Mówi: | Jacek Siwiński |
Funkcja: | dyrektor generalny |
Firma: | Velux Polska |
Poprawia się sprzedaż okien dachowych. Branża obawia się jednak zastoju w budownictwie
Po trudnym drugim półroczu 2014 roku pierwsze miesiące tego roku przyniosły wyraźne ożywienie na rynku okien dachowych w Polsce. Nastrój w branży jest optymistyczny, choć studzi go spadek liczby udzielonych kredytów i zastój w budownictwie indywidualnym pod koniec ubiegłego roku. Coraz ważniejszym segmentem stają się jednak inwestycje deweloperskie, zwłaszcza te wyższej klasy.
– Dziś możemy mówić o ożywieniu w sprzedaży okien dachowych. W branży nastroje są raczej optymistyczne, choć większość uważa, że na prawdziwe ożywienie przyjdzie nam jeszcze poczekać – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Jacek Siwiński, dyrektor generalny Velux Polska.
Siwiński wyjaśnia, że w zeszłym roku koniunktura była mieszana. Co prawda w pierwszym półroczu branża zanotowała duże wzrosty, ale po połowie roku sytuacja znacznie się pogorszyła. Wynikało to przede wszystkim ze stagnacji w budownictwie indywidualnym. W efekcie cały rok był podobny lub nawet nieznacznie spadkowy w porównaniu z 2013 r.
Prognozy na kolejne lata również są mieszane. Z jednej strony branża martwi się malejącą liczbą udzielanych kredytów oraz hamującym rynek wzrostem wymaganego poziomu wkładu własnego. Z drugiej strony znowelizowane prawo budowlane jest dobrym sygnałem dla rynku. Od czerwca br. budowa domu jednorodzinnego czy domku letniskowego nie będzie wymagać pozwolenia na budowę, a jedynie zgłoszenia.
– Krótkoterminowo nie przeceniałbym jednak wpływu tych ułatwień na koniunkturę na rynku. W związku z tym ostrożność w planowaniu w naszym sektorze w 2015 roku dalej jest uzasadniona – zastrzega Siwiński.
Dodaje jednak, że poza wahającą się wciąż koniunkturą na rynku da się zaobserwować również inne trendy. Polacy coraz chętniej kupują okna dachowe z wyższej półki. Dla wielu inwestorów ważniejsze od ceny są komfort, doświetlenie oraz wentylacja wnętrza, a także oszczędność energii, możliwa dzięki zastosowaniu odpowiednich okien.
Te trendy zaczęli dostrzegać także deweloperzy. Chociaż w budownictwie zbiorowym potencjał tego produktu jest mniejszy, to coraz więcej firm deweloperskich stawia na inwestycje o podwyższonej jakości. Z tego powodu coraz częściej instalują wysokiej klasy okna dachowe.
– Ten segment rynku staje się dla nas coraz bardziej atrakcyjny – podkreśla Siwiński.
Pomimo wciąż ostrożnych szacunków dotyczących wzrostu koniunktury Velux ma ambitne plany dotyczące rozwoju w Polsce. Jak podkreśla Siwiński, nasz kraj jest dla duńskiej spółki ważnym rynkiem. Już w tej chwili Velux wraz ze spółkami siostrzanymi zatrudnia w Polsce ok. 3,3 tys. osób i planuje w tym roku stworzyć co najmniej 100 kolejnych miejsc pracy. Wzrost zatrudnienia jest związany z planowanym zwiększeniem produkcji oraz poszerzeniem liczby produkowanych modeli okien w polskich zakładach spółki w Gnieźnie i Namysłowie.
Wzrost produkcji nie jest jednak związany tylko z sytuacją na polskim rynku. Fabryki Velux w naszym kraju produkują bowiem głównie na eksport. Wynika to ze specjalizacji – produkowane w Polsce okna lepiej sprzedają się za granicą, podczas gdy niektóre popularne modele w naszym kraju są specjalizacją zagranicznych zakładów produkcyjnych Velux.
