Mówi: | Anna Rostocka |
Funkcja: | dyrektor Biura Międzynarodowej Organizacji ds. Migracji w Warszawie |
W Polsce pracuje coraz więcej cudzoziemców. Konieczne kreowanie odpowiedniej polityki migracyjnej i walka z uprzedzeniami
Rośnie poziom imigracji zarobkowej do Polski. W ciągu roku liczba wydanych przez wojewodów zezwoleń na pracę dla cudzoziemców spoza Unii Europejskiej wzrosła niemal o 100 proc. Na rynku pracy jest już prawie milion pracowników ze Wschodu. To oznacza dla Polski duże wyzwania w zakresie kreowania polityki migracyjnej, jasnych procedur zatrudniania, skróceniu czasu oczekiwania na pozwolenie na pracę czy uspójniania polityki migracyjnej z innymi sferami. Istotnym elementem w budowaniu narracji na temat migracji jest też walka z ksenofobią – podkreśla Anna Rostocka, dyrektor Biura Międzynarodowej Organizacji ds. Migracji w Warszawie.
– W kreowaniu polityki migracyjnej bardzo ważne jest kompleksowe i całościowe podejście do migracji. Chodzi o to, by ułatwiała ona legalną migrację, ponieważ to jest najlepszy sposób przeciwdziałania migracji nielegalnej. Ważne jest też, aby polityka migracyjna była oparta o rzetelne dane, czyli musimy wiedzieć, czego potrzebuje nasz rynek pracy, jaka jest nasza sytuacja demograficzna, jaka jest sytuacja w kontekście polityki społecznej, edukacji, zdrowia, ponieważ imigranci stają się częścią naszego społeczeństwa – przekonuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Anna Rostocka, dyrektor Biura Międzynarodowej Organizacji ds. Migracji w Warszawie.
Z danych Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej wynika, że na rynku pracy jest obecnie około miliona pracowników ze Wschodu. Pod koniec 2017 roku ważnych było ponad 325 tysięcy dokumentów potwierdzających legalny pobyt cudzoziemców w Polsce. W ubiegłym roku wydano łącznie 235 tys. zezwoleń na pracę dla cudzoziemców, zarejestrowano 1,8 mln oświadczeń o zamiarze powierzenia pracy cudzoziemcowi. Najchętniej zatrudniani są pracownicy z Ukrainy – w co dziesiątej polskiej firmie. Napływ cudzoziemców do Polski będzie miał coraz większe znaczenie, zwłaszcza w kontekście wyzwań demograficznych. Tylko w latach 2015–2020 ubędzie blisko 590 tysięcy osób w wieku produkcyjnym, dlatego tak istotne jest stworzenie odpowiedniej polityki migracyjnej.
– Ważne jest całościowe podejście do migracji, spójność polityki migracyjna z innymi politykami, np. polityką społeczną, polityką dotyczącą rynku pracy, edukacji, zdrowia i kultury. Bardzo istotne są kwestie związane z poszanowaniem praw migrantów w trakcie całego cyklu migracyjnego, a także kwestie dotyczące przeciwdziałania dyskryminacji, etycznej rekrutacji i zatrudnienia – wymienia ekspertka.
Jak wskazuje Anna Rostocka, problemem są skomplikowane procedury zatrudniania cudzoziemców – dobrym pomysłem byłoby wprowadzenie szeregu ułatwień, dzięki którym zatrudnienie obcokrajowców byłoby szybsze, np. łatwiejsze sprowadzanie cudzoziemców o potrzebnych w Polsce kwalifikacjach czy uzyskanie w takich przypadkach zezwolenia na pracę dla obcokrajowca bez testu rynku pracy. Także sami pracodawcy często nie wiedzą, jakie warunki należy spełnić, by móc zatrudnić obcokrajowca.
– Przedsiębiorcy bardzo często mówią, że procedury są skomplikowane, nie do końca je rozumieją albo nie do końca są w stanie im sprostać. Ważnym elementem wydaje się także dostęp do rzetelnej informacji na temat tych procedur, zarówno dla samych pracodawców, jak i dla cudzoziemców. Infolinia Migrant.Info prowadzona przez IOM udzieliła już kilkudziesięciu tysięcy konsultacji. Mamy ponad 5 milionów użytkowników strony internetowej. To pokazuje, jak duże jest zapotrzebowanie na informację. Długi czas oczekiwania może też powodować, że migranci czy pracodawcy będą się decydowali na zatrudnienie w szarej strefie lub na pobyt nielegalny – podkreśla Rostocka.
Uproszczenie procedur jest istotne, zwłaszcza że na rynku pracy powoli zaczyna brakować rąk do pracy. W 2030 roku pracodawcy będą mieli problemy z obsadzeniem już co piątego stanowiska pracy, a z 20 mln potrzebnych pracowników pracować będzie około 16 mln osób. Niedobory dotyczą nie tylko pracowników wysoko wykwalifikowanych, lecz także tych o kwalifikacjach podstawowych.
– Zatrudnianie cudzoziemców stawia przed pracodawcami dwa rodzaje wyzwań. Pierwsze wyzwanie to kwestia dotycząca pozyskania odpowiedniego pracownika, a więc taka rekrutacja, która z jednej strony będzie uczciwa, w oparciu o odpowiednie standardy etyczne, z drugiej strony będzie pozwalała dopasować pracownika do kompetencji, których potrzebujemy. To jest problem zarówno dla dużych przedsiębiorstw, jak i małych i średnich, które niekoniecznie mają sieć dającą możliwości zrekrutowania takiej osoby – wskazuje dyrektor Biura Międzynarodowej Organizacji ds. Migracji w Warszawie.
Drugie wzywanie – już na późniejszym etapie – to odpowiednie zarządzanie różnorodnością i zwiększanie kompetencji międzykulturowych. Istotna jest też walka z uprzedzeniami i ksenofobią.
– Zdecydowana większość migrantów pracuje, dobrze się integruje i przyczynia się do rozwoju firmy czy gospodarki. Dobre byłoby więc pokazywanie, jak migranci pracują w naszych firmach, w jaki sposób przyczyniają się do rozwoju firmy, w jaki sposób integrują się z polskim społeczeństwem i stają się jego aktywną częścią. Są dobre i złe strony, warto, żebyśmy prowadzili dyskurs na temat migracji w sposób zrównoważony – podkreśla Anna Rostocka.
Czytaj także
- 2025-04-22: Duża zmiana w organizacji pracy w firmach. Elastyczność wśród najważniejszych oczekiwań pracowników
- 2025-04-22: Kwestie bezpieczeństwa priorytetem UE. Polska prezydencja ma w tym swój udział
- 2025-04-22: Rynek agencji PR staje się coraz bardziej rozproszony. Zdecydowanie rośnie liczba jednoosobowych działalności gospodarczych
- 2025-04-23: Rynek oczekuje pierwszego cięcia stóp procentowych w Polsce w maju. Są ku temu przesłanki ekonomiczne
- 2025-04-08: Projekt unijnego budżetu po 2027 roku będzie przedstawiony w lipcu. Polska może odegrać istotną rolę w pracach nad nim
- 2025-04-09: Wzrost wydatków na obronność ma być priorytetem nowego wieloletniego budżetu UE. Nie będzie jednak cięć w polityce spójności
- 2025-04-11: Czeski ubezpieczyciel wchodzi na polski rynek. Oferował będzie na początek ubezpieczenia komunikacyjne
- 2025-04-11: Niektóre państwa członkowskie mają dużą skłonność do nadregulacji prawa unijnego. Bariery wewnątrz Unii mają efekt podobny do wysokich ceł
- 2025-04-04: Spada spożycie alkoholu wśród młodzieży. Coraz mniej nastolatków wskazuje na jego łatwą dostępność
- 2025-03-28: Wrocław najczęściej wskazywanym miejscem na ewentualną przeprowadzkę. To przekłada się na potencjał gospodarczy
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii


