Newsy

Przewalutowanie kredytów walutowych na koszt banków może naruszać konstytucję. Polsce grożą duże straty

2015-08-25  |  06:55

Wprowadzenie przepisów, które kosztem banków złagodzą zasady spłacania kredytów walutowych, może naruszyć konstytucję i podważyć zobowiązania międzynarodowe Polski – uważają prawnicy. To oznacza, że banki mogą zyskać prawo do odszkodowań​ – na bazie polskiego prawa i międzynarodowych umów – w razie wprowadzenia niekorzystnych dla nich ustaw.

Przyjęty przez Sejm projekt ustawy o zasadach restrukturyzacji walutowych kredytów mieszkaniowych zakłada, że zadłużony będzie mógł w ciągu najbliższych pięciu lat wystąpić o przewalutowanie kredytu na złote po kursie z dnia sporządzenia umowy restrukturyzacyjnej. Będzie ono polegało na wyliczeniu różnicy między wartością kredytu po przewalutowaniu a kwotą zadłużenia danego kredytobiorcy, gdyby kredyt był w złotym, a nie we franku. 90 proc. różnicy ma ponosić bank. To może być niegodne z polskim prawem.

Banki miały pełne prawo udzielać tych kredytów, sądząc i działając w zaufaniu do państwa, że reguły nie będą zmienione w trakcie gry, że po kilku latach nagle nie zostanie wprowadzony instrument ustawowy, który wywraca do góry nogami całą istotę kredytu denominowanego i cały rozkład ryzyka – podkreśla  w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Bartosz Merczyński, szef działu procesowego kancelarii Allen & Overy. – W naszej ocenie narusza to art. 2 Konstytucji i może być podstawą do roszczeń.

W jego ocenie, jeżeli Trybunał Konstytucyjny orzeknie, że ta ustawa jest niezgodna z konstytucją, to banki będą mogły – w oparciu o przepisy kodeksu cywilnego – dochodzić roszczeń od Skarbu Państwa. Duże zagrożenie wynika również z tzw. BIT-ów, czyli międzynarodowych umów w sprawie popierania i wzajemnej ochrony inwestycji.

Większość z tych banków, które mają portfel kredytów frankowych, to są banki zagraniczne i jeżeli ich akcjonariusze poniosą szkodę polegającą na tym, że w wyniku działań ustawodawcy wartość ich akcji spadnie znacząco, będą oni mogli dochodzić roszczeń odszkodowawczych przed międzynarodowym arbitrażem na podstawie tych umów – wyjaśnia Bartosz Merczyński.

Polska zawarła tego typu umowy m.in. z Hiszpanią, Portugalią, Niemcami, Holandią oraz ze Stanami Zjednoczonymi, czyli państwami, w których siedziby mają akcjonariusze znaczących banków, które są zaangażowane w proces kredytowania we frankach.

Zdaniem eksperta wprowadzenie ustawy będzie sygnałem ostrzegawczym dla inwestorów, którzy biorą Polskę pod uwagę jako siedzibę swoich fabryk czy siedzib.

Inwestorzy zagraniczni, wybierając kraj, w którym inwestują, budują swoje fabryki, w którym zatrudniają pracowników, podejmują swoje decyzje m.in. w oparciu o profil ryzyka regulacyjnego, czy profil ryzyka politycznego danego państwa. Jeżeli są wprowadzane tak gwałtowne zmiany, to Polska może stać się krajem mniej atrakcyjnym – mówi szef działu procesowego kancelarii Allen & Overy.

To zaś może nieść za sobą znacznie gorsze skutki ekonomiczne niż koszty wypłacania odszkodowań z kasy państwa.

Jeżeli w tym kierunku będzie szła polityka, jeżeli Polska będzie stawała się w oczach inwestorów zagranicznych krajem o podwyższonym profilu ryzyka politycznego i regulacyjnego, to takie niespodzianki jak niedawna decyzja koncernu Jaguar Land Rover o zlokalizowaniu inwestycji wartej 7 mld zł na Słowacji, a nie w Polsce będą niestety coraz częstsze – prognozuje Bartosz Merczyński.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Handel

Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież

Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.

Problemy społeczne

Dane satelitarne będą częściej pomagać w walce z żywiołami w Polsce. Nowy system testowany był w czasie wrześniowej powodzi

Światowa Organizacja Meteorologiczna podaje, że w ciągu ostatnich 50 lat pięciokrotnie zwiększyła się liczba katastrof naturalnych na świecie. Jednocześnie nowe możliwości w zakresie wczesnego ostrzegania i zarządzania kryzysowego pozwoliły ograniczyć liczbę ofiar trzykrotnie. Coraz częściej pomagają w tym dane satelitarne, czego przykładem było wykorzystanie nowego systemu Poland’s Civil Security Hub w trakcie wrześniowej powodzi na południowym zachodzie kraju.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.