Mówi: | Magdalena Gaj |
Funkcja: | prezes |
Firma: | Urząd Komunikacji Elektronicznej |
Szansa na karierę w branży IT dla kobiet – polski rynek będzie potrzebował 700 tys. informatyków
Staże w największych firmach teleinformatycznych mają zachęcić młodych inżynierów-kobiety do pracy w branży. Studentki i absolwentki kierunków związanych z elektroniką i informatyką będą musiały zmierzyć się z zadaniami przygotowanymi przez firmy – partnerów konkursu. To kolejna po akcji „Dziewczyny na Politechniki” akcja promująca zawody techniczne wśród maturzystek i studentek. Dzięki nim liczba kobiet na uczelniach technicznych w ciągu ostatnich 6 lat wzrosła o ponad 24 tysiące. Wśród firm, które wsparły inicjatywę Urzędu Komunikacji Elektronicznej, są CISCO, SAS Institute, Sygnity i Motorola.
Firmy z branży teleinformatycznej należą do najszybciej rozwijających się na europejskim i polskim rynku. Dlatego walczą o najlepszych pracowników, szczególnie inżynierów.
– Słyszę od menadżerów, od prezesów firm z branży IT, z którymi współpracuję jako regulator rynku telekomunikacyjnego, że poszukują pracowników kobiet, że brakuje ich w zespołach, że reprezentacja kobiet jest na poziomie 10 proc., maksymalnie do 15 proc., a to jest o wiele za mało – tłumaczy Magdalena Gaj, prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria.
Firmy chcą zachęcić kobiety-inżynierów stażami, dzięki którym mają szansę poznać specyfikę pracy w branży. Dla samych firm atutem kobiet z dyplomem inżyniera są tzw. miękkie umiejętności, niezbędne w zespołach badawczych czy projektowych.
– Nie ma żadnego szklanego sufitu. Po prostu mamy problem ze stereotypami. Dziewczyny nie kształcą się na uczelniach technicznych, np. na informatyce, telekomunikacji, elektronice. Jeżeli już kończą takie uczelnie, to często nie widzą swojej przyszłości w tej branży, nie podejmują dalszego zatrudnienia, nie wiedzą, że ta branża jest dla nich ciekawym miejscem pracy – mówi Magdalena Gaj.
Kierunki techniczne dają lepsze perspektywy zatrudnienia niż kierunki humanistyczne. Już dziś wśród bezrobotnych absolwentów uczelni najwięcej jest pedagogów czy politologów. Firmy IT i z branży teleinformatycznej w ciągu najbliższych kilku lat będą zwiększać zatrudnienie.
– Będziemy potrzebowali na pewno około 700 tys. nowych pracowników inżynierów. Dlatego na takich kierunkach warto studiować i warto się rozwijać, bo w tej branży przy średniej krajowej 3 500 zł brutto zarobki wykwalifikowanego, dobrego inżyniera z zakresu IT to jest 7000 zł brutto – Magdalena Gaj.
Pierwsze efekty zaczynają przynosić kampanie społeczne zachęcające kobiety do studiowania kierunków technicznych. Wśród studentów kierunków technicznych 36 procent to kobiety. To o 6 procent więcej niż w roku akademickim 2007/2008 kiedy rozpoczynała się kampania „Dziewczyny na Politechniki!". Liczba studentek uczelni technicznych wzrosła w tym czasie o 24 tysiące, studentów – o 2 tysiące.
Czytaj także
- 2024-07-18: Branża tytoniowa alarmuje o drastycznych podwyżkach akcyzy. Są kilkukrotnie wyższe od zaplanowanych do 2027 roku
- 2024-07-09: W ciągu 5–10 lat spodziewane duże wzrosty sprzedaży żywności ekologicznej. Największą barierą pozostaje niska świadomość konsumentów
- 2024-07-03: Firmy budowlane wyczekują na harmonogram największych krajowych inwestycji. Problemem mogą być terminy i brak rąk do pracy
- 2024-06-19: Europa idzie w kierunku ponownego wykorzystywania surowców. Prawo i fundusze unijne będą w kolejnych latach mocno wspierać ten proces
- 2024-07-08: Duża presja regulacyjna stanowi coraz większe obciążenie dla firm kosmetycznych. Branża obawia się utraty konkurencyjności na globalnym rynku
- 2024-06-27: Unijne przepisy przyspieszają zieloną transformację branży kosmetycznej. Zielony Ład może zmniejszyć konkurencyjność europejskich producentów
- 2024-07-05: Sektor finansowy walczy o pracowników. Coraz ważniejsze stają się kompetencje technologiczne
- 2024-06-20: Branża chemiczna w Europie na zakręcie. Konkurencja z Azji i Europejski Zielony Ład wymuszają inwestycje w innowacje
- 2024-05-24: Filip Chajzer: Jestem samozwańczym królem kebaba. Miałem już ponad 700 zapytań o franczyzę i za dwa–trzy lata będzie to bardzo poważny biznes
- 2024-05-29: Rynek zastępników mięsa jest pełen wysoko przetworzonych produktów. Wkrótce mogą one zniknąć ze sklepowych półek
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Polskie firmy z szansą na zdobycie azjatyckich rynków. Mogą otrzymać wsparcie na promocję podczas Expo 2025 w Osace
W 2025 roku w japońskiej Osace odbędzie się Wystawa Światowa Expo 2025. Udział w niej, a także towarzyszących imprezie wydarzeniach i targach to dla polskich firm szansa na wzrost rozpoznawalności swoich marek za granicą, a w konsekwencji na rozwój ich potencjału eksportowego. Expo 2025 będzie się koncentrowało na innowacjach służących zrównoważonemu rozwojowi. PARP, który jest partnerem wydarzenia w Polsce, do 26 września br. czeka na wnioski firm zainteresowanych udziałem w wydarzeniu i ekspansją na azjatyckie rynki. W ramach programu mogą one otrzymać wsparcie na udział w targach, na misje wyjazdowe i kampanie promocyjne przed i po zakończeniu Expo. Nabór finansowany jest z Funduszy Europejskich dla Nowoczesnej Gospodarki 2021–2027
Polityka
Rośnie ryzyko wybuchu epidemii w Strefie Gazy. Brakuje czystej wody, kanalizacji i toalet, a w zniszczonej enklawie wykryto polio
W Strefie Gazy brakuje praktycznie wszystkiego – od żywności i wody po podstawowe leki – ale najgorsze może dopiero nadejść – alarmuje Polska Akcja Humanitarna. – Kilka dni temu w wodzie w Strefie Gazy znaleziono polio typu 2. Ta woda jest bardzo zanieczyszczona, infrastruktura wodno-sanitarna na tym terenie tak naprawdę już nie istnieje. Na dodatek od dziewięciu miesięcy dzieci nie są szczepione, ponieważ nie ma warunków, żeby to zrobić, więc istnieje bardzo duże zagrożenie wybuchu epidemii – mówi Magdalena Foremska z PAH. W odpowiedzi na kryzys organizacja uruchomiła duże projekty pomocowe, które mają zapewnić żywność i opiekę medyczną w Strefie Gazy i na Zachodnim Brzegu.
IT i technologie
Gminy potrzebują inwestycji w cyberbezpieczeństwo. Eksperci widzą duże ryzyka wynikające z zaniedbań
Dane gromadzone przez jednostki samorządu terytorialnego mogą być bardzo niebezpiecznym narzędziem w rękach przestępców. Wykradzione mogą posłużyć do fałszowania tożsamości człowieka. Tymczasem poziom inwestycji w cyberbezpieczeństwo jest w gminach niski, a liczba ataków hakerskich na nie stale rośnie. Eksperci czekają na pozytywne skutki rządowego programu Cyberbezpieczny Samorząd. W jego ramach 1,5 mld zł trafi na inwestycje w poprawę bezpieczeństwa cybernetycznego samorządów: zarówno na poziomie sprzętu i oprogramowania, jak i kompetencji oraz procedur.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.