Mówi: | Łukasz Czaban |
Funkcja: | ekspert |
Firma: | APEXnet |
Senat zajmie się zmianami w zamówieniach publicznych. Kryterium najniższej ceny nie będzie już jedynym
Na trwającym posiedzeniu senatorowie zajmą się znowelizowaną ustawą o zamówieniach publicznych. Zamawiający będzie zobligowany żądać od oferenta wyjaśnień dotyczących rażąco niskiej ceny, jeśli jego oferta będzie co najmniej o 30 procent niższa od wartości zamówienia bądź średniej cen wszystkich złożonych ofert. Wprowadzony zostanie także obowiązek stosowania kryterium pozacenowego, zdaniem ekspertów przepis ten jednak nic nie zmieni.
– Około 92 proc. postępowań zawiera wyłącznie kryterium najniższej ceny. Według nowych przepisów kryterium to będzie mogło być stosowane tylko wtedy, kiedy będzie to przedmiot powszechnie dostępny ustalony w standardzie jakościowym. Jednocześnie zamawiający w protokole postępowania wykaże, że w tej sytuacji nie poniesie żadnych dodatkowych kosztów z tytułu kupienia tego, co jest w tym przypadku najtańsze – mówi w rozmowie z agencją Newseria Biznes Łukasz Czaban, ekspert APEXnet.
Oprócz kryterium ceny zamawiający powinien także wprowadzić inne, pozacenowe kryterium. Przepisy jednak nie precyzują, w ilu procentach o wygranej danej oferty ma decydować cena, a w ilu dodatkowe kryteria. Jak podkreśla Czaban, wielu zamawiających nie potrafi stosować innych obostrzeń niż cena. Nawet jeśli więc zaznaczą w przetargu dodatkowe kryteria, to przypiszą im niski procent – tak, by teoretycznie wszystko było zgodne z przepisami.
– Zapewne zdecydowana większość zamawiających z góry wpisze drugie kryterium pozacenowe, np. termin wykonania, przypisując mu 1 proc. Reszta, czyli 99 proc., zostanie przypisana cenie. Wtedy w papierach wszystko będzie się zgadzać, nic to wtedy jednak nie zmienia w praktyce naszych zamówień publicznych – ocenia Czaban.
Nowe przepisy wprowadzają także obowiązek żądania przez zamawiającego od wykonawcy wyjaśnień dotyczących rażąco niskiej ceny, jeśli jego oferta jest o co najmniej 30 procent niższa albo od szacunkowej wartości przetargu, albo od arytmetycznej średniej wszystkich złożonych ofert. W pozostałych przypadkach zamawiający będzie mieć prawo, ale nie obowiązek, żądać wyjaśnień.
– Co ważne, w tym przypadku ciężar dowodu będzie spoczywał zawsze na wykonawcy. Rolą wykonawcy będzie udowodnienie, że jego oferta jest realna, wiarygodna i możliwa do wykonania w praktyce – komentuje Czaban.
Ustawa wychodzi też naprzeciw oczekiwaniom części rynku i wprowadza możliwość żądania przez zamawiającego, by przy zamówieniach na usługi i roboty budowlane osoby wykonujące prace były zatrudnione w oparciu o umowę o pracę. Koszty pracy nie mogą być niższe niż minimalne wynagrodzenie za pracę. Obecnie ze względu na wysokie koszty takiego zatrudnienia wykonawcy preferowali umowy cywilnoprawne, by móc złożyć możliwie najniższą ofertę i tym samym zwiększyć szansę na wygranie przetargu.
Nowe przepisy pozwalają także na renegocjowanie wykonywanych umów w przypadku zmiany podatku VAT, wysokości płacy minimalnej i składek na ubezpieczenie społeczne, zdrowotne. Dotychczas, jeśli w umowie nie było klauzuli waloryzacyjnej, zamawiający utrudniał zmianę umowy.
– Zmiany czekają także udzielanie zamówień dotyczących tzw. usług niepriorytetowych. Zamawiający do progów unijnych będzie mógł ułatwić sobie życie poprzez stosowanie jedynie ogólnych norm zaczerpniętych z pierwotnego prawa wspólnotowego – ocenia Czaban.
Ponadto wykonawca wciąż będzie mógł polegać na zasobach innych podmiotów, niezależnie od łączących go z nimi stosunków prawnych. Uprawnienia te dotyczyć będą również zasobów ekonomicznych. Jednocześnie jednak podmiot udostępniający swój zasób będzie odpowiadać solidarnie z wykonawcą za ewentualną szkodę wyrządzoną zamawiającemu.
