Mówi: | Paweł Włodarczyk |
Funkcja: | prezes zarządu |
Firma: | Great Private Equity |
Posiadacze polisolokat odzyskują pieniądze. Sądy w większości przychylają się do roszczeń nabywców takich produktów
Rzecznik Finansowy proponuje zmiany w prawie, które miałyby uporządkować rynek ubezpieczeń o charakterze inwestycyjnym. Problem wciąż istnieje, choć w sprzedaży nie ma już złych produktów narażających klientów na wysokie opłaty likwidacyjne, przez które tracili często całe ulokowane środki. Posiadacze takich produktów coraz powszechniej walczą o zwrot pieniędzy w sądach, które w większości przypadków przychylają się do roszczeń.
– Wielu klientów przez lata nabywało produkty ubezpieczeniowe, które były im sprzedawane jako produkt inwestycyjny, na którym zarobią na swoją emeryturę albo na przyszłość swoich dzieci. Natomiast – jak się okazało po latach – były one stricte produktami ubezpieczeniowymi, miały niewiele wspólnego z częścią inwestycyjną. Zaczęła się lawina po reportażach w prasie, radiu i telewizji dotyczących dużych opłat pobieranych przez towarzystwa ubezpieczeń – mówi agencji Newseria Paweł Włodarczyk, prezes zarządu Great Private Equity.
Ubezpieczenia powiązane z funduszami kapitałowymi, w które zainwestowało około 5 mln Polaków, okazały się bardzo skomplikowanym produktem. Dodatkowe opłaty i koszty były ukryte w niezrozumiałych umowach, a większość klientów nie była świadoma, z jakim ryzykiem się to wiąże. Dlatego w 2016 roku weszły w życie przepisy, które miały zwiększyć ochronę klientów.
W założeniu polisolokaty miały umożliwić legalne ominięcie 19-proc. podatku Belki od zysków kapitałowych, czyli zapewnić większy zysk niż na zwykłej lokacie. Problemem okazały się jednak wysokie opłaty dodatkowe i opłaty likwidacyjne. Klient, który chciał wycofać pieniądze i zerwać polisolokatę (zawieraną z reguły na 15-30 lat), tracił nawet do 90 proc. włożonego kapitału.
– Klienci zaczęli występować o zwrot swoich środków, zaczęli interesować się tym, ile rzeczywiście mają zebranych środków finansowych na kontach i – ku ich ogromnemu zdziwieniu – okazało się, że produkt nie działa wcale tak jak powinien – mówi Paweł Włodarczyk.
Wyspecjalizowana w doradztwie finansowym kancelaria prowadzi w tej chwili kilkaset postępowań sądowych, reprezentując poszkodowanych posiadaczy takich produktów finansowych. Liczba takich spraw utrzymuje się na stałym, wysokim poziomie.
– W ubiegłym roku zakończyliśmy 173 postępowania sądowe, wszystkie zakończyły się wygraną. Klienci odzyskali wszystkie nienależnie pobrane opłaty, jak również odsetki naliczane od momentu, w którym taka opłata została pobrana. W tej chwili toczy się prawie 500 postępowań przeciwko towarzystwom ubezpieczeń na życie. Również liczymy na 100-proc. skuteczność – mówi Paweł Włodarczyk.
W maju ubiegłego roku miał miejsce pierwszy, precedensowy wyrok – warszawski sąd w pierwszej instancji przychylił się do roszczeń grupy 165 klientów, którzy domagali się od Towarzystwa Ubezpieczeń Generali zwrotu 2,5 mln zł pobranych przez ubezpieczyciela w ramach opłat za likwidację polisolokat. Z kolei w tym tygodniu Sąd Apelacyjny w Warszawie utrzymał mocy karę w wysokości 5 mln zł dla Getin Banku za sprzedawanie klientom polisolokat i wprowadzanie ich w błąd.
– Towarzystwa twierdzą, że opłata likwidacyjna jest świadczeniem głównym. Natomiast sądy wypowiadają się, że świadczeniem głównym jest ubezpieczenie na życie, a nie opłaty likwidacyjne i ta sentencja zapada w wyrokach. Całe szczęście, sądy mają zupełnie inne spojrzenie na to, co się rzeczywiście dzieje i przychylają się do klientów – mówi Paweł Włodarczyk.
O pomoc poszkodowani zwracają się także do Rzecznika Finansowego. W ubiegłym roku urząd otrzymał 222 wnioski z prośbą o istotny pogląd w sprawie w postępowaniach dotyczących ubezpieczeń z UFK, a rok wcześniej było ich 232. Wnioski dotyczą zarówno sporów indywidualnych, jak i grupowych.
