Mówi: | Monika Smulewicz |
Funkcja: | ekspert ds. prawa pracy |
Firma: | Grant Thornton |
Rozwój małych i średnich firm zahamowany z powodu wysokich kosztów pracy
Jak wynika z badania firmy audytorsko-doradczej Grant Thornton, obowiązujące w Polsce przepisy prawa pracy są główną barierą administracyjną w rozwoju przedsiębiorstw. Problemem są głównie jego częste zmiany i niejednoznaczne interpretacje. Wynikające z przepisów koszty pracy, np. obciążenia w postaci składek ZUS czy wynagrodzeń chorobowych, najbardziej uderzają w małe i średnie przedsiębiorstwa, a w konsekwencji – hamują ich wzrost.
Obowiązujące przepisy prawa pracy, które przekładają się wprost na koszty zatrudnienia, powodują, że interes pracownika bardzo często jest sprzeczny z interesem pracodawcy. Zatrudnienie na umowę o pracę wiąże się z szeregiem dodatkowych, wysokich kosztów, które obciążają pracodawcę.
– Największym obciążeniem dla pracodawców są bardzo wysokie koszty pracy – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Monika Smulewicz, HR i Payroll Partner w firmie audytorsko-doradczej Grant Thornton. – Nie możemy zapominać o tym, że wynagrodzenie brutto, które oferujemy pracownikowi, jest jeszcze "opakowane" składkami po stronie pracodawcy. Są to dodatkowe koszty dla pracodawców, których nie odczuwają pracownicy.
To szczególnie odczuwalne dla firm z sektora MŚP, które dopiero rozpoczynają działalność i na starcie nie mają stabilnej sytuacji finansowej.
Istotnym obciążeniem są dla nich koszty wynagrodzeń chorobowych. W pewnym zakresie muszą one być finansowane przez pracodawcę, mimo że za każdego pracownika odprowadza on składkę chorobową w wysokości 2,45 proc. wynagrodzenia brutto.
– W odniesieniu do osób poniżej 50. roku życia przez pierwsze 33 dni choroby w roku kalendarzowym koszty ponosi pracodawca. W odniesieniu do osób, które mają powyżej 50. roku życia – przez 14 dni – podkreśla ekspertka. – Proszę wyobrazić sobie małą firmę, zatrudniającą dwie pracownice, które w jednym czasie zachodzą w ciążę. Pracodawca musi równoległe utrzymać na wynagrodzeniu chorobowym te pracownice i jeszcze zatrudnić dwie kolejne, żeby mogła być normalnie świadczona praca.
Problemem dla części pracodawców może być również to, że podczas rocznego urlopu rodzicielskiego pracownik nie traci prawa do pełnego urlopu wychowawczego, co jest dodatkowym, istotnym kosztem dla przedsiębiorców.
Biurokracja zbyt rozbudowana
Problemem w Polsce jest również biurokracja, czyli nadmiernie rozbudowane wymogi administracyjne, które nakłada na pracodawców Rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Socjalnej. Chodzi o dokumenty niezbędne w procesie rekrutacji i podczas zatrudniania nowego pracownika. Zdaniem Moniki Smulewicz znacznym ułatwieniem byłoby skonsolidowanie wymaganych deklaracji i kwestionariuszy do jednego, dwóch dokumentów.
– Większość tych dokumentów zawiera powtarzane informacje, w zależności od tego, w jakim celu są one składane, np. imię, nazwisko, pesel, adres itd. – podkreśla. – W Polsce, jako jedynym kraju UE, mamy tak rozbudowaną administrację personalną. W żadnym innym kraju nie wystawia się tak rozbudowanych świadectw pracy, z taką liczbą informacji, a w Polsce ma to istotne znaczenie.
Ograniczenie liczby dokumentów pomogłoby przedsiębiorcom zaoszczędzić koszty. Po zakończeniu stosunku pracy, pracodawca ma obowiązek przechowywania dokumentacji pracowniczej przez okres 50 lat. Nawet jeśli firma nie przetrwa na rynku takiego czasu, obowiązek archiwizacji nie znika.
Problemem niejasne prawo
Zdaniem Moniki Smulewicz polscy przedsiębiorcy potrzebują przede wszystkim jasnych przepisów. Liczba składanych przez nich wniosków o interpretację jakiegoś przepisu wskazuje, że tak nie jest. Problemem jest również to, że często stanowiska resortu pracy, Państwowej Inspekcji Pracy oraz sądów najwyższych są rozbieżne w danej kwestii.
– Gdyby udało nam się w taki sposób konstruować przepisy prawa pracy, żeby nie pozostawiały zbyt wielu wątpliwości interpretacyjnych i tym samym pola do nadużyć, na pewno przedsiębiorcy mogliby podejmować trafniejsze i bezpieczniejsze decyzje personalne – podkreśla.
Wśród przepisów, które pozytywnie wpływają na działalność przedsiębiorstw, wymienia te, które weszły w życie 23 sierpnia 2013 roku, wprowadzając możliwość wydłużenia okresu rozliczeniowego do 12 miesięcy, oraz stosowania tzw. ruchomego czasu pracy. Na rozwiązaniu tym mogą skorzystać m.in. przedsiębiorcy, którzy prowadzą działalność o charakterze sezonowym.
Czytaj także
- 2025-07-31: Czipowanie pozwala o jedną czwartą zmniejszyć bezdomność psów i kotów. UE chce wprowadzić taki obowiązek
- 2025-07-15: Sukces gospodarczy Polski może zachęcić do powrotów Polaków mieszkających za granicą. Nowa rządowa strategia ma w tym pomóc
- 2025-08-04: Tylko 35 proc. Celów Zrównoważonego Rozwoju ONZ możliwe do osiągnięcia przed 2030 r. Potrzebna ściślejsza współpraca międzynarodowa
- 2025-07-11: Polskie MŚP otrzymają większe wsparcie w ekspansji międzynarodowej. To cel nowej inicjatywy sześciu instytucji
- 2025-08-01: Grupa nowych biednych emerytów stale się powiększa. Ich świadczenie jest znacznie poniżej minimalnej emerytury
- 2025-07-03: Seniorzy zyskają na rencie wdowiej średnio 350 zł miesięcznie. Od 2027 roku świadczenie jeszcze wzrośnie
- 2025-07-21: Zwalczanie mobbingu wciąż bardzo trudne. Prawo jest nieprecyzyjne, a inspektorzy pracy nie mają wystarczających narzędzi
- 2025-07-09: MNiSW reaguje na problemy psychiczne w środowisku akademickim. Specjalny zespół ma opracować skuteczne rozwiązania
- 2025-06-30: Do 2029 roku rynek pracy skurczy się o milion pracowników. Przedsiębiorcy wskazują, jak zaktywizować cztery wykluczone dotąd zawodowo grupy [DEPESZA]
- 2025-07-03: Grzyby rozkładające tekstylia nagrodzone w konkursie ING. 1 mln zł trafi na innowacyjne projekty dla zrównoważonych miast
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Konsument

