Newsy

Nowoczesne biuro stało się atutem w wyścigu o wykwalifikowanych pracowników

2016-10-19  |  06:40

Dobrze skomunikowana siedziba firmy i nowoczesne, dobrze zaaranżowane biuro są przewagą w wyścigu o wykwalifikowanych pracowników. Dotyczy to zwłaszcza sektora usług dla biznesu BPO i SSC, który generuje zwiększony popyt na powierzchnie biurowe i notuje dynamiczny wzrost zatrudnienia.

– Pracodawcy zauważyli, że samo wynagrodzenie albo prestiż firmy już nie wystarczą, żeby przyciągnąć pracowników. Trzeba zadbać o fizyczną przestrzeń. To oznacza przede wszystkim biuro w dobrej lokalizacji, żeby pracownicy mogli dojechać komunikacją miejską – mówi Maciej Müldner, dyrektor finansowy Skanska Property Poland w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes. – Biuro musi być nowoczesne, z dobrym powietrzem, odpowiednio naświetlone i charakteryzować się czymś, co określamy jako tzw. work life integration. To oznacza, że ludzie traktują miejsce pracy jak przedłużenie życia prywatnego, nie przychodzą do niej z przymusu.

Dla młodego pokolenia pracowników poza innymi czynnikami jak np. elastyczny wymiar pracy, wynagrodzenie i perspektywy rozwoju na równi liczy się otoczenie, w którym pracują. Z ubiegłorocznego raportu „BPO i Centra Usług Wspólnych: Menedżerowie firm zabierają głos w sprawie nieruchomości biurowych” przygotowanego przez Skanska i firmę doradczą JLL wynika, że nowoczesne i dobrze przystosowane biuro może być przewagą konkurencyjną firmy w walce o wysoko wykwalifikowanych pracowników.

Wśród najistotniejszych czynników, które wpływają na komfort pracy, menadżerowie oraz pracownicy wskazywali zwłaszcza stojaki dla rowerów, restaurację i prysznice z szatniami. 87 proc. osób pracujących w biurach bardzo ceni sobie możliwość uchylenia okna i wpuszczenia świeżego powietrza. Najbardziej powszechne niedogodności to natomiast nieefektywna klimatyzacja oraz ograniczony dostęp do światła dziennego. Według badania zdecydowana większość firm z sektora BPO i SSC preferuje aranżację powierzchni biurowej typu open space z wydzielonymi pokojami do spotkań.

– Coraz więcej osób pracuje w otwartych przestrzeniach typu open space, również bez przypisanego miejsca pracy, z możliwością wyboru miejsca w zależności od wykonywanych zadań. To w naturalny sposób wymusza zmianę struktury pracy, bo nie siedzimy już zamknięci w małych pokoikach, tylko pracujemy zespołowo. Dotyczy to zwłaszcza branży szeroko rozumianego outsourcingu – mówi Maciej Müldner.

Przeważająca większość menadżerów reprezentujących sektor BPO/SSC uważa, że odpowiednio zaaranżowane i nowoczesne biuro, które podnosi efektywność pracy, może stanowić przewagę firmy w procesie rekrutacji i pozyskiwania wysoko wykwalifikowanych specjalistów.

– Wykwalifikowanych pracowników nie ma aż tylu, żeby sprostać oczekiwaniom rynku. Dlatego trzeba o nich lepiej zadbać, trzeba o nich walczyć. Niektórzy używają nawet sformułowania „war for talent”, czyli wojna o talenty. Nie szedłbym aż tak daleko, ale pracodawcy zaczęli dostrzegać, że to, jak i gdzie pracujemy, ma coraz większe znaczenie. Stąd potrzeba odpowiedniego zaprojektowania i wykończenia biura – mówi dyrektor finansowy Skanska Property Poland.

Dotyczy to zwłaszcza sektora usług dla biznesu, który wciąż generuje zwiększony popyt na powierzchnie biurowe, a przy tym notuje dynamiczny wzrost zatrudnienia. Z tegorocznych danych branżowego stowarzyszenia ABSL (Związek Liderów Sektora Usług Biznesowych) wynika, że do 2020 roku zatrudnienie w branży usług BPO/SSC znajdzie 300 tys. pracowników.