W styczniu biuro Rzecznika Finansowego w piśmie do Senackiej Komisji Praw Człowieka, Praworządności i Petycji zaproponowało zmiany w ustawie, które mają uporządkować rynek polisolokat. Jak podkreślają przedstawiciele biura, bez systemowych rozwiązań może się okazać, że sądy jeszcze przez kolejnych kilka lat będą się zajmować tymi sprawami. Rzecznik proponuje między innymi, by za umowę ubezpieczenia z UFK uznawano takie produkty, w których 51 proc. składki jest przeznaczone na ochronę, a maksymalnie 49 proc. – na inwestycję.
Czytaj także
- 2024-09-27: Zmiany klimatu zagrażają produkcji kawy. Susze pogłębiają trudną sytuację rolników
- 2024-09-09: Coraz więcej młodych ludzi chce zostać rzecznikiem patentowym. Trwa nabór na aplikację rzecznikowską
- 2024-08-30: Tylko 2 proc. właścicieli zwierząt płaci za opiekę nad zwierzętami podczas ich nieobecności. Spodziewany szybki wzrost zapotrzebowania na takie usługi
- 2024-08-21: Prawie połowie najemców zdarzyły się opóźnienia w czynszu. Co 10. zwlekał co najmniej miesiąc
- 2024-09-18: Właściciele mieszkań obawiają się nierzetelnych najemców. Rynek najmu profesjonalizuje się bardzo powoli
- 2024-08-20: Brak przepisów i systemu wsparcia blokuje rozwój polskiego rynku biometanu. Branża apeluje o włączenie sektora do krajowych strategii energetycznych
- 2024-07-25: Polscy producenci gier coraz mocniej obecni na zagranicznych rynkach. Wykorzystanie nowych technologii, w tym sztucznej inteligencji, może zwiększyć ich konkurencyjność
- 2024-08-02: Zmiany w ustawie wiatrakowej przełożą się na dodatkowe wpływy do budżetów gmin. Do 2030 roku sięgnąć mogą one 935 mln zł
- 2024-07-22: Przedsiębiorcy czekają na doprecyzowanie przepisów dotyczących Małego ZUS-u Plus. W sądach toczy się ponad 600 spraw z ZUS-em
- 2024-07-17: Sektor MŚP wyczekuje cofnięcia Polskiego Ładu. W 2025 roku mały biznes może liczyć na więcej korzystnych zmian
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Farmacja
Szybko rośnie liczba osób z ostrą infekcją układu oddechowego, w tym grypy. Szczyt zachorowań przypadnie już na drugą połowę października
Centrum e-Zdrowia podaje, że od początku września odnotowano blisko 1,8 mln porad ambulatoryjnych udzielonych z powodu ostrych infekcji układu oddechowego, w tym grypy. Najlepszą metodą walki z chorobą jest szczepionka – najlepiej przyjęta między wrześniem a listopadem. Wciąż jednak na taki krok decyduje się zaledwie kilka procent Polaków, tymczasem grypa jest jedną z 10 najczęstszych przyczyn zgonów u osób powyżej 65. roku życia.
Transport
Branża lotnicza zmaga się z niedoborem kadr. Brakuje przede wszystkim mechaników lotniczych
Według Alton Aviation Consultancy koszty naprawy i remontów silników wzrosły z 31 mld dol. przed pandemią do 58 mld dol. w tym roku. Rośnie też zapotrzebowanie na pracowników – w ciągu najbliższych 20 lat na świecie będzie potrzebnych niemal 770 tys. mechaników lotniczych. Tylko w Polsce już teraz brakuje kilku tysięcy wyspecjalizowanego personelu. – Brak kadr spowalnia nasz rozwój. Obecnie potrzebujemy kilkuset wyspecjalizowanych osób – ocenia Aleksandra Juda, prezes LOT Aircraft Maintenance Services.
Problemy społeczne
Obecna technologia sztucznej inteligencji nie stanowi zagrożenia dla istnienia ludzkości. Nie jest zdolna do samodzielnego myślenia i planowania
Duże modele językowe, takie jak ChatGPT, nie potrafią samodzielnie nabywać nowych umiejętności, rozumować czy planować. Nie stanowią więc egzystencjalnego zagrożenia dla ludzkości – dowiedli naukowcy, którzy przeanalizowali możliwości dużych modeli językowych właśnie pod takim kątem. Nie oznacza to jednak, że narzędzia te nie stanowią żadnego zagrożenia. Wykorzystane niewłaściwie już dziś służą chociażby do szerzenia dezinformacji.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.