Grupa nowych biednych emerytów stale się powiększa. Ich świadczenie jest znacznie poniżej minimalnej emerytury
Przybywa osób, które z powodu zbyt krótkiego czasu opłacania składek pobierają emeryturę niższą od minimalnej. Tak zwanych nowych biednych emerytów jest w Polsce ok. 430 tys., a zdecydowaną większość grupy stanowią kobiety – wskazują badania ekspertów Instytutu Pracy i Spraw Socjalnych. W ich przypadku krótszy okres składkowy zwykle wynika z konieczności opieki nad dziećmi lub innymi osobami w rodzinie. Wśród innych powodów, wymienianych zarówno przez panie, jak i panów, są także praca za granicą lub na czarno oraz zły stan zdrowia.
Media i PR
M. Wawrykiewicz (PO): Postępowanie z art. 7 przeciw Węgrom pokazało iluzoryczność tej sankcji. Unia wywiera naciski poprzez negocjacje nowego budżetu

Przykład Węgier pokazał, że procedura z artykułu 7 traktatu o UE o łamanie praworządności nie ma mocy prawnej z powodu braku większości, nie mówiąc o jednomyślności wśród pozostałych państw członkowskich. Negocjacje nowego budżetu UE to dobry pretekst do zmiany sposobu części finansowania z pominięciem rządu centralnego. Czerwcowy marsz Pride w Budapeszcie pokazał, że część społeczeństwa, głównie stolica, jest przeciwna rządom Viktora Orbána, ale i na prowincji świadomość konsekwencji działań Fideszu staje się coraz większa przed przyszłorocznymi wyborami.
Firma
Blockchain zmienia rynek pracy i edukacji. Poszukiwane są osoby posiadające wiedzę z różnych dziedzin

Zapotrzebowanie na specjalistów od technologii blockchain dynamicznie rośnie – nie tylko w obszarze IT, ale również w administracji, finansach czy logistyce. Coraz więcej uczelni wprowadza programy związane z rozproszonymi rejestrami, które wyposażają studentów w umiejętności odpowiadające wymogom rynku.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.