Mówi: | dr n. biol. Robert Grabowski, dyrektor medyczny, Vision Express dr Aleksandra Piotrowska, psycholog dziecięcy, Uniwersytet Warszawski |
Ponad 40 proc. uczniów ma problemy ze wzrokiem. Niewykryte wady mogą rzutować na ich relacje społeczne i dalszy rozwój
Krótkowzroczność to najczęstsza, ale niejedyna wada wzroku spotykana u najmłodszych. Dotyczy ona już ponad 40 proc. dzieci w wieku szkolnym. Zdaniem ekspertów zaniepokojenie rodziców powinny wzbudzić objawy takie, jak siadanie zbyt blisko telewizora, częste bóle głowy, pocieranie czy łzawienie oczu, a także zaburzenia motoryki, niechęć do aktywności ruchowej. Im szybciej rodzice zauważą niepokojące objawy i trafią z dzieckiem do specjalisty, tym większa szansa na szybkie skorygowanie wady. Konsekwencje zaniedbań w tym zakresie dzieci mogą odczuwać potem przez całe życie.
– W większości przypadków dzieci nie są w stanie same zauważyć, że mają problemy ze wzrokiem. Tutaj istotna jest rola rodziców i opiekunów, którzy jako pierwsi mogą zauważyć, że coś jest nie w porządku z procesem widzenia i funkcjonowaniem oczu. Do najczęstszych zachowań, które mogą sugerować występowanie wady wzroku, należą sytuacje, kiedy dziecko siada zbyt blisko telewizora, zbliża przedmioty i książki do oczu, często pociera oczy. To także objawy takiej jak częste łzawienie oczu – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes dr Robert Grabowski, dyrektor medyczny w Vision Express Polska.
Jak podkreśla, już sam wygląd powierzchni oka może wskazywać, że coś złego dzieje się ze wzrokiem u dziecka. Zaczerwienione oko może świadczyć m.in. o stanie zapalnym spojówki. Ale zaniepokojenie rodziców powinny wzbudzić także problemy związane z aktywnością ruchową dzieci, udziałem w zabawach i grach sportowych, które mogą wskazywać na zaburzenia widzenia.
– Dzieci, aby poprawić sobie ostrość wzroku, często mrużą oczy, co może skutkować uporczywymi bólami głowy, utrzymującymi się przez długi czas. To wywołuje także kumulujące się zmęczenie, ponieważ dziecko musi włożyć większy wysiłek w odebranie wielu bodźców, co pogarsza koncentrację. W rezultacie dzieci mogą uzyskiwać gorsze wyniki w nauce, niż gdyby nie miały wady wzroku – mówi dr Aleksandra Piotrowska, psycholog dziecięcy z Uniwersytetu Warszawskiego.
– Jeśli rodzice czy opiekunowie zauważą niepokojące objawy związane z zaburzeniami widzenia, powinni jak najszybciej trafić z dzieckiem do specjalisty. W przypadku stwierdzenia wady wzroku czy związanej z funkcjonowaniem układu optycznego, lekarze okuliści sugerują, żeby kolejne badanie zostało powtórzone w ciągu około pół roku. W przypadku dzieci, u których w danym momencie nie stwierdzono wady wzroku, badania powinny być przeprowadzane z częstotliwością mniej więcej raz na rok bądź półtora roku – dodaje dr Robert Grabowski.
Najczęściej spotykaną wadą wzroku u dzieci jest krótkowzroczność. Dotyczy ona ponad 40 proc. wszystkich dzieci w wieku szkolnym. Na rozwój tej wady wpływają m.in. takie czynniki, jak korzystanie z tabletów i komputerów.
– Coraz częściej spotykamy się z występowaniem astygmatyzmu, mamy do czynienia z zaburzeniem układu mięśniowego gałki ocznej. Mniej więcej 10 proc. dzieci zezuje, ale najczęściej spotykaną i najistotniejszą z punktu widzenia korekcji wadą jest krótkowzroczność – mówi dr Robert Grabowski. – Dzieci, u których po raz pierwszy dokonuje się doboru okularów, mogą mieć problemy z zaakceptowaniem tej pomocy optycznej.
Oprawki okularów powinny być dostosowane głównie do wieku dziecka. W przypadku najmłodszych dzieci, 2–3-letnich, istotne jest, żeby były wykonane z bezpiecznych, elastycznych materiałów. Przydatna jest także opaska, która utrzymuje okulary na głowie dziecka w trakcie aktywności ruchowej. Równie ważne jest też to, aby kolor i stylistyka okularów odpowiadały dziecku, zachęcały do korzystania z nich.
– W przypadku dzieci starszych trzeba pamiętać, żeby część optyczna, w której zlokalizowana jest soczewka, pokrywała cały obszar gałki ocznej – mówi dr Robert Grabowski. – Dobierając soczewki do okularów, warto również pamiętać, że powinny być wykonane z lekkich materiałów i posiadać specjalne powłoki ochronne, a zwłaszcza filtry. Dzieci często korzystają z różnych urządzeń, które emitują promieniowanie ultrafioletowe czy krótkofalowe, więc dobrze jest zadbać, aby takie filtry zostały zastosowane w soczewkach okularowych.
