Mówi: | Prof. Grzegorz Wrochna |
Funkcja: | Dyrektor |
Firma: | Narodowe Centrum Badań Jądrowych |
Polski reaktor jądrowy ratuje życie chorym na raka
W tym tygodniu w Narodowym Centrum Badań Jądrowych ruszyła dodatkowa produkcja molibdenu99, izotopu niezbędnego do produkcji leków stosowanych w leczeniu chorób nowotworowych. W ten sposób naukowcy zapewnią ciągłość dostaw leków na rynku – dostarczą go Holendrom, którzy musieli wyłączyć swój reaktor badawczy. Dzięki temu pomoc otrzyma 300 tysięcy pacjentów na całym świecie. Polscy naukowcy opracowali też nowoczesne metody pozwalające na stworzenie nowych leków do terapii onkologicznej na świecie.
– Za kilka dni rusza trzytygodniowy cykl dodatkowych naświetlań tarcz uranowych, z których powstanie molibden. Dzięki temu pacjenci szpitali onkologicznych otrzymają odpowiednie leczenie, bo nie będą czekali na to, aż reaktor w Petten [Holandia – red.] zostanie uruchomiony ponownie – mówi Agencji Informacyjnej Newseria profesor Grzegorz Wrochna, dyrektor NCBJ.
Reaktor badawczy „Maria”, znajdujący się w podwarszawskim Świerku, służy nie tylko do przeprowadzenia badań naukowych, ale także do wytwarzania różnego rodzaju substancji: specjalnego rodzaju krzemu wykorzystywanego w przemyśle elektronicznym czy radiofarmaceutyków stosowanych w medycynie jądrowej.
– Produkujemy przede wszystkim izotop molibdenu, który następnie jest wykorzystywany do produkcji tzw. generatorów technetowych. To urządzenia, które dostarczane są do szpitali i dzięki nim personel może zaaplikować pacjentowi określoną dawkę radiofarmaceutyku, leku niejednokrotnie ratującego życie – tłumaczy profesor Grzegorz Wrochna.
Na świecie jest zaledwie osiem reaktorów, które są przystosowane do produkcji molibdenu99, z czego pięć w Europie. Tydzień pracy reaktora „Maria” to 100 tysięcy pacjentów, u których będą mogły być zastosowane określone procedury diagnostyczne czy terapeutyczne. Narodowe Centrum Badań Jądrowych sprzedaje gotowe produkty do ponad tysiąca placówek leczniczych i szpitali z prawie 70 krajów na całym świecie.
Ostatnie innowacyjne rozwiązania, opracowane przez polskich naukowców, to osiągnięcia na skalę światową. Wymyślili oni nowe sposoby na przemysłową produkcję izotopów itru 90Y i lutetu 177Lu, które będą podstawą dla nowych, skuteczniejszych leków do terapii onkologicznej. Polski wynalazek został nagrodzony przez międzynarodowe środowisko srebrnym medalem podczas Targów Wynalazczości, Badań Naukowych i Nowych Technik w Brukseli.
– Wyniki badań naszych ekspertów wykazały, że dotychczas produkowane na niewielką skalę, w badawczych reaktorach jądrowych, izotopy itru i lutetu w połączeniu z substancjami czynnymi dają możliwość skuteczniejszego leczenia nowotworów – informuje Marek Sieczkowski, rzecznik NCBJ. – Nowe produkty izotopowe staną się więc nie tylko bazą do wytwarzania nowych radiofarmaceutyków, ale również umożliwią wprowadzenie do leczenia innowacyjnych leków działających efektywniej i bezpieczniej nawet w przypadkach, wobec których dotychczasowa medycyna była bezradna.
Trwają prace nad uruchomieniem pilotażowych partii izotopów w wybudowanej w tym celu nowej linii technologicznej w laboratoriach w Świerku pod Otwockiem. Wkrótce zostanie przygotowany wniosek o rejestrację obu izotopów jako prekursorów do otrzymywania radiofarmaceutyków.
– Prepapraty izotopowe, nazwane przez nas Itrapol i Lutapol, to prekursory do otrzymywania radiofarmaceutyków, a więc wysokospecjalistycznych lekarstw stosowanych w terapii onkologicznej. Dzięki nim naukowcy będą mogli opracowywać jeszcze bardziej skuteczne metody w walce z rakiem – tłumaczy dr hab. inż. Renata Mikołajczak, Pełnomocnik Dyrektora ds. Naukowych Ośrodka Radioizotopów Polatom w NCBJ. – Opracowane przez nas rozwiązania technologiczne pozwalają na otrzymywanie tych izotopów w skali przemysłowej. Zwiększy to dostępność tych preparatów na rynku krajowym i przyczyni się do dalszego upowszechniania nowych form radioterapii wewnętrznej.To zaowocuje poprawą jakości życia pacjentów chorych na nowotwory.
W ośrodku produkowane są także radioizotopy (izotopy promieniotwórcze) stosowane do celów terapeutycznych i diagnostycznych.
– Radiofarmaceutyk to substancja, która rozpada się samorzutnie, produkując promieniowanie. Jest często zapakowana do jakiegoś nośnika, który dociera w organizmie do miejsca, w którym dzieje się coś, co lekarza interesuje. Albo jest to guz, który trzeba zwalczyć, albo jest to jakieś miejsce, które chcemy zobrazować, zobaczyć, co się tam dzieje. Na takiej właśnie zasadzie działają urządzenia PET, które rejestrują promieniowanie i dzięki temu precyzyjnie pokazują chore, zagrożone miejsca w organizmie – mówi prof. Grzegorz Wrochna.
Naukowcy badają także własności kryształów rejestrujących odpowiednie rodzaje promieniowania. Pracują na przykład nad takimi, które jednocześnie mogą służyć do tomografii komputerowej (daje precyzyjny obraz anatomii organizmu) i obrazowania PET (pokazuje miejsce, gdzie dzieje się coś niedobrego dla pacjenta, jest np. jakiś obszar zapalny). Te dwa urządzenia produkowane są obecnie oddzielnie, co sprawia, że zdjęcia powstające podczas badania trzeba nałożyć na siebie. A to wprowadza niepewność, co do lokalizacji chorego miejsca.
– Chcemy mieć jak najdokładniejszy obraz wnętrza organizmu pacjenta za pomocą jak najmniejszej dawki promieniowania. Jeżeli udałoby się stworzyć kryształy, które będą rejestrowały i jedno, i drugie promieniowanie, wtedy ta diagnostyka będzie znacznie bardziej precyzyjna. Nad takimi kryształami pracujemy właśnie w naszym instytucie – dodaje prof. Grzegorz Wrochna.
Czytaj także
- 2024-10-14: Grzegorz Krychowiak: Mieszkam od lat we Francji i kultura tego kraju jest mi bliska jak polska. Poświęciłem bardzo dużo, żeby osiągnąć sukces
- 2024-09-30: Grzegorz Krychowiak: Wydaje mi się, że Wojtek Szczęsny zrezygnował z gry w reprezentacji, bo po prostu stwierdził, że już mu się nie chce
- 2024-06-04: Magdalena Boczarska: Spektakl „Wypiór” rozprawia się z mitem romantyzmu i z postacią Adama Mickiewicza. Nasz wieszcz wcale nie był takim kryształowym bohaterem i wielkim patriotą, za jakiego go uznajemy
- 2024-01-31: A. Bodnar: Bez naprawy sądownictwa nie będzie inwestycji. Trzeba przywrócić zaufanie przedsiębiorców do sądów i prokuratury
- 2023-11-28: Leszek Lichota: Spotkanie się z postacią Znachora jest jednym z najprzyjemniejszych przeżyć aktorskich w mojej karierze. On ma w sobie wiele pozytywnych cech, które każdy z nas chciałby mieć
- 2023-09-12: ZUS coraz szybciej się cyfryzuje. Większość funkcji jest już dostępna nie tylko przez PUE, ale też aplikacje mobilne
- 2023-05-02: Prof. dr hab. Jerzy Bralczyk: Andrzej Pągowski jest nie tylko plakacistą, ale i literatem. Jego obrazy to przecież teksty, aż czasem chciałoby się dodać zdanie czy dwa
- 2022-04-07: Grzegorz Skawiński: Jakoś nie zdziwiło mnie to, co się teraz dzieje w Ukrainie. Przez lata pobłażania takim ludziom jak Putin mamy to, co mamy
- 2022-03-24: Grzegorz Skawiński: „Mask Singer” nie ma wartości intelektualnych. Ten program ma w trudnych czasach przynieść odrobinę rozrywki.
- 2022-04-13: Grzegorz Skawiński: Umiem w domu naprawić cieknący kran i wymienić uszczelkę
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Bankowość

