Newsy

Polski system ochrony zdrowia w ogonie innowacyjności. Głównym hamulcem są brak finansowania i obawy przed ewentualnymi błędami

2024-01-11  |  06:25
Mówi:dr hab. Barbara Więckowska
Funkcja:prof. SGH, kierownik Zakładu Innowacji w Ochronie Zdrowia
Firma:Szkoła Główna Handlowa w Warszawie
  • MP4
  • W polskim systemie ochrony zdrowia nie brakuje innowatorów, którzy wprowadzają rozwiązania czy procedury wybijające ich na arenie międzynarodowej i którzy mogą stanowić przykład do naśladowania. Cały system trudno jednak określić jako innowacyjny, co potwierdzają światowe rankingi. I mowa nie tylko o zaawansowanych technologiach, ale również o lekach i metodach leczenia, badaniach naukowych czy innowacjach organizacyjnych. W wielu przypadkach wdrażanie nowoczesnych rozwiązań hamuje brak finansowania. Przyczyniają się do tego również obawy przed konsekwencjami ewentualnych błędów. 

     W szpitalnictwie możliwości finansowania nowoczesnych procedur są bardzo ograniczone przez koszyk świadczeń gwarantowanych. Ciężko jest osiągnąć w szpitalach powszechną nowoczesność, ponieważ nie dostosowaliśmy koszyka świadczeń. Innymi słowy: nie możemy płacić specjalnie za te nowoczesne techniki, nie możemy ich wyodrębnić. Natomiast punktowo, z punktu widzenia pojedynczego szpitala jako innowatora rozwiązań technologicznych i organizacyjnych, można powiedzieć, że naprawdę mamy liderów na skalę światową. Przykładem jest chociażby Centrum Słuchu w Kajetanach, które wybiło polski system poza teren naszego kraju – mówi agencji Newseria Biznes dr hab. Barbara Więckowska, profesor SGH i kierowniczka Zakładu Innowacji w Ochronie Zdrowia na tej uczelni.

    Innowacyjność i wdrażanie nowych technologii nadal stanowi wyzwanie w polskim systemie zdrowotnym. W ostatnim raporcie „World Index of Healthcare Innovation 2023”, opracowanym przez działającą na rzecz równości szans organizację Foundation for Research on Equal Opportunity, Polska znalazła się na ostatnim, 32. miejscu (spadając z 31. w 2021 roku i 30. w 2020 roku) m.in. ze względu na brak opieki skupionej na pacjencie, słabą infrastrukturę i niewielki wpływ naukowy. Autorzy rankingu zauważyli m.in., że nasz kraj ma jeden z najniższych wskaźników przeżywalności chorych na nowotwory spośród wszystkich analizowanych państw, a także jedną z najniższych liczby lekarzy i pielęgniarek podstawowej opieki zdrowotnej. Poza tym zajmuje ostatnie miejsce pod względem cyfryzacji zdrowia oraz rozwoju innowacji medycznych i naukowych w obszarze medycyny. Natomiast nieco lepiej plasuje się w postępie medycyny (24. miejsce w rankingu) dzięki przyzwoitej liczbie zatwierdzeń leków innowacyjnych, na co wpływa m.in. przynależność do Europejskiej Agencji Leków.

    – Innowacyjność to nie tylko nowe technologie, innowacyjność to też nowa organizacja udzielania świadczeń, a to z kolei jest już w zasięgu naszych szpitali, w których można dostosować procesy tak, żeby pacjent był zaopatrzony sprawnie, bezpiecznie i w jak najkrótszym terminie – mówi prof. Barbara Więckowska.

    W ostatnich trzech latach katalizatorem zmian w zakresie cyfryzacji okazała się pandemia COVID-19. Jak wynika z ostatniej edycji raportu „Future Health Index”, publikowanego przez firmę Philips, liderzy ochrony zdrowia i personel medyczny są zgodni, że innowacje i nowoczesne technologie pomogą sprostać rosnącym potrzebom pacjentów, podnieść jakość systemu ochrony zdrowia i zwiększyć jego efektywność kosztową. Obecnie na rynku dominują inwestycje m.in. w cyfrową dokumentację medyczną i telemedycynę, co wynika z bieżącego zapotrzebowania sektora zdrowia, ale z drugiej strony ma też na celu przygotowanie go na przyszłe wprowadzanie jeszcze bardziej zaawansowanych technologii, jak np. automatyzacja czy sztuczna inteligencja.

    – Szpitale często pozyskują finansowanie i środki na inwestycje z różnych konkursów europejskich, dzięki czemu mogą testować rozwiązania, które są już też stosowane za granicą. I punktowo mamy w systemie liderów, od których inne podmioty mogłyby się uczyć. Jednak bez pełnego finansowania tych świadczeń ciężko jest myśleć o innowacyjności w sektorze ochrony zdrowia, ponieważ kończy się projekt, kończy się konkurs i pozostaje pytanie, jak dalej finansować to świadczenie, które często jest droższe niż świadczenie klasyczne  mówi ekspertka SGH.

    Jak wskazuje, punktem wyjścia do tego, aby polskie szpitale były bardziej nowoczesne, powinna być edukacja i pokazywanie korzyści – uświadamianie placówkom i ich pacjentom, że korzystanie z nowych technologii i innowacyjnych rozwiązań czy terapii jest dla nich zwyczajnie opłacalne.

