Newsy

Reforma administracji podatkowej ma zwiększyć ściągalność podatków. Urzędnicy będą się specjalizować w określonych branżach

2016-07-14  |  06:50

Przychody z podatków VAT i CIT są coraz niższe. W ubiegłym roku luka podatku od towarów i usług była szacowana na 53 mld zł, o 12 mld więcej niż rok wcześniej. Dzięki zmianom w organizacji podatkowej i częstszym kontrolom ściągalność podatków ma ulec poprawie. Przygotowany Krajowy Plan Działań Administracji Podatkowej na 2016 rok zidentyfikował newralgiczne branże, na których organy podatkowe powinny skupić uwagę.

W Krajowym Planie Działania Administracji Podatkowej co roku określa się najbardziej newralgiczne punkty dla Skarbu Państwa, gdzie występują największe nadużycia i gdzie organy powinny zintensyfikować swoje działania, podjąć jak najwięcej kontroli i innych czynności, które wykryją te nieprawidłowości i tym samym przyniosą dochód dla budżetu – mówi agencji Newseria Biznes Monika Wolska-Bryńska, radca prawny z Kancelarii Prawno-Podatkowej Mariański Group

Branże, którym fiskus będzie się bacznie przyglądać, przydzielono tzw. pozostałym urzędom skarbowym. Najwyższe wartości ryzyka, przy jednocześnie najwyższych kwotach wyniku finansowego ujawnionych w kontrolach podatkowych stwierdzono m.in. w usługach finansowych i ubezpieczeniowych, usługach budowlanych, handlu elektroniką, motoryzacji, transporcie i branży paliwowej. W tym roku pod lupę fiskusa trafiła też opieka zdrowotna, w tym praktyka lekarska i pozostałe usługi medyczne.

Spektrum branż jest bardzo szerokie, znalazł się tam też marketing i PR. Branża medyczna dotychczas nigdy nie była na celowniku fiskusa. Jesteśmy ciekawi, jak będą wyglądały kontrole w tej branży – zaznacza Monika Wolska-Bryńska.

Raport Międzynarodowego Funduszu Walutowego jasno wskazuje, że przychody z podatku VAT i CIT są w Polsce coraz niższe. Łączna wydajność jeszcze w 2008 roku osiągnęła 16 punktów PKB, w 2014 już ok. 13,5. Różnica między oczekiwaną a faktycznie osiągniętą wartością dochodów z podatku VAT w większości krajów Unii Europejskiej spada. Rośnie m.in. w Polsce, Litwie, Rumunii, Grecji czy na Słowacji.

W tym roku zmieniła się również struktura i działanie administracji podatkowej.

Powstać ma specjalistyczny urząd, który będzie się zajmował podatnikami z przychodami powyżej 50 mln euro. Hierarchicznie niższe urzędy będą zajmowały się podatnikami o przychodzie na poziomie 3 mln euro, a tradycyjne urzędy skarbowe zajmą się pozostałymi podatnikami i branżami wymienionymi w planie – tłumaczy radca prawny.

Pierwszy Mazowiecki Urząd Skarbowy w Warszawie przekwalifikowany na tzw. strategiczny urząd skarbowy będzie obsługiwał m.in. podatkowe grupy kapitałowe, banki (oprócz spółdzielczych), zakłady ubezpieczeń, firmy z rynku finansowego czy towarzystwa emerytalne. Pozostałe wyspecjalizowane urzędy skarbowe zajmą się bankami spółdzielczymi, oddziałami lub przedstawicielstwami przedsiębiorstw zagranicznych.

Cel jest taki, żeby w strategicznym urzędzie skarbowym zgromadzić najbardziej wyspecjalizowanych urzędników. Ma się on docelowo zająć najbogatszymi podatnikami. Mniej wyspecjalizowane urzędy również mają się skupić na dość bogatych podatnikach, a dodatkowo ich zadaniem będzie również zgromadzenie specjalistów z danych dziedzin – zaznacza Monika Wolska-Bryńska.