Coraz mniej kredytów bankowych płynie do polskiej gospodarki. Przed sektorem duże wyzwania związane z finansowaniem strategicznych projektów
Polskie przedsiębiorstwa w coraz mniejszym stopniu finansują się kredytem bankowym, zwłaszcza w porównaniu z rosnącym PKB. Powoduje to wysoką nadpłynność sektora bankowego. Deregulacja mogłaby pomóc w skróceniu drogi firm do finansowania bankowego, zwłaszcza że Polskę czekają ogromne wydatki na transformację energetyczną i obronność. Sektor ma bardzo dobre wyniki finansowe, co powoduje, że politycy patrzą w stronę jego zysków. Ryzyko prawne, jakim wciąż są kredyty frankowe, pociąga za sobą brak zainteresowania ze strony zagranicznych inwestorów.
Firma
Bezrobocie może zacząć rosnąć. Ochłodzenie odczuwane szczególnie w branży budowlanej i automotive

W Polsce od kilku lat stopa bezrobocia utrzymuje się poniżej 6 proc., a według metodologii unijnej jest o połowę niższa i jedna z najniższych w Unii. Pracownicy przywykli już, że sytuacja na rynku pracy jest dla nich korzystna. Jednak zaczynają się pojawiać pierwsze niepokojące sygnały zwiastujące możliwą zmianę trendu. Część branż ucierpiała np. z powodu spowolnienia w Niemczech, inne rozważają wybór innej niż Polska lokalizacji ze względu na wysokie koszty pracy czy energii. Na razie ogromnym wyzwaniem pozostaje aktywizacja osób biernych zawodowo.
Ochrona środowiska
Rozwój sztucznej inteligencji drastycznie zwiększa zapotrzebowanie na energię. Rozwiązaniem są zrównoważone centra danych

Centra danych to jeden z dynamicznie rozwijających się, ale przy tym energochłonnych sektorów gospodarki. Prognozy PMR wskazują, że do 2030 roku operatorzy w Polsce będą dysponować centrami danych o mocy przekraczającej 500 MW, co oznacza, że wzrośnie ona ponad trzykrotnie względem 2024 roku. Przyspieszona cyfryzacja i dynamiczny rozwój sztucznej inteligencji sprawiają, że w ciągu kilku następnych lat zużycie energii elektrycznej w centrach danych tylko w Europie wzrośnie o 66 proc. Dlatego coraz więcej firm sięga po zrównoważone rozwiązania i energię pochodzącą ze źródeł odnawialnych.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.