    – Dużym bodźcem ograniczającym rozwój innowacyjności jest myślenie o tym, że nowe procedury, nowe techniki niekoniecznie są dobrze zbadane, że nasi pacjenci nie zrozumieją tego, co otrzymują, i w razie popełnienia błędów to szpital będzie obarczony ich kosztami – tłumaczy prof. Barbara Więckowska. – W sektorze ochrony zdrowia nie można robić rewolucji, zmiany muszą następować stopniowo, spokojnie. W pierwszej kolejności nowym procedurom czy formom udzielania świadczeń powinni być poddawani ci najbardziej wyedukowani pacjenci, po to żeby móc wyjaśnić wszystkie niuanse, żeby pacjent mógł je zrozumieć. Zrobienie czegoś w sposób innowacyjny to jedno, ale wytłumaczenie w prosty i przejrzysty sposób, jakie są ryzyka i konsekwencje tego działania, to już jest sztuka.

    Finansowanie w polskim systemie ochrony zdrowia pozostaje problemem od lat, nie tylko w kontekście innowacji. Według ostatniego raportu OECD „Health at a Glance 2023” Polska wydaje na zdrowie średnio 2,97 tys. dol. rocznie w przeliczeniu na mieszkańca, czyli dużo mniej niż średnia OECD wynosząca blisko 5 tys. dol. Wydatki na zdrowie stanowią u nas 6,7 proc. PKB, podczas gdy średnia sięga 9,2 proc. Z raportu wynika również, że Polska w prawie połowie wskaźników odstaje od średniej z 38 państw członkowskich OECD.

    – Główne oczekiwania wobec nowej minister zdrowia to przede wszystkim dialog i próba wypracowania wspólnego stanowiska ze wszystkimi stronami, czyli pacjentami, świadczeniodawcami, płatnikiem i AOTMiT-em, bo jeżeli nie usiądziemy razem do stołu, nie wypracujemy wspólnie tego, co chcemy zaoferować w ramach tego systemu, nie będzie zrozumienia kierunków zmian, to będą niepotrzebne nerwy. Każda zmiana, nawet dobrze zaprojektowana, musi zostać najpierw przedyskutowana. Z mojego doświadczenia wynika, że wymyślenie nowego wzorca finansowania czy organizacji danej procedury to jest ok. 20–25 proc. czasu. Reszta to jest przekonanie, fine tuning, dyskusja – mówi kierowniczka Zakładu Innowacji w Ochronie Zdrowia w SGH. – Musimy być otwarci na to, że nasza początkowa propozycja będzie zmieniona, musimy dostosować ją do oczekiwań interesariuszy będących w procesie i potem, co ważne, monitorować efekty.

    Czytaj także

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Kongres Profesjonalistów Public Relations

    Konsument

    Tylko 35 proc. Celów Zrównoważonego Rozwoju ONZ możliwe do osiągnięcia przed 2030 r. Potrzebna ściślejsza współpraca międzynarodowa

    Jak wynika z raportu ONZ, choć w ciągu ostatniej dekady dzięki dążeniu do realizacji przyjętych celów udało się poprawić życie milionów ludzi na całym świecie, to jednak tempo zmian pozostaje zbyt wolne, by dało się je osiągnąć do 2030 roku. Postęp hamują przede wszystkim eskalacja konfliktów, zmiana klimatu, rosnące nierówności i niewystarczające finansowanie. Jak wynika ze sprawozdania Parlamentu Europejskiego, problemem jest także brak ścisłej współpracy międzynarodowej i sceptyczne podejście niektórych państw ONZ.

    Przemysł spożywczy

    UNICEF: Wszystkie dzieci poniżej piątego roku życia w Gazie cierpią z powodu niedożywienia. Sytuacja jest katastrofalna

    Ataki Izraela na Strefę Gazy i jej izolacja doprowadziły do całkowitego załamania podstawowych usług i ograniczenia możliwości dostaw i dystrybucji pomocy humanitarnej – wskazuje UNICEF. W efekcie setki tysięcy Palestyńczyków są w sytuacji ciągłego zagrożenia życia i cierpią z powodu niedożywienia i głodu. Ta klęska dotyczy praktycznie wszystkich dzieci poniżej piątego roku życia. Konflikty są jednym z głównych przyczyn braku bezpieczeństwa żywnościowego, głodu i niedożywienia na świecie. Szczególnie dotyczy to Afryki i Azji Zachodniej.

    Prawo

    Branża ciepłownictwa czeka na unijną i krajową strategię transformacji. Liczy na większe fundusze i korzystne regulacje

    Komisja Europejska zapowiedziała rozpoczęcie w I kwartale 2026 roku prac nad strategią dla ciepłownictwa i chłodnictwa. Nad tym strategicznym dokumentem w zakresie ciepłownictwa pracuje także polski rząd. Branża podkreśla, że obie te strategie będą miały kluczowe znaczenie dla trwającej transformacji w ciepłownictwie, czyli przyszłości ogromnych inwestycji, które czekają sektor do 2050 roku. Jednocześnie apeluje o większe wsparcie tego procesu ze środków publicznych.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.