Zmiany były konieczne, zwłaszcza że jak wynika z raportu Najwyższej Izby Kontroli z 2015 roku, polska administracja podatkowa jest niewydajna, nieskutecznie walczyła też z transferem dochodów firm poza granice Polski. Szacuje się, że w 2014 roku budżet stracił z tego tytułu 10 mld euro.

Podział administracji podatkowej ma też ułatwić podział specjalizacji urzędników.

Tym samym nie będzie dochodziło do sytuacji, w której jednego dnia urzędnik kontroluje firmę produkującą tkaniny, a drugiego dnia idzie na kontrolę do banku. To zmniejszało efektywność kontroli. Podział na specjalizacje ma też ukierunkować specjalizacje dla urzędników. Mają wejść w konkretne branże i w tym się specjalizować – tłumaczy Monika Wolska-Bryńska.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Od przyszłego roku akcyza na e-liquidy ma wzrosnąć o 75 proc. To trzy razy więcej niż na tradycyjne papierosy

 Na rynku e-liquidów mamy największą szarą strefę, z którą fiskus niezbyt dobrze sobie radzi. Gwałtowna podwyżka akcyzy nie pomoże w rozwiązaniu tego problemu, tylko go spotęguje – mówi Piotr Leonarski, ekspert Federacji Przedsiębiorców Polskich. Krajowi producenci płynów do e-papierosów zaapelowali już do ministra finansów o rewizję planowanych podwyżek akcyzy na wyroby tytoniowe. W przypadku e-liquidów ma być ona największa i w 2025 roku wyniesie 75 proc. Branża podkreśla, że to przyczyni się do jeszcze większego rozrostu szarej strefy, a ponadto będzie zachętą dla konsumentów, żeby zamiast korzystać z alternatyw, wrócili do palenia tradycyjnych papierosów.

Infrastruktura

Zielone zamówienia publiczne stanowią dziś zaledwie kilka procent rynku. Rządowy zespół ma opracować specjalne kryteria dla nich

Zielone zamówienia publiczne stają się w ostatnich latach coraz bardziej powszechną praktyką, choć w Polsce odpowiadają za kilka procent ogólnej liczby zamówień. Duży nacisk na ten aspekt, w postaci nowych regulacji i wytycznych, kładzie także Unia Europejska. Dlatego też w maju br. zarządzeniem prezesa Rady Ministrów został powołany specjalny rządowy zespół, którego zadaniem będzie uwzględnienie aspektów środowiskowych w polskim systemie zamówień publicznych oraz opracowanie wytycznych dla zamawiających. – Ważne, żeby te opracowywane kryteria były dostosowane do realiów polskiego rynku – wskazuje Barbara Dzieciuchowicz, prezes Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Drogownictwa.

IT i technologie

Boom na sztuczną inteligencję w ochronie zdrowia ma dopiero nastąpić. Wyzwaniem pozostają regulacje i zaufanie do tej technologii

Sztuczna inteligencja ma potencjał, żeby zrewolucjonizować podejście do profilaktyki, diagnostyki i leczenia pacjentów, jednocześnie redukując ich koszty. W globalnej skali wartość rynku rozwiązań opartych na AI w opiece zdrowotnej rośnie lawinowo – w ub.r. wynosiła ponad 32 mld dol., ale do 2030 roku ta kwota ma się zwiększyć ponad sześciokrotnie. Również w Polsce narzędzia bazujące na AI zaczynają być wdrażane coraz szerzej, choć – jak wynika z lipcowego raportu SGH – prawdziwy rozwój potencjału sztucznej inteligencji w polskiej branży ochrony zdrowia ma dopiero nastąpić. Warunkiem jest stworzenie stabilnego i bezpiecznego środowiska dla rozwoju tej technologii, opartego na regulacjach prawnych i zaufaniu wszystkich interesariuszy.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.