Newsy

Banki spółdzielcze walczą o nowe regulacje

2013-05-16  |  06:40
Mówi:Tomasz Mironczuk
Funkcja:prezes zarządu
Firma:Bank Polskiej Spółdzielczości
  • MP4
  • Unia Europejska szykuje bankom spółdzielczym nowe prawo. Przyjęta niedawno przez Parlament Europejski dyrektywa CRD IV zmieni kwestie dotyczące nadzoru i zwiększy wymagania kapitałowe dla banków spółdzielczych, zrównując je z bankami komercyjnymi. Znowelizowane prawo ma wejść w życie z początkiem przyszłego roku.

    Regulacje, którymi wkrótce zajmie się Rada Unii Europejskiej są odpowiedzią na niedawny kryzys europejskiego sektora bankowego. Wynikają z pokryzysowego porozumienia grupy krajów G20, nazywanego Bazylea III. Nowe prawo ma w znacznie większym stopniu niż dziś zabezpieczać interesy klientów. Chodzi o szczegółowy nadzór, uporządkowanie kwestii zarządzania i ładu korporacyjnego. Narzuca m.in. obowiązek zwiększenia udziału kapitału najwyższej jakości CET1 wobec posiadanych aktywów. Bank, by udzielić kredytu będzie musiał mieć nie 2, a 7 proc. kapitału własnego. W przypadku banków spółdzielczych wiąże się to także z ostrzeżeniem Komisji Nadzoru Finansowego, która upomina banki spółdzielcze, by te zintensyfikowały nadzór właścicielski nad bankami zrzeszającymi.

     – Nowe regulacje europejskie to jest ewidentnie bardzo istotny krok w ewolucji finansów w Europie – ocenia Tomasz Mironczuk, prezes Banku Polskiej Spółdzielczości, dodając jednocześnie, że wprowadzone zmiany nie mogą zaburzyć działalności banków spółdzielczych w Polsce, naruszyć ich charakteru – sektor musi zachować swoje dotychczasowe zalety, głównie tożsamość, związaną z rozwojem rynków lokalnych.

    Tego właśnie obawiają się spółdzielcy. Stąd toczące się od kilku miesięcy rozmowy, w których obok przedstawicieli sektora biorą udział urzędnicy Komisji Nadzoru Finansowego i Ministerstwa Finansów. Jak mówi prezes BPS, przepisy determinowane nową, unijną dyrektywą powinny być proste, zrozumiałe i przyjazne dla środowiska banków spółdzielczych.

     – Banki spółdzielcze, podejmując decyzję o pewnych zmianach w swoim funkcjonowaniu lub funkcjonowaniu zrzeszeń muszą widzieć i mieć realne korzyści z nowych regulacji – tłumaczy w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria Mironczuk. – Chcielibyśmy, aby nowe regulacje unijne nie oddaliły klienta banku spółdzielczego od jego banku.

    Stąd postulat, by decyzyjność pozostała na szczeblu lokalnym, gdzie silne są relacje między bankiem a jego klientem. Do tej pory takie działania się sprawdzały. Żaden bank spółdzielczy nie upadł, nie korzystał też z pomocy państwa. Sektor chwali się wysoką, bo sięgającą prawie 20 mld złotych nadwyżką depozytów nad udzielonymi kredytami.

     – Warto byłoby, aby banki spółdzielcze miały zachowaną przestrzeń do poprawy jakości swoich usług, do ekspansji, do wzmacniania się – mówi prezes BPS.

    Dodaje, że od kształtu nowych przepisów zależeć będzie w dużej mierze pozycja banków spółdzielczych na rynku i ich szanse w walce o klienta z bankami komercyjnymi. Chodzi m.in. o wysokość oprocentowania czy koszty usług. Spółdzielcy liczą, że toczące się rozmowy i negocjacje doprowadzą do wypracowania najlepszych dla nich rozwiązań prawnych.

     – Nowe projekty ustaw po pracach na poziomie ministerstwa będą poddane ocenie parlamentu – mówi Tomasz Mironczuk. – Tam będą też zgłaszane uwagi, a efekty pracy zobaczymy pod koniec roku.