Praca

Ogromna baza magazynowa zbóż w Wielkopolsce do likwidacji. Pracę może stracić kilkaset osób
Baza magazynowa zbóż w Witoldowie to obiekt zarządzany od 30 lat przez spółkę Top Farms Wielkopolska, która prowadzi działalność na gruntach dzierżawionych z Zasobów Skarbu Państwa. Teraz baza ma zostać rozebrana, a wydzierżawiona ziemia – trafić do Zasobu Własności Rolnej Skarbu Państwa. Spółka Top Farms wnioskowała do KOWR-u o utworzenie ośrodków produkcji rolniczej, które umożliwiłyby dalsze funkcjonowanie wielu takich strategicznych obiektów rolniczych. Brak decyzji KOWR jest zagrożeniem dla stabilności dużych, nowoczesnych gospodarstw towarowych, a tym samym również dla bezpieczeństwa żywnościowego Polski.
Konsument
Eksperci apelują do Ministerstwa Zdrowia o zmianę w polityce nikotynowej. Powinna lepiej chronić dzieci i młodzież

Wprowadzanie kolejnych zakazów w ustawie tytoniowej nie przyniesie spodziewanego rezultatu – oceniają lekarze i terapeuci pracujący z osobami uzależnionymi. Według nich należy osobno rozpisać działania rozwiązujące problem na poziomie osób dorosłych, które już palą, i te, które będą nakierowane na ochronę dzieci i młodzieży przed dostępem do wyrobów nikotynowych. Stowarzyszenie Jump93 wraz z przedstawicielami środowisk psychiatrycznych i zdrowia publicznego zaapelowało o systemowe podejście do polityki nikotynowej, z uwzględnieniem potencjału strategii redukcji szkód.
Bankowość
Rynek oczekuje pierwszego cięcia stóp procentowych w Polsce w maju. Są ku temu przesłanki ekonomiczne

Na podstawie ostatnich wypowiedzi prof. Adama Glapińskiego, przewodniczącego Rady Polityki Pieniężnej, ekonomiści oczekują, że już na posiedzeniu 7 maja może zapaść pierwsza od ponad półtora roku decyzja o zmianie poziomu stóp procentowych w dół. RPP dostosuje się w ten sposób do polityki głównych banków centralnych oraz słabnącej presji inflacyjnej. Zdaniem prezesa Q Value będzie to działanie w dobrym kierunku, choć spóźnione i być może spowodowane czynnikami politycznymi.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.