Newsy

Firmy chcą zatrudniać ekspertów od cyberbezpieczeństwa. Nie brakuje ofert pracy nawet dla początkujących w branży

2021-07-07  |  06:25

Umiejętność researchu i analitycznego myślenia to kluczowe kompetencje dla specjalistów IT od cyberbezpieczeństwa. Na rynku brakuje ekspertów z tej dziedziny, dlatego coraz szersza jest oferta szkoleń i studiów w tym zakresie. Na rynku pracy pożądani są także poczatkujący, których można szkolić podczas pracy w firmie. – Rynek cyberbezpieczeństwa jest niezwykle dynamiczny i zagrożenia zmieniają się każdego dnia. Więc także osoby, które pracują w tym obszarze, muszą cały czas się uczyć i szukać nowych rozwiązań – mówi Marek Gajewski, prezes HackerU Polska.

Z opracowania pt. „Cybersecurity. Raport o rynku pracy w Polsce” przygotowanego przez HackerU Polska i HRK ICT wynika, że specjaliści ds. cyberbezpieczeństwa najczęściej mają już doświadczenie w branży IT, np. na stanowiskach administratorów, deweloperów lub testerów. Rozpoczynanie kariery w IT od obszaru cyberbezpieczeństwa nie jest jeszcze powszechne. To jednak powoli się zmienia wraz z dynamicznie rosnącym zapotrzebowaniem na te kompetencje. Na rynku pracy powstaje coraz więcej stanowisk przeznaczonych dla osób bez doświadczenia w IT security, z możliwością podjęcia nauki u pracodawcy. Dostępne są specjalistyczne kierunki studiów oraz szkolenia skierowane do początkujących w branży.

Potencjał na rynku pracy dla specjalistów z cyberbezpieczeństwa jest ogromny. Zapotrzebowanie na tego typu specjalistów z każdym miesiącem i każdym rokiem rośnie, a karierę może rozpocząć każdy. Wymagane są pewne predyspozycje, ale rozpoczęcie nauki nie jest trudne – przekonuje w rozmowie z agencją Newseria Biznes Marek Gajewski.

Jak podkreśla, kluczowe są: umiejętność analitycznego myślenia, pewne podstawy matematyki i również znajomość, przynajmniej na poziomie średnim, języka angielskiego.

Raport HRK i HackerU Polska pokazuje, że w branży IT security na jednego kandydata przypada około siedem nieobsadzonych wakatów. Najczęściej poszukiwani są specjaliści posiadający od roku do trzech lat doświadczenia, ale także osoby z poziomu „entry level” – młodsi specjaliści i stażyści. Szacuje się, że w Polsce jest około 17,5 tys. nieobsadzonych stanowisk i jeśli obecny trend się utrzyma, liczba ta z roku na rok będzie rosła.

Osoby zainteresowane rozpoczęciem pracy w cyberbezpieczeństwie mają do wyboru wiele szkoleń, które mogą im pomóc w rozpoczęciu kariery. Początkujący zwykle rozpoczynają pracę jako junior pentesterzy, specjaliści od bezpieczeństwa, ale oczywiście trzeba postawić na edukację. Jest dużo darmowych kursów w tym zakresie – dodaje prezes HackerU Polska.

Podstawową kompetencją dobrego specjalisty od cyberbezpieczeństwa jest umiejętność researchu i chęć do ciągłego uczenia się.

Rynek cyberbezpieczeństwa jest niezwykle dynamiczny i zagrożenia zmieniają się każdego dnia. Więc osoby, które pracują w tym obszarze, muszą cały czas się uczyć, szukać nowych rozwiązań, ponieważ pewne metody, których nauczyliśmy się do dziś, jutro już mogą być nieaktualne – uściśla Marek Gajewski.

