczne przedsiębiorstwa. Popyt trzykrotnie przekroczył podaż.
– Jeżeli chodzi o krótkoterminowy zysk, to pewnie uda się coś zarobić, ale niewiele. W skali długoterminowej wydaje się, że ten zysk będzie większy – prognozuje Łukasz Bugaj, analityk Domu Maklerskiego BOŚ. – Od okresu budowania księgi popytu nieco poprawiła się atmosfera wokół spółki – wyjaśnia.
Optymistyczne prognozy analityk DM BOŚ opiera na przyjętej przez rząd ścieżce prywatyzacyjnej PHN S.A. Skarb Państwa wkrótce będzie starał się znaleźć inwestora strategicznego, gotowego przejąć kontrolę nad spółką. Oba etapy chce zakończyć jeszcze w tym roku.
– Być może możemy spodziewać się wezwania na akcje tej spółki, a jeśli ono będzie, to na pewno po cenie wyższej niż 22 zł [cena akcji ustalona w ofercie publicznej – red.] – mówi Łukasz Bugaj. – Z punktu widzenia spółki kolejne miesiące mogą być udane.
Już w ubiegłym roku pojawił się pierwszy chętny, a następnie kolejni zainteresowani. Resort skarbu zdecydował wówczas, że będzie szukał inwestora strategicznego dopiero po debiucie giełdowym.
– Na chwilę obecną wydaje się, że to była dobra droga, bo Skarb Państwa w procesie budowania księgi popytu, i zarząd, podróżując po zagranicznych ośrodkach finansowych dał się poznać z dobrej strony i zainteresował inwestorów zagranicznych swoją ofertą – ocenia analityk DM BOŚ. – Paleta, z której będzie można wybierać inwestora strategicznego, nieco się poszerzyła.
Polski Holding Nieruchomości S.A. powstał dwa lata temu na bazie spółek, będących własnością Skarbu Państwa, które działały w branży budowlanej albo posiadały nieruchomości. W skład majątku, który znalazł się w posiadaniu PHN S.A. znalazł się, m.in. słynny wieżowiec Intraco, stojący na rogu ulic Stawki i Andersa na warszawskim Muranowie. Według wyceny z września 2012 roku wartość nieruchomości będących w posiadaniu spółki przekraczała 2,1 mld złotych.
PHN SA to pierwsza, ale nie jedyna duża prywatyzacja państwowej spółki w tym roku. W kolejce, mimo że coraz krótszej, jest jeszcze kilka firm, w których Skarb Państwa wciąż ma pakiet większościowy.
– To są takie spółki, jak PKP Cargo, być może Energa. Planowane są debiuty tych spółek – mówi Bugaj. – Jeżeli nie w tym roku, to w kolejnych latach na GPW na pewno się znajdą.
Zgodnie z założeniami rządu na przyszły rok nie będzie już przygotowywany plan prywatyzacyjny, więc wszystkie procesy sprzedaży akcji Skarb Państwa będzie starał się zakończyć jeszcze w tym. Pozostawi sobie jedynie pakiet kontrolny akcji w spółkach strategicznych.
Czytaj także
- 2025-07-15: Branża piwowarska dodaje do polskiej gospodarki ponad 20,5 mld zł rocznie. Spadki sprzedaży i produkcji piwa uderzają również w inne sektory
- 2025-07-31: Dostęp do danych kluczowy dla dobrego funkcjonowania rynku kredytowego. Wymianę informacji można jeszcze poprawić
- 2025-07-04: Rośnie liczba i wartość udzielonych konsumentom kredytów gotówkowych. Gorzej mają się kredyty ratalne oraz te udzielane firmom
- 2025-07-24: Rynek domów prefabrykowanych może do 2030 roku być wart 7 mld zł. Inwestorów przekonuje krótszy czas budowy
- 2025-07-18: Wzrost wynagrodzeń ekip budowlanych najmocniej wpływa na koszty budowy domu. Zainteresowanie inwestorów mimo to nieznacznie wzrasta
- 2025-06-30: Do 2029 roku rynek pracy skurczy się o milion pracowników. Przedsiębiorcy wskazują, jak zaktywizować cztery wykluczone dotąd zawodowo grupy [DEPESZA]
- 2025-08-01: Blockchain zmienia rynek pracy i edukacji. Poszukiwane są osoby posiadające wiedzę z różnych dziedzin
- 2025-08-04: W 2030 roku zetki będą stanowić jedną trzecią globalnej siły roboczej. Ich odmienne od starszej generacji oczekiwania zmienią podejście firm
- 2025-06-12: Uchodźcy z Ukrainy pomogli wygenerować 2,7 proc. PKB Polski w 2024 roku. Napływ nowych pracowników znacznie zmienił polski rynek pracy
- 2025-06-17: Zdaniem 80 proc. Polaków ceny nieruchomości są wysokie lub bardzo wysokie. Mimo to i tak wolimy posiadać na własność, niż wynajmować
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

Polska może się stać Doliną Krzemową Europy. Potrzeba jednak wsparcia finansowego start-upów i mocniejszej deregulacji
Polskie start-upy skoncentrowane są głównie na rozwoju nowoczesnych technologii informatycznych i cyfrowych. Wyraźny nacisk na oprogramowanie i aplikacje oraz big data i data science wskazuje na silne zainteresowanie narzędziami analitycznymi i rozwiązaniami wspierającymi transformację cyfrową w różnych branżach – wynika z raportu „Rynek start-upów w Polsce. Trendy technologiczne”, który został opracowany w 2024 roku w MRiT. Zdaniem europarlamentarzystów Polska ma szansę się stać Doliną Krzemową, jednak rozwój start-upów blokowany jest m.in. przez ograniczony dostęp do finansowania oraz niekorzystne i nadmierne regulacje.
Transport
Na półmetku wakacji ceny paliw na stacjach nie powinny się wyraźnie zmienić. Znaczące różnice między regionami i stacjami

W sierpniu ceny benzyny, oleju napędowego i autogazu powinny pozostać na poziomach z lipca – uważa ekspertka rynku z firmy Reflex. Wyższe będą zawsze na stacjach premium, tych, które oferują bogatszą ofertę dodatkową, promocje dla uczestników programu lojalnościowego, oraz w regionach, w których tradycyjnie paliwa są droższe ze względu np. na wyższą siłę nabywczą mieszkańców. Różnice mogą sięgać kilkudziesięciu groszy na litrze. Obszary, wokół których te wartości oscylują, zależą z kolei od sytuacji globalnej. Warto patrzeć na sytuację na Bliskim Wschodzie i w Ukrainie.
Polityka
A. Mularczyk (PiS): Nawiązanie poważnego dialogu z Niemcami jest konieczne nie tylko w kontekście reparacji. Powinien być podpisany traktat polsko-niemiecki

– Nie wystarczy jednorazowy gest czy inicjatywa. To musi być podjęcie dialogu, być może też przygotowanie nowej umowy bilateralnej, nowego traktatu polsko-niemieckiego, który regulowałby wszystkie obszary, które wynikały ze skutków II wojny światowej – mówi Arkadiusz Mularczyk, poseł do Parlamentu Europejskiego z PiS-u. Podkreśla, że proces ten nie będzie łatwy, bo wymaga konsekwencji i stanowczości, ale widzi szansę w prezydenturze Karola Nawrockiego, który już zadeklarował kontynuację starań w tym zakresie. Zdaniem europosła wsparciem w polsko-niemieckim dialogu może być administracja Donalda Trumpa.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.