– Nowym trendem w wymiarze zarówno globalnym, jak i lokalnym jest to, że przedsiębiorstwa i organizacje skupiają się na najważniejszej gałęzi działalności, tzw. core business. W związku z tym z jednej strony poszukują możliwości zlecenia, czyli wydzielenia na zewnątrz zadań i czynności, które nie są związane z tą podstawową działalnością. Z drugiej strony starają się zebrać wszystkich swoich ekspertów w jedno miejsce, tzw. centers of excellence po to, aby się wzajemnie inspirowali i rozwijali w swoich obszarach kompetencyjnych – mówi Maciej Müldner.

O potrzebach sektora BPO/SSC w zakresie nieruchomości rozmawiano podczas konferencji organizowanej przez międzynarodową grupę audytorsko-doradczą Mazars – „Mazars CEE Business Forum”, która odbyła się w dniach 6–7 października w Warszawie.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Od przyszłego roku akcyza na e-liquidy ma wzrosnąć o 75 proc. To trzy razy więcej niż na tradycyjne papierosy

 Na rynku e-liquidów mamy największą szarą strefę, z którą fiskus niezbyt dobrze sobie radzi. Gwałtowna podwyżka akcyzy nie pomoże w rozwiązaniu tego problemu, tylko go spotęguje – mówi Piotr Leonarski, ekspert Federacji Przedsiębiorców Polskich. Krajowi producenci płynów do e-papierosów zaapelowali już do ministra finansów o rewizję planowanych podwyżek akcyzy na wyroby tytoniowe. W przypadku e-liquidów ma być ona największa i w 2025 roku wyniesie 75 proc. Branża podkreśla, że to przyczyni się do jeszcze większego rozrostu szarej strefy, a ponadto będzie zachętą dla konsumentów, żeby zamiast korzystać z alternatyw, wrócili do palenia tradycyjnych papierosów.

Infrastruktura

Zielone zamówienia publiczne stanowią dziś zaledwie kilka procent rynku. Rządowy zespół ma opracować specjalne kryteria dla nich

Zielone zamówienia publiczne stają się w ostatnich latach coraz bardziej powszechną praktyką, choć w Polsce odpowiadają za kilka procent ogólnej liczby zamówień. Duży nacisk na ten aspekt, w postaci nowych regulacji i wytycznych, kładzie także Unia Europejska. Dlatego też w maju br. zarządzeniem prezesa Rady Ministrów został powołany specjalny rządowy zespół, którego zadaniem będzie uwzględnienie aspektów środowiskowych w polskim systemie zamówień publicznych oraz opracowanie wytycznych dla zamawiających. – Ważne, żeby te opracowywane kryteria były dostosowane do realiów polskiego rynku – wskazuje Barbara Dzieciuchowicz, prezes Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Drogownictwa.

IT i technologie

Boom na sztuczną inteligencję w ochronie zdrowia ma dopiero nastąpić. Wyzwaniem pozostają regulacje i zaufanie do tej technologii

Sztuczna inteligencja ma potencjał, żeby zrewolucjonizować podejście do profilaktyki, diagnostyki i leczenia pacjentów, jednocześnie redukując ich koszty. W globalnej skali wartość rynku rozwiązań opartych na AI w opiece zdrowotnej rośnie lawinowo – w ub.r. wynosiła ponad 32 mld dol., ale do 2030 roku ta kwota ma się zwiększyć ponad sześciokrotnie. Również w Polsce narzędzia bazujące na AI zaczynają być wdrażane coraz szerzej, choć – jak wynika z lipcowego raportu SGH – prawdziwy rozwój potencjału sztucznej inteligencji w polskiej branży ochrony zdrowia ma dopiero nastąpić. Warunkiem jest stworzenie stabilnego i bezpiecznego środowiska dla rozwoju tej technologii, opartego na regulacjach prawnych i zaufaniu wszystkich interesariuszy.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.