Newsy

Prezesi polskich firm dużo tracą przez brak aktywności w social mediach. Często po prostu nie mają świadomości korzyści

2022-04-12  |  06:10

Choć obecność firm w mediach społecznościowych jest dziś warunkiem koniecznym do osiągnięcia sukcesu, to badania pokazują, że w Polsce prezesi największych spółek nie palą się do takiej aktywności. Jeszcze do niedawna zaledwie 5 proc., czyli raptem co 20. prezes dużej firmy z GPW, miał aktywny profil na Twitterze. Tymczasem obecność w social mediach zdecydowanie wpływa na sprzedaż i wyniki biznesowe firmy, pozwala budować lojalność i zaangażowanie oraz wzmacnia wiarygodny wizerunek. – Już sama obecność w tym kanale generuje wśród konsumentów poczucie, że mają do czynienia z firmą, za którą kryje się nie tylko logo, ale również ludzie – mówi Michał Kanarkiewicz, właściciel Kanarkiewicz Strategy Consulting.

Media społecznościowe odgrywają w obecnych czasach ogromną rolę w budowaniu marki. Mówi się, że jeżeli kogoś nie ma w social mediach, to nie istnieje. To jest punkt wyjścia, ale media społecznościowe pozwalają też w mgnieniu oka dotrzeć do całego świata i zakomunikować to, co ważne. Tak więc w kontekście budowania i skalowania biznesu social media odgrywają ogromną rolę – mówi agencji Newseria Biznes Michał Kanarkiewicz, który uczy, jak wykorzystywać strategie szachowych mistrzów w biznesie.

Obecność marek w mediach społecznościowych jest dziś standardem. Firmy, które już dawno dostrzegły potencjał tego kanału, powszechnie sięgają po to narzędzie do budowania relacji z klientami oraz kreowania rozpoznawalności, wiarygodności i pozytywnego wizerunku, co finalnie przekłada się również na ich wyniki sprzedażowe. Social media są też szybkim, mniej formalnym kanałem kontaktu z dziennikarzami czy influencerami. Coraz częściej też CEO i prezesi na własnych kanałach informują np. o planach biznesowych czy strategii firmy na najbliższe lata.

– Świadomość social mediów w Polsce jest wysoka i wiele osób robi to bardzo dobrze. Tu można spojrzeć na rynek korporacyjny, przykładowo Przemysław Gdański, czyli prezes BNP Paribas Bank Polska, jest obecny na LinkedInie i regularnie postuje zarówno o wynikach biznesowych, jak i kwestiach światopoglądowych, przez co jest w tym autentyczny. Natomiast wśród przedsiębiorców bardzo znaną postacią jest Rafał Brzoska, właściciel InPostu, którego obecność w social mediach jest szeroka i też pozytywnie odbierana, bo pokazuje ludzką stronę biznesu. Mimo że niekiedy – jak każdemu – zdarzają się błędy, to jest on postrzegany jako autentyczny lider, który jest w stanie poprowadzić całą firmę do przodu – mówi Michał Kanarkiewicz.

Badanie zrealizowane w 2019 roku przez On Board Think Kong wspólnie z ECCO Network pokazało, że w Polsce bardzo mała część szefów spółek jest aktywna w social mediach. Jeszcze do niedawna zaledwie 5 proc., czyli raptem co 20. prezes dużej firmy z GPW, miał aktywny profil na Twitterze.

Wśród głównych powodów nieobecności polskich CEO w social mediach są m.in. brak czasu albo nieznajomość i niezrozumienie tego kanału komunikacji, nieświadomość korzyści czy obawy przed zalewem zapytań i komentarzy. Tymczasem taka online’owa aktywność prezesa może budować zaufanie otoczenia – zarówno do niego samego, jak i do całego przedsiębiorstwa – oraz pokazuje gotowość i otwartość do dyskusji.

Sama obecność w tym kanale generuje wśród konsumentów poczucie, że mają do czynienia z firmą, za którą kryje się nie tylko logo, ale również ludzie, że to nie jest jakiś wyimaginowany byt korporacyjny. Dlatego właśnie obecność prezesa, managementu, ale i chociażby zwykłych pracowników na takich portalach jak LinkedIn, YouTube, Facebook czy Twitter sprawia, że biznes staje się bliższy człowiekowi, a dzięki temu po prostu zdobywa więcej klientów – mówi ekspert ds. budowania strategii marek.

Pozytywny wpływ samej obecności prezesa w kanałach social media potwierdza też sondaż zrealizowany przez BRANDFog, który przytacza na swoim blogu On Board Think Kong. Wynika z niego, że zdaniem 81 proc. badanych CEO aktywny w social mediach jest lepiej przygotowany na to, żeby wprowadzić swoją firmę w świat online. Większość uczestników badania wskazywała też, że obecność prezesa w mediach społecznościowych może świadczyć o tym, iż dobrze dogaduje się on z klientami (89 proc.) i pracownikami (85 proc.).