Jak podkreśla dr Aleksandra Piotrowska, konsekwencje zaniedbania problemów ze wzrokiem u dziecka mogą być krótkotrwałe, ale równocześnie bardzo rozległe i przekładać się na zdolności poznawcze, motoryczne dziecka, a nawet na warstwę emocjonalną i społeczną. Z drugiej strony mogą równie dobrze być odczuwalne przez całe życie.
– Wśród krótkotrwałych można wymienić m.in. to, że dziecko fizycznie bierze udział w lekcjach, ale traci pewne informacje, odbiera je w sposób zniekształcony albo niepełny. Skutkuje to tym, że pojawiają się luki w wiedzy. Co gorsza, nikt nie ma świadomości, że dzieje się coś złego – mówi dr Aleksandra Piotrowska. – Dzieci z niekorygowaną czy niewykrytą wadą wzroku często są też postrzegane jako mniej inteligentne niż w rzeczywistości, bo niedostatki w ich funkcjonowaniu najłatwiej jest wytłumaczyć takimi ograniczeniami. Poza tym niedostatecznie ostry i wyraźny obraz to także gorsza koordynacja ruchowo-wzrokowa, a więc dziecko często coś przewróci, potrąci, o coś się potknie. Kiedy dziecko ma 7–10 lat, sprawność ruchowa jest bardzo ważnym wyznacznikiem jego notowań społecznych.
Czytaj także
- 2024-12-27: Dwa konkursy w Agencji Badań Medycznych w 2025 roku. Do wzięcia 275 mln zł
- 2025-01-08: Podwyżki wynagrodzeń nie rozwiążą problemu niedoboru nauczycieli. Ważny jest też prestiż zawodu i obciążenie obowiązkami
- 2024-12-18: Co trzeci nastolatek nie rozmawia o pieniądzach z rodzicami. To ma wpływ na jego zachowania w świecie finansów
- 2024-12-23: Pediatrzy: Słodkie e-papierosy nie są przebadane. Państwo musi przejąć inicjatywę w sprawie kontroli ich jakości
- 2024-12-02: W ostatnich miesiącach coraz więcej Polaków sięga po jabłka. Konsumpcja tych owoców jednak z roku na rok spada [DEPESZA]
- 2024-11-28: Pozew przeciwko Skarbowi Państwa za brak skutecznej walki ze smogiem. Może to wpłynąć na przyszłe regulacje
- 2024-12-03: 40 proc. Polaków nie czuje się zabezpieczonych na wypadek poważnej choroby. Obawiają się problemów z dostępem do leczenia i jego finansowaniem
- 2024-12-12: Wdrażanie GenAI może oznaczać nasilenie stresu wśród pracowników. Firmy potrzebują odpowiedniej strategii komunikacyjnej
- 2024-12-30: Mija rok obowiązywania ustawy o opiece geriatrycznej. W systemie opieki nad seniorami zmieniło się niewiele
- 2024-12-09: Podejście do przemocy wobec dzieci się zmienia, ale wciąż dużo jest do zrobienia. Trwają prace nad uszczelnieniem przepisów
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Konsumenci w sieci narażeni na długą listę manipulacyjnych praktyk sprzedażowych. Zagraniczne platformy wymykają się unijnym regulacjom
Wraz z pojawieniem się na polskim i europejskim rynku platform sprzedażowych spoza UE rośnie też liczba przypadków stosowania tzw. dark patterns, czyli manipulacyjnych technik sprzedażowych. Nowe regulacje UE – w tym rozporządzenie w sprawie jednolitego rynku usług cyfrowych oraz akt o usługach cyfrowych – mają lepiej chronić przed nimi konsumentów, a podmiotom stosującym takie praktyki będą grozić wysokie kary finansowe. Problemem wciąż pozostaje jednak egzekwowanie tych przepisów od zagranicznych platform, które wymykają się europejskim regulacjom. – To jest w tej chwili bardzo duże wyzwanie dla całego rynku cyfrowego, że w praktyce regulacje nie dotyczą w takim samym stopniu wszystkich graczy – mówi Teresa Wierzbowska, prezeska Związku Pracodawców Prywatnych Mediów.
Fundusze unijne
Europejscy młodzi twórcy w centrum polskiej prezydencji w Radzie UE. Potrzebne nowe podejście do wsparcia ich karier
Wsparcie startu kariery młodych artystów i debata nad regulacjami dla sektora audiowizualnego, które będą odpowiadać zmieniającej się rzeczywistości technologicznej – to dwa priorytety polskiej prezydencji w Radzie UE z zakresu kultury. Najbliższe półrocze będzie także okazją do promocji polskich twórców w państwach członkowskich i kandydujących, a współpraca z artystami z innych krajów ma pokazać, że kultura może łączyć i być platformą dialogu międzynarodowego.
Ochrona środowiska
Tylko 1 proc. zużytych tekstyliów jest przetwarzanych. Selektywna zbiórka może te statystyki poprawić
Wraz z nowymi przepisami dotyczącymi gospodarki odpadami od stycznia 2025 roku gminy w Polsce wprowadziły selektywną zbiórkę zużytych tekstyliów. To oznacza, że przykładowo zniszczonych ubrań nie można już wyrzucić do frakcji zmieszane. Część gmin wprowadza ułatwienia dla mieszkańców w postaci dodatkowych kontenerów. W innych mieszkańcy będą musieli samodzielnie dostarczyć tekstylia do punktów selektywnej zbiórki odpadów komunalnych (PSZOK).
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.