Mówi: | Kamil Bochra |
Funkcja: | menedżer ds. jakości i materiałów |
Firma: | Astronika |
Polski przemysł kosmiczny z coraz ambitniejszymi celami. W planach jest m.in. misja księżycowa
Polacy planują m.in. wykonanie map złóż surowców na Księżycu i badania mechaniki gruntu w warunkach niskiej grawitacji. Takie koncepcje to efekty rocznych konsultacji branżowych, które odbywały się pod przewodnictwem Polskiej Agencji Kosmicznej. Eksperci oceniają, że polski przemysł kosmiczny ugruntował już swoją pozycję na rynku europejskim i światowym. Ich zdaniem priorytetem powinna być dla nas dobra współpraca z Europejską Agencją Kosmiczną i NASA. Ważne jest jednak również rządowe wsparcie dla sektora.
– Polski przemysł kosmiczny osiągnął już pewien stopień dojrzałości, czego objawem są choćby nasze instrumenty, które dostarczamy na duże misje kosmiczne. Trudno się porównywać na przykład z Niemcami, które mają kilkudziesięcioletnie tradycje w tej gałęzi przemysłu. My tak naprawdę od 10 lat na dobre konkurujemy z Europą czy ze światem. Oczywiście kwestią też jest finansowanie, które w przypadku chociażby Niemiec jest dużo wyższe niż to, na które możemy obecnie liczyć u nas. Jednakże nie możemy się tutaj powstydzić zarówno naszych rozwiązań, jak i naszego podejścia do misji kosmicznych i przemysłu – ocenia w rozmowie z agencją Newseria Innowacje Kamil Bochra, menedżer ds. jakości i materiałów w firmie Astronika.
Jak wynika z opracowanego przez POLSA „Katalogu podmiotów sektora kosmicznego”, branża skupia obecnie ponad 300 firm, które zatrudniają blisko 12 tys. osób. Kilkadziesiąt tych podmiotów koncentruje się wyłącznie na sektorze kosmicznym, dla pozostałych jest on częścią ich aktywności. Firmy te działają aktywnie m.in. w robotyce, automatyce, mechatronice, systemach optycznych i komunikacyjnych dla satelitów, czujnikach naukowych i penetratorach gruntu dla sond kosmicznych czy oprogramowaniu testującym systemy i podsystemy obiektów wynoszonych na orbitę.
Rozwój sektora znacząco przyspieszył po przystąpieniu do Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA) w 2012 roku. W ramach europejskich programów polskie podmioty pozyskały kontrakty o wartości 140 mln euro. Zyskały też dostęp do infrastruktury naziemnej i kosmicznej, współpracy z agencjami narodowymi i największymi firmami sektora kosmicznego, a także możliwość rozwoju kadr. Jak wskazywał niedawno prezes POLSA, w ciągu 10 lat członkostwa Polski w ESA krajowe firmy stworzyły już ponad 100 technologii.
– Polscy naukowcy oraz inżynierowie uczestniczyli już w kilku dużych misjach, zarówno Europejskiej Agencji Kosmicznej, jak i NASA. Jeśli chodzi o największe osiągnięcia ostatniego czasu, to są nasze instrumenty na misji JUICE w podróż do układu Jowisza, ale także zaznaczaliśmy swoją obecność na lądownikach czy łazikach marsjańskich – mam tu na myśli Curiosity oraz InSight. W pierwszym dostarczaliśmy detektory podczerwieni, w drugim naszego tzw. kreta, który zagłębiał się w powierzchnię Marsa. Ponadto koledzy z Centrum Badań Kosmicznych Polskiej Akademii Nauk dostarczali urządzenie MUPUS, będące częścią misji Rosetta na jedną z komet – wymienia Kamil Bochra.
Podpisanie w 2021 roku porozumienia Artemis Accords otworzyło przed krajowymi firmami także perspektywę udziału w międzynarodowej eksploracji Księżyca i innych ciał Układu Słonecznego pod przywództwem USA.
