Newsy

Była minister pracy: Likwidacja terminowych umów o pracę to likwidacja wielu miejsc pracy

2012-09-25  |  10:27
Mówi:Joanna Kluzik-Rostkowska
Funkcja:Posłanka Platformy Obywatelskiej, była minister pracy
  • MP4

     – W czasach rosnącego bezrobocia pracodawca powinien mieć dostęp do wielu instrumentów zatrudniania – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Joanna Kluzik-Rostkowska. W tym również do umów na czas określony lub umów cywilnoprawnych. Była minister pracy uważa, że postulaty związkowców, by utrudnić pracodawcom korzystanie z tego typu instrumentów, mogą oznaczać problemy na rynku pracy.

    Zdaniem Joanny Kluzik-Rostkowskiej, posłanki Platformy Obywatelskiej, żądanie przez związki zawodowe likwidacji umów terminowych lub cywilnoprawnych w czasach, gdy bezrobocie sięga w Polsce prawie 13 proc., to ruch bardzo nieracjonalny.

     – Likwidacja tzw. umów śmieciowych – choć jestem przeciwna tej nazwie – to jest likwidacja wielu miejsc pracy – ostrzega była minister pracy. – Diagnoza społeczna prof. Czapińskiego za rok 2011 pokazuje wprost, że zdecydowana większość tych, którzy pracują na tego typu umowach po kilku latach znajduje pracę. Dlatego, że są ciągle obecni na rynku, nie dezaktualizują się ich doświadczenia zawodowe. Natomiast ci, którzy byli bezrobotni, są nimi nadal.

    Zdaniem związkowców z NSZZ „Solidarność” obowiązujący w Polsce przepis kodeksu pracy (art. 25 (1)) nie realizuje celu unijnej dyrektywy – nie ustanawia ram dla zapobiegania nadużyć w stosowaniu kolejnych umów na czas określony. Dlatego 13 września związek wysłał skargę do Komisji Europejskiej w sprawie nieprawidłowego wdrożenia unijnego prawa.

    Joanna Kluzik-Rostkowska apeluje do związkowców, by na razie wstrzymali się z takimi postulatami. Ostrożnie też wypowiada się na temat propozycji SLD, by umowy terminowe opodatkować. Chodzi o to, by w przypadku zawarcia takiej umowy była też odprowadzana przez pracodawcę składka na ZUS.

     – Ja bym do wszystkich tego typu kwestii bardzo ostrożnie podchodziła w momencie, kiedy mamy trudny rynek pracy. Przypomnijmy sobie, jak działał rynek, kiedy bezrobocie zeszło poniżej 10 proc., kiedy nagle okazało się, że młoda mama jest bezcennym pracownikiem – mówi posłanka PO.

    Jak podkreśla, w polskim prawodawstwie powinny być dostępne różne sposoby zatrudniania pracowników.

     – W zależności od tego, czy to bezrobocie jest małe czy duże, pracodawcy sami będą wiedzieć, z jakich instrumentów korzystać, a pracownicy też będą wiedzieć, czego mogą się domagać – przekonuje Joanna Kluzik-Rostkowska, która była jednym z uczestników kongresu „Rzeczpospolita Lokalna 2020".

    Usztywnianie czegokolwiek w sposobie zatrudniania – zdaniem posłanki PO – w trudnych czasach odbije się negatywnie na samych pracownikach.

    Obecnie co czwarty pracownik w Polsce pracuje na umowie terminowej. Według Badania Aktywności Ekonomicznej Ludności w II kwartale 2012 roku liczba pracujących zwiększyła się o 192 tysięcy osób, z czego 161 tysięcy dostało kontrakty terminowe. To o 2,8 proc. więcej niż przed rokiem i blisko 5 proc. więcej niż w I kwartale tego roku.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Kongres Rady Podatkowej

    Targi Bezpieczeństwa

    Handel

    Ze względu na różnice w cenach surowce wtórne przegrywają z pierwotnymi. To powoduje problemy branży recyklingowej

    Rozporządzenie PPWR stawia ambitne cele w zakresie wykorzystania recyklatów w poszczególnych rodzajach opakowań. To będzie oznaczało wzrost popytu na materiały wtórne pochodzące z recyklingu. Obecnie problemy branży recyklingu mogą spowodować, że popyt będzie zaspokajany głównie przez import. Dziś do dobrowolnego wykorzystania recyklatów nie zachęcają przede wszystkim ceny – surowiec pierwotny można kupić taniej niż ten z recyklingu.

    Przemysł spożywczy

    Rośnie presja konkurencyjna na unijne rolnictwo. Bez rekompensat sytuacja rolników może się pogarszać

    Rolnictwo i żywność, w tym rybołówstwo, są sektorami strategicznymi dla UE. System rolno-spożywczy, oparty na jednolitym rynku europejskim, wytwarza ponad 900 mld euro wartości dodanej. Jego konkurencyjność stoi jednak przed wieloma wyzwaniami – to przede wszystkim eksport z Ukrainy i niedługo także z krajów Mercosur, a także presja związana z oczekiwaniami konsumentów i Zielonym Ładem. Bez rekompensat rolnikom może być trudno tym wyzwaniom sprostać.

    Transport

    Infrastruktury ładowania elektryków przybywa w szybkim tempie. Inwestorzy jednak napotykają szereg barier

    Liczba punktów ładowania samochodów elektrycznych wynosi dziś ok. 10 tys., a tempo wzrostu wynosi ok. 50 proc. r/r. Dynamika ta przez wiele miesięcy była wyższa niż wyniki samego rynku samochodów elektrycznych, na które w poprzednim roku wpływało zawieszenie rządowych dopłat do zakupu elektryka. Pierwszy kwartał br. zamknął się 22-proc. wzrostem liczby rejestracji w ujęciu rocznym, ale kwiecień przyniósł już wyraźne odbicie – o 100 proc.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.