Newsy

W 2022 r. rynek modowy w Polsce osiągnie wartość ponad 43 mld zł. To coraz bardziej perspektywiczna branża dla młodych ludzi

2017-12-12  |  06:15
Mówi:Urszula Wiszowata, kierownik studiów podyplomowych Prawo i zarządzanie w sektorze mody na Uczelni Łazarskiego

Agnieszka Oleksyn-Wajda, radca prawny, kierownik studiów podyplomowych Prawo i zarządzanie w sektorze mody, Uczelnia Łazarskiego

  • MP4
  • Polskie firmy odzieżowe nie boją się rywalizacji nawet na zagranicznych rynkach i nie mają wobec zachodniej konkurencji kompleksów. Według prognoz PMR rynek odzieży i obuwia w Polsce w 2022 roku osiągnie wartość 43,2 mld zł. Także globalnie staje się coraz większą siłą gospodarczą. Sukcesy krajowych firm powodują, że branża ta przyciąga coraz więcej młodych osób, które wybierają tę ścieżkę kariery. 

    – Przemysł modowy stał się ogromnym biznesem. Do tej pory postrzegany był jako część show-biznesu, ale wiemy, że jest on już bardzo mocno poparty liczbami. Chociażby samym faktem, że ta gospodarka globalnie jest warta ponad 2,5 tryliona dolarów rocznie i stanowi ok. 2 proc. PKB – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Urszula Wiszowata, kierownik studiów podyplomowych Prawo i zarządzanie w sektorze mody na Uczelni Łazarskiego. – W Polsce ten biznes ma się znakomicie, co możemy obserwować od kilkunastu lat. Polskie firmy już rywalizują z zagranicznymi jak równy z równym. Znamy przypadek ekspansji LPP w Londynie. Dwie nasze spółki są w WIG20. Jest czym się chwalić. 

    Na warszawskiej giełdzie notowanych jest kilka polskich firm odzieżowych i obuwniczych. Roczne przychody największych z nich liczone są w miliardach złotych, a zysk netto – w setkach milionów. Są na tyle istotne, że wyznaczono specjalny subindeks sektorowy WIG-odzież. Jego wartość od początku roku wzrosła o ponad 30 proc., nieco mocniej niż WIG20, który zwiększył wartość o niespełna 28 proc.

    – Sektor modowy w Polsce rozwija się w tempie bardzo dynamicznym. W latach 90. polskie fabryki były nierentowne w stosunku do fabryk zachodnich. Dziś ta sytuacja się zmieniła – ocenia Agnieszka Oleksyn-Wajda, radca prawny, kierownik studiów podyplomowych Prawo i zarządzanie w sektorze mody na Uczelni Łazarskiego. – Na naszym rynku modowym mamy ponad dwa tysiące zarejestrowanych podmiotów, które zajmują się produkcją odzieży. W rankingach europejskich jesteśmy coraz wyżej – zajmujemy 8. pozycję, jeżeli chodzi o rynek modowy w znaczeniu gospodarczym. Polacy coraz więcej wydają rocznie na ubrania. Jeszcze w 2013 roku wydawaliśmy rocznie około sześciuset złotych, a dziś ponad tysiąc złotych rocznie.

    Jak wynika z raportu PMR „Handel detaliczny odzieżą i obuwiem w Polsce 2017. Analiza rynku i prognozy rozwoju na lata 2017-2022” polski rynek w 2022 r. osiągnie wartość 43,2 mld zł. Oznacza to wzrost w ciągu niespełna dekady o niemal połowę. Już w tym roku wart jest niemal 36 mld zł. Tworzą go nie tylko polskie przedsiębiorstwa, lecz także znane luksusowe zachodnie marki, znane z najdroższych ulic handlowych całego świata.

    – Trzeba powiedzieć o dużej polaryzacji. Z jednej strony mamy slow fashion, z drugiej – fast fashion, czyli sieciówki, które rozwijają się w szalonym tempie –tłumaczy Agnieszka Oleksyn-Wajda. – Ale one też są tworzone z myślą o młodej grupie odbiorczej. Firmy z sektora slow fashion kierują się zupełnie inną filozofią sprzedażową, są bardzo mocno nastawione na swoją klientkę, oferują bardzo wiele usług okołoproduktowych. Na oba te kierunki jest na rynku miejsce.