    Więcej na temat
    Bankowość Nowe unijne przepisy mają zrównać małe banki spółdzielcze z dużym komercyjnymi Wszystkie newsy
    2013-05-14 | 06:35

    Nowe unijne przepisy mają zrównać małe banki spółdzielcze z dużym komercyjnymi

    Banki spółdzielcze z niepokojem spoglądają na propozycje nowych uregulowań prawnych, forsowanych przez Unię Europejską.  Chodzi przede wszystkim o nowe wymogi dotyczące
    Bankowość Banki spółdzielcze mają duże rezerwy finansowe. Mogą udzielać więcej kredytów niż banki komercyjne
    2013-05-13 | 06:40

    Banki spółdzielcze mają duże rezerwy finansowe. Mogą udzielać więcej kredytów niż banki komercyjne

     – Banki spółdzielcze mają środki, dzięki którym można pobudzić polską gospodarkę – informuje Mirosław Potulski, były wieloletni prezes Banku Polskiej Spółdzielczości
    Bankowość Banki spółdzielcze pracują nad wypromowaniem marki
    2013-03-18 | 06:40

    Banki spółdzielcze pracują nad wypromowaniem marki

    Banki spółdzielcze pracują nad wypromowaniem własnej marki. Chodzi m.in. o ujednolicenie logotypów i innych charakterystycznych dla nich symboli. Pokazując zasięg sieci

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Konkurs Polskie Branży PR

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Prawo

    Na rynku kapitałowym brakuje indywidualnych inwestorów. Nowe regulacje UE mają pobudzić ich zaangażowanie

    – Rola rynku kapitałowego w rozwoju polskiej gospodarki jest nie do przecenienia – podkreśla Tomasz Orlik, członek zarządu PFR TFI. Jak wskazuje, obecnie kluczowy jest wzrost poziomu inwestycji, a w najbliższych latach przed nami duże wyzwanie w postaci zielonej transformacji. Rynek kapitałowy ma w tym procesie do odegrania ważną rolę, ale do tego potrzebuje aktywnych inwestorów, także indywidualnych. Dlatego pilnie potrzebne są działania, które pobudziłyby ich aktywność i zachęciły do lokowania na rynku oszczędności gospodarstw domowych. Pomóc w tym mają nowe regulacje unijne.

    Ochrona środowiska

    Rośnie liczba producentów ekologicznych zarówno w Polsce, jak i innych krajach Unii. Wciąż jednak jest to ułamek produkcji rolnej

    Rolnictwo i hodowla zwierząt to jedna z głównych przyczyn wycinki lasów na świecie, utraty bioróżnorodności i największy emitent metanu. Sektor ten pochłania ogromne zasoby wody i odpowiada w dużym stopniu za zanieczyszczenie gleby. Ekspansja rolnictwa przyczynia się więc do zmian klimatu, a jednocześnie sektor boleśnie odczuwa ich skutki, co odbija się na produkcji rolnej. Zdaniem naukowców transformacja ekologiczna rolnictwa jest dziś koniecznością w walce z postępującymi niekorzystnymi zmianami klimatycznymi.

    Transport

    Firmy budowlane wyczekują na harmonogram największych krajowych inwestycji. Problemem mogą być terminy i brak rąk do pracy

    W kolejnych latach z jednej strony napłynie do Polski  strumień funduszy europejskich z nowej perspektywy oraz Krajowego Planu Odbudowy, z drugiej strony w przygotowaniu są wielkie projekty infrastrukturalne związane z budową Centralnego Portu Komunikacyjnego, kolei dużych prędkości, elektrowni jądrowej czy infrastruktury w obszarze bezpieczeństwa. – Mamy do czynienia z analizą programów po poprzednim rządzie, weryfikacją niektórych inwestycji. Firmy chcą, żeby został podany harmonogram prac – co, kiedy i w jakiej części kraju będzie realizowane, bo one też muszą się do tego przygotować – mówi Adrian Furgalski, prezes Zespołu Doradców Gospodarczych TOR. Wyzwaniem w realizacji tych inwestycji mogą się okazać braki kadrowe.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.