Na początku maja Polska Agencja Kosmiczna podsumowała trwające od niemal roku konsultacje dotyczące polskiej misji księżycowej. Ich efektem jest opracowanie czterech koncepcji. Priorytetowym dla Polski projektem ma być wysłanie na orbitę okołoksiężycową instrumentu MIRORES, który wykona mapy złóż surowców na Srebrnym Globie. Określone dzięki temu obszary będą miały strategiczne znaczenie dla przyszłych baz księżycowych. Z kolei eksperyment PETER miałby na celu zrozumienie mechaniki gruntu w warunkach niskiej grawitacji. To kluczowe, jeśli planowana jest budowa trwałej infrastruktury księżycowej.
Inna koncepcja dotyczy miniaturowego laboratorium do badania komórek nowotworowych w warunkach kosmicznych oraz innowacyjnego projektu miniaturowego spektrometru do wykrywania i analizy gazów w warunkach bardzo rzadkiej lub nieistniejącej atmosfery. Powstał również pomysł długoterminowego eksperymentu biologicznego, badającego wzrost mikroorganizmów w stałych warunkach niskiej grawitacji. Plany związane z polską misją księżycową mogą oznaczać jeszcze mocniejsze zaznaczenie obecności polskiego przemysłu w sektorze kosmicznym.
Rządowe plany zakładają, że udział Polski w europejskim sektorze kosmicznym powinien być proporcjonalny do potencjału gospodarczego kraju. Cel to 3 proc. obrotów tego rynku.
– W dużej mierze liczymy na dobrą współpracę z Europejską Agencją Kosmiczną, ale także na granty i projekty zarówno krajowe, jak i z NASA. Bardzo ważnym aspektem jest wsparcie krajowe, przede wszystkim rządowe, bo od niego zależy ilość pieniędzy, które dostaniemy w ramach zwrotu naszej składki z Europejskiej Agencji Kosmicznej. Im bardziej Polska jako kraj zaangażuje się w sprawy kosmiczne, tym bardziej będzie się rozwijał przemysł na miejscu. Mamy nie tylko misje naukowe, ale mamy także misje skupione na obserwacjach Ziemi. Na pewno warto będzie rozważać tworzenie krajowych systemów obserwacyjnych – uważa ekspert Astroniki.
Krajowa spółka kosmiczna wraz z innymi podmiotami z Polski była uczestnikiem przygotowań do misji JUICE, która niedawno wystartowała w kierunku Jowisza. Centrum Badań Kosmicznych Polskiej Akademii Nauk brało udział w realizacji części naukowej i przewodziło pracom związanym z powstaniem konstrukcji mechanicznych i komputera głównego instrumentu RPWI, czyli Radio & Plasma Waves Investigation, a firma Astronika brała udział w jego budowie. To urządzenie przeznaczone jest do scharakteryzowania emisji radiowych i środowiska plazmowego Jowisza i jego lodowych księżyców. Składa się z 10 czujników i trzech odbiorników, ma cztery sondy Langmuira (LP-PWI) do pomiarów plazmy i pola elektrycznego, magnetometr z trzema antenami oraz analizator pola elektrycznego (RWI) do pomiarów radiowych.
– W tej chwili mamy trzy główne projekty, które będą wystrzelone w najbliższym czasie. To m.in. dwa mechanizmy trzymająco-zwalniające do misji PROSPECT, czyli lądownika na Księżycu. To część teleskopu ATHENA, do którego przygotowujemy system pozycjonowania lustra oraz system uszczelnienia i drzwi kalibracyjnych, a także mniejsza misja, będąca częścią połączonej misji ESA i NASA, czyli Hera Juventas, która będzie badać powierzchnię asteroidy – wyjaśnia Kamil Bochra.
Jak wskazują eksperci McKinsey, światowy rynek kosmiczny w 2010 roku wart był 447 mld dol. Do końca obecnej dekady jego przychody wzrosną natomiast do 1 bln dol.
