Newsy

Branża chemiczna z dużym dystansem podchodzi do umowy o wolnym handlu UE–USA. Powodem są niższe ceny surowców w Ameryce

2015-12-09  |  06:40

Wejście w życie umowy handlowej pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Europą może wpłynąć na konkurencyjność europejskich przedsiębiorstw chemicznych – ocenia Jacek Podgórski, prezes zarządu spółki Anwil. Powodem jest większa dostępność oraz niższe ceny gazu i ropy w Ameryce. To będzie poważne wyzwanie również dla polskich firm. 

Wyzwań stojących przed branżą jest sporo. Przede wszystkim to nowa umowa o wolnym handlu ze Stanami Zjednoczonymi, która może diametralnie zmienić kwestie handlu między Stanami Zjednoczonymi a Europą. Oczywiście wyzwaniem jest to, że feedstock, czyli tzw. dostęp do tanich produktów, inny jest tutaj w Europie, a inny jest w Azji czy w Ameryce – mówi agencji Newseria Jacek Podgórski, prezes zarządu spółki Anwil.

Jak zaznacza, dzięki utrzymującej się obecnie niskiej cenie ropy, spółki z sektora mogą jeszcze przez jakiś czas liczyć na osiągnięcie wysokich marż handlowych. Prezes włocławskiej spółki podkreśla, że trudno mówić o konkretnym wpływie transatlantyckiego porozumienia o wolnym handlu, ponieważ negocjacje jeszcze się toczą.

Prezes ANWIL-u pozytywnie ocenia natomiast zmiany w zakresie pozyskania kapitału dla inwestycji w branży chemicznej. Banki znacznie chętniej niż kilka lat temu finansują projekty firm z tego sektora, głównie dotyczące podstawowej działalności, czyli np. zwiększania możliwości produkcyjnych spółek. Gorzej jest natomiast z funduszami na inwestycje o innowacyjnym charakterze.

Banki odrobiły swoją lekcję, dzięki temu mamy dostęp do praktycznie wszystkich możliwych instrumentów finansowych. Mam nadzieję jednak, że będą  one bardziej pozytywnie patrzyły na kwestie finansowania innowacyjności przemyśle – zaznacza Podgórski.

Tym bardziej że polskie firmy chemiczne coraz częściej chcą inwestować w innowacyjność. Rosną ich wydatki na badania i rozwój. Innowacyjne projekty zwiększają ich szanse w starciu z konkurentami zagranicznymi. To zaś przekłada się na korzyści dla całej gospodarki. Szacuje się, że jedno miejsce pracy w branży chemicznej generuje od dwóch do ośmiu miejsc pracy w innych sektorach.

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Kongres Profesjonalistów Public Relations

Ochrona środowiska

Kraje dotknięte powodzią z 2024 roku z dodatkowym wsparciem finansowym. Europosłowie wzywają do budowy w UE lepszego systemu reagowania na kryzysy

W lipcu Parlament Europejski przyjął wniosek o uruchomienie 280,7 mln euro z Funduszu Solidarności UE na wsparcie sześciu krajów dotkniętych niszczycielskimi powodziami w 2024 roku. Polska otrzyma z tego 76 mln euro, a środki mają zostać przeznaczone na naprawę infrastruktury czy miejsc dziedzictwa kulturowego. Nastroje polskich europosłów związane z funduszem są podzielone m.in. w kwestii tempa unijnej interwencji oraz związanej z nią biurokracji. Ich zdaniem w UE potrzebny jest lepszy system reagowania na sytuacje kryzysowe.

Handel

Nestlé w Polsce podsumowuje wpływ na krajową gospodarkę. Firma wygenerowała 0,6 proc. polskiego PKB [DEPESZA]

Działalność Nestlé w Polsce wsparła utrzymanie 45,2 tys. miejsc pracy i wygenerowała 20,1 mld zł wartości dodanej dla krajowej gospodarki. Firma przyczyniła się do zasilenia budżetu państwa kwotą 1,7 mld zł – wynika z Raportu Wpływu Nestlé w Polsce przygotowanego przez PwC na podstawie danych za 2023 rok.

Polityka

M. Kobosko: Surowce dziś rządzą światem i zdecydują o tym, kto wygra w XXI wieku. Zasoby Grenlandii w centrum zainteresowania

Duńska prezydencja w Radzie Unii Europejskiej rozpoczęła się 1 lipca pod hasłem „Silna Europa w zmieniającym się świecie”. Według zapowiedzi ma się ona skupiać m.in. na bezpieczeństwie militarnym i zielonej transformacji. Dla obu tych aspektów istotna jest kwestia niezależności w dostępie do surowców krytycznych. W tym kontekście coraz więcej mówi się o Grenlandii, autonomicznym terytorium zależnym Danii, bogatym w surowce naturalne i pierwiastki ziem rzadkich. Z tego właśnie powodu wyspa znalazła się w polu zainteresowania Donalda Trumpa.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.