Newsy

Brak pracowników może zatrzymać rozwój polskiego przemysłu kosmicznego

2015-05-06  |  06:45

W Polsce rośnie zainteresowanie technologiami kosmicznymi, choć do krajów zachodnich, obecnych w kosmosie od kilkudziesięciu lat, dużo polskim firmom brakuje. Przedstawiciele branży podkreślają, że polski przemysł jest przygotowany do realizacji zaawansowanych technologicznie kontraktów. Wciąż brakuje jednak pracowników wykwalifikowanych w tej dziedzinie.

W Anglii, która nie ma najwyżej rozwiniętego przemysłu kosmicznego, zatrudnionych jest w nim ok. 40 tys. ludzi. W Polsce to najwyżej 400 osób, wliczając w to również osoby zajmujące się samym IT – mówi agencji Newseria Biznes Grzegorz Brona, prezes zarządu Creotech Instruments, polskiej spółki działającej w branży kosmicznej.

Jak wskazuje ekspert, przed polskimi firmami jeszcze dużo pracy, mają jednak potencjał, by stworzyć konkurencyjny przemysł kosmiczny. Na przeszkodzie stoi zbyt mała liczba wykwalifikowanych pracowników. Z powodu słabo rozwiniętego przemysłu naukowcy pracowali dotychczas poza granicami kraju. Dlatego istotne jest wykształcenie odpowiedniej kadry.

Creotech zatrudnia ok. 50 inżynierów związanych z przemysłem kosmicznym. Wysyłamy ich za granicę, gdzie uczą się m.in. projektować czy montować układy satelitarne. W ubiegłym roku mieliśmy osiem audytów Europejskiej Agencji Kosmicznej, która podpowiadała, w jakim kierunku iść, żeby być konkurencyjnym na arenie globalnej – tłumaczy Brona.

W ciągu trzech kolejnych lat spółka chce jednak trzykrotnie zwiększyć zatrudnienie – do ponad 150 specjalistów. Tak szybki wzrost wymuszą duże, wieloletnie projekty integracji i montażu satelitów o wadze do 150 kg.

Zainteresowanie technologiami kosmicznymi jest w Polsce coraz większe. Stworzony w 2012 roku Związek Pracodawców Sektora Kosmicznego skupia obecnie ponad 30 małych i dużych firm oraz ośrodków badawczych. Coraz więcej z nich bierze udział w międzynarodowych projektach w ramach Europejskiej Agencji Kosmicznej. Rozwój sektora ma wspierać również Polska Agencja Kosmiczna, instytucja, która zaczęła działać w lutym br. Jak podkreśla Brona, pod względem rozwoju przemysłu trudno będzie szybko dogonić kraje zachodniej Europy, które inwestują w tę dziedzinę od kilkudziesięciu lat, ale nie jest to niemożliwe.

Punktem odniesienia może być dla nas Hiszpania, której przemysł kosmiczny wystartował ok. 25 lat temu. Dziś działają tam już firmy integrujące, które dostarczają na rynek własne platformy satelitarne. Naszym celem jest przyspieszenie tego procesu, by w przeciągu 10 lat stać się pod tym względem krajem porównywalnym z Hiszpanią. Wydaje mi się, że jest to jak najbardziej osiągalne – przekonuje prezes Creotech Instruments.

Dodaje, że inwestycje w przemysł kosmiczny mogą spowodować szybszy rozwój innych technologii, np. medycznych czy teleinformatycznych. Creotech zamierza promować tworzone technologie.

Z jednej strony może się narodzić zupełnie nowy przemysł, który będzie realizował cele dla siebie, czyli będzie wysyłał obiekty w kosmos, badał kosmos lub Ziemię z kosmosu. Z drugiej strony będzie też stanowił wsparcie dla innych obszarów gospodarki, chociażby dla rolnictwa, np. obserwowanie lasów, kontrola pożarów. Mamy naprawdę duży obszar do zagospodarowania – podkreśla Grzegorz Brona.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Handel

Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież

Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.

Problemy społeczne

Dane satelitarne będą częściej pomagać w walce z żywiołami w Polsce. Nowy system testowany był w czasie wrześniowej powodzi

Światowa Organizacja Meteorologiczna podaje, że w ciągu ostatnich 50 lat pięciokrotnie zwiększyła się liczba katastrof naturalnych na świecie. Jednocześnie nowe możliwości w zakresie wczesnego ostrzegania i zarządzania kryzysowego pozwoliły ograniczyć liczbę ofiar trzykrotnie. Coraz częściej pomagają w tym dane satelitarne, czego przykładem było wykorzystanie nowego systemu Poland’s Civil Security Hub w trakcie wrześniowej powodzi na południowym zachodzie kraju.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.