Newsy

Nieobecność w pracy z powodu złych warunków atmosferycznych oznacza utratę dniówki

2013-01-18  |  06:10
Mówi:Aleksandra Zagajewska
Funkcja:Rzeczniczka prasowa
Firma:Okręgowy Inspektorat Pracy w Warszawie
  • MP4

    Zimą przedsiębiorcy muszą zapewnić pracownikom odpowiednią temperaturę w biurze i na hali, a w przypadku pracy na zewnątrz – odzież ochronną, pomieszczenie, gdzie będą mogli się ogrzać, a nawet posiłki regeneracyjne i ciepłe napoje. Ale pracownicy, którzy nie dotrą do pracy z powodu śniegu czy mrozu, mogą nie otrzymać pensji za ten dzień.

     – Pracownicy, którzy wykonują prace na zewnątrz, w okresie od listopada do końca marca, powinni być wyposażeni w odpowiednią odzież ochronną, chroniącą przed niskimi temperaturami – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Aleksandra Zagajewska, rzeczniczka prasowa Okręgowego Inspektoratu Pracy w Warszawie.

    Taki obowiązek mają przedsiębiorcy, gdy temperatura powietrza spada poniżej 10 stopni C.

     – Ponadto pracodawca powinien zapewnić im pomieszczenie, w którym będą mogli się ogrzać i przebrać. Temperatura w tym pomieszczeniu nie może być niższa niż 16 stopni. A także powinni otrzymać odpowiednie napoje i posiłki – informuje Aleksandra Zagajewska.

    Przy lekkiej pracy fizycznej, np. w biurach, temperatura nie powinna być niższa niż 18 stopni C. Z kolei zatrudnieni np. w halach produkcyjnych, powinni mieć zapewnioną temperaturę nie niższą niż 14 stopni C.

    Pracodawcy powinni również zadbać o odśnieżanie dachów. Jednak do wykonania takiego zadania można skierować wyłącznie pracownika posiadającego aktualne orzeczenie lekarskie, które potwierdzi, że nie ma przeciwwskazań do pracy na wysokościach. Taki pracownik powinien również przejść odpowiednie przeszkolenie, które musi zostać udokumentowane. Pracodawca ma również obowiązek zapewnienia szelek wraz z linką bezpieczeństwa i amortyzatorem lub urządzeniem samohamownym, kasku oraz obuwia zabezpieczające przed poślizgnięciem. 

    Konieczne jest także odpowiednie zabezpieczenie przestrzeni pracy. Zatem przed rozpoczęciem odśnieżania należy wygrodzić i oznakować strefy niebezpieczne, gdzie będzie spadać usuwany śnieg czy lód.

    Również pracownicy mają "zimowe" obowiązki wobec pracodawcy. W przypadku spóźnienia z powodu mrozu lub obfitych opadów śniegu należy jak najszybciej poinformować o tym pracodawcę.

     – Musimy mieć świadomość, że jeżeli na ten dzień, kiedy nie dotrzemy do pracy z powodu warunków atmosferycznych, nie weźmiemy urlopu wypoczynkowego, to pracodawca może nam za taki dzień nie zapłacić, dlatego że wynagrodzenie należy się za pracę wykonaną. Jeżeli nie docieramy do zakładu czy biura i nie świadczymy pracy, to może być to potraktowane jako nieobecność usprawiedliwiona nieodpłatna – przestrzega rzeczniczka.

    Zgodnie z Kodeksem pracy w sytuacji, kiedy warunki pracy nie są zgodne z przepisami bezpieczeństwa i higieny pracy oraz stwarzają bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia lub życia pracownika (albo gdy wykonywana przez niego praca grozi takim niebezpieczeństwem innym osobom), ma on prawo przestać wykonywać swoje obowiązki. Musi o tym niezwłocznie zawiadomić przełożonego. Taką sytuacją może być na przykład zbyt niska temperatura, kiedy pracodawca nie zapewnia odpowiednich warunków pracy.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    BCC Gala Liderów

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Handel

    Ochrona środowiska

    Za rok USA oficjalnie wycofają się z porozumienia paryskiego. To nie musi oznaczać rezygnacji z zielonych inwestycji

    Jedną z pierwszych decyzji drugiej kadencji Donalda Trumpa było wycofanie się Stanów Zjednoczonych z porozumienia paryskiego. Oficjalnie nastąpi to 27 stycznia 2026 roku. Eksperci oceniają, że decyzja ta może pozostać w sferze negatywnej narracji politycznej, ponieważ względy ekonomiczne będą jednak wskazywać na wprowadzanie zielonych rozwiązań, a Trump i jego otoczenie to przede wszystkim biznesmeni. Negatywne stanowisko USA wobec walki z kryzysem klimatycznym może się jednak przełożyć na globalną debatę publiczną.

    Media i PR

    Europosłowie PiS i Konfederacji ostrzegają przed europejską cenzurą. Blokowanie treści w sieci zagraża wolności słowa

    Akt o usługach cyfrowych (DSA) – przez nałożenie obowiązków na platformy mediowe – ma co do zasady ograniczyć rozprzestrzenianie nielegalnych treści w sieci, fake newsów i mowy nienawiści. To istotne, zwłaszcza w kontekście agresywnej rosyjskiej dezinformacji w social mediach. Nowe przepisy budzą jednak wątpliwości w zakresie cenzury i ograniczania wolności słowa.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.