Newsy

We wrześniu wniosek o emeryturę w obniżonym wieku emerytalnym złożyło ponad 192 tys. osób. Przed podjęciem tej decyzji warto skorzystać z pomocy doradców emerytalnych ZUS

2017-10-18  |  06:50
Mówi:Dominika Czechowska, Wyższa Szkoła Bankowa

Radosław Milczarski, Centrala Zakładu Ubezpieczeń Społecznych

  • MP4
  • W pierwszych dwóch dniach września ZUS przyjął 20 razy więcej wniosków o emeryturę niż średnio dziennie w 2016 r. Łącznie w ostatnim kwartale 2017 roku będzie blisko 331 tys. osób, które będą mogły przejść na emeryturę. Eksperci podkreślają jednak, że im wcześniej przechodzimy na emeryturę, tym niższe świadczenie otrzymujemy. Przed podjęciem decyzji warto się skonsultować z doradcą emerytalnym. Od początku lipca we wszystkich oddziałach Zakładu Ubezpieczeń Społecznych 595 doradców emerytalnych pomaga w wyborze najlepszego momentu przejścia na emeryturę.

    – Aby podjąć decyzję o przejściu na emeryturę, najpierw trzeba odpowiedzieć sobie na pytanie, czy stać nas na to, aby otrzymywać niższe świadczenie kosztem wcześniejszej zawodowej wolności. Trzeba dokładnie przeliczyć, jakie będzie potencjalne świadczenie i jakie są nasze koszty utrzymania przez najbliższe nawet kilkadziesiąt lat. Warto się zastanowić, czy mamy jakieś inne, alternatywne źródła pozyskiwania dochodów – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Dominika Czechowska z Wyższej Szkoły Bankowej.

    1 października weszły w życie przepisy, które obniżają wiek emerytalny kobiet do 60 i mężczyzn do 65 lat. Z wyliczeń ZUS wynika, że w ostatnim kwartale 2017 roku ok. 331 tys. osób  będzie mogło przejść na emeryturę. We wrześniu po raz pierwszy o emeryturę wystąpiło ponad 230 tys. osób, w tym o emeryturę w obniżonym wieku emerytalnym ponad 192 tys.

    O wysokości emerytury decyduje przede wszystkim wysokość zgromadzonych składek i kapitału początkowego oraz średni dalszy czas trwania życia. Oznacza to, że im wcześniej przejdzie się na emeryturę, tym niższe będzie świadczenie. Decyzję warto więc skonsultować z doradcą emerytalnym ZUS.

    – Doradca pomoże ubezpieczonemu, który wybiera się na emeryturę, określić, jaka będzie wysokość świadczenia, jeżeli przejdzie na nią na przykład, kiedy ukończy 60 lat w przypadku kobiety czy 65 lat w przypadku mężczyzny, albo co się stanie, jeżeli opóźni przejście na emeryturę o 2, 3 czy 4 lata. Z reguły ludzie nie zdają sobie sprawy z tego, jak bardzo na wysokość emerytury wpływa późniejsze na nią przejście – wskazuje Jeremi Mordasewicz z Konfederacji Lewiatan.

    ZUS informował już, że po obniżeniu wieku emerytalnego wzrośnie liczba osób, które będą otrzymywały emeryturę w najniższej wysokości (1 tys. zł brutto). Obecnie pobiera ją ok. 160 tys. osób.  Emerytura może być jednak wyższa, bo każdy rok pracy to więcej odłożonych składek i krótszy przewidywany czas życia.

    – Doradcy emerytalni pracują na salach obsługi klientów w każdej placówce ZUS. Ich zadaniem jest pomoc w  w podjęciu decyzji o momencie przejścia na emeryturę. Mogą policzyć przyszłą emeryturę w zależności od scenariusza, który wybierzemy: czy będziemy chcieli skończyć naszą aktywność po ukończeniu ustawowego wieku emerytalnego, czy pracować jeszcze przez jakiś czas. Doradcy wyliczają prognozowaną emeryturę za pomocą tzw. kalkulatora emerytalnego – wyjaśnia Radosław Milczarski z Biura Prasowego w Centrali ZUS.

    Od 3 lipca do 11 października z pomocy doradców emerytalnych skorzystało już 753 513 osób. Do 11 października 2017 r. doradcy obliczyli w kalkulatorze emerytalnym prognozowaną kwotę emerytury dla 445 496 osób. Od 18 września doradcy mają również możliwość obliczenia prognozowanej kwoty nauczycielskiego świadczenia kompensacyjnego – do 11 października wykonali 836 takich obliczeń. Z ankiety, którą nasi klienci wypełnili w III kw. br., wynika, że 98 proc. osób pozytywnie oceniło pomoc doradców.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Rolnictwo

    Dane satelitarne w użyciu urbanistów i samorządowców. Mogą im służyć do przygotowania na zmiany klimatu

    Do 2031 roku rynek usług związanych z danymi satelitarnymi ma wzrosnąć ponad czterokrotnie – przewidują analitycy. Na rosnącą podaż wpływ może mieć nałożony na dużą część przedsiębiorców, w tym producentów rolnych, obowiązek raportowania wpływu środowiskowego. Dane satelitarne są jednak cennym narzędziem również w rękach urbanistów i samorządowców. Z dokładnością do milimetrów pokazują zjawiska takie jak np. osiadanie gruntów, co pozwala na wczesne podejmowanie decyzji o kluczowych modernizacjach infrastruktury.

    Prawo

    Nałóg nikotynowy wśród nieletnich zaczyna się najczęściej od e-papierosów. Przyciągają ich słodkie, owocowe smaki tych produktów

    Co czwarty uczeń ma za sobą inicjację nikotynową, a dla większości z nich pierwszym produktem, po jaki sięgnęli, był e-papieros. Zdecydowana większość uczniów używających nikotyny korzysta właśnie z e-papierosów, a prawie połowa nie ma problemu z ich zakupem – wskazują nowe badania przeprowadzone z okazji Światowego Dnia Rzucania Palenia. Eksperci podkreślają, że niebezpiecznym produktem, z uwagi na ryzyko uzależnienia behawioralnego, są także e-papierosy beznikotynowe. Trwają prace nad przepisami, które m.in. zakażą ich sprzedaży nieletnim.

    Ochrona środowiska

    Futra z negatywnym wpływem na środowisko na każdym etapie produkcji. Wiąże się z 400-krotnie większym zużyciem wody niż poliestru

    Biznes futrzarski ma negatywny wpływ na środowisko naturalne – podkreślają eksperci Stowarzyszenia Otwarte Klatki. Hodowle powodują zatrucie wód i gleb oraz są zagrożeniem dla bioróżnorodności. Z kolei produkcja futra z norek, lisów i jenotów generuje znacznie większe niż bawełna czy poliester emisje gazów cieplarnianych, zużycie wody i zanieczyszczenie wody. 25 listopada obchodzimy Dzień bez Futra, który ma zwrócić uwagę na cierpienie zwierząt hodowanych na potrzeby przemysłu futrzarskiego oraz promować etyczne i ekologiczne wybory w modzie.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.