Newsy

Coraz więcej firm w Polsce dba o swój wizerunek wśród pracowników. Inwestują w to coraz więcej pieniędzy

2013-06-12  |  06:05
Mówi:Anna Macnar
Funkcja:Partner Zarządzający
Firma:HRM Institute
  • MP4
  • Employer branding, czyli budowanie wizerunku jako dobrego pracodawcy, staje się coraz ważniejszym elementem w strategii firm w Polsce. Firmy dbają przede wszystkim o opinię wśród potencjalnych pracowników, bo – mimo dużego bezrobocia – na rynku pracy trudno o dobrego pracownika. Takie wnioski płyną z raportu Employer Branding w Polsce 2013/2014, przygotowanego przez HRM Institute. Na działania wizerunkowe firmy wydają nawet po 1-2 mln zł rocznie. W ten sposób chcą przyciągnąć najlepszych pracowników bądź zatrzymać tych, którzy już się sprawdzili.

     – Employer branding rośnie na znaczeniu wśród polskich pracodawców. Firmy coraz bardziej świadomie szukają możliwości przygotowania takiej strategii od A do Z, żeby utrzymywać zaangażowanych pracowników wewnątrz firmy – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Anna Macnar, partner zarządzający HRM Institute.

    Employer branding to na polskim rynku pracy nowość, ale niektóre firmy, szczególnie międzynarodowe korporacje, zdążyły w niego już sporo zainwestować. Jak podkreśla ekspertka, coraz częściej sięgają po te rozwiązania również mniejsze firmy

    – To są sumy w okolicach 100 tys. złotych, natomiast są też firmy liderzy, którzy mają budżety w wysokości 1-2 mln zł rocznie na działanie wizerunkowe – tłumaczy Macnar. – Małe firmy szukają inspiracji i patrzą na te rozwiązania, bo nawet jak ktoś ma 20 osób w organizacji, które realizują potrzeby biznesowe, to trzeba o nich dbać, żeby nie odeszli do tych dużych firm – dodaje.

    Jej zdaniem, są to wydatki uzasadnione, bo inwestowanie w swój wizerunek prędzej czy później firmie się zwróci. Dotyczy to zarówno dbania o opinie obecnych, jak i potencjalnych pracowników.

     – Dyskutujemy o wskaźnikach zwrotu z inwestycji w działania wizerunkowe, czyli tego, ile trzeba wydać na to, żeby pozyskać nowych kandydatów, ile czasu czekamy na to, żeby takiego kandydata pozyskać, ile pieniędzy trzeba włożyć w to, żeby on został wyszkolony – tłumaczy. – Jeżeli kandydat z pięcioletnim doświadczeniem odejdzie, to też powoduje wymierne straty. To się przelicza na pieniądze i tego też się uczymy HR-owców, żeby mogli rozmawiać z biznesem i z finansistami, dlaczego warto zainwestować w tę dziedzinę.

    Specjalistka przekonuje, że takie działania wizerunkowe opłacalne są również w kryzysie. Mimo dużego bezrobocia na rynku pracy wcale nie jest łatwo o dobrego pracownika.

     – Z jednej strony wydawałoby się, że rynek będzie należał absolutnie do pracodawcy, który ma wybór kandydatów w dowolnej ilości i jakości. Tymczasem kandydatów o odpowiednich kwalifikacjach, którzy umieją się komunikować, umieją pracować zespołowo i mają wpisaną taką wielozadaniowość, nie jest łatwo pozyskać – mówi Macnar.

    Zwraca również uwagę, że na rynku pracy mamy do czynienia ze zmianą pokoleniową i technologiczną, która wymusza zmianę tradycyjnych metod rekrutacji i dialogu z potencjalnymi pracownikami. Jej zdaniem kluczem do sukcesu jest poznanie swojej grupy docelowej, a potem szukanie różnych kanałów dotarcia do niej. 

     – Employer branding to ważny obszar i duże wyzwanie dla pracodawców ze względu na ludzi, którzy teraz są na rynku i na technologie, które się zmieniają. Kiedyś wystarczyło wydrukować w gazecie ogłoszenie i mieliśmy kandydatów na pniu. Teraz trzeba wykorzystywać bardzo dużo narzędzi i kanałów do prowadzenia dialogu z potencjalnymi kandydatami, równocześnie realizować działania online, offline, zamieszczać materiały na stronach internetowych, nawiązywać bezpośrednie kontakty, dialogi, prowadzić gry uliczne, itp. – wymienia ekspertka z HRM Institute.

    Czytaj także

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Kongres Profesjonalistów Public Relations

    Konsument

    Grupa nowych biednych emerytów stale się powiększa. Ich świadczenie jest znacznie poniżej minimalnej emerytury

    Przybywa osób, które z powodu zbyt krótkiego czasu opłacania składek pobierają emeryturę niższą od minimalnej. Tak zwanych nowych biednych emerytów jest w Polsce ok. 430 tys., a zdecydowaną większość grupy stanowią kobiety – wskazują badania ekspertów Instytutu Pracy i Spraw Socjalnych. W ich przypadku krótszy okres składkowy zwykle wynika z konieczności opieki nad dziećmi lub innymi osobami w rodzinie. Wśród innych powodów, wymienianych zarówno przez panie, jak i panów, są także praca za granicą lub na czarno oraz zły stan zdrowia.

    Media i PR

    M. Wawrykiewicz (PO): Postępowanie z art. 7 przeciw Węgrom pokazało iluzoryczność tej sankcji. Unia wywiera naciski poprzez negocjacje nowego budżetu

    Przykład Węgier pokazał, że procedura z artykułu 7 traktatu o UE o łamanie praworządności nie ma mocy prawnej z powodu braku większości, nie mówiąc o jednomyślności wśród pozostałych państw członkowskich. Negocjacje nowego budżetu UE to dobry pretekst do zmiany sposobu części finansowania z pominięciem rządu centralnego. Czerwcowy marsz Pride w Budapeszcie pokazał, że część społeczeństwa, głównie stolica, jest przeciwna rządom Viktora Orbána, ale i na prowincji świadomość konsekwencji działań Fideszu staje się coraz większa przed przyszłorocznymi wyborami.

    Firma

    Blockchain zmienia rynek pracy i edukacji. Poszukiwane są osoby posiadające wiedzę z różnych dziedzin

    Zapotrzebowanie na specjalistów od technologii blockchain dynamicznie rośnie – nie tylko w obszarze IT, ale również w administracji, finansach czy logistyce. Coraz więcej uczelni wprowadza programy związane z rozproszonymi rejestrami, które wyposażają studentów w umiejętności odpowiadające wymogom rynku.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.