– Wydaje się, że ta zmiana skończy z pewnego rodzaju fikcją, która często była nazywana handlem referencjami. Podmiot udostępniający swój zasób będzie odpowiadał za ewentualną szkodę wyrządzoną zamawiającemu z tytułu nieudostępnienia tych zasobów. Dotychczas zamawiający nie bardzo miał jak wpłynąć na podmiot trzeci, jeżeli on rzeczywiście nie udostępnił zasobów, które obiecał na etapie postępowania, co bardzo często prowadziło do wniosku, że to prawo jest martwe – podkreśla Czaban.
Czytaj także
- 2024-05-13: Po majówkowych promocjach ceny paliw na stacjach nie rosną drastycznie. Cenniki hurtowe idą w dół
- 2024-05-16: Nadchodzi kumulacja inwestycji finansowanych ze środków UE. Wykonawcy muszą się przygotować na problemy z dostępnością kadr i zasobów
- 2024-04-15: Mocny wzrost sprzedaży paliw płynnych w 2023 roku. W tym roku popyt napędzą nowe inwestycje
- 2024-04-23: Efekt Taylor Swift na rynku najmu krótkoterminowego. Europejska trasa koncertowa pozwoli wynajmującym zarobić miliony
- 2024-05-06: Letnie igrzyska olimpijskie napędzają paryski rynek najmu krótkoterminowego. Nawet co piąty mieszkaniec Paryża chce wynająć swoje mieszkanie na czas olimpijskich zmagań
- 2024-04-16: Rekordowe notowania złota. Ryzyko eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie będzie napędzać dalsze wzrosty
- 2024-04-12: Kakao podrożało w ekspresowym tempie. Czekolada może się stać towarem luksusowym
- 2024-04-10: Producenci owoców i warzyw pełni obaw po przywróceniu 5-proc. VAT-u na żywność. Spodziewają się większej presji sieci handlowych na obniżkę cen
- 2024-04-09: Inflacja spadła do najniższego od pięciu lat poziomu. Spowolnić może także wzrost płac
- 2024-04-29: Branża pomp ciepła mierzy się z niską sprzedażą. Jej powodem są obawy o wzrost cen energii elektrycznej
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Coraz bliżej powstania świadomej sztucznej inteligencji. Potrzebne są działania zapobiegające niewłaściwemu jej wykorzystaniu
O sztucznej inteligencji mówi się już coraz częściej w kontekście możliwości i zagrożeń, jakie przyniesie powstanie globalnej sztucznej inteligencji. To model, który byłby zdolny do myślenia takiego, jakim cechuje się człowiek, ale jego możliwości obliczeniowe przewyższałyby możliwości ludzkiego mózgu kilka milionów razy. Rodzi to uzasadnione obawy o bezpieczeństwo, stąd postulat, by uczestnicy rynku składali przysięgę na wzór przysięgi Hipokratesa. Zgodnie z nią mieliby dbać o to, by zastosowania technologii miały wymiar etyczny. Zdaniem ekspertów potrzebnych jest też więcej szczegółowych regulacji.
Bankowość
Zapóźnienie w transformacji może obniżyć konkurencyjność całej gospodarki. Konieczne przyjęcie ustawy o ochronie klimatu
– Biznes jest gotowy na Fit for 55 i co ciekawe, banki też są na to gotowe. Natomiast niegotowe są polskie regulacje i polska energetyka. Tym, co jest nam teraz w Polsce potrzebne, są dobre strategie i dobre planowanie – ocenia Ilona Jędrasik, nowa prezes zarządu Fundacji ClientEarth Prawnicy dla Ziemi. Jak wskazuje, polska energetyka musi zdecydowanie przyspieszyć z transformacją w kierunku odnawialnych źródeł, ponieważ w scenariuszu business as usual konsekwencją może być spadek konkurencyjności całej krajowej gospodarki.
Transport
CPK nadal pod znakiem zapytania. Wyzwaniem jest nie tylko budowa lotniska, ale także sieci kolejowej
Centralny Port Komunikacyjny (CPK) pod znakiem zapytania. Nowy rząd wciąż przeprowadza audyty. Budowa, zapowiadana jako największe przedsięwzięcie infrastrukturalne w historii, to nie tylko plan potężnego lotniska między Warszawą a Łodzią, ale także obejmująca cały kraj przebudowa sieci kolejowej. – Powinniśmy obniżać temperaturę sporu wokół Centralnego Portu Komunikacyjnego i przechodzić do konkretnych, bardziej operacyjnych decyzji – ocenia Michał Litwin dyrektor generalny Związku Niezależnych Przewoźników Kolejowych.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.