Newsy

80 proc. upraw ma być objętych ochroną dzięki dystrybucji ubezpieczeń przez Pocztę Polską. W ciągu 3 lat dopłaty rządowe do ochrony upraw i zwierząt gospodarskich mają sięgnąć 1,8 mld zł

2017-10-02  |  06:55
Mówi:Andrzej Adamczyk, minister infrastruktury i budownictwa

Adam Sekściński, prezes zarządu Funduszu Składkowego Ubezpieczenia Społecznego Rolników

Zbigniew Pusz, prezes zarządu Pocztowego Towarzystwa Ubezpieczeń Wzajemnych

  • MP4
  • Jedynie 10 proc. rolników ubezpiecza swoje uprawy. Jeszcze mniej żywy inwentarz. Pomóc to zmienić mają ubezpieczenia Pocztowego Towarzystwa Ubezpieczeń Wzajemnych pod marką AGRO Ubezpieczenia. Państwowe dopłaty sięgają 65 proc. i można je nabyć w prawie dwóch tysiącach placówek pocztowych. W tym roku na ubezpieczenia rolników trafi blisko 500 mln zł. W perspektywie najbliższych trzech lat dopłaty rządowe do upraw i hodowli mogą sięgnąć 1,8 mld zł.

    – Tylko 10 proc. upraw jest obecnie ubezpieczonych. To powód, dla którego weszliśmy we współpracę z resortem rolnictwa. Postanowiliśmy wykorzystać potencjał Poczty Polskiej. W ten sposób zmienimy niekorzystne proporcje. Mamy nadzieję, że wkrótce zamiast 90 proc. nieubezpieczonych upraw będzie 90 proc. ubezpieczonych podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Andrzej Adamczyk, minister infrastruktury i budownictwa.

    Choć świadomość rolników dotycząca konieczności i korzyści płynących z ubezpieczeń jest coraz większa, problemem często była dostępność takich ubezpieczeń. Współpraca Poczty Polskiej, Pocztowego Towarzystwa Ubezpieczeń Wzajemnych i Funduszu Składkowego Ubezpieczenia Społecznego Rolników ma to zmienić.

    – Chcemy wykorzystać fakt, że Poczta ma ponad 7,3 tys. placówek. Chcemy być obecni w każdej placówce. Wtedy będziemy mogli powiedzieć, że każdy rolnik wie, gdzie znajduje się najbliższy urząd pocztowy i że jesteśmy w stanie dotrzeć do tych rolników, którzy do tej pory się nie ubezpieczali – wskazuje Zbigniew Pusz, prezes zarządu Pocztowego Towarzystwa Ubezpieczeń Wzajemnych.

    W Polsce jest 1,4 mln gospodarstw, w tym 0,2 mln to te o powierzchni większej niż 15 ha. Ze względu na prawo, które nakłada na rolników obowiązek ubezpieczania budynków wchodzących w skład gospodarstwa, 90 proc. rolników ubezpiecza budynki.

    Obecnie 40 proc. rolników ubezpiecza ruchomości rolnicze. Znacznie gorzej wygląda sytuacja ubezpieczeń upraw i zwierząt – tylko 10–12 proc. gospodarstw wykupuje ochronę dla plonów i tylko ok. 8 proc. zwierząt jest ubezpieczonych (głównie drób). Najczęściej na ubezpieczenie upraw decydują się największe gospodarstwa. Szacuje się, że ubezpieczonych jest 25–30 proc. powierzchni upraw. Ubezpieczenia oferowane w placówkach Poczty Polskiej, które znajdują się nawet w najmniejszych miejscowościach, mogą tę proporcję poprawić na korzyść małych gospodarstw.

     Nie przedstawiamy się jako konkurencja dla towarzystw ubezpieczeniowych, które oferują pełną gamę produktów dla rolników. Zależy nam głównie na tym, abyśmy poprawili penetrację ubezpieczeniową, dotarli do tych rolników, którzy do tej pory jeszcze nie skorzystali z tej oferty, aby procent ubezpieczonych gospodarstw zwiększył się z 10–12 proc. przynajmniej czterokrotnie, a procent areału uprawnego docelowo zwiększył się trzykrotnie – zapowiada prezes PTUW.

    Dzięki nowelizacji ustawy o ubezpieczeniach upraw rolnych i zwierząt gospodarskich dopłaty rządowe do ubezpieczeń mogą sięgnąć 65 proc. Jak wskazują przedstawiciele resortu infrastruktury i rolnictwa, w tym roku na ubezpieczenia rolników trafi 500 mln zł, jednak kwota ta ma być stopniowo zwiększana. W przyszłym roku może przekroczyć już 1 mld zł. W ciągu najbliższych 3 lat dopłaty do ochrony upraw i hodowli mogą sięgnąć 1,8 mld zł.