– Planowane są dalsze inwestycje, w pierwszej kolejności będziemy jednak wykorzystywać istniejący potencjał zakładów. Mamy do dyspozycji ok. 200 tys. mkw. powierzchni produkcyjnej, dlatego najpierw będziemy próbowali zwiększyć wykorzystanie tych zasobów. Niewykluczone jest jednak to, że powstaną również nowe budynki – dodaje Siwiński.
Czytaj także
- 2024-12-03: Stan budynków w Polsce poprawia się zbyt wolno. Ma to negatywny wpływ na klimat i zdrowie mieszkańców
- 2024-09-25: Trwają prace nad strategią migracyjną Polski na lata 2025–2030. Eksperci apelują o duży nacisk na mieszkalnictwo
- 2024-08-28: Polacy decydują się na coraz mniejsze domy i bez garaży. Wzrost kosztów budowy może wkrótce przyspieszyć
- 2024-08-22: Lato to szczyt sezonu remontowego. Wakacyjne modernizacje znacznie częściej dotyczą mieszkań niż domów
- 2024-08-26: Mimo wybudowania ponad miliona mieszkań w ciągu dekady warunki mieszkaniowe Polaków się nie poprawiają. Rządowe programy też nie przynoszą rezultatów
- 2024-09-02: Na rynku najmu brakuje większych mieszkań, a popyt na nie rośnie. Coraz popularniejszy może się stać najem domów
- 2024-08-23: Beton z alg czy szkło fotowoltaiczne. Ekologiczne innowacje zmieniają sektor budowlany
- 2024-08-01: Budownictwo powoli się zazielenia. Dziś podejmowane wysiłki przyniosą rezultaty ok. 2030 roku
- 2024-07-24: Zielone zamówienia publiczne stanowią dziś zaledwie kilka procent rynku. Rządowy zespół ma opracować specjalne kryteria dla nich
- 2024-05-23: Prezydent Łodzi: Wbrew danym GUS Łódź się zaludnia. Szczególnie przybywa nam młodych osób
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Nowe obowiązki dla e-sklepów. Wchodzi w życie rozporządzenie o bezpieczeństwie produktów
13 grudnia br. w życie wchodzą zapisy unijnego rozporządzenia w sprawie bezpieczeństwa produktów. Wprowadza ono szereg obowiązków dla producentów, ale też importerów czy sprzedawców dotyczących m.in. informowania o właściwościach oferowanych produktów czy reagowania na ewentualne wypadki z ich udziałem. Nowy akt prawny dostosowuje przepisy do nowych wyzwań związanych m.in. z rosnącą sprzedażą online.
Ochrona środowiska
Powodzie, susze i zanieczyszczenie rzek to największe zagrożenia wodne dla Polski. Brakuje specjalistów w tej dziedzinie
Zagrożenia związane z wodą pojawiają się w Polsce coraz częściej wraz ze wzrastającą częstotliwością występowania hydrologicznych zjawisk ekstremalnych, jak susze i powodzie. Problemem jest również niska jakość wody w rzekach – tylko 1,8 proc. naszych rzek ma wodę pierwszej klasy czystości, zdatnej do picia. Polska Akademia Nauk powołała Komitet Nauk o Wodzie i Gospodarki Wodnej. Jego celem jest przede wszystkim wypracowanie programu badawczego ukierunkowanego na bezpieczeństwo wodne Polski, diagnoza zagrożeń i propozycje skutecznych rozwiązań.
Transport
15 proc. Polaków na co dzień korzysta z miejskich rowerów publicznych. To rosnący potencjał dla reklamodawców
Wypożyczalnie rowerów miejskich to już pełnoprawny element transportu publicznego w miastach. 15 proc. Polaków deklaruje, że korzysta z nich codziennie. Do dyspozycji mieszkańców jest prawie 30 tys. rowerów w 130 miastach – wskazuje Nextbike. Przedstawiciele firmy podkreślają, że rowery publiczne to także duży potencjał dla reklamodawców. Obrandowanie miejskich jednośladów czy stacji zdaniem użytkowników jest znacznie mniej inwazyjne niż bilbordy czy ulotki.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.