Mówi: | Józef Adam Bela |
Funkcja: | wiceprezes zarządu |
Firma: | Pomorska Specjalna Strefa Ekonomiczna |
Przybywa centrów outsourcingowych na Pomorzu. Inwestorzy spieszą się przed lipcową obniżką pomocy publicznej
Pomorska Specjalna Strefa Ekonomiczna przyciąga coraz więcej firm outsourcingowych. Pracę w nich, głównie na terenie Trójmiasta, ma już 40 tys. osób. Pomorska aglomeracja jest szczególnie atrakcyjna dla firm ze Skandynawii. W ubiegłym roku PSSE przyciągnęła ponad 1 mld zł inwestycji, w tym – liczy na zainteresowanie inwestorów przed lipcowym obniżeniem pomocy publicznej.
– Trójmiasto jest bardzo zaawansowane, jeżeli chodzi o rozwój usług outsourcingowych. Jest 40 firm, które świadczą tego typu usługi, a zatrudnionych w nich jest 40 tys. osób, głównie na terenie Trójmiasta. Mamy bardzo duży potencjał w postaci młodych, wykształconych ludzi. W Trójmieście i całym województwie jest kilka uczelni wyższych – tłumaczy w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Józef Adam Bela, wiceprezes Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.
Dzięki rozwojowi outsourcingu PSSE liczy na utrzymanie dobrego trendu z ubiegłego roku. W 2013 r. strefa przyciągnęła inwestycje warte ponad 1 mld zł, które wygenerują 630 miejsc pracy. Wydane zostały 23 zezwolenia dla nowych firm. Pod względem zadeklarowanych inwestycji aktywniejsza była tylko Katowicka SSE; pod względem utworzonych miejsc pracy PSSE znalazła się na 5. miejscu w kraju.
Łącznie podmiotów działających w PSSE jest już ok. 100, m.in.: centra usługowe, księgowe, IT i farmaceutyczne; wśród tych ostatnich także polska Polpharma, która stworzyła nowoczesne laboratorium badań i rozwoju w Gdańskim Parku Naukowo-Technologicznym.
Bela zauważa, że Trójmiasto jest bardzo atrakcyjne m.in. dla inwestorów ze Skandynawii. W pomorskiej aglomeracji mieszka ponad połowa wszystkich Polaków, którzy mówią językami z tego rejonu Europy.
– Przekazywanie pewnych procesów biznesowych na Pomorze kalkuluje się pod każdym względem wielu firmom, i nie ma tutaj znaczenia, czym one się zajmują, o ile dana działalność spełnia wymogi uzyskania zezwolenia. W takiej sytuacji przedsiębiorca może otrzymać ulgi inwestycyjne od 40 proc. do 70 proc. zależnie od tego, czy to jest duży, mały czy średni przedsiębiorca – podkreśla Bela.
PSSE oferuje nie tylko wsparcie finansowe i ulgi podatkowe, lecz także powierzchnie biurowe. Lokalne szkoły wyższe, m.in. Sopocka Szkoła Wyższa, prowadzą specjalne zajęcia uczące działalności w sektorze outsourcingowym.
Bela przewiduje, że w tym roku zainteresowanie inwestorów nasili się w pierwszej połowie roku. Od 1 lipca zmienią się przepisy dotyczące pomocy publicznej, która będzie niższa. Wsparcie dla dużych inwestorów zmaleje z maksymalnie 40 proc. do 25 proc. Już w ubiegłym roku widać było, że inwestorzy spieszą się z decyzją o wejściu do strefy, by skorzystać z obowiązującego wyższego wsparcia.
– W tym roku już wydaliśmy trzy zezwolenia, skutkiem czego będą inwestycje rzędu 80 mln złotych. Ten proces na pewno będzie do połowy roku narastał – ocenia Bela.
Pomorska SSE obejmuje 22 podstrefy w czterech województwach (pomorskim, zachodniopomorskim, kujawsko-pomorskim oraz wielkopolskim), o łącznym obszarze 1380 hektarów. W lutym resort gospodarki zaproponował powiększenie strefy o ponad 72 hektary, co ma dać 270 nowych miejsc pracy.
Wśród największych inwestorów w PSSE są m.in.: Bridgestone, Cargotec, Lafarge, Solvay, Apator oraz Polpharma.
Czytaj także
- 2024-11-05: Katarzyna Dowbor: Telewizja ma ogromną siłę i dzięki temu mogę zrobić coś dla innych. Nieważne, pod jakimi barwami – ważne, że się pomaga
- 2024-10-10: Decyzja Niemiec o wprowadzeniu kontroli granicznej w ogniu krytyki. Polscy europosłowie mówią o kryzysie strefy Schengen
- 2024-10-14: UE i USA dążą do zażegnania konfliktu między Izraelem a Iranem. Próby te na razie nie przynoszą efektu
- 2024-10-15: Problem nielegalnej migracji wymaga wzmocnienia unijnej agencji straży granicznej i przybrzeżnej. Europosłowie apelują o większe uprawnienia dla Frontexu
- 2024-09-18: Magda Bereda: Boję się o moich znajomych z Wrocławia. Dostali ostrzeżenie, że może ich zalać
- 2024-09-19: Muzycy zespołu Enej: Technika i budżety od wielkiej powodzi sprzed 27 lat poszły w górę. A jednak nadal nie jesteśmy w stanie sobie poradzić z żywiołem i go przewidzieć
- 2024-09-05: W. Kosiniak-Kamysz: COVID-19 i wojna pokazały nam zagrożenia dla łańcuchów dostaw. Musimy być niezależni w produkcji sprzętu wojskowego
- 2024-09-05: Firmy cierpią z powodu braku przewidywalnej polityki podatkowej. Częste zmiany podważają zaufanie do państwa i zniechęcają inwestorów [DEPESZA]
- 2024-09-03: Po 2,5 roku wojny w Ukrainie temat bezpieczeństwa i odporności państwa pozostaje dominującym w debacie publicznej. Nie tylko w aspekcie militarnym
- 2024-08-28: Listopadowe wybory w USA mogą się przełożyć na dalszy przebieg wojny w Ukrainie. Możliwy też wpływ na kampanię prezydencką w Polsce
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Trwają prace nad ostatecznym kształtem ustawy o związkach partnerskich. Kluczowe są kwestie tzw. małej pieczy
– Trwają rozmowy nad wypracowaniem konsensusu, który pozwoli na poparcie ustawy o związkach partnerskich przez większość sejmową – mówi ministra ds. równości Katarzyna Kotula. Jak podkreśla, rządowy projekt jest minimum, ale dlatego trzeba go wykorzystać do maksimum, by zabezpieczyć partnerów i dzieci wychowujące się w takich rodzinach. Szczególnie ważna jest kwestia tzw. małej pieczy. W toku konsultacji publicznych i międzyresortowych wpłynęło kilkaset stron uwag i kilka tysięcy maili.
Handel
Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież
Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.
Problemy społeczne
Dane satelitarne będą częściej pomagać w walce z żywiołami w Polsce. Nowy system testowany był w czasie wrześniowej powodzi
Światowa Organizacja Meteorologiczna podaje, że w ciągu ostatnich 50 lat pięciokrotnie zwiększyła się liczba katastrof naturalnych na świecie. Jednocześnie nowe możliwości w zakresie wczesnego ostrzegania i zarządzania kryzysowego pozwoliły ograniczyć liczbę ofiar trzykrotnie. Coraz częściej pomagają w tym dane satelitarne, czego przykładem było wykorzystanie nowego systemu Poland’s Civil Security Hub w trakcie wrześniowej powodzi na południowym zachodzie kraju.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.