     Nie przewidujemy takich zdarzeń jak w tym roku, gdy rolnicy chcieli się ubezpieczać, a nie mogli. Będzie tu płynne ubezpieczanie, przejście z oferty jesiennej na ofertę wiosenną. Dostęp do ubezpieczeń dla rolnika, dotowanych i niedotowanych, będzie zapewniony w sposób ciągły, przynajmniej w naszej firmie, ale myślę, że także u konkurencji – mówi Zbigniew Pusz.

    Oferowany rolnikom zakres ubezpieczenia upraw obejmuje ryzyka od zjawisk pogodowych, strat w produkcji zwierząt gospodarczych spowodowanych przez nawałnice czy burze. AGRO ubezpieczenia obejmują m.in. plony zbóż, rzepaku, chmielu, warzyw gruntowych i krzewów owocowych.

    Większość udziałów w PTUW należy do Poczty Polskiej (50,46 proc.). Pod koniec lipca 49,5 proc. udziałów zostało objęte przez Fundusz Składkowy Ubezpieczenia Społecznego Rolników.

    – Głównym założeniem tego porozumienia jest wykorzystanie potencjału, jaki stoi za Kasą Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego, Funduszem Składkowym oraz Pocztą Polską w celu upowszechnienia i propagowania idei ubezpieczeń upraw rolnych i ubezpieczeń rolników. Fundusz Składkowy objął udziały za ponad 27,5 miliona złotych w PTUW – mówi Adam Sekściński, prezes zarządu Funduszu Składkowego Ubezpieczenia Społecznego Rolników.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Konkurs Polskie Branży PR

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Handel

    Od przyszłego roku akcyza na e-liquidy ma wzrosnąć o 75 proc. To trzy razy więcej niż na tradycyjne papierosy

     Na rynku e-liquidów mamy największą szarą strefę, z którą fiskus niezbyt dobrze sobie radzi. Gwałtowna podwyżka akcyzy nie pomoże w rozwiązaniu tego problemu, tylko go spotęguje – mówi Piotr Leonarski, ekspert Federacji Przedsiębiorców Polskich. Krajowi producenci płynów do e-papierosów zaapelowali już do ministra finansów o rewizję planowanych podwyżek akcyzy na wyroby tytoniowe. W przypadku e-liquidów ma być ona największa i w 2025 roku wyniesie 75 proc. Branża podkreśla, że to przyczyni się do jeszcze większego rozrostu szarej strefy, a ponadto będzie zachętą dla konsumentów, żeby zamiast korzystać z alternatyw, wrócili do palenia tradycyjnych papierosów.

    Infrastruktura

    Zielone zamówienia publiczne stanowią dziś zaledwie kilka procent rynku. Rządowy zespół ma opracować specjalne kryteria dla nich

    Zielone zamówienia publiczne stają się w ostatnich latach coraz bardziej powszechną praktyką, choć w Polsce odpowiadają za kilka procent ogólnej liczby zamówień. Duży nacisk na ten aspekt, w postaci nowych regulacji i wytycznych, kładzie także Unia Europejska. Dlatego też w maju br. zarządzeniem prezesa Rady Ministrów został powołany specjalny rządowy zespół, którego zadaniem będzie uwzględnienie aspektów środowiskowych w polskim systemie zamówień publicznych oraz opracowanie wytycznych dla zamawiających. – Ważne, żeby te opracowywane kryteria były dostosowane do realiów polskiego rynku – wskazuje Barbara Dzieciuchowicz, prezes Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Drogownictwa.

    IT i technologie

    Boom na sztuczną inteligencję w ochronie zdrowia ma dopiero nastąpić. Wyzwaniem pozostają regulacje i zaufanie do tej technologii

    Sztuczna inteligencja ma potencjał, żeby zrewolucjonizować podejście do profilaktyki, diagnostyki i leczenia pacjentów, jednocześnie redukując ich koszty. W globalnej skali wartość rynku rozwiązań opartych na AI w opiece zdrowotnej rośnie lawinowo – w ub.r. wynosiła ponad 32 mld dol., ale do 2030 roku ta kwota ma się zwiększyć ponad sześciokrotnie. Również w Polsce narzędzia bazujące na AI zaczynają być wdrażane coraz szerzej, choć – jak wynika z lipcowego raportu SGH – prawdziwy rozwój potencjału sztucznej inteligencji w polskiej branży ochrony zdrowia ma dopiero nastąpić. Warunkiem jest stworzenie stabilnego i bezpiecznego środowiska dla rozwoju tej technologii, opartego na regulacjach prawnych i zaufaniu wszystkich interesariuszy.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.