Newsy

M. Kurtek (Bank Pocztowy): przedsiębiorstwa nie myślą, żeby zatrudnienie zwiększać, ale redukować

2012-07-26  |  06:35
Mówi:Monika Kurtek
Funkcja:Główna ekonomistka
Firma:Bank Pocztowy
  • MP4

    Aktualizacja o 13:15

    Bezrobocie w czerwcu spadło do 12,4 proc. w porównania do 12,6 proc. w maju. Bez pracy pozostaje blisko 2 mln osób. Jednak w kolejnych miesiącach liczba bezrobotnych może rosnąć.Ograniczanie produkcji przez przedsiębiorstwa, bardzo trudna sytuacja w budownictwie, to wszystko wiąże się z tym, że redukowane są miejsca pracy – mówi Monika Kurtek, główna ekonomistka Banku Pocztowego.

    Na koniec czerwca liczba zarejestrowanych w urzędach pracy wyniosła ponad 1,9 mln osób. Zdaniem ekonomistów, trudno oczekiwać, że stopa bezrobocia w najbliższym czasie znacząco się zmniejszy.

     – Producenci i przedsiębiorstwa nie myślą o tym, żeby zatrudnienie zwiększać, co najwyżej ograniczać bądź redukować – mówi Monika Kurtek. – To przekłada się na stopę bezrobocia, która w tej chwili jest na wyższych poziomach, niż mieliśmy ją choćby w roku poprzednim, w analogicznym okresie.

    Główna ekonomistka Banku Pocztowego prognozuje, że taka sytuacja utrzyma się także w kolejnych miesiącach. Jej zdaniem, na koniec roku stopa bezrobocia będzie nieco wyższa niż na koniec 2011, czyli ponad 12,5 proc. Zgodnie tegoroczną ustawą budżetową, powinna spaść do poziomu 12,3 proc.

    Zdaniem ekonomistki, przyszłorocznej sytuacji na rynku pracy nie poprawi również zapowiadany wzrost płacy minimalnej. Zgodnie z propozycją rządu od 1 stycznia 2013 roku wyniesie ona 1600 zł brutto. Decyzja w tej sprawie zapadnie w połowie września.

     – Tutaj mogą być plusy i minusy tego, tzn. podwyższenie płacy minimalnej z jednej strony może w jakiś sposób wpływać na konsumpcję, a więc na popyt, ale spodziewałabym się raczej małych efektów tego, natomiast istnieje duże zagrożenie, że w przypadku trudnej sytuacji na rynku pracy niestety może zacząć powiększać się szara strefa – ostrzega Monika Kurtek.

    W ocenie ekspertów, koszty pracy w Polsce są nadal zbyt wysokie, co może odbić się boleśnie na rynku pracy.

     – Przedsiębiorstwa próbują się ratować – tłumaczy Monika Kurtek. – Tak wysokie koszty zatrudnienia pracowników, mogą być argumentem za tym, żeby tych pracowników zwalniać.

    Szczególnie teraz, w sytuacji spowolnienia gospodarczego, kiedy popyt na produkty czy usługi zdecydowanie maleje.

     – Po prostu jesteśmy uzależnieni od koniunktury. Jeżeli tempo wzrostu gospodarczego w Polsce będzie przyspieszać, przedsiębiorcy będą tworzyć nowe miejsca pracy i to bezrobocie trwale nam się będzie obniżać – przekonuje główna ekonomistka Banku Pocztowego.

    Monika Kurtek przewiduje, że mimo ogólnego spowolnienia polska gospodarka powinna się rozwijać w tempie 2,5 – 3 proc. Na tle Europy, która notuje dużo gorsze wyniki, pozostaniemy wciąż zieloną wyspą.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Kongres Rady Podatkowej

    Targi Bezpieczeństwa

    Handel

    Ze względu na różnice w cenach surowce wtórne przegrywają z pierwotnymi. To powoduje problemy branży recyklingowej

    Rozporządzenie PPWR stawia ambitne cele w zakresie wykorzystania recyklatów w poszczególnych rodzajach opakowań. To będzie oznaczało wzrost popytu na materiały wtórne pochodzące z recyklingu. Obecnie problemy branży recyklingu mogą spowodować, że popyt będzie zaspokajany głównie przez import. Dziś do dobrowolnego wykorzystania recyklatów nie zachęcają przede wszystkim ceny – surowiec pierwotny można kupić taniej niż ten z recyklingu.

    Przemysł spożywczy

    Rośnie presja konkurencyjna na unijne rolnictwo. Bez rekompensat sytuacja rolników może się pogarszać

    Rolnictwo i żywność, w tym rybołówstwo, są sektorami strategicznymi dla UE. System rolno-spożywczy, oparty na jednolitym rynku europejskim, wytwarza ponad 900 mld euro wartości dodanej. Jego konkurencyjność stoi jednak przed wieloma wyzwaniami – to przede wszystkim eksport z Ukrainy i niedługo także z krajów Mercosur, a także presja związana z oczekiwaniami konsumentów i Zielonym Ładem. Bez rekompensat rolnikom może być trudno tym wyzwaniom sprostać.

    Transport

    Infrastruktury ładowania elektryków przybywa w szybkim tempie. Inwestorzy jednak napotykają szereg barier

    Liczba punktów ładowania samochodów elektrycznych wynosi dziś ok. 10 tys., a tempo wzrostu wynosi ok. 50 proc. r/r. Dynamika ta przez wiele miesięcy była wyższa niż wyniki samego rynku samochodów elektrycznych, na które w poprzednim roku wpływało zawieszenie rządowych dopłat do zakupu elektryka. Pierwszy kwartał br. zamknął się 22-proc. wzrostem liczby rejestracji w ujęciu rocznym, ale kwiecień przyniósł już wyraźne odbicie – o 100 proc.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.