Z badania HRK „Nowa normalność. Rynek pracy IT po pandemii” wynika, że warunki zatrudnienia na rynku pracy IT są lepsze niż przed pandemią. Zdaniem 39 proc. specjalistów pracujących w IT sytuacja związana z COVID-19 miała pozytywny wpływ na ich branżę. Wiele firm zaczęło korzystać z rozwiązań chmurowych i przeniosło swoją działalność do online’u, wyposażając swoich pracowników w urządzenia mobilne do pracy z domu.

– Na pewno nastąpi rozwój rozwiązań chmurowych i specjaliści z tego zakresu będą coraz bardziej poszukiwani. Ale – co równie istotne – używamy coraz więcej urządzeń IoT, np. bezprzewodowych głośników czy asystentów domowych. Będą poszukiwani eksperci w zakresie zabezpieczania i sprawdzania tego typu urządzeń – przewiduje prezes HackerU Polska.

Jak podkreśla, w tej branży człowieka nie zastąpi sztuczna inteligencja. Będzie ona coraz częściej uczestniczyć w procesie sprawdzania zabezpieczeń, ale obok zalet ma ona również swoje wady. Zwykle rozwiązania z dziedziny sztucznej inteligencji bazują na pewnych wyuczonych schematach postępowania i myślenia, dlatego w szerszej perspektywie na razie kreatywny czynnik ludzki i nieszablonowe myślenie w zakresie cyberbezpieczeństwa będzie nadal niezbędne. 

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Przedsiębiorcy czekają na doprecyzowanie przepisów dotyczących Małego ZUS-u Plus. W sądach toczy się ponad 600 spraw z ZUS-em

Oddziały Biura Rzecznika MŚP prowadzą już ponad 600 spraw dotyczących Małego ZUS-u Plus. Przedmiotem sporu z ZUS-em jest interpretacja, jak długo – dwa czy trzy lata – powinna trwać przerwa, po upływie której przedsiębiorca może ponownie skorzystać z niższych składek. Pod koniec czerwca Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim wydał pierwszy wyrok, w którym podzielił korzystną dla przedsiębiorców argumentację Rzecznika MŚP. – Nie stanowi on jeszcze o linii interpretacyjnej. Czekamy na wejście w życie ustawy deregulacyjnej, która ułatwi od stycznia przedsiębiorcom przechodzenie na Mały ZUS Plus – mówi Agnieszka Majewska, Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców.

Problemy społeczne

Awaria CrowdStrike’a miała podobne skutki jak potencjalny cyberatak. Uzależnienie od technologii to ryzyko wyłączenia całych gałęzi gospodarki

Ogromna awaria systemu Windows, wywołanego błędem w aktualizacji oprogramowania CrowdStrike, doprowadziła do globalnego paraliżu. Przestały działać systemy istotne z perspektywy codziennego życia milionów ludzi. Tylko w piątek odwołano kilka tysięcy lotów na całym świecie,  a w części regionów w USA nie działał numer alarmowy. – To pokazuje, że im bardziej jesteśmy uzależnieni od technologii, tym łatwiej wykluczyć wręcz całe gałęzie gospodarki, a podobne skutki mógłby mieć cyberatak – ocenia Krzysztof Izdebski z Fundacji im. Stefana Batorego. Jego zdaniem tego typu incydenty są nie do uniknięcia i trzeba się na nie lepiej przygotować.

Ochrona środowiska

Nowelizacja przepisów ma przyspieszyć rozwój farm wiatrowych. Do 2040 roku Polska może mieć zainstalowane w nich ponad 40 GW mocy

Jeszcze w tym kwartale ma zostać przyjęty przez rząd projekt zmian w ustawie o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych. Nowelizacja zmniejsza minimalną odległość turbin wiatrowych od zabudowań do 500 m. Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej ocenia, że zmiana odległości zwiększy potencjał energetyki wiatrowej do 2040 roku nawet dwukrotnie, do poziomu 41,1 GW. – Branża czeka też na przyspieszenie procedur, przede wszystkim procedury środowiskowej i całego procesu zmiany przeznaczenia gruntów – mówi Anna Kosińska, członkini zarządu Res Global Investment.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.