– Obecność w social mediach zdecydowanie wpływa na wyniki biznesowe – podkreśla Michał Kanarkiewicz. – Budowanie wizerunku w mediach społecznościowych – zarówno marki osobistej, jak i marki pracodawcy – warto jednak rozpocząć od autentyczności. Ona jest szczególnie ceniona w obecnych czasach, kiedy mamy przesyt fake newsów, sztucznie tworzonych wizerunków, dlatego szukamy raczej osób, które są szczere. I nawet jeżeli popełnią one błąd, to potrafią o tym otwarcie powiedzieć i przeprosić. Dlatego z mojej perspektywy – jako właściciela firmy, który obserwuje uważnie ten rynek – to właśnie autentyczność jest kluczowa. Dodałbym do niej też regularność, która pomaga osiągać sukcesy na starcie.

Ekspert podkreśla, że aktywność i regularność w publikowaniu wpisów, udostępnianiu treści, komentowaniu i lajkowaniu pomaga osiągnąć sukces w social mediach, ale musi być ona oparta właśnie na autentyczności i szczerym przekazie.

Największymi błędami w budowaniu marki osobistej bądź marki firmy jest budowanie wizerunku, a nie autentycznej postawy. Takie twory w 100 proc. PR-owe bardzo szybko rozbijają się o pierwszą przeszkodę, kiedy pojawiają się wyzwania w organizacjach, kiedy popełnimy jakiś błąd – przestrzega właściciel Kanarkiewicz Strategy Consulting. – Druga kategoria to po prostu błędy komunikacyjne. Nie zawsze potrafimy w odpowiedni sposób zakomunikować to, na czym nam zależy. Ale moim zdaniem to po prostu kwestia szkoleń z komunikacji.

Dużym błędem popełnianym na początku aktywności w social mediach jest też oczekiwanie szybkich rezultatów, podczas gdy budowanie zasięgów i rozpoznawalności to w rzeczywistości wieloletni proces.

– W mediach społecznościowych rzadko kiedy jest tak, że ktoś od zera z dnia na dzień staje się bohaterem. To tak nie funkcjonuje. Raczej trzeba nastawić się na wieloletni proces. Jest w tym w sumie jakiś paradoks, że z jednej strony trzeba latami pracować na swoją reputację, a jednocześnie jednego dnia można ją stracić przez jeden błąd – mówi ekspert.

O roli social mediów w budowaniu marki osobistej Michał Kanarkiewicz opowiadał podczas warsztatu zorganizowanego w czasie jednego z ostatnich Thursday Gathering, cyklicznych eventów dla społeczności innowatorów. Odbywają się one w każdy czwartek o 17 w warszawskim Kampusie Innowacji przy ulicy Chmielnej. Ich organizatorem jest Fundacja Venture Café Warsaw.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Tylko co trzecia firma wdraża zasady zrównoważonego rozwoju. Mniejsze przedsiębiorstwa potrzebują wsparcia w tym procesie

Zrównoważony rozwój staje się coraz ważniejszym elementem działalności firm produkcyjnych w Polsce – wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie BASF Polska. Pomimo wysokiego poziomu takich deklaracji jedynie 10 proc. przedsiębiorstw ma już wdrożoną strategię w tym obszarze. Wiele podmiotów, zwłaszcza mniejszych, nie widzi korzyści z tym związanych. Aby wspierać firmy w transformacji ku zrównoważonemu rozwojowi, BASF Polska prowadzi program „Razem dla Planety”, który promuje i nagradza ekologiczne rozwiązania oraz zachęca do dzielenia się doświadczeniami w tym obszarze.

Ochrona środowiska

Fundusze Norweskie wspierają innowacje w polskich firmach. Ponad 200 projektów otrzymało granty o wartości 92 mln euro

Ponad 200 projektów dofinansowanych kwotą 92 mln euro – taki jest bilans wsparcia z programu „Rozwój przedsiębiorczości i innowacje” z Norweskiego Mechanizmu Finansowego na lata 2014–2021. Mikro-, małe i średnie firmy mogły za pośrednictwem PARP otrzymać granty na realizację innowacyjnych projektów związanych z ochroną środowiska, jakością wód oraz poprawiających jakość życia. – Firmy, które skorzystały z Funduszy Norweskich, odnotowały korzyści biznesowe, efekty środowiskowe, ale też pozabiznesowe, społeczne – ocenia Maja Wasilewska z PARP.

IT i technologie

Sztuczna inteligencja nie zastąpi pisarzy. Nie tworzy literatury, tylko książki dla zabicia czasu

Kwestia wykorzystania dzieł pisarzy do trenowania algorytmów sztucznej inteligencji budzi coraz większe kontrowersje. Część autorów kategorycznie zabrania takiego używania swoich prac, inni godzą się na to w zamian za proponowane przez niektóre wydawnictwa honoraria. Literaci są jednak zgodni co do tego, że teksty pisane przez SI nigdy nie wejdą do kanonu literatury pięknej. Technologia nie stworzy bowiem nowej wartości artystycznej, lecz powieli już istniejące schematy.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.