Czytaj także
- 2025-05-26: Dyrektywa o przejrzystości płac zmniejszy lukę płacową między kobietami a mężczyznami. Obniży za to skłonność pracodawców do podwyżek
- 2025-05-23: Kampania prezydencka na ostatniej prostej. Temat ochrony zdrowia na drugim planie
- 2025-05-21: Finansowanie Europejskiego Banku Inwestycyjnego wspiera rozwój OZE czy infrastruktury drogowej. Wśród nowych priorytetów bezpieczeństwo i obronność
- 2025-05-19: Poparcie dla UE rekordowo wysokie, mimo wzrostu populizmu. Społeczeństwo oczekuje większego zaangażowania w kwestie bezpieczeństwa
- 2025-05-07: PE pracuje nad zmianą rozliczania redukcji emisji CO2 dla nowych aut. Producenci mogą uniknąć wysokich kar
- 2025-05-22: Unijne programy szansą dla polskiego przemysłu zbrojeniowego. Wkrótce uruchomione będzie 150 mld euro na niskooprocentowane pożyczki
- 2025-05-02: Zmiany w globalnej gospodarce będą wspierać reindustrializację. To szansa dla Śląska
- 2025-04-28: Niepewna sytuacja zwracanych do Skarbu Państwa gruntów dzierżawnych. To może się wiązać z likwidacją infrastruktury rolniczej i miejsc pracy
- 2025-04-25: Członek RPP spodziewa się obniżki stóp procentowych już w maju, może nawet o 50 pb. Potem dyskusja o kolejnej obniżce możliwa w lipcu
- 2025-05-02: Im bliżej wyborów prezydenckich, tym więcej dezinformacji. Polacy nie umieją jeszcze jej rozpoznawać
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Motoryzacja

UE dąży do większej samodzielności w dostępie do surowców krytycznych. Częściowo pozyska je z recyklingu baterii
Zgodnie z aktem o surowcach krytycznych władze unijne dążą do zwiększenia niezależności w zakresie ich dostaw od Chin i innych krajów trzecich. Do 2030 roku ze źródeł zewnętrznych ma pochodzić nie więcej niż 65 proc. rocznego zużycia każdego z surowców. Z kolei 25 proc. ma pochodzić z recyklingu. – Te cele nie są nadambitne, bo recykling to relatywnie młoda część gospodarki, więc legislacja, która narzuca te poziomy odzysku i recyklingu to jedno, a realia to drugie – mówi Paweł Jarski, prezes zarządu Elemental Holding. Podkreśla jednak, że Europa ma duży potencjał w zwiększeniu odzysku i przetwarzania cennych surowców
Konsument
Konsumenci doceniają działania firm na rzecz środowiska i społeczeństwa. Dla przedsiębiorstw to szansa na rozwój

Zrównoważony rozwój staje się coraz ważniejszym elementem strategii biznesowych firm. Podmioty wdrażające długofalową strategię ESG mogą liczyć na korzyści finansowe, większe zainteresowanie inwestorów oraz poprawę klimatu i społecznej akceptacji. Spółki i przedsiębiorcy, którzy realizują inwestycje zgodnie z najwyższymi standardami środowiskowymi i społecznymi otrzymali Diamenty Zrównoważonej Gospodarki podczas konferencji Sustainable Economy Summit.
Edukacja
Poziom kompetencji cyfrowych Polaków na bardzo niskim poziomie. Spowalnia to cyfryzację gospodarki i firm

Na tle mieszkańców innych państw UE poziom kompetencji cyfrowych Polaków utrzymuje się na bardzo niskim poziomie – wynika z ostatnich danych Eurostat. Niecała połowa deklaruje posiadanie przynajmniej podstawowych umiejętności cyfrowych, a 20 proc. – więcej niż podstawowe. Staje to na drodze do cyfryzacji gospodarki i zwiększenia produktywności przedsiębiorstw.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.