    Modą i wizerunkiem interesuje się coraz więcej Polaków – obecnie jest to już 68 proc. społeczeństwa. Wciąż jeszcze głównie są to kobiety, ale w młodszych grupach wiekowych (od 19 do 24 roku życia) ta proporcja się zmienia i widać coraz większą rolę mężczyzn. Wyższy dochód rozporządzalny chętnie przeznaczany jest na zakup ubrań. Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że tylko w ciągu pierwszych dziesięciu miesięcy roku sprzedaż tekstyliów, odzieży i obuwia wzrosła rok do roku o 17,5 proc. w cenach stałych. To najszybciej rosnąca kategoria spośród wyróżnianych przez GUS. W cenach bieżących wynik jest niższy, ale też dwucyfrowy – 11,7 proc.

    Rozwój branży mierzy się jednak nie tylko liczbami, lecz także zmianami jakościowymi. Sygnałem szybkich przemian jest np. fakt kształtowania się nowych, nieznanych jeszcze kilkanaście lat temu zawodów, takich jak choreograf czy reżyser modowy.

    – Branża modowa jest niezwykle perspektywiczna, chociażby ze względu na jej dynamiczny rozwój. Rynek rośnie o co najmniej 5–6 proc. rocznie, a więc podmiotów jest coraz więcej i możliwości rozwoju również – podkreśla Urszula Wiszowata. – Skoro polskie spółki wychodzą za granicę, to jak najbardziej potrzebują talentów, nie dość, że możemy się zrealizować artystycznie i biznesowo, to jeszcze jest gdzie. Dlatego zachęcam do rozwoju w tej branży, bo sukces jest niemalże gwarantowany.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Rolnictwo

    Dane satelitarne w użyciu urbanistów i samorządowców. Mogą im służyć do przygotowania na zmiany klimatu

    Do 2031 roku rynek usług związanych z danymi satelitarnymi ma wzrosnąć ponad czterokrotnie – przewidują analitycy. Na rosnącą podaż wpływ może mieć nałożony na dużą część przedsiębiorców, w tym producentów rolnych, obowiązek raportowania wpływu środowiskowego. Dane satelitarne są jednak cennym narzędziem również w rękach urbanistów i samorządowców. Z dokładnością do milimetrów pokazują zjawiska takie jak np. osiadanie gruntów, co pozwala na wczesne podejmowanie decyzji o kluczowych modernizacjach infrastruktury.

    Prawo

    Nałóg nikotynowy wśród nieletnich zaczyna się najczęściej od e-papierosów. Przyciągają ich słodkie, owocowe smaki tych produktów

    Co czwarty uczeń ma za sobą inicjację nikotynową, a dla większości z nich pierwszym produktem, po jaki sięgnęli, był e-papieros. Zdecydowana większość uczniów używających nikotyny korzysta właśnie z e-papierosów, a prawie połowa nie ma problemu z ich zakupem – wskazują nowe badania przeprowadzone z okazji Światowego Dnia Rzucania Palenia. Eksperci podkreślają, że niebezpiecznym produktem, z uwagi na ryzyko uzależnienia behawioralnego, są także e-papierosy beznikotynowe. Trwają prace nad przepisami, które m.in. zakażą ich sprzedaży nieletnim.

    Ochrona środowiska

    Futra z negatywnym wpływem na środowisko na każdym etapie produkcji. Wiąże się z 400-krotnie większym zużyciem wody niż poliestru

    Biznes futrzarski ma negatywny wpływ na środowisko naturalne – podkreślają eksperci Stowarzyszenia Otwarte Klatki. Hodowle powodują zatrucie wód i gleb oraz są zagrożeniem dla bioróżnorodności. Z kolei produkcja futra z norek, lisów i jenotów generuje znacznie większe niż bawełna czy poliester emisje gazów cieplarnianych, zużycie wody i zanieczyszczenie wody. 25 listopada obchodzimy Dzień bez Futra, który ma zwrócić uwagę na cierpienie zwierząt hodowanych na potrzeby przemysłu futrzarskiego oraz promować etyczne i ekologiczne wybory w modzie.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.