Newsy

Liczba ofert pracy dla PR-owców spada. Tak źle nie było od 2013 roku

2018-04-09  |  06:10

Tylko 1,4 tys. ofert pracy w public relations – 2017 rok był dla branży pod tym względem jednym z najgorszych od lat. Najłatwiej o prace było w agencjach PR – stamtąd pochodziło ponad 60 proc. ofert. Najczęściej poszukiwały one asystentów i konsultantów. W firmach i instytucjach na pracę mogą natomiast liczyć PR-owcy z większym doświadczeniem. Najwięcej ofert pracy dotyczyło branż marketingowej, finansowej i ubezpieczeniowej.

 Rok 2017 nie był najlepszym okresem na szukanie pracy w branży public relations. Świadczy o tym dużo mniejsza liczba ofert pracy niż w roku poprzednim. W 2017 roku na PRoto.pl pojawiło się 1,4 tys. ofert pracy dla PR-owców, czyli aż o 500 ogłoszeń mniej niż w roku poprzednim. Jest to też dużo gorszy wynik na tle ostatnich lat – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Biznes Małgorzata Baran, zastępca redaktora naczelnego PRoto.pl.

Zaledwie 1,4 tys. ofert pracy to najgorszy wynik od 2013 roku (1,38 tys.) i drugi najgorszy od 2009 roku. W najlepszych latach liczba ofert pracy sięgała 1,9 tys.

– Najlepszym miesiącem na szukanie pracy w PR był marzec, najmniej korzystnym okresem okazał się z kolei koniec roku. Podobnie jak w poprzednich latach widzimy tendencję, że grudzień jest miesiącem, w którym pojawia się najmniej ofert. W grudniu 2017 roku było to tylko 79 ogłoszeń o pracę – wymienia Małgorzata Baran.

Tendencję spadkową pod względem liczby publikowanych ofert pracy pod koniec roku można zauważyć od 2013 roku. Dla porównania w najlepszym miesiącu, czyli w marcu, pojawiło się 150 ogłoszeń.

– Najłatwiej o pracę PR-owcom było w agencjach. 64 proc. wszystkich ogłoszeń o pracę pochodziło właśnie od agencji. Najczęściej szukały one pracowników na stanowiska konsultantów bądź asystentów. Te rekrutacje stanowiły 52 proc. wszystkich ogłoszeń zamieszczonych przez agencje. W dalszej kolejności znaleźli się praktykanci lub stażyści, a później specjaliści – mówi zastępca redaktora naczelnego PRoto.pl.

Agencje zamieściły łącznie ponad 900 ogłoszeń, 488 ofert (35 proc.) pochodziło od firm i instytucji. Najrzadziej poszukiwano PR-owców przez pośredników – pojawiło się zaledwie 11 ogłoszeń, czyli ok. 1 proc.

– W przypadku firm i instytucji na pracę mogą liczyć osoby z większym doświadczeniem zawodowym, ponieważ firmy najczęściej zatrudniają specjalistów. Oferty pracy dla nich stanowiły aż 61 proc. wśród wszystkich zamieszczonych przez firmy i instytucje – zaznacza Małgorzata Baran.

Zarówno w firmach i instytucjach, jak i w agencjach najrzadziej na zatrudnienie mogli liczyć pracownicy na stanowiskach menadżerskich – takie oferty stanowiły tylko 10 proc. ogłoszeń od firm i instytucji i 5 proc. od agencji. Łącznie na stanowiska menadżerów i dyrektorów zamieszczono w ubiegłym roku 100 ofert pracy (7 proc.), było to jednak o 28 więcej niż rok wcześniej (o 4 proc.).

Rekrutujące agencje zwykle nie podawały, dla jakich branż będą pracować nowe osoby. Z kolei wśród ogłoszeń firm i instytucji najwięcej dotyczyło obsługi branży marketingowej, finansowej i ubezpieczeniowej czy dla organizacji NGO. Jeszcze rok wcześniej na 341 ogłoszeń, w których wskazano branżę, jaką mieliby obsługiwać PR-owcy, 97 dotyczyło branży IT (ponad 12 proc.). W 2017 roku tak wyraźnych tendencji już nie było.

– Jeśli chodzi o miejsca oferowanej pracy, to od lat na czele jest stolica. 80 proc. wszystkich zamieszczonych ogłoszeń dotyczyło zatrudnienia w województwie mazowieckim, z czego większość dotyczyła pracy w samej Warszawie. W dalszej kolejności pojawiły się oferty pracy w województwach dolnośląskim, małopolskim i łódzkim, jednak już tych ofert pracy było znacznie mniej – wylicza Małgorzata Baran.

Najczęstszymi powodami rekrutacji w firmach PR-owych są nowi klienci i rotacje pracowników.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Polska wciąż bez strategii transformacji energetyczno-klimatycznej. Zaktualizowanie dokumentów mogłoby przyspieszyć i uporządkować ten proces

Prace nad nowym Krajowym planem w dziedzinie energii i klimatu powinny, zgodnie z unijnymi zobowiązaniami, zakończyć się w czerwcu br., ale do tej pory nie trafił on do konsultacji społecznych. Trzydzieści organizacji branżowych i społecznych zaapelowało do Ministerstwa Klimatu i Środowiska o przyspieszenie prac nad dokumentem i jego rzetelne konsultacje. Jak podkreśliły, nie powinien on być rozpatrywany tylko jako obowiązek do wypełnienia, lecz również jako szansa na przyspieszenie i uporządkowanie procesu transformacji energetyczno-klimatycznej w kraju. Polska pozostaje jedynym państwem w UE, który nie przedstawił długoterminowej strategii określającej nasz wkład w osiągnięcie neutralności klimatycznej UE do 2050 roku.

Bankowość

Firmy mogą się już ubiegać o fundusze z nowej perspektywy. Opcji finansowania jest wiele, ale nie wszystkie przedsiębiorstwa o tym wiedzą

Dla polskich firm środki UE są jedną z najchętniej wykorzystywanych form finansowania inwestycji i projektów rozwojowych. W bieżącej perspektywie finansowej na lata 2021–2027 Polska pozostanie jednym z największych beneficjentów funduszy z polityki spójności – otrzyma łącznie ok. 170 mld euro, z których duża część trafi właśnie do krajowych przedsiębiorstw. Na to nakładają się również środki z KPO i programów ramowych zarządzanych przez Komisję Europejską. Możliwości finansowania jest wiele, ale nie wszystkie firmy wiedzą, gdzie i jak ich szukać. Tutaj eksperci widzą zadanie dla banków.

Ochrona środowiska

Biznes chętnie inwestuje w OZE. Fotowoltaika na własnym gruncie najchętniej wybieranym rozwiązaniem

Możliwości związanych z inwestowaniem w zieloną energię jest bardzo dużo, jednak to fotowoltaika na własnych gruntach jest najchętniej wybieranym przez biznes rozwiązaniem OZE. Specjaliści zwracają uwagę, że wydłużył się okres zwrotu z takiej inwestycji, mimo tego nadal jest atrakcyjny, szczególnie w modelu PV-as-a-service. Dlatego też firm inwestujących w produkcję energii ze słońca może